• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rynek mieszkaniowy w Trójmieście. Wysoka sprzedaż, ceny w górę, trudniej o kredyt

Ewa Budnik
31 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Chcesz kupić mieszkanie? Cena, oferta rynkowa, dostępność kredytu, ewentualna pomoc od państwa - na jedną transakcję składa się cała masa czynników. Chcesz kupić mieszkanie? Cena, oferta rynkowa, dostępność kredytu, ewentualna pomoc od państwa - na jedną transakcję składa się cała masa czynników.

Rynek nieruchomości kwitnie. Deweloperzy i pośrednicy pytani o podsumowanie roku mówią o bardzo dobrych wynikach sprzedaży i z optymizmem spoglądają w 2017 rok. Dobry nastój psuć może tylko pogarszająca się sytuacja na rynku kredytów hipotecznych.



Czy teraz jest dobry czas na zakup mieszkania?

Ceny w górę, nowe sporo droższe niż używane

Tak jak w całym kraju, tak i w Trójmieście ceny nieruchomości nieznacznie wzrosły. Narodowy Bank Polski, który prowadzi precyzyjny monitoring cen transakcyjnych nie opublikował jeszcze danych za IV kwartał tego roku, ale z danych po III kwartale wynika, że średnia cena transakcyjna metra kwadratowego mieszkania z rynku pierwotnego w Gdańsku to 6200 i 6700 zł w Gdyni (w Gdyni jest aktualnie drożej niż w Krakowie czy Wrocławiu). W Gdańsku cena jest wyższa niż w ubiegłym roku, drożej w stolicy województwa było tylko w latach 2007 i 2008.

Regularny wzrost cen widoczny jest także w przypadku cen transakcyjnych mieszkań na rynku wtórnym, przy czym tu w Gdańsku jest drożej niż w Gdyni. Trójmiasto pod względem cen mieszkań używanych jest trzecim rynkiem w Polsce - po Warszawie i Krakowie. Po III kwartale średnia cena transakcyjna m kw. mieszkania używanego w Gdańsku wynosiła 5 600 zł, a w Gdyni 5000 zł. Wzrost jest tu widoczny od początku 2012 roku, a w Gdańsku od III kwartału 2015 roku wyraźnie widoczny.

  • Ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym w siedmiu miastach Polski do III kw. 2016 r.
  • Ceny transakcyjne mieszkań na rynku wtórnym w siedmiu miastach Polski do III kw. 2016 r.
  • Ofertowe ceny mieszkań w Gdańsku.
  • Ofertowe ceny mieszkań w Gdyni.
  • Ofertowe ceny mieszkań w Sopocie.
Wzrosty wyraźnie widoczne są także w zamieszczonym w serwisie Dom i Nieruchomości naszego portalu barometrze cen ofertowych (generuje on wykres na podstawie cen z ofert zamieszczanych w naszym serwisie ogłoszeniowym). Tu na koniec grudnia średnia cena mieszkania nowego w Gdańsku to 5866 zł (jeszcze we wrześniu było to 6122) i 7459 zł w Gdyni oraz 6125 w Gdańsku i 6270 w Gdyni - dla rynku wtórnego. Nasz barometr pozwala także na ocenę rynku sopockiego. Według cen ofertowych metr kwadratowy mieszkania nowego kosztuje w tym mieście średnio 14 944 zł, a używanego 11 316 zł.

BAROMETR CEN. SPRAWDŹ CENY OFERTOWE MIESZKAŃ I DOMÓW W POSZCZEGÓLNYCH DZIELNICACH TRÓJMIASTA

Sprzedaż na wysokim poziomie

Na ostateczne podsumowanie sprzedaży mieszkań w 2016 roku dopiero przyjdzie czas, bo IV kwartał zawsze znacząco zmienia statystyki. Deweloperzy - zwłaszcza ci, którzy mają wiele projektów - przeżywają jednak prawdziwe żniwa. Szczegółowe statystyki sprzedaży deweloperskiej prowadzi zajmująca się analizą i doradztwem firma REAS. Według danych po III kwartale 2016 roku sprzedaż nowych mieszkań w Trójmieście w ujęciu rok do roku wzrosła o 11,2 proc., a liczba ofert wprowadzonych do sprzedaży o 23,8 proc. Z kolei liczba mieszkań gotowych, a niesprzedanych w ujęciu rok do roku spadła o 30,3 proc. Gorzej wskaźniki te wyglądają w przypadku porównania II i III kwartału 2016 roku, co może świadczyć o powolnym wyhamowaniu rynku. Nadal liczba ofert wprowadzanych do sprzedaży jest wyższa niż sprzedaż - deweloperzy w Trójmieście nadążają z produkcją, mieszkań dla chętnych nie zabraknie.

- Deweloperzy wprowadzili do sprzedaży znacznie więcej mieszkań - o około 35 procent - niż w 2015 roku. Co ważne równolegle z podażą rósł również popyt. Było to widoczne w notowanych przez REAS w kolejnych kwartałach rekordach sprzedażowych. W efekcie, w drugiej połowie 2016 roku nabywców znalazło ponad 4,8 tys. mieszkań deweloperskich - podsumowuje Katarzyna Kuniewicz, szefowa Zespołu Badań i Analiz Rynku w firmie REAS. - Tak wysokie tempo sprzedaży znalazło odzwierciedlenie w najniższej - w porównaniu do rynków największych polskich miast - wartości wskaźnika tempa wyprzedaży oferty. Na rynku trójmiejskim wskaźnik ten, odnotowany w minionym roku, nie przekroczył czterech kwartałów. Tak niskie wartości wskazywały na nierównowagę popytowo-podażową z wyraźną nadwyżką popytu nad podażą. Należy jednak pamiętać że Trójmiasto, a zwłaszcza Gdańsk, należą do tych rynków mieszkaniowych, na których sprzedaż była w ubiegłym roku bardzo silnie wspierana programem Mieszkanie dla Młodych, którego pozytywny wpływ na wyniki sprzedaży w 2017 roku będzie ulegał wygaszeniu. O ile nie nastąpią gwałtowne zmiany w otoczeniu rynku mieszkaniowego, rynek trójmiejski ma przed sobą kolejny dobry - choć już nie rekordowy - rok. Wiele wskazuje na to że deweloperzy będą wprawdzie musieli ograniczać nową podaż, ale nie będzie się to wiązało z koniecznością redukcji cen.
Czytaj także: jakie nowe projekty mieszkaniowe weszły do sprzedaży w Trójmieście w 2016 roku

Gorzej może być z dostosowaniem oferty. Deweloperzy wsłuchani w potrzeby klientów, którzy lokują gotówkę w mieszkaniach na wynajem (a więc lokalach mniejszych: jedno-, dwupokojowych) zapomnieli o potrzebach rozrastających się rodzin, w efekcie wiele par z dwójką dzieci nie może znaleźć w ofercie mieszkania czteropokojowego. Nowe oferty wchodzące na rynek korygują powoli te braki. Według raportów najbardziej poszukiwanym lokalem niezmiennie jest mieszkanie dwupokojowe.

Sprzedaż mieszkań w Trójmieście na rynku wtórym podsumowała Małgorzata Janucewicz, prezes Stowarzyszenia Pomorskiego Pośredników w Obrocie Nieruchomościami:

- Mamy za sobą dobry rok, w ostatnim kwartale roku popyt przewyższał podaż. Wyraźnie widać, że ceny idą w górę. Dla przykładu na początku roku mieszkanie dwupokojowe na Wzgórzu św. Maksymiliana można było znaleźć za 240 tysięcy, w drugim kwartale kosztowało ono już 280 tysięcy, teraz w ogóle trudno znaleźć taki lokal na sprzedaż. W pierwszych miesiącach nowego roku taka sytuacja nadal będzie się utrzymywała, ale nie wiemy jak długo. Wszystko zależy od sytuacji gospodarczej i politycznej w naszym kraju. Jeśli rozpocznie się recesja, poczucie bezpieczeństwa i możliwości kredytowe kupujących zaczną maleć i zakupów będzie mniej.
Małgorzata Janucewicz, podobnie jak znakomita większość trójmiejskich deweloperów przyznaje, że znacząco wzrosła liczba transakcji gotówkowych - zwłaszcza w lokalizacjach centralnych i pośrednich, a więc tam, gdzie kupowane są mieszkania na wynajem. W lokalizacjach "do życia" kupujący nadal posiłkują się kredytami mieszkaniowymi.


Na wysoką sprzedaż nowych mieszkań w Trójmieście wpływ ma także program Mieszkanie dla Młodych (MdM). Limit ceny metra kwadratowego pozwalającego na zakup mieszkania z dopłatą sprzyja w Trójmieście (zwłaszcza w Gdańsku i okolicach) zakupom mieszkań nowych. Znaczenie programu systematycznie maleje. Środki do wykorzystania na 2016 rok skończyły się 15 marca tego roku, według danych na koniec listopada środku na 2017 rok wykorzystane były prawie w 49 proc. Analitycy rynku przewidują, że w tym roku środki przeznaczone na dopłaty 2017 skończą się maksymalnie do końca lutego. Pozostanie więc zakup mieszkania z odbiorem w 2018 roku, a i tu środki wykorzystane są już w ponad 13 proc. (dane na koniec listopada).

Limit ceny metra kwadratowego uprawniający do zakupu mieszkania z dopłatą wynosił w II połowie 2016 roku: 5 094, 65 zł - nowe i 4 168,35 - używane (w Gdańsku), 4 719,83 - nowe i 3 861,68 zł - używane (w miejscowościach bezpośrednio graniczących z Gdańskiem) oraz 4 345 zł - nowe i 3 543,08 zł - używane (w pozostałych miejscowościach województwa). Od 2017 roku limit ten będzie nieco wyższy w Gdańsku i niższy w jego okolicach: 5 229,40 zł - nowe i 4 278,60 - używane (w Gdańsku), 4 742,93 - nowe i 3 880,58 zł - używane (w miejscowościach bezpośrednio graniczących z Gdańskiem) oraz 3 793,35 zł - nowe i 3 108,65 zł - używane (w pozostałych miejscowościach województwa).

Z porównania cen i wysokości wynika, że MdM jest na rynku wtórnym wykorzystywany w znikomym stopniu - zwłaszcza w Gdyni; w Sopocie w ogóle. Praktyka pokazuje, że więcej takich transakcji jest w Małym Trójmieście i wokół Gdańska.

SERWIS OGŁOSZENIOWY. ZOBACZ OFERTY MIESZKAŃ, KTÓRE MOŻNA KUPIĆ Z DOPŁATĄ W MDM


Dla porządku przytoczyć warto także liczbę mieszkań oddanych do użytkowania w Trójmieście. Według danych lokalnych Głównego Urzędu Statystycznego w kwartałach od I do III w Gdańsku oddano do użytkowania 2480 mieszkań, w Gdyni 660, w Sopocie 22, czyli razem 3162. W porównywalnym okresie 2015 roku było ich 3094 w Gdańsku (2322 w analogicznym okresie 2014 roku) oraz 934 w Gdyni (877 w 2014 r.); w Sopocie odpowiednio 40 i 91.

Czytaj także dla porównania: podsumowanie rynku mieszkaniowego po 2015 roku

Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Opinie (176) 1 zablokowana

  • sztucznie ceny dmuchają, bo czują, że to ostatnia okazja (20)

    • 75 24

    • masz racje, od 15 lat tak dmuchaja i co roku jest ostatnia okazja. (10)

      a u mamy jak, fajnie sie mieszka?

      • 38 20

      • pokolenie wyżu schodzi to jakieś 5-10 lat (9)

        i będziesz się mógł cieciu marketingowy trollu na usługach developera w d... cmoknąć

        • 24 22

        • za to przybywa 30-40tys (8)

          Z warmińsko mazurskiego i tyle samo.z Ukrainy. Nie wiesz co piszesz i komu. Za lat mieszkanie w centrum będzie po7-8 zamiast 6za metr

          • 26 17

          • a ubywa 100tyś (2)

            resztę sobe dopowiedz

            • 10 5

            • 100 tys ubylo ale Tobie zwojow w mozgu (1)

              • 7 10

              • patrz oficjalne statystyki

                a jeśli nie zgadzasz się z faktami to rozumiem tym gorzej dla faktów?
                mój ty mały czarodzieju

                • 6 1

          • (4)

            To czemu mieszkańców Gdańska ubywa???? Spójrz na prognozy. Do 2050 w Gdańsku będzie mieszkało około 50 tys ludzi mniej.

            • 7 2

            • Budują się na Kaszubach pod miastem?

              • 6 2

            • ubywa oleju w Twojej glowie a nie mieszkancow. Do 3miasta wala drzwiami i oknami ludzie z calej Polski (1)

              i to w ilosciach kilkudziesieciu tysiecy rocznie

              • 4 7

              • hahaha poczytaj sobie dane statystczne

                a walić to możesz

                • 3 1

            • Gdańsk się wyludnia tak samo jak inne miasta w Polsce

              ucieczka z nazikatobolszewickiej barki
              do krajów cywilizowanych

              • 6 4

    • ceny poleca w dol ... ,a dlaczego ? (6)

      1.koniec programu 'mdm"
      2.wklad wlasny 20%
      3.obostrzenie zasad przyznawania kredytu
      4.developerka za duzo buduje i oszukuje w stylu :wszystkie mieszkania sprzedane
      5.coraz wiecej mieszkan na wtornym

      • 25 10

      • od 10 lat ceny leca w dol a tacy wrozbici jak Ty dalej czekaja na metr po 3 tys na Przymorzu czy w Oliwie (5)

        • 6 8

        • nałóż na podane wykresy inflację i zobaczysz

          a to że jesteście wyzyskiwani i Rząd wam obiecał obniżenie kwoty wolnej
          a teraz się na was wypiął to wasza wina

          • 7 1

        • Krzycz Trybson! (3)

          No ale misiu, od 10 lat to ceny spadly o jakies 20-25%, to ze nie jest to widoczne golym okiem to nic nie znaczy, inflacja robi swoje - jesli cena sie nie zwieksza, to jest rownoznaczne z tym ze mieszkanie tanieje. Wiec to co dzisiaj kosztuje 5k/m2 de facto ma wartosc jak 4k/m2 z 2005 roku.

          • 9 2

          • Ciekawa teoria (2)

            10 tal temu wielu Polaków stać było jedynie na 10 letnie auto po wypadku sprowadzone z Niemiec. Dzisiaj, Ci sami Polacy mają po 2 nowe auta w rodzinie i wybudowany dom, nowe mieszkanie w centrum miasta, albo jedno i drugie. Czy mam rozumieć, że nie jest to wynik rozwoju i bogacenia się społeczeństwa, tylko po prosu ceny samochodów i mieszkań drastycznie poszły w dół ? :-)

            • 4 4

            • Krzycz Trybson! (1)

              Po czesci tak, aczkolwiek tylko po czesci, bo 20% to nie jest "drastycznie" tylko "delikatnie", drastycznie to by bylo jakby cena zmalala dziesieciokrotnie.

              A wiekszosc tych co dzisiaj kupuja nowe auta i dom to i 10 lat temu byla calkiem zamozna. No chyba ze na kredyt, ale wtedy nie mozna mowic o bogaceniu sie spoleczenstawa, tylko o luzowaniu polityki kredytowej, co oczywiscie tez jest prawda. Nie jest problemem zadluzyc sie po uszy majac przecietne zarobki, Dwie osoby, zarabiajace srednia krajowa, czyli w tym momencie 2x4k netto, maja zdolnosc kredytowa na okolo milion, czyli akurat zeby wybudowac dom 25km od Gdanska i wziac dwa nowe auta z salonu. Caly czas jest to jednak zadluzanie sie, czyli wrecz odwrotnie niz bogacenie sie. ;)

              • 5 1

              • Krzycz Trybson!

                Się z tą pensją walnąłem, 4.3k brutto, czyli 2x3k netto, co nie zmienia, że zdolności i tak jest jakieś 850k z tego. I zarówno na dom jak i na dwa nowe auta można się z taką pensją zadłużyć, wystarczy chcieć. :)

                • 2 0

    • a kto te ceny dmucha ...tylko banki centralne drukując e-walute na niespotykaną skale (1)

      ....przecież prawie kazdy może dostać kredyt więc ceny nieruchomości oderwane od realnej gospodarki - mediana zarobków w gda to 2-2,5 tys zł netto .....

      mało ludzi na Ziemi rozumie kreacje waluty/kredytu - chociaż pełno literatury jest na ten temat - dlatego banksterka robi co chce - nakładanie podatków na tzw banki nic nie da tylko rozbawi banksterów do łez albo na śmierć sie uśmieją

      • 15 3

      • posłowie umoczeni w szemrane inwestycje

        a kto myślisz

        • 4 0

  • (27)

    6000/m2???W życiu bym tyle nie dał.Deweloper dostaje z tego co najmniej 3500zł.Przecenione to strasznie.Jak można dać za 35m2 "apartament" 250.000zł? Polecam kupić na obrzeżach(tylko nie Szadółki) np Rumia.Ceny 4200-4500/m2.Dobry dojazd skmką do 3 city.Wszystkie sklepy,galeria,kino,Aquapark też na miejscu.Aha kredytu nie polecam bo to pętla na 30 lat a nie wiadomo jak z pracą.No najwyżej dobrać 30%.

    • 41 76

    • (11)

      Ty byś nie dał, bo mało zarabiasz, ale jest bardzo duże grono osób, dla którego 6 czy 7 tys. zł za m2 mieszkania to nie są duże pieniądze. Wszystko jest kwestią odpowiednich zarobków. Weź też pod uwagę fakt, że nie każdy chce mieszkać w jakiejś dziurze na obrzeżach i jeździć SKM-ką albo stać w godzinnych korkach.

      • 46 12

      • (8)

        Dziura?Hahaha chyba dawno nie byłeś w tych rejonach.A w korkach stoją "właściciele" gdyńskich i gdańskich "apartamentów" Plus całe Bojano/Banino.

        • 12 27

        • (5)

          Rewelacja dojeżdżać do trójmiasta 40min do godziny.... szkoda mi by było życia na dojazdy. Mieszkam w oliwie a w trójmieście jak dla mnie liczy się tylko orłowo, kamienna góra, centrum gdyni, sopot dolny i centrum oraz oliwa.

          • 25 13

          • (3)

            Ehhh kolego.Z Rumi do Gdyni Skmka 16 min.Sopot 30 min.Gdańsk 45.Pochwal się w szczycie ile jedziesz z Oliwy do centrum Gdyni.Godzinka w aucie.Takie fakty amigo)

            • 14 13

            • (2)

              A ile idziesz na skmkę z domu i z skmki do punktu docelowego o tym zapominasz? A do skmki mam z domu w oliwie 700m więc mogę w 30 min być w centrum Gdyni. Po drugie nie jeżdżę w szczycie pracuję zdalnie z domu jak jadę do biura to w godzinach 9-13 tak aby nie nadziać się na szczyt.

              • 14 3

              • mieszkam w Oliwe (1)

                do pracy mam 10 minut z buta :-D

                • 2 2

              • to daleko masz do obory

                ja mam 30 sekund

                • 0 0

          • dla mnie Oliwa jest przygnębiająca, to dzielnica starych ludzi, zagrzybione kamiennice, mieszkałam tam 3 lata, niemiło wspominam

            • 10 11

        • No właśnie mówię o Bojanach, Baninach, Pruszczach i innych obrzeżach miasta. Widzisz, ja mieszkam w centrum i do pracy jadę max 10 minut. Samochodem! W zasadzie nie wiem co to korki. To samo jak chcę się wybrać do sklepu, kina, siłowni itp. Szkoda by mi było życia, żeby marnować je na dłuższe dojazdy. Lepiej zapłacić więcej za lokalizację. Rzeczywiście jesteś the billem skoro uważasz inaczej.

          • 11 7

        • Dla słoika ze wsi przeprowadzka do podmiejskiej dziury będzie awansem życiowym. Kogo chcesz tak naprawdę przekonać o słuszności swoich wywodów?

          • 6 5

      • Zarabiam 20 tysiecy na miesiac pracujac na wodzie... (1)

        i piszesz prawde...
        Nie mam zamiaru jezdzic skm....bo mnie stac to kupuje w centrum Gdyni...
        itp itd

        • 5 8

        • Legendy marynarzy

          Chcesz wiedzieć ile zarabia marynarz? To co opowiada podziel na dwa i już wiesz. Mam w bliskiej rodzinie marynarza na wysokim stanowisku, faktycznie ma około 25tys na miesiąc ale tylko jak pływa. Czyli realnie 12,5tys bo połowę roku siedzi przecież w domu. No i jak to u armatora, zero składek zdrowotnych czy emerytalnych, odkładaj sam albo na starość giń z głodu.

          • 6 0

    • to dalej mieszkaj (10)

      z mamusią

      • 6 10

      • Obecnie jestem u mamusi. (9)

        A mieszkam w wynajętym w Koln.
        Jak dwie osoby pracują to wynajmowanie bardziej się opłaca niż kupno. Za 800 euro mam 70 m2 i jestem mobilny. A nie kupno na kredyt i siedzenie 30 lat na d......
        Ale to Polska, tutaj liczy się własność.

        • 14 21

        • (3)

          Jasne, bo kupionego na kredyt nie można komuś wynająć, a samemu wyjechać gdzieś indziej. Śmieszny jesteś ze swoim tokiem rozumowania, zwłaszcza z tym siedzeniem na d... 30 lat.

          • 22 12

          • Wynajmując trzeba doglądać interesu a nie zostawiać samopas, (2)

            widać że nigdy nic nie wynajmowałeś.

            • 13 4

            • (1)

              Wynajmuję kilka mieszkań, więc akurat wiem co się z tym wiąże. Jak wynajmujesz jakimś burakom to może faktycznie musisz codziennie doglądać, ale jak znajdziesz znajomych albo firmy wynajmujące mieszkania swojej kadrze zarządzającej to masz spokojną głowę. Nawet nie muszę się pojawiać w mieszkaniach i sprawdzać czy jeszcze "stoją".

              • 5 6

              • a ta kadra zarzadzajaca/inzynierowie to zwykli budowlancy z Ukrainy demolujacy mieskzania

                bajki mozesz opowiadac dzieciom przy stole

                • 3 3

        • (3)

          lepiej nie pisz tym zakompleksionym polaką, bo oni tego niezrozumią, że ciebie będzie stać kupić mieszkanie w PL po 3-5latach pracy w w DE.

          • 4 16

          • Tylko że ja nie zamierzam kupowac nic w PL

            Może za 30 lat na emeryturze wyplacanej DE można będzie zamieszkać w PL

            • 4 4

          • polakom, odmiana przez przypadki się kłania ofiaro reformy edukacji

            • 14 0

          • pisownia

            jak się czyta tego typu rzeczy: "polaką" oraz "niezrozumią" to jest po prostu szok...
            Chyba że jesteś obcokrajowcem. To jedyne co może tłumaczyć takie bzdury.

            Piszemy: "Polakom", "Nie zrozumieją:"

            • 8 0

        • A ja chcę siedzieć na d... 30 lat. Potem sprzedam i wyjadę na bezludną wyspę albo opłacę dom starców, w zależności od potrzeb. Wolę płacić kilka stów mniej za kredyt na 30 lat i potem mieć spokój, niż więcej do końca życia (zakładam, że dożyję emerytury).

          • 5 0

    • ...

      tylko nie kazdy chce mieeszkac na obrzezach

      • 9 3

    • (2)

      Mi nie szkoda wydanych 6500/m^2. Do pracy ide pieszo 20 min. Szkol i przedszkoli dla dziecka do wyboru do koloru. Przychodnia, sklep, kino, cokolwiek innego w zasiegu 15 min na pieszo. Nie musze nawet wychylac nosa dalej niz na Przymorze zeby cokolwiek zalatwic. Przerabialem juz dojazdy do pracy autobusami, pociagami, samochodem i juz wiecej nie chce. Wole miec mniejsze mieszkanie w dobrym miejscu niz kilka godzin na dobe spedzac w trasie.

