• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rynek deweloperski. Ceny mieszkań z pewnością nie spadną

Krzysztof Koprowski
2 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (284)
Jak przekonują eksperci z rynku nieruchomości, załamanie na rynku to już przeszłość, a ceny nadal będą rosnąć Jak przekonują eksperci z rynku nieruchomości, załamanie na rynku to już przeszłość, a ceny nadal będą rosnąć

Z jakimi problemami musi się zmagać rynek deweloperski? Oprócz skomplikowanego prawa i rosnących kosztów materiałów znaczny wpływ ma również sytuacja polityczno-gospodarcza związana z wojną na Ukrainie, a wcześniej pandemią koronawirusa. Między innymi te zagadnienia zostały poruszone podczas debaty na Trójmiejskich Targach Mieszkaniowych.



Czy ceny nieruchomości spadną w najbliższych miesiącach?

Podczas sobotniej debaty "Perspektywy rynku deweloperskiego: wyzwania i szanse dla deweloperów, samorządów i klientów" moderowanej przez przedstawicieli Instytutu Dewelopera, która była jedną z wielu dyskusji w trakcie Trójmiejskich Targów Mieszkaniowych, eksperci z rynku nieruchomości byli zgodni, że największe załamanie w "mieszkaniówce" mamy już za sobą.

- W ostatnim czasie widzimy wzrost zainteresowania nieruchomościami na rynku pierwotnym - mówi Michał Słomiński, specjalista ds. sprzedaży mieszkań w EkoDeweloper. - W nieodległej przyszłości nowe programy rządowe powinny przełożyć się na jeszcze większe zainteresowanie ze strony klientów.
- Faktycznie czuć ożywienie na rynku po nie najlepszym dla branży ubiegłym roku. Sytuacja się stabilizuje, mamy coraz więcej telefonów i pierwsze rezerwacje - dodaje Michał Rosiak, prezes zarządu Ars Vivendi Development, który zwraca jednocześnie uwagę, że znaczna część klientów wstrzymuje się z zakupem mieszkania do momentu, gdy inwestycja będzie w zaawansowanej fazie budowy.


Debata odbyła się w trakcie targów mieszkaniowych w Polsat Plus Arenie w Gdyni Debata odbyła się w trakcie targów mieszkaniowych w Polsat Plus Arenie w Gdyni

Sytuacja ogólnoświatowa przekłada się na rynek deweloperski



Wspomniany niekorzystny dla branży ubiegły rok oznaczał przede wszystkim niepewność związaną z konfliktem wojennym na Ukrainie, a wcześniej jeszcze pandemią koronawirusa.

Na to wszystko nakłada się galopująca inflacja i ograniczenie w dostępie do kredytów hipotecznych, choć w przypadku tego ostatniego czynnika nie można zapominać, że wciąż duży udział stanowi sprzedaż lokali za gotówkę (bez wsparcia kredytem).



Zła wiadomość ze strony ekspertów rynku nieruchomości dla każdego klienta - zarówno tzw. gotówkowego, jak kredytowego - jest taka, że ceny mieszkań nie spadną.

- Rynek budowlany jest jednym z najbardziej energochłonnych sektorów gospodarki. Ceny energii nie tanieją, podobnie jak materiałów budowlanych. Jeżeli ktokolwiek myśli o zakupie mieszkania w perspektywie najbliższych 6 miesięcy, powinien rozważyć skrócenie tego okresu, bo taniej już nie będzie - przekonuje Krzysztof Kuniewicz, dyrektor operacyjny w 3D Estate.
Jak wzrosły koszty budowy mieszkań? Jak wzrosły koszty budowy mieszkań?

Równie ważny koszt utrzymania nieruchomości



Na rynku dostrzegalna jest także zmiana nastawienia klientów pod względem finansowania zakupu nieruchomości.

- Zmiany stóp procentowych i związany z nimi szok cenowy spowodował, że klienci obecnie mają bardziej zdroworozsądkowe podejście do tematu nieruchomości, z odpowiednim zabezpieczeniem tzw. poduszką finansową. To, co chcemy kupić, nie zawsze idzie już w parze z tym, na co sobie możemy faktycznie pozwolić - mówi Michał Trędowski, doradca finansowy w Phinance.
Klienci szukający wymarzonego "M" skupiają się obecnie jednak nie tylko na cenie m kw., ale także coraz częściej biorą pod uwagę koszty eksploatacyjne.

- Często zdarza się, że istnieją spore różnice w tym zakresie nie tylko między osiedlami, ale nawet poszczególnymi budynkami na jednym osiedlu - zwraca uwagę Joanna Jażdżewska, dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości Gdynia.
Niezależnie od wyboru nieruchomości oraz rynku pierwotnego czy wtórnego warto zawsze skorzystać z porad ekspertów i dokonywać kalkulacji "na chłodno".

- Sprawdzajmy deweloperów. Ładny plakat czy broszura nie gwarantuje, że deweloper wybuduje nam dobrą nieruchomość - przestrzega Paweł Łagownik, członek zarządu Stowarzyszenia Pomorskich Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. - Korzystajmy ze sprawdzonych specjalistów, doradców kredytowych i nigdy nie podejmujmy decyzji pochopnie w oparciu o chwilową modę czy zapotrzebowanie na daną formę nieruchomości np. kwatery pracownicze czy wynajem krótkoterminowy.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.


Ostatni dzień targów mieszkaniowych



Targi mieszkaniowe w Polsat Plus Arenie GdyniaMapka otwarte dla zwiedzających będą jeszcze w niedzielę (2 kwietnia) do godz. 16:00.

Wstęp na wydarzenie, parking przed halą oraz materiały targowe są bezpłatne. Nie jest wymagana żadna wcześniejsza rejestracja internetowa.

Wydarzenia

Trójmiejskie Targi Mieszkaniowe (6 opinii)

(6 opinii)
targi

Miejsca

Zobacz także

Opinie (284) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • No niestety, przy tej władzy wszystko będzie drogie. (6)

    • 45 29

    • Dyskutowałbym.
      Oczywiście z jednej strony mamy tzw. "putinflację" czyli złowrogi Wołodia nakazał naszym władzom w Warszawie nadrukować peelenów do potęgi bo wcześniej zamknęli ekonomię z powodu wirusa z przeżywalnością na poziomie 99,71% i musieli jakoś zasypać tą dziurę w budżecie.
      Z drugiej rynek deweloperski jest notorycznie pazerny. Nie zdarzyło się jeszcze chyba ani razu w historii aby ceny mieszkań czy domów deweloperskich spadły. Idą tylko w górę, bez końca. No i są ugadani z władzami miejskimi, to jest chyba tajemnica poliszynela. Tutaj gruncik po preferencyjnych cenach, tam pustostan seryjnie samozapłonie itd. itd. A tu mieszkanko za złotówkę dla prezydenta za przychylną decyzję, lub od razu jedenaście. Dzisiejsza inflacja i wzrost cen wszystkiego są jak najbardziej na rękę deweloperom gdyż rosną im prowizje, skokowo.
      Także wina stoi po obu stronach.

      • 16 4

    • Ruski trol jak zawsze czeka na wybory sponsorowane przez putka i łukaszenke by wkoncu wygrało PO

      • 5 18

    • To nie kwestia władzy, to kwestia czasów i geografii (2)

      Gdyby rządziło PO to teraz też byśmy mieli bardzo wysoką inflację, tylko przy okazji byśmy mieli euro, czyli stracilibyśmy kontrolę nad stopami procentowymi ustawianymi pod gospodarkę Niemiec.
      Na całym świecie jest duża inflacja z powodu drukowania pieniędzy podczas pandemii a wśród wszystkich sąsiadów Rosji inflacja jest jeszcze większa z powodu wojny.

      • 12 10

      • To kwestia władzy, rozdawnictwa i braku specjalistów u steru. (1)

        Zamiast wypisywać co by było gdyby wystarczy cofnąć się parę lat :) no ale wtedy ciężko wciskać kit :)
        a fakty są takie że jak rządziło PO przez 8 lat to ani nie wprowadzili euro ani nie było wysokiej inflacji a przypominam że też w ich czasie był kryzys z lat 08-09 no ale takie z nich osiołki były że nie drukowali na potęgę na socjal dla swoich wyborców i dlatego są teraz be:)

        Japonia też jest sąsiadem Rosji i inflacja u nich wynosi 4% - więc Twoja teoria tak średnio się spina.

        Sie trzymacie tej złotówki a jeszcze żeby to chociaż dawało jakąś stabilność jak np w Szwajcarii,

        Inflacja w strefie 6,9% u nas powyżej 16,2, no ale jak to "fachowcy" napiszą nie straciliśmy przynajmniej kontroli nad stopami procentowymi- doprawdy zacnie dziękuje za taka kontrole i ochrone moich oszczędności milordzie :)

        • 13 7

        • wymien mi tych super specjalistów z PO :-)

          Może Kidawa?

          • 2 0

    • wyczytałes z bilbordu na ulicy i teraz błyszczysz wiedzą?

      • 0 0

  • (11)

    A podobno ceny miały polecieć na łeb na szyję ... tak niektórzy mówili

    • 40 14

    • (8)

      Na razie, wy dewelopy, macie duży zapas kapitału po ostatnich sytych latach strzyżenia baranów, więc wolicie trzymać niż sprzedawać. Ale jaki myślisz, osiołku, jak długo wytrzymacie bez sprzedaży?

      • 12 18

      • (7)

        Ja ciebie nie wyzywam, od agresji jeszcze nikomu nie przybyło ale rozumiem twoją bezsilność .Jest takie przysłowie : "nim gruby schudnie co cienki zdechnie ". Nie martw się więc o tych którzy mają więcej niż Ty

        • 17 6

        • (6)

          Chciałem tylko potwierdzenia że to w większości deweloperzy (lub ich procownicy) zamieszczają takie żenujące wpisy jak Twój, stąd moja prowokacja. Za osiołka to się naprawdę nie ma co spinac, nawet jeśli jesteś naburmuszonym dewelopem w swojej s klasie(w leasingu oczywiście). Wracając do przysłowia to jest jeszcze takie, upadek z wysokiego konia bardziej boli. Weź sobie to do serca i odkładaj na czarna godzine

          • 10 14

          • (5)

            a jednak zazdrościsz tego wysokiego konia . tak na marginesie z nawet wysokiego konia nie koniecznie trzeba spadać , można z niego zsiąść . gorzej jak ktoś nie ma ani z czego spaść ani z czego zsiąść

            • 12 4

            • (4)

              Jak ty z tego wywnioskowałeś że ja czegoś zazdroszczę? Tyle umów podpisujesz a nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Słyszałeś gdzieś przysłowie zsiąść z wysokiego konia? Czy tworzysz przysłowia na własne potrzebny? Pogódź się z tym, was czas prosperity minął, padacie dewelopy, zwani inaczej dziećmi hossy (choć nie zasadzę żeby nawet to zrozumiał)

              • 6 10

              • Weź zmień pampersa, bo popuściłeś od hejtu. (3)

                • 6 0

              • (2)

                A hahaha czyli jednak kolejny wsioki dewelop z kapitałem po mamusi ahaha padacie jelopy

                • 1 10

              • Oj ból tylka i całe życie na wynajmie (1)

                • 5 0

              • Okres ostatnich 8 lat hossy na rynku mieszkaniowym naprodukowal pełno takich frajerskich leszczy dewelopow jak ty. na szczęście to już koniec

                • 3 6

    • Deweloperzy trzymają cenę i nie schodzą poniżej pewnej granicy. Ostatnio pisałem do jednego dewelopera, 48m przy obwodnicy za 680k, 80% mieszkań nie sprzedane, ale zejść z ceny nie chce. Faktycznie cena nie spada, ale nieruchomości też nie sprzedają.

      • 16 2

    • ceny nie spadną w pln? ale w innych walutach czy złocie to na pewno

      ...w czasie covid w PL wpusczono na rynek ok 320 mld zł pustego pieniądza który zdemolował gospodarkę i to są skutki tj inflacja a później wysokie ceny wszystkiego

      • 10 0

  • Mam na sprzedaz mieszkanie w bloku na karwinach (23)

    Czyli mieszkanie nie pod wynajem, nie pod inwestycje. Zwykle 50m2, 2pok z kuchnia. Czyli klientem dla mnie będzie mala rodzina z kredytem. Ogólnie wystawilem cene wzglednie konkurencyjna, bo mieszkanie ma wszystko nowe wraz z agd. I co.. I skasowalem płatne ogloszenia bo nikt nawet nie dzwonil. Zwyczajnie jak ktoś ma kase to kupi cos innego, moje tylko Ci co musza liczyc na banki... A banki wiadomo.

    • 33 4

    • co to znaczy "cena względnie konkurencyjna" (4)

      wystawiłeś z ceną z centrum? gdyby była konkurencyjna co do wyposażenia czy lokalizacji to na pewno by ktoś zadzwonił

      • 18 7

      • Znajomy sprzedawał niedawno i musiał 20% z ceny zejść by po pół roku w ogóle sprzedać (2)

        Koło mnie są dwa mieszkania od ponad 3 lat - no ale kosztują ponad milion :) Jak nie zejdziesz mocno z ceny to nie sprzedasz - proste. A w Trójmieście i tak dobrze, bo liczba transakcji na liczbę mieszkań najwyższa w Polsce - w jakiś Suwałkach można czekać latami na kupca a w Polsce C to w ogóle pełno dużych mieszkań za 100-200 tys. do kupienia a chętnych brak.
        Problem z mieszkaniami mamy głównie strukturalny - jest to efekt migracji do metropolii gdzie jest praca - tylko co z tego jak 90% wydajesz na utrzymanie? Polecam niedawne protesty w Lizbonie - niekontrolowany dodruk hajsu plus kapitalizm = rabowanie biednych przez bogatych, 3/4 elit powiększyło swój majątek a zwykłych ludzi nie stać by wynająć choćby pokój.

        • 3 3

        • Sporo masz tych znajomych rozsianych po kilku dzielniach i miastach 3city.

          Jak nie najmują, to kupują. Jak nie kupują to sprzedają. Pod każdym artykułem piszesz o tym w zależności od tematu, najem, wynajem, kupno, sprzedaż :)

          • 0 0

        • jeszcze wprowadz tu komunizm, bo widze tak zajadle walczysz z kapitalizmem

          • 0 0

      • 7zł/m kw

        • 0 0

    • (1)

      Budownictwo z wielkiej płyty czy coś nowszego? Sam szukam normalnego mieszkania (a nie apartamentu 35m), 2-3 pokoje dla singla, abym miał miejsce na biurko do pracy zdalnej i nie musiał się kisić w małej przestrzeni. Serio ciężko coś takiego znaleźć, wszystko jest teraz "apartamentem", a ja chce sobie po prostu normalnie żyć, nie muszę mieć siłowni w budynku ani nie wiadomo czego. Zależy mi tylko na windzie. Oglądam regularnie oferty (co 1-2 dni) i widzę masę mieszkać przerobionych przez fliperów, którzy zwykłe mieszkanie chcą opchnąć jako nie wiadomo jakie włości (wszystko ofc. zrobione na jedną modłę). Okazuje się że dysponując sporym wkładem własnym + małym kredytem, ciężko cokolwiek znaleźć (przedział 600-700k).

      • 23 1

      • Na Karwinach to raczej PRL wielka płyta i bez wind, chyba że wieżowiec albo któryś z bloków z końca l90/2000 ale zdecydowana większość budownictwa to wielka płyta

        • 8 0

    • (5)

      Potrzymaj mi piwo...

      Okazja! Przestronny apartament inwestycyjny 50 m2 Gdynia Karwiny. Spokojne sąsiedztwo, blisko plaży i centrum! Młoda i dynamiczna okolica. Mieszkanie umeblowane i po remoncie generalnym w 2001 roku. W telewizorze jest Netfix!
      Czynsz lato tylko 800zl. Doskonały pod inwestycje. Wysoka stopa zwrotu!
      Odległości:
      Żabka 400 m
      Paczkomat 40m!
      Plac zabaw 1 km
      Rossman 200m!
      Yoga gym crossfit 3 km

      5 minut jazdy do Sopotu, 10 do Gdańska!*
      Turystyczna mekka! Tylko godzina spacerem do plaży.

      Na nieruchomość mam już 10 chętnych, kolejnych 3 zadzwoni do mnie podczas państwa wizytacji w mieszkaniu. Zapisy na wizytę odbywają się telefonicznie.

      *pomiary wykonano w nocy za pośrednictwem helikoptera.

      • 35 2

      • (3)

        Mimo że to ironia ale połowa tego ogłoszenia to faktycznie prawda i to w pozytywnym sensie, jest tu ujętych akurat sporo rzeczywistych zalet mieszkań w tej lokalizacji

        • 11 4

        • (2)

          szczególnie to blisko plaży ;) szczytem była działka z domkiem w okolicy Wejherowa, gdzie sprzedający napisał... nad morzem (to może dla górali)

          • 5 0

          • (1)

            Z buta na plażę to kawałek będzie ale ZKM z Karwin jesteś w 13 min centralnie na Monciaku i w mn. w podobnym czasie na Orłowskiej i przy Klifie czyli de facto blisko plaży, na lotnisko np masz 14 min PKM trzy stacje, także lokalizacja jest całkiem całkiem

            • 4 1

            • Tylko że PKM jeździ raz na godzinę, albo na 2 ...

              • 0 0

      • daję 5,5zł za metr kw. I to jest moje ostatnie słowo

        • 0 0

    • Chyba nie że Spółdzielni na Karwinach Za Falochronem bo tam nabyć mieszkanie by mieszkać to tragedia tam tylko wynajem nawet spółdzielnia się zajmuje wynajmem. Dziwna ta spółdzielnia

      • 6 1

    • Nikt teraz nie kupi mieszkania. (5)

      Niezależnie od jego ceny. W lipcu zaczyna się poważne wsparcie kredytowe, kupno mieszkania teraz to głupota. Najlepiej do Lipca wynająć być nie tracił pieniędzy.

      • 4 11

      • Od lipca to będzie że ho ho

        • 8 0

      • W lipcu to za darmo będą rozdawać. (2)

        • 5 3

        • Nie no będą po 20k za metr kupować, jelop

          • 5 0

        • w Biedronce będa oferować

          • 0 0

      • wsparcie do 600k, większość mieszkań kosztuje więcej...

        • 1 0

    • (1)

      Teraz taki czas że ogólnie ciężko sprzedać wszędzie i jest zastój bo ogólnie jescze niedawno mieszkania na Karwinach schodzily od ręki, kilku moich znajomych którzy mieszkali od początku istnienia dzielnicy sprzedawało i sprzedali za bardzo dobrą cenę, to dwupokojowe to jak najbardziej na wynajem też się nadaje, dużo jest takich wynajmowanych nawet u mnie w klatce na 4 piętrze, jedyny mankament to brak wind w blokach jeśli wyższe piętro no i teraz ten uciążliwy remont i korki

      • 9 0

      • nie chciałbym wynajmować miejsca na klatce u ciebie....

        • 0 0

    • Hmmm niech zgadne.

      Konkurencyjna bo 560k ? Zamiast 590k?
      Konkurencyjna to by bylo 400k. Skoro nowe 2 pokojowe 38m, urzadzone, fakt nieco mniejsze mozna kupic za 400k. To nikt wiecej jak 400k ci nie da za wielką plyte.

      • 4 0

  • Ci "eksperci" cytowani przez trójmiasto, nie są czasem pracownikami posrednictw nieruchomości? Czyli standardowy bełkot typu: bedzie tylko drożej, zainwestuj w "apartament" przy śmietnisku i już teraz i ciesz się stopa zwrotu 200 procent + Kowale są tylko 5 minut od Gdańska, a Szadółki to "Jasień" xD

    Natomiast jeśli chodzi o kwestie rynku nieruchomości i wszelkich patologii go trawiących, można było dać na to remedium, ale sprawę właśnie spier...no. Państwo mogło ruszyć z budową dużej liczby budynków z lokalami komunalnymi(nie mylić tego z socjalnymi, deb..le z forum), lub coś na wzór TBS, tworząc konkurencję patodeweloperce i wszelkim zmowom cenowym. Ale nie bo po co. Lepiej pompować publiczna kasę na dopłaty do kredytów, jeszcze bardziej napędzając obecna szalona bańkę cenowa..

    • 74 6

  • (2)

    Jakoś pustkami wieje ze zdjęć.
    Nikt nie ma interesu aby ceny nieruchomości spadły. Poza samymi kupującymi jednak i im się wpaja że tak jest i tak musi być

    • 30 8

    • W długim okresie ceny nieruchomości w metropoliach będą tylko rosły (1)

      A głównym czynnikiem jest dodruk pustego pieniądza oraz niekontrolowany kapitalizm - drukowane przez rządy pieniądze najpierw trafiają do banków, potem najbogatszych, następnie do małych firm a na końcu do zwykłych ludzi - tylko jak już trafią do zwykłych ludzi, to ceny dawno w kosmosie - najwięcej zyskuje rząd i banki, bo wydają już teraz a inflacja pojawia się za jakiś czas.
      Do tego polityka podatkowa jest taka, że opodatkowuje się mocno biednych a bogatych wcale - posiadając majątek w postaci np. 10 mieszkań płaci się tylko jakiś śmieszny podatek od nieruchomości. Teraz mając dochód z tych mieszkań (opodatkowany nieznacznie lub wcale, jeśli mamy działalność) można zainwestować w następne mieszkania. A zwykły człowiek by zarobić na ratę 4-5 tys. musi zapłacić co najmniej drugie tyle podatku. W taki sposób bogaci kumulują swój majątek i bańka rośnie a zwykli ludzie są coraz bardziej spychani na margines.
      Skończy się tak, że będzie bieda, bezdomność, getta i przestępczość. Bo co robią politycy reprezentujący najbogatszych? Oczywiście kolejny dodruk, dotacje, ulgi, złote wizy, wsparcie dla deweloperów.

      • 2 0

      • Wszędzie jest dodruk pustego pieniądza? A ile dostałeś go z powietrza na konto?

        • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Sprzedaż mieszkań zamarła, gdyż ludzie czekają na wsparcie kredytowe. (11)

    W Lipcu ceny wystrzelą, ale też ludzie odzyskają zdolność.

    Teraz zdecydowanie lepiej jest mieszkanie wynająć i przeczekać tych kilka miesięcy. Wtedy nic nie sprzeda się poniżej 400tys zł niezależnie od lokalizacji.

    • 30 90

    • Nie wystrzelą, zapowiadany kredyt 2% nie zrobi różnicy (jeśli wejdzie) - teraz chcą włączyć tych co zaczęli budować domy do puli osób które mogą ubiegać się o ten kredyt. Nie zdziwię się, jak stopy % zostaną jeszcze podwyższone (na co cichaczem liczę).

      • 19 25

    • (1)

      Wynająć i dalej zostajesz bez portek a wbrew pozorom czas szybko mija.Ceny wynajmu niektóre są w nocy wyśnione.

      • 23 4

      • On pisał to z perspektywy osoby myślącej o sprzedazży mieszkania a teraz wynajmu komuś nie na odwrót

        • 14 2

    • Nic nie wystrzeli (4)

      Nadpodaż mieszkań jest za duża w stosunku zasięgu i atrakcyjności progarmu rządowego.
      Wysokie ceny to efekt powszechnie taniego pieniądza i spekulacji, ten program nie jest ani tani , ani powszechny ani nie mogą z jiego skorzystać spekulanci zwani też inwestorami, fliperami itp itd chodzi zawsze o to samo czyli spekulację

      • 19 10

      • Ach, ci zli spekulanci... (1)

        W PRL też za niedoskonałości gospodarki centralnie sterowanej i kryzysy podażowe obwiniani byli mityczni spekulanci. Ciekawe, kiedy uslyszymy, ze za spadek PKB odpowiadają bumelanci, a sklepy z alkoholem zamknięte będą do 13:00.

        • 8 9

        • Radzę zajrzeć do słownika jak słowo spekulant kojarzy ci się tylko z prl-em

          • 5 0

      • (1)

        na takich właśnie opowieściach zarobiłem w ostatnich 2 latach naprawdę kupę szmalu :-)
        cały czas opowieści z krypty - czekajcie, będzie taniej i takie dyrdymały. Oby tak dalej

        • 3 2

        • Ja tak samo

          Kupiłem sobie auto z salonu za 340 pracując na etacie i przy okazji mieszkania. Zawiewa samymi specami ....a od demografii to już w ogóle. No cóż. Najwyżej stracę....o nie o nie o nie .... Stracą ci co filozuja całe życie na tych firach i nic nie robia

          • 0 2

    • co za bzdury (1)

      nic nie spadnie w wręcz mieszkania podrożeją ze względu na uruchomienie kredytu na 2%, wysoką inflację no i zasypywanie programami typu 500 + i inne np. proponowane babciowe . Mieszkanie będzie towarem luksusowym tylko dla zamożnych

      • 15 1

      • już jest

        • 9 1

    • Nic nie wystrzeli - galopująca inflacja do tego czasu jeszcze bardziej obniży zdolność kredytową

      Wszyscy czekają na wsparcie rządowe, ale zanim to nastąpi, to minie jeszcze mnóstwo czasu. Zapewne zrobią z tego super kiełbasę wyborczą, więc zakładam, że program uruchomią tuż po wakacjach, ale przed wyborami ;-) Do tego czasu inflacja obniży twoją zdolność kredytową o kolejne ~20%, a dzięki tej fantastycznej pomocy rządowej będzie cię stać co najwyżej na to samo, co teraz. Dołóż do tego mega pazerność deweloperów, więc tuż po ogłoszeniu oficjalnej informacji o wsparciu kredytowym, ceny automatycznie poszybują w kosmos. Każdy będzie chciał nadrobić straty i wydymać jak najwięcej frajerów. Za 2 lata okaże się, że ten program rządowy też nie wypalił :-/ Zauważ, że lobby deweloperów już szczuje artykułami tego typu ja ten tutaj i nakręca spiralę zakupową. Przecież ludzie tylko dzwonią i ewentualnie oglądają mieszkania. Do transakcji żadnych nie dochodzi, więc sprzedaż jak leżała, tak nadal leży. Ciekawe ile za taki artykuł "przytulił" autor Krzysztof K.?

      • 2 1

  • Ostatnio (3)

    widzieliśmy pokaz stanu mieszkań i ich wykonania na Kaczych Bukach
    ul.Puszczykowa.
    Wilgoć wszystko odpada a ceny za to i kredyt jak na Manhattanie może nawet droższy.
    Ludzie którzy to podpisują do oddania i oglądają stan techniczny kasują tylko kasę i nic więcej choćby to miało się rozwalić za parę lat. Tak samo jak dają pozwolenie budowania ściana w ścianę
    dwa osobne bloki rozstaw rozkroku dorosłego człowieka i wszyscy wspólnie się oglądają i świętują.
    Przyjechać na ul.Olgierda w stronę Karwin po tej samej stronie co budują ten drugi blok na działce dużej toalety i znów kasa, kasa i jeszcze raz kasa bez kontroli jakich kolwiek urzędów.

    • 28 0

    • (1)

      A to nie te na Kczych Bukach mieszkania z programu rządowego, mieszkanie plus o których ostatnio było głośno!?

      • 5 0

      • Tu nie ma nic do rzeczy z jakiego programu w tym mają mieszkać ludzie
        a ci co dają pozwolenie na zamieszkanie w takich cudach rozpadających wydają sobie sami świadectwo że nic nie widzę nic nie słyszę daję podpis i możecie mieszkać wszystko gra

        • 2 1

    • Gdzie to duża toaleta i dlaczego!? Ta łaka na podjeździe na Karwiny która teraz zabudowują!?

      • 1 0

  • a żaden bank z pewnością nie upadnie (2)

    Pożyjemy zobaczymy. Nie chcą zejść ze zbójeckiej marży i tyle.

    • 21 3

    • ,,,,,,,,

      Żadne Banki to niestety nie są ośrodki pomocy społecznej i jak świat światem każdy bank zawsze wyjdzie na swoim.
      Będą gorsze zalecenia dla nich lub niekorzystne wyroki każdy bank to sobie odegra na swoich klientach czyli na nas na społeczeństwu.
      Nie na coś takiego że ten czy tamten bank jest lepszy takie cuda nie istnieją.

      • 11 2

    • Geting Bank już upadł

      • 5 1

  • Prima Aprilis było wczoraj (10)

    Takie zaklinanie rzeczywistości to można włożyć między bajki. Obracam się w branży od prawie 20 lat i takiej spekulacji nie było nawet w 2008 roku (mam łącznie 6 mieszkań - 1 swoje, 4 pod inwestycje - najem pod studentów, turystów itp. i jeden dla uchodźców z Ukrainy). O ile ceny nie spadną, ale to się odnosi tylko wobec luksusowych lokalizacji - Jelitkowo, Orłowo, Dolny Sopot - tak 95% rynku jest w przededniu kryzysu. Aż 2 mieszkania kupiłem w ostatnim roku - i oba odkupiłem od tzw. inwestorów, którzy kredytują się pod korek, aby wykupić ile tylko się da - w przypadku jednej z tych transakcji cena zakupu była niższa od ofertowej o ponad 30% - gość dwukrotnie schodził z ceny, a i tak w gratisie musiał zostawić pełne wyposażenie i opłacić rachunki do kolejnego kwartału. Zresztą wystarczy spojrzeć na oferty - sztuczny ruch, spowodowany ponownym wrzucaniem i dublowaniem ofert, których nikt nie chce w tych cenach, duża liczba ofert "do negocjacji", rynek wtórny pęka w szwach - co pytam ludzi u siebie w korpo w OBC, to sprzedają mieszkania, bo nie wyrabiają z kredytem i opłatami - mają w planach powrót do rodzinnych stron na Mazurach i pracę zdalną, skoro i tak jest to normą. Nikt nie chce płacić 4k raty kredytu za Żabkę 50 metrów od domu, paczkomat, korki jeszcze przed wyjazdem z osiedla, czy smród z Szadółek.

    Aha - inflacja wzrośnie. To, że marcowy wstępny odczyt wskazuje na niższą dynamikę wzrostu cen - to kwestia tego, że równo rok temu był duży wzrost - w końcu był to pierwszy miesiąc konfliktu ukrainy z Rosją. Rząd szykuje kolejne rozdawnictwo, a to kolejne impuls dla inflacji - po wyborach będzie zaciskanie pasa po całości - stopy pójdą w górę o kilka pkt - i to minimum. Korporacje będą tnąć koszty, więc będą ludzi zmuszać do pracy zdalnej. Koszty energii i utrzymania biur zrobią swoje.

    Wojna się skończy - Ukraińcy wrócą do siebie - kolejny impuls do spadku cen. Pozdrawiam fliperów-byznesmenów :)

    • 62 25

    • (2)

      Racja ale żeby nie być stronniczym lecz obiektywnym należy podać jeden argument przeciw wagi. Co ludzie mają zrobić z oszczędnościami, z nagromadzonym kapitałem przez lata pracy? Trzymać na lokacie? Realnie strata - 13%rocznie, inwestować w instrumenty wysokiego ryzyka typu giełda lub obligacje jakiś niepwencyh firm? Pozostaja im tylko nieruchomośi

      • 10 3

      • No właśnie, dla przeciętnego Janusza min dla mnie to tylko zakup nieruchomości i ewentualny najem, na wszystkich innych nowatorskich czy bardziej zaawansowanych formach inwestycji człowiek tylko straci oszczędności, pozostaje nieruchomość albo bez ryzykowna lokata choc tu też trzeba uważać żeby w banku nie naciągnęli nas pod pozorem lokaty tradycyjnej w jakieś podobnie brzmiące fundusze lub obligacje i akcje bankowe bo w razie upadku banku tak jak ostatnio Getin zostaniemy z niczym , na lokacie oczywiście też tracimy ale mniej

        • 7 2

      • Obligacje oprocentowane inflacja

        • 1 0

    • (2)

      Ukraińcy nie wrócą do siebie.
      Te parę milionów zostanie w Polsce na zawsze.

      Niech zostają, ale niech się uczą języka polskiego i przestaną używać języka rosyjskiego/ukraińskiego.

      Od pierwszego dnia w Polsce trzeba ich intensywnie polonizować, a nie że już rok w Polsce siedzą, a dzieci w szkołach na przerwach między sobą po rosyjsku rozmawiają.

      • 10 18

      • ooooo

        No właśnie bo w ogłoszeniach o pracę już sam język angielski nie starcza często i gęsto w ofertach mile widziany język ukraiński lub rosyjski. Już niedługo to my będziemy sierotami we własnym kraju to niech oni się uczą naszego języka a nie my mamy jako naród robić wszystko po nich. Wiadomo wojna to straszna rzecz ale tak naprawdę o co tu chodzi w Europie która teraz tak pięknie zasiada z Rosją w ONZ bez żadnych skrupułów to po co my tak mamy pomagać by się wykończyć a oni śmieją się do rozpuku.
        Gdyby Europa myślała inaczej toby każdy przyzwoity człowiek nie zasiadł by z nimi do stołu. Tak samo jak Haga wydała wydała list gończy za Putinem i tylko wydała i na tym się skończy bo każdy ma ukryte swoje interesy.

        • 13 1

      • Dobre:) przyjedz do UK zobaczysz jak sa 'zanglicyzowani' . Kazdy chce zachowac swoja kulture i jezyk na obczyznie

        • 0 0

    • Dodajmy do tego starzejące się społeczeństwo i ucieczkę młodych z kraju rządzonego przez fanatyków religijnych -

      u syna z klasy w liceum polowa jest już za granicą. Pierwsze pod młotek pójdą auta, zadłużeni ludzie chcąc utrzymać chatę będą zmuszeni puścić do ludzi swoje wypasione SUVy, tez zreszta kupione na krechę. Ceny mieszkam już spadły w ciagu roku ok 25, 30% -to suma realnych obniżek cen nominalnych oraz inflacji.

      • 2 14

    • Jaki głupi kupowalby teraz ,jak rząd ma wprowadzic dofinansowanie kredytów za kilka miesięcy? To jasne ,ze teraz musi być zastój.Teraz ,poza tym jest koncówka rozpędu deweloperów ,którzy 2 lata temu w czasie prosperity rozpoczęli mnóstwo budów i zostali z niesprzedanymi mieszkaniami.Stąd zastój na sprzedaży, i to wyjątkowo dobry czas teraz dla kupujących.Te gadki o kilku gosciach z OBC to nie rozsmieszaj,.Ich dzieciaki też pójdą do gimnazjum w Ornecie? Poza tym praca zdalna to dla niewielkiego odsetka zatrudnionych.Wzrastają ceny materiałłów budowlanych,działek,zezwoleń coraz więcej trzeba i wymogi np. termoenergetyczne będą kosztowały-jakim więc cudem cena metra mieszkania ma spaść.I w końcu-nigdy w historii nie przybylo nam kilku milionów mieszkańców w kilkanascie miesięcy. Dalej: według przyjętej przez UE dyrektywy odnośnie termoemisyjnosci budynkow -jesli by ją zastosować w Polsce to blisko milion mieszkan do skasowania, albo do drastycznie drogich remontow termoizolacyjnych ,często przewyższających wartość zatęchłych ponad stuletnich budynków,

      • 1 7

    • My właśnie uciekamy na Mazury, mamy już wybrane tam mieszkanie

      Bo na dobrą lokalizację w 3mieście nas nie stać a na Szadułkach się nie chcemy męczyć.
      I owszem, widać, że ceny na rynku wtórnym realnie spadają ale trzeba pamiętać, że mają z czego - przecież się praktycznie podwoiły w ciągu 5 lat - do prawdziwego kryzysu jeszcze daleka droga i żeby on nastąpił, to musi się załamać rynek najmu - a ten jak widać ma się lepiej niż kiedykolwiek, bo ceny z kosmosu a ofert brak. Moi znajomi owszem - miewają problemy ale ratują się wynajmując - tak długo jak będzie można łatwo mieszkanie wynająć, to żadnej zapaści nie będzie - dopiero problem z wynajmem zmusi wielu posiadaczy do sprzedania a to z kolei doprowadzi do zapaści na rynku.

      • 5 2

    • Ukraincy na pewno nie wroca

      • 0 0

  • Wszystko drożeje (4)

    Najwięcej żywność. Ceny materiałów budowlanych również. Nawet samochody używane zdrożały. Szkoda tylko, że wynagrodzenia stanęły w miejscu.

    • 43 7

    • (1)

      Tylko jest i druga strona medalu... skoro wszystko drożeje, to skąd pracodawcy mają brać pieniądze na podwyżki dla pracowników?

      • 4 10

      • no chyba z zysków

        za sprzedanie droższych produktów

        • 8 1

    • nie martw się (1)

      niedługo będziesz musiał zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia albo pożegnać się z pracą

      • 10 2

      • "Na Pana miejsce jest stu chętnych z UA."

        Ja walczyłem o podwyżkę w pracy na statku. Norweg podwyżki nie dał.
        Zwolniłem się, za mnie przyjechał marynarz z Odessy, a ja drugi miesiąc siedzę w domu i szukam pracy.

        • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane