- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (173 opinie)
- 2 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (138 opinii)
- 3 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku (31 opinii)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (326 opinii)
- 5 Studenci o styku Starego i Młodego Miasta (34 opinie)
- 6 Kompost ze śmieci rozdają za złotówkę (148 opinii)
Rewolucja w planowaniu przestrzennym
6 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Szykuje się rewolucja w polskim systemie planowania przestrzennego. Możliwe, że w najbliższych latach znikną studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, a zamiast miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego pojawią się plany zabudowy. Tam, gdzie plany miejscowe nie zostały uchwalone, parametry zabudowy wyznaczane będą na podstawie normatywu urbanistycznego.
Planowane zmiany przewidują:
- rezygnację ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gmin;
- rezygnację z obecnej formy planów zagospodarowania przestrzennego;
- sformułowanie normatywów urbanistycznych
- nowe zasady wydawania decyzji o warunkach zabudowy.
Czytaj także: Jak obecnie planowane są polskie miasta?
Plany przeznaczenia zamiast studium
Studia zagospodarowania przestrzennego mają być zastąpione planami przeznaczenia, które podobnie jak studia, będą obejmowały cały obszar gminy (miasta). W przeciwieństwie do studiów, będą one jednak aktami prawa miejscowego, a to oznacza, że będą wiążące przy wydawaniu decyzji urzędniczych (obecnie taki charakter mają jedynie plany zagospodarowania). Gminy na przygotowanie planów przeznaczenia będą miały tylko trzy lata od wejścia w życie ustawy.
Czytaj także artykuł z kwietnia: Radni uchwalili studium dla Gdańska
Plany zabudowy zamiast planów miejscowych
Według nowego pomysłu miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego miałyby zostać zastąpione planami zabudowy. Dokument taki ma regulować nową zabudowę w skali lokalnej - dla konkretnego fragmentu gminy - i ma być podstawą do wydawania pozwolenia na budowę. Co istotne, dotychczas uchwalone plany zachowają ważność.
Normatyw urbanistyczny dla terenów bez planów
Normatyw urbanistyczny ma niejako nawiązywać do zasad wprowadzonych przy okazji specustawy mieszkaniowej, zwanej potocznie lex deweloper. Będzie określał parametry zabudowy w zależności od m.in. miejsc w placówkach oświatowych, opieki zdrowotnej, połączeń komunikacyjnych i obszarów zieleni. Normatyw będzie wiążący dla terenów nieobjętych planami, a jego wskaźniki będą mogły być określane przez gminy.
Czytaj też artykuł z sierpnia: Lex deweloper. Czego obawiają się władze Gdańska?
Nowe zasady wydawania warunków zabudowy
W oparciu o normatyw będą wydawane nowe decyzje o warunkach zabudowy, które zmienią nazwę na decyzje lokalizacyjne. Jeżeli z normatywów urbanistycznych wynika, że w pobliżu planowanej inwestycji brakuje np. miejsc w przedszkolach lub panuje niedostatek terenów zieleni, wnioskodawca otrzyma decyzję odmowną dla nowej zabudowy.
"Żółta kartka" dla samowoli budowlanej
W zakresie prawa budowlanego przewiduje się wprowadzenie "żółtej kartki". To oznacza, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego będzie najpierw wzywał do usunięcia samowoli budowlanej, a dopiero gdy inwestor zlekceważy zalecenia wszczęta zostanie pełna procedura administracyjna.
Termin wprowadzenia jeszcze nieznany
Przybliżona data wprowadzenia nowych regulacji nie jest jeszcze znana, zaś publikacja szczegółowego projektu zmian ma być poprzedzona konsultacjami społecznymi.
Przybliżona data wprowadzenia nowych regulacji nie jest jeszcze znana, zaś publikacja szczegółowego projektu zmian ma być poprzedzona konsultacjami społecznymi.
Opinie (28)
-
2018-12-09 10:45
Czego to się nie zrobi dla spółki Srebrna
Nawet ustawę zmienia pod swoją spolke
- 2 1
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.