• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siedlce i okolice ul. Kartuskiej. Nowe inwestycje mieszkaniowe

Ewa Budnik
19 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Młyny Gdańskie. Widok planowanego osiedla od strony ulicy Malczewskiego. Budynek szkoły po drugiej stronie ulicy był inspiracją dla architektów do wykończenia budynków cegłą.
  • Młyny Gdańskie. Według zapowiedzi dewelopera osiedle zostanie wypełnione specjalnie zaprojektowaną zielenią.
  • Młyny Gdańskie. Na jednym z wewnętrznych placów pojawi się ozdobne koło młyńskie.
  • Młyny Gdańskie. Na osiedlu powstanie także dostępna tylko dla mieszkańców część rekreacyjna z fitnessem i salą klubową.
  • Działka pod osiedle Młyny Gdańskie znajduje się niedaleko skrzyżowania ul. Malczewskiego i Pobiedziska. Budowa jeszcze się nie rozpoczęła.
  • Działka pod osiedle Młyny Gdańskie. Układ terenu w naturalny sposób sprawia, że powstanie tu zabudowa w kaskadowym układzie.

Siedlce i okolice ulicy Kartuskiej to lokalizacje bliskie Śródmieściu Gdańska. Nowe inwestycje mieszkaniowe, które tu powstają, zwykle mają podwyższony standard, więc ich ceny są nieco wyższe - nie tylko ze względu na lokalizację. Sprawdziliśmy, gdzie (i za ile) zamieszkać można w nowym domu czy mieszkaniu w okolicach ul. Kartuskiej w Gdańsku.



Wolałbyś zamieszkać:

Młyny Gdańskie



To zupełnie nowa oferta w lokalizacji, która nie jest zbytnio oddalona od Śródmieścia Gdańska. Osiedle Młyny Gdańskie ma powstać przy ulicy Malczewskiego, w sąsiedztwie nowych zabudowań, które powstały tu w ostatnich latach. Niewysoka zabudowa, ogrodzenie i z precyzją zaplanowana osiedlowa zieleń i mała architektura sprawią, że będzie to kolejna inwestycja z segmentu o podwyższonym standardzie.

Architekci z pracowni B1 zainspirowani historycznymi młynami siedleckimi, tutejszym potokiem oraz wiśniowymi sadami i ogrodami, stworzyli projekt, w którym fasada budynków nawiązywać ma do szachulcowych elewacji zabytkowych zabudowań z sąsiedztwa. Koło młyńskie, które udekoruje przestrzeń pomiędzy budynkami, ma nawiązywać do historii okolicy.

- Pomiędzy budynkami znajdą się trzy kaskadowo ułożone place z miejscami do odpoczynku wśród zieleni. Na jednym posłuchać będzie można szumu wody koła młyńskiego, a z położonego najwyżej podziwiać panoramę miasta. Mieszkańców witać będzie reprezentacyjny hol wejściowy zaprojektowany na wzór historycznej bramy, korzystać oni będą mogli ze stylowej strefy rekreacyjno-klubowej z naturalnie oświetloną salą do ćwiczeń, salą fitness, strefą kardio, salą klubową - opowiada Sylwia Witowska, pełnomocnik zarządu dewelopera Allcon Osiedla.
Chociaż budowa jeszcze się nie rozpoczęła, oferta już weszła do sprzedaży. Powstaną tu lokale w układzie od jednego do pięciu pokoi i metrażu od 25 do 122 m kw. Największe apartamenty będą miały okna na trzy strony świata, natomiast powierzchnia ogródków przylegających do mieszkań na parterze sięgać ma nawet 220 m kw. Bezpieczeństwo mieszkańcom zapewni portiernia z ochroną, monitoring oraz kontrola dostępu. Od strony ulicy Malczewskiego powstaną lokale usługowe.

Inwestycja realizowana będzie w dwóch etapach - dwa budynki oddane zostaną do użytkowania w III kwartale 2022 roku, dwa kolejne w I kwartale 2023 roku. Teraz, na wczesnym etapie sprzedaży, ceny metra kwadratowego rozpoczynają się od 10 tys. zł.

Domy i Kamienice Malczewskiego



  • Domy Malczewskiego. Kończy się budowa sześciu domów przylegających do ulicy Na Zboczu. Są one już niemal gotowe do odbioru. Kosztują od od 1 mln 390 tys. do 1 mln 725 tys. zł.
  • Domy Malczewskiego. Nietypowy rozkład domu przewiduje na najniższej kondygnacji pomieszczenia wysokości pięciu metrów.
  • Domy Malczewskiego. Ze względu na położenie domów na skarpie mają one nietypowy rozkład - w najniższych partiach możliwe jest urządzenie np. części rekreacyjnej.
  • Domy Malczewskiego. Przykład wykorzystania najniższych partii budynku.
  • Osiedle Kamienice Malczewskiego. Dopracowane przestrzenie pomiędzy budynkami zachęcają do spędzania czasu na osiedlu.
  • Osiedle Kamienice Malczewskiego. Plac zabaw na uboczu osiedla.
  • Osiedle Kamienice Malczewskiego. Elegancja budynków i przestrzeni wspólnych sprawia, że mieszkańcy parterów nie ogradzają się parkanami i trzcinowymi płotami. Panuje tu godny naśladowania porządek przestrzeni.
  • Osiedle Kamienice Malczewskiego. Ostatnie budynki oddane do użytkowania zostały w IV kwartale 2019 roku. Właśnie trwa wykańczanie mieszkań.
  • Osiedle Kamienice Malczewskiego. Na sprzedaż zostały tu ostatnie mieszkania.
  • Osiedle Kamienice Malczewskiego. Przy wejściu na osiedle znajdują się rzeźby. Z kolei klatki schodowe dekorują obrazy młodych, gdańskich twórców.
Przy tej samej ulicy, nieco bliżej Śródmieścia, ten sam deweloper - Allcon Osiedla - kończy realizację innej inwestycji. Kamienice Malczewskiego to także osiedle o podwyższonym standardzie - aby to odczuć wystarczy przejść się po tym (zamkniętym) terenie. Niewysokie, posadowione kaskadowo budynki o stonowanych elewacjach i ciekawa zieleń pomiędzy nimi budują nastrój kameralnego, cichego, eleganckiego osiedla. Dodatkowo uwagę przykuwają rzeźby przy furtce prowadzącej na osiedle i obrazy młodych gdańskich artystów na klatkach schodowych.

Realizowana od września 2016 roku budowa domów wielorodzinnych niedawno się tu ostatecznie zakończyła, przyszli mieszkańcy wykańczają właśnie mieszkania w budynkach ostatniego etapu. W sprzedaży zostały ostatnie cztery lokale w układzie od dwóch do czterech pokoi, o powierzchni od 57 do 89 m kw. Cena metra zaczyna się tu od 10,2 tys. zł.


Na tym osiedlu powstało też sześć domów jednorodzinnych. Oferta domów o takim rozkładzie jest rzadko spotykana. Są nietypowe, bo dzięki temu że wkomponowano je w skarpę, mają obszerną część przyziemia. Powstały tu pomieszczenia o wysokości aż pięciu metrów. To ciekawa przestrzeń, którą można wykorzystać na różne sposoby: na domową przestrzeń relaksu, urządzenie biura czy pracowni. Ponadstandardowa wysokość zachęca do dodatkowego wykorzystania przestrzeni poprzez urządzenie antresoli. Dodatkowo, położenie budynków na szczycie skarpy powoduje, że z tarasów rozciąga się panorama miasta.

Domy są duże, mają trzy kondygnacje i powierzchnie od 221 do 235 m kw., do każdego z nich przynależy dwustanowiskowy garaż o powierzchni od 77 do 89 m kw. Trwają ostatnie prace przy wykończeniu budynków, do odbioru gotowe one będą w lutym. Kosztują od 1 mln 390 tys. do 1 mln 725 tys. zł.

Traffic - tuż obok pętli na Siedlcach



  • Traffic. Zabudowa mieszkaniowo-usługowa przy pętli tramwajowej gotowa będzie w 2021 roku.
  • Traffic. Cały kompleks składał się będzie z czterech budynków. Wyższe docelowo będą miały dziewięć kondygnacji, niższe - cztery. Na parterze powstaną lokale usługowe.
  • Traffic. Pomiędzy budynkami powstanie zaciszny dziedziniec. Deweloper planuje zorganizować tu siłownię na świeżym powietrzu.
  • Traffic. Wewnętrzny dziedziniec wypełni także specjalnie zaprojektowana zieleń. Planowane jest utworzenie małego placu zabaw dla dzieci.
  • Traffic. Na budowie najtrudniejsze były prace ziemne. Zostały jednak już zakończone.
  • Traffic. Inwestycja powstaje tuż przy pętli tramwajowej. Stąd tramwajem do śródmieścia Gdańska dojechać można w 10 minut.
Tuż obok pętli tramwajowej od wielu miesięcy toczy się budowa. Trudno w tej dzielnicy o lepiej skomunikowane mieszkanie. Budynki powstają też w sąsiedztwie utworzonego w maju 2018 roku Parku na Zboczu, który jest osiedlowym miejscem zabaw i rekreacji. Traffic, bo tak nazywa się powstająca inwestycja, to rozbudowany kompleks mieszkaniowy, w którym docelowo powstać ma 169 mieszkań w układzie dwu-, trzy- i czteropokojowym. W części parterów zaprojektowane zostały także lokale usługowe. Inwestycja "wbudowywana" jest w skarpę, dlatego prace ziemne pochłonęły dużo czasu.

- Początek prac budowlanych był skomplikowany technologicznie i najbardziej pracochłonny. Trzeba było dokonać wielu umocnień wykopu oraz pełnej palisady i obudowy typu berlińskiego od strony skarpy - informuje Olga Krasodomska z firmy Domesta, która jest deweloperem tej inwestycji. - Kondygnacje -2, -1 i parter są już prawie ukończone, trwa budowa pięter mieszkalnych. W lutym rozpoczniemy budowę i sprzedaż kolejnego budynku.
Cała inwestycja składa się z czterech części, ich budowa i sprzedaż są rozpoczynane etapami. Wprowadzenie do oferty ostatnich lokali planowane jest na połowę roku. Obecnie w sprzedaży są mieszkania od 43 do 78 m kw. Ich ceny wahają się od 8,8 tys. zł za m kw. za mieszkanie dwupokojowe oraz od 7,7 tys. zł za m kw. za mieszkanie trzypokojowe. Z części z nich będzie się rozciągał widok na ul. Łostowicką i Kartuską (do podziwiania z loggii o pow. 16 m kw.). Z kolei mieszkania dwupokojowe mają w większości widok na Park na Zboczu.

Nowa pula mieszkań do sprzedaży trafi tu w lutym. Znajdą