      • 32 4

      • i to jest rozsadne i racjonalne myslenie, brawo

        • 5 1

      • a ja wolę mieć większe mieszkanie i nowe przede wszystkim, kosztem lokalizacji.

        Ale nie bez przesady. ujeścisko, morena są ok, a komunikacja i infrastruktura na poziomie wystarczającym. dzis możesz pracować gdzieś w oliwie w biurowcu, jutro np. przy obwodnicy w innym biurowcu (tam tez są powierzchnie biurowe). wtedy okazuje się, że najlepiej mieszkać na szadółkach.

        • 2 4

  • mieszkania stanieją (9)

    dzięki rządowemu programowi Mieszkanie+

    • 24 68

    • (1)

      Dzięki obecnemu "rządowi" wszystko prędzej zdrożeje, bo rozdają cudzą kasę na lewo i prawo nie licząc się np. z inflacją. Głupi lud się cieszy, że "dostaje" 500+, a tymczasem ceny rosną tak, że w końcowym rozrachunku ludzie będą 500-.

      • 61 10

      • bo Polacy to debile

        kaczor rzadzil juz w 2005-2007 i ludzie niczego sie nie nauczyli. Polak przed szkoda i po szkodzie glupi.

        • 8 3

    • (3)

      Tak jak poprzednie 300 000 mieszkań co Kaczor je "wybudował"...?

      • 21 2

      • Nie 300 tys., ale 3 miliony :)

        • 12 0

      • kaczor kiedys obiecywal 3 000 000 mieszkan a nie 300 000 ! (1)

        • 7 0

        • Taki pan z wąsem

          obiecywał wcześniej okrągłe sumki

          • 7 6

    • bedom jeszcze dodawac mercedesa do kawalerki i rojs rojsa do wiekszych

      a jak potargujesz to dozucom ci czynsz na 40 lat w cenie mieszkania wienc warto czekac ! proponuje do 2040 roku !

      • 8 2

    • Nie w Gdańsku bastionie PO

      raz że to nie polityczne dwa jak można robić konkurencję koledze co sprzedał mieszkanie z "rabatem"

      • 1 3

    • rąba..c socjalistów i pisowcow.ma byc drozej i bedzie bo kapital ,wlasnosc bedzie w cenie.Zwolnilo sie u mnie 10 pisowcow aby dostac jalmuzne na ich miejsce zatrudnilem ukraincow, Gdansk sie nie wyludnia-wej na GUS.

      • 0 0

  • nie zdziwię się, jeżeli za kilka lat, ceny 1m/kw nowych mieszkań osiągną 10 tys. zł. (9)

    • 27 29

    • (2)

      Mogą być i po 20 tys.zł.Tyle że nikt tego nie kupi.

      • 17 11

      • (1)

        Nie mierz wszystkich swoją krótką miarką.

        • 7 9

        • założę się, że samochód też masz duży

          • 3 0

    • niestety 3miasto będzie za jakiś czas miało najdroższe nieruchomości w Polsce (2)

      bo jest najatrakcyjniejsze do życia i szybko się rozwija

      • 25 13

      • Poza Warszawą oczywiście

        Problemem jest przeregulowanie branży przepisami, w efekcie kwitnie korupcja i nadużycia a mieszkań na wynajem jak na lekarstwo. Na niektórych osiedlach typu Brzeźno jest po kilka sztuk, nic dziwnego, że za mniej niż 1500 nawet kawalerkę trudno wynająć.
        Prawo w polsce jest wybitnie pisane pod developerów - żeby tylko ludzie kupowali nowe, na kredyt, broń boże wynajmować - do tego seria artykułów sponsorowanych typu "facet powinien mieć M", "kto wynajmuje ten nieudacznik" itp. itd. etc.

        • 11 5

      • Też mam takie zdanie

        Duża wartość nieruchomości to dobra wiadomość, oczywiście dla tych, co nieruchomości już mają.
        Nie wiem jak będzie z cenami nieruchomości w przyszłości, ale już teraz trójmiasto jest najatrakcyjniejszym miejscem do życia.
        I to jest wartość sama w sobie

        • 2 0

    • nie liczyłbym na tanienie nowych nieruchomości

      • 16 6

    • myślę, że będzie znacznie rosła różnica między ceną nowego mieszkania a używanego

      będzie jak z samochodami

      • 6 9

    • za dziesięć lat nowe mieszkanie 100 m w Gdańsku 1 mln zł?

      • 9 0

  • wiekszosc kupuje na wynajem (21)

    Tyle ze on będzie się kurczyl bo obecnie nawet słoiki dążą raczej do zakupu niż ciągłego wynajmowania. Poza tym w ciągu najbliższych lat zwolni się ogromna ilość mieszkan osób z roczników 1935-45. Mieszkania te w wielszosci są położone w centralnych lokalizacjach i trafia one do puli lokali ns wynajem.

    • 61 8

    • (9)

      Ale zawsze znajdzie się grupa osób, która nie może sobie pozwolić na kupno mieszkania jak np. młode pary, które nie chcą już mieszkać z rodzicami, a dopiero stawiają pierwsze kroki w karierze zawodowej i minie trochę czasu zanim będą mieli jakąś sensowną zdolność...

      • 12 2

      • kropla w morzu

        • 7 3

      • (7)

        Spójrz na liczbę urodzeń w Polsce. Jeszcze 30 lat temu były to liczby rzędu 700 tys osób rocznie. Obecnie 350 tys i liczba ta będzie szybko spadała. Nawet do 200 tys jak zaczną masowo rodzić roczniki lat 90-tych. Kto Ci wynajmie mieszkanie wtedy???? Poszukaj po necie danych jak szybko spada liczba studentów w kraju. Tylko w ciągu roku ich liczba spadła w Polsce o 64 tys!!! Praktycznie prywatne szkoły wyższe to obecnie rzadkość bo nie ma komu studiować. A nie oszukujmy się, mieszkania wynajmują ludzie młodzi (studenci czy wchodzący w dorosłe życie) Ja osobiście nie znam nikogo poza 2 przypadkami aby po 35 roku życia ktoś wynajmował mieszkanie. Do tego dorzuć wkrótce wspomniane masowe zwalnianie mieszkań poprzez roczniki 1945-1960 (Ci ludzie mają już po 60-70 lat - duży powojenny wyż). Dużo taniej jest wykończyć mieszkanie po babci niż kupić nowe.
        Dodatkowo, obecnie na kredyt na mieszkanie stać nawet stróża i sprzedawczynię w biedronce. Każdy kupuje bo nie opłaca się wynajmować. Osobiście uważam, że jedno mieszkanie na wynajem w atrakcyjnej lokalizacji to max! Kasa zamrożona... a perspektywy nieciekawe.

        PS. teraz młode pary dostają mieszkanie od rodziców :) Starzy wolą kupić córce czy synowi mieszkanie w Gdańsku gdy ten pojedzie tam studiować niż wynajmować i ładować komuś pieniądze w kieszeń W ten sposób dziecko ma gdzie mieszkać a rodzice gdzie wpadać latem na wypoczynek. Wiele przypadków mam takich w rodzinie.

        • 9 2

        • jesli kiedys bedzie Ciebie stac na chocby jedno mieszkanie na wynajem to porozmawiamy (2)

          a tymczasem dalej (od 10 lat) ujadaj na tych ktorzy kupuja i czaruj rzeczywistosc. Jak tam mamusia zrobila kanapki do pracy?

          • 2 2

          • tp prawda wśród studentów idzie niż demograficzny

            będzie ich przyjeżdżać mniej

            • 3 1

          • Byś się zdziwił. Mieszkanie mam jedno spłacone -60m2 i duża działkę na Mazurach. Żadnych kredytów, dobry samochód i spore oszczędności jak na polskie warunki, których to jednak nie zamierzam inwestować w nieruchomości, szczególnie podczas bańki :) Powiem Ci tak: skoro obecnie każdego stać na kupno mieszkania, a posiadanie 2-3 na wynajem w kredycie to coraz częściej reguła a nie przypadek to sorry, ale mamy przepłacone mieszkania na rynku.

            • 2 1

        • Co ze wskaźnikiem ilości mieszkań na 1000 mieszkańców ? (3)

          W Europie jest średnio 460 mieszkań /1000 osób, u nas 366/1000.
          Jak widać brakuje nam 100 mieszkań na każde, statystyczne 1000 osób.
          We Włoszech, Portugalii, Hiszpanii jest 550-580 mieszkań na 1000 osób, bo tam klimat sprzyja posiadaniu mieszkań tzw. wakacyjnych.
          Nie przejmowałbym się specjalnie demografią trójmiasta, gdyż nadmorskie położenie Gdańska, Sopotu i Gdyni uzasadnia potrzebę budowy większej ilości mieszkań w tych miastach.

          • 3 0

          • Tylko że u nas lato trwa 2-3 miesiące a w takiej Hiszpanii cały rok można powiedzieć. Do tego porównaj liczbę turystów odwiedzających Włochy a Polskę.
            Taka Kłajpeda też leży nad morzem, ceny podobne a bywasz tam turystycznie????

            • 2 1

          • do hiszpani przeprowadza sie setki tysiecy ludiz rocznie (1)

            glownie emerytow z bogatych krajow. U nas uciekaja mlodzi ludzie z emeryci zostaja. Jeszcze trocher ponad 10 lat temu populacja Polski i Hiszpani byla prawie rowna, teraz wyprzedzaja nas o prawie 9 milionow ludzi!

            • 1 0

            • Podałem przykład krajów południowych nie po to, aby porównywać liczby bezwzględne. Zasygnalizowałem, że ilość mieszkań w trójmieście powinna znacznie przekraczać średnią krajową, dlatego nie przejmowałbym się w takim stopniu demografią, jak powinny przejmować się inne rejony Polski.
              W Gdańsku też chcą mieszkać emeryci z innych rejonów Polski. W przyszłości będę jednym z nich. Właśnie kupiłem mieszkanie z myślą o przyszłości. Teraz jest mieszkaniem wakacyjnym, a w przyszłości osiądę na dłużej ... jak Bóg da.

              • 1 0

    • Młodzi ludzie nie chcą wiązać się kredytem (6)

      Nieprawda. Młodzi ludzie w większości nie chcą brać kredytów dlatego że nie chcą być związani z jednym miejscem. Dziś pracują w Gdańsku jutro we Wrocławiu. Nie zakładają rodzin i nie maja potrzeby wiązania się kredytem. Dlatego wynajm w Gdańsku - przynajmniej przez następną dekadę - będzie kwitł. Poza tym sporo obcokrajowcow szuka mieszkań na wynajem.

      • 17 15

      • (5)

        Nie zakładają rodzin....

        Hahaha, to prawda, ale tylko jeśli mówisz o nastolatkach i 20-latkach zaraz po studiach. Ale nie martw się, na każdego przychodzi czas i jak człowiek zbliża się do 30-tki albo lekko ją przekracza to jednak w 90% decyduje się na założenie rodziny.

        • 15 7

        • (3)

          Dlaczego ludzie bogaci/szczęśliwi są tacy jacy są bo nie robią tego co pozostała banda baranów.....

          • 6 4

          • bogaci i szczesli kupuja mieskzania na wynajem i inne inwestycje i sa jeszcze bardziej szczesliwi (2)

            a stado baranow narzeka, ze drogo, lamentuje i czeka pol zycia na obnizki, ktore nigdy nie nastapia. Wkolko pocieszaja sie tym, ze mamy wklad 20%, nie bedzie MdM itd i dalej czekaja na metr po 3 tys w centrum. Do tego bredza o demografii i na sile nie zauwazaja, ze do 3miasta ciagna cale autobusy ludzi z innych miejsciowosci.

            • 4 2

            • hahahhaha (1)

              Spójrz na prognozy GUS-u dla Gdańska. 400 tys w 2050. Gdzie te autobusy??

              • 1 2

              • proponuje prognozy na 2400 rok

                • 1 2

        • w UK i Anglii jest taniej, w USA czy Kanadzie jeszcze taniej

          więc po co się męczyć w kolonii watykanu?
          gdzie tu logika?

          • 5 5

    • Z okazji Nowego Roku... (1)

      z całego serca życzę ci, żeby twoją firmę też przeniesiono np. do Warszawy abyś mógł na własnej du.....pie poczuć jaka to przyjemność zostać "słoikiem".
      A pamiętaj, że szczere życzenia noworoczne się spełniają.

      • 6 1

      • Ale psie głosy nie idą pod niebiosy.

        • 2 2

    • hahaha sloiki daza do kupna? hahaha (1)

      jak dostanie taki 2,5 tys netto pensji, oplaci najem, zycie to jak sie postara zostanie mu 500 zl co i tak jest watpliwe w Trojmiescie. Ale nawet gdyby to 20% na wklad wlasny + drugie 20% na wszelkie inne oplaty i koszty uzbiera za jakies 280 lat. Ale fakt. Dąży do kupna.

      • 4 4

      • A wiesz co to jest: pomoc rodziny? Większość tych słoików dostaje sporo hajsu na pierwsze mieszkanie w Trójmieście, czy to w wielkości wkładu własnego czy nawet więcej. Nie muszą zbierać 280 lat.

        • 1 2

  • (7)

    Ceny są kosmiczne... jeszcze 2 lata temu swoje 43m2 w centrum kupiłam za 185tys, teraz nawet na Chylonii czy Witominie ciężko znaleźć coś poniżej 200tys... chyba że kawalerkę do remontu. Pomijam nazywanie 17-sto metrowej klitki "mieszkaniem", bo takie też się trafiają, a jak w takim ogłoszeniu widzę przymiotnik "przestronny" w odniesieniu do czegokolwiek to nie mogę się powstrzymać od śmiechu. Zawsze uważałam, że lepiej spłacać swoje niż komuś za wynajem, ale osobiście chwilę bym przeczekała, bo niemożliwe, żeby taka sytuacja trwała dłużej...

    • 46 5

    • bo nie rozumiesz eklnomii (5)

      I gospodarki krajowej i globalnej. Kupuj kupuj. Nic sie nie nauczyliście krachami. Barany idące jeden za drugim.

      Kredyty na dożywocie, nie uwzględnili zmiany utraty pracy, chorób wypadków itp. Cale życie na granicy albo półtora etatu.

      • 15 4

      • Od tego masz ubezpieczenie (3)

        na wypadek utraty pracy czy problemów zdrowotnych, ale ty o tym pewnie nawet nie słyszałeś.

        • 7 10

        • (2)

          a widziałeś kiedyś papiery komu wypłacili w PL takie ubezpieczenie po utracie pracy.??/

          • 13 2

          • A wyobraź (1)

            sobie, że ten system działa. Mojej koleżance przez rok (do czasu znalezienia nowej pracy) bank spłacał kredyt. 1500 zeta miesięcznie.

            • 2 3

            • a tak naprawdę to byli rodzice

              bo przecież obciach przyznać się, że utopiła 50.000 zł w "ubezpieczenie" z którego nie dostała ani grosza...

              • 0 1

      • W którym miejscu napisałam, ze brałam jakikolwiek kredyt? Zamiast interpretować, dopowiadać sobie resztę i wyzywać ludzi od baranów proponuję odejść na chwilę od komputera, specjalisto od wszystkiego :)

        • 1 0

    • a niby czemu nie mozna wynajmowac na dluzej?

      osoba nie przywiazana do jednego miejsca latwiej szuka pracy, nie boi sie podejmowac wyzwac. Gdybym jak reszta kolegow z roczniak kupil mieszkanie zaraz po otrzymaniu pierwszej stalej umowy, pewnie spalcalbym jeszcze dekady kredyt we frankach splacal swoje 35 metrow, zarabiajac 3tys zl.

      Tak wydaje grosze na wynajem

      • 1 0

  • Poczekajmy jeszcze 2-3 lata, ceny nieruchomosci spadna na leb na szyje. (4)

    A do kazdego darmowego apartamentu na kamiennej Gorze dodawany bedzie Bentley gratis.

    • 29 24

    • rozumiem że bardzo zależy ci na tym

      aby sprzedać apartament po babci 27 m2 wna Oruni ale nie poniżaj sie aż tak

      • 10 3

    • (1)

      Mhm, jasne. Takie głosy słyszę od 10 lat, a fakty są zupełnie inne. Nieruchomości drożeją i będą drożeć. Raz szybciej, raz wolniej. O taniejących nieruchomościach brzęczą tylko nieroby mieszkające kątem u mamusi i liczące na cud.

      • 8 9

      • ktos chyba nie zrozumial sarkazmu?

        • 5 0

    • Nikt na to nie pójdzie. OC będzie za drogie.

      • 0 2

  • Bańka w tym przypadku raczej nie zadzaiała (1)

    w najbliższym czasie. Ile lat temu mędrcy pisali, że ceny spadną o połowę. Lata lecą. Wielu, którzy nie czekali na bańkę - kończą spłaty rat.

    • 25 7

    • no przeciez spadły

      jeszcze kilka lat temu deweloperzy krzyczeli za mieszkanie w centrum 10 000 12000 zł/m2. teraz z ledwością sprzedają za 8000 zł/m2

      • 5 0

  • Ciekawy wpis (9)

    Ciekawy wpis.....Od "diler-budowlany " taka ciekawostka: w bardzo niedługim czasie na pewno w trójmieście (a może i w innych miastach polski, ale tego nie wiem bo tam nie mieszkam) nastąpi krach na rynku nieruchomości... Pytacie dlaczego? Już wam odpowiadam. Obecnie pracuję w dziale sprzedaży w największej firmie deweloperskiej na rynku trójmiejskim. W swojej ofercie mamy mieszkania zarówno w gdańsku jaki i w sopocie i gdyni. Od jakiegoś 1,5 roku obserwujemy wręcz owczy pęd i niemal "zabijanie się" klientów aby tylko kupić mieszkania, nie mieszkanie, a mieszkania pod wynajem. Dochodzi już do tak kuriozalnych sytuacji że przyjeżdża krawaciarz ze stolicy i kupuje w jednym bloku 15! Mieszkań pod wynajem... Kolejna sytuacja, zgłasza się do nasz małżeństwo - on nauczyciel w małej miejscowości pod trójmiastem, ona pracownik administracji w jednym z urzędów i kupują na kredyt już 8 mieszkanie pod wynajem. Problem ze zdolnością kredytową? Absolutnie nie ma. Są na tyle "obrotni" że piszą ze znajomymi lewe umowy najmu, wrzucają ten dochód w kpir (wówczas bank nie wie że to najem, więc nie wymaga minimum 1 roku takiej umowy) i odprowadzają od tego podatek. Efekt? Napompowana zdolność kredytowa i chęć kupna kolejnych 3 mieszkań pod wynajem... Kolejny przykład, on pracuje w komisie samochodowym (pracuje, nie prowadzi) pod lublinem, ona pracuje w księgowości w jednej z tamtejszych firm. 2 dzieci na utrzymaniu. Co robią? Kupują mieszkanie w trójmieście ponieważ słyszeli że opłaca się kupić mieszkanie w trójmieście na wynajem. Ludzie powariowali... Deweloperzy podnoszą niemal codziennie ceny ponieważ jak to się mówi "golą frajerów". Ceny na niektórych inwestycjach są o 1500-2000zł wyższe za m2 niż na początku roku. Gdzie jest tu sufit? Wydaje mi się patrząc na brak wyobraźni kupujących że go nie ma. Tak jak kiedyś ludzie "rzucili" się z oszczędnościami swojego życia na fundusze inwestycyjne bo "sąsiad mówił że warto", tak teraz "rzucają" się na kupno mieszkań. Teraz sytuacja jest o tyle niebezpieczniejsza, że część ludzi nie inwestuje swoich pieniędzy, a kasę na inwestycję biorą z kredytów z banku... W najbliższych 3-4 latach na rynek trójmiejski trafi między 20.000 a 30.000 gotowych mieszkań. Obserwując rynek, sądzę że przynajmniej połowa z nich to mieszkania przeznaczone pod najem długo lub krótko terminowy. Pytanie teraz o to, czy faktycznie będzie taki popyt na te mieszkania?"

    • 60 10

    • mkk

      Ale bredzisz. Pompowanie zdlonosci umowami najmu... Kto chcial wpiac dochod z najmu aby podniesc zdlonosc, wie o czym mowie.

      • 2 9

    • (4)

      Bredzisz. Mam mieszkania w kilku Trójmiejskich inwestycjach i wiesz co? Wystarczy popatrzeć do ksiąg wieczystych - one nie kłamią. Na żadnym osiedlu nie widziałem, aby jedna osoba miała więcej niż 2-3 mieszkania, więc bajki o "krawaciarzu z Warszawy", który kupuje 15 mieszkań możesz schować w kieszeń, bo uwierzą w nie tylko naiwniacy, którzy nigdy nie kupili choćby jednego mieszkania. Powiem więcej - ludzi posiadających więcej niż jedno mieszkanie jest dosłownie garstka. Mieszkań kupowanych stricte pod wynajem jest w porywach 10%, a nie tak jak twierdzisz "przynajmniej połowa".

      • 6 12

      • sam bredzisz (2)

        ciekawe skąd są takie wysokie ceny mieszkań na Przymorzu?

        • 5 2

        • SKM, tramwaje, sklepy, szkoly, przedszkola, przychodnie, baseny, miejsca pracy, rozrywki, warsztaty, plaza, las, itp. Wszystko to dostepne na pieszo. To tajemnica wysokich cen od Zabianki az do Zaspy.

          • 14 2

        • Lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja. Wszędzie blisko, a do tego jest już gotowa infrastruktura (drogi, szkoły, sklepy, szpitale, apteki, biurowce czyli miejsca pracy itp. itd.).

          • 5 2

      • na osiedlu w ktorym mieszkam sa osoby majace 4 i 5 mieszkan

        sam na jednym mam 3 sztuki, bo za szybko budowali i nie mialem kasy na wiecej w krotkim czasie

        • 5 2

    • Zazdroscisz że ciebie nie stać na zakup mieszkania twój problem

      • 1 2

    • spekulacja

      Dokładnie tak, znaczna część mieszkań jest kupowana w celu "inwestycyjnym", a to napędza bańkę do momentu w którym ktoś nie powie "sprawdzam".

      Tak to działa w bananowych społeczeństwach o dużym rozwarstwieniu dochodów.

      PS. pracuję u komornika, więc potem licytuję takich "biznesmenów" od nieruchomości...

      • 3 0

    • Bessa

      Też mam podobne zdanie tylko wydaje mi się, że popyt skończy się już za rok-dwa jak wzrosną stopy procentowe w Polsce i skończą się napływy pieniędzy z Unii, a nas budżet przestanie się spinać. Dodatkowym zagrożeniem może być spowolnienie w światowej gospodarce, spadki cen akcji i wzrost dolara i franka na rynkach światowych.
      Mamy więc pompowanie bańki "mieszkanie na wynajem"!

      • 1 0

  • Lokalizacja w Gdańsku (9)

    Brzeźno wygrywa lokalizacją, potencjałem na rozwój i wzrost cen w przyszłości.

    • 16 28

    • jest lekko z boku ................... (1)

      • 10 3

      • Dojazd do centrum

        20 min tramwajem. Tyle samo co z Zaspy, czy Przymorza. Plaża jest. Cóż więcej trzeba, a ceny w miarę konkurencyjne.

        • 2 7

    • wygrywają (2)

      lokalizacje wzdłuż SKMki...

      • 11 3

      • i pkm'ki. (1)

        • 1 0

        • najlepsza komunikacja to tramwaj

          dojeżdżasz w obrębie gdańska wszędzie i to pod same niemalże drzwi

          • 2 1

    • co to znaczy potencjał?

      • 1 0

    • Szybciej dojadę z ujesciska czy moreny do centrum niż z tego brzeźna.

      Watpliwej jakości dzielnica. A kto chodzi codziennie nad morze? Nie trzeba mieszkać nad samym morzem, aby korzystać z jego uroków. Brzeźno to tylko półka wyżej dzielnica niż orunia dolna, nowy port czy dolne miasto.

      • 7 5

    • Dobre dobre

      tylko że Brzeźno to meliniarskie klimaty (mówię o wrażeniu jako takim, a nie wszystkich mieszkańcach)

      • 4 3

    • Plus - dość kameralnie

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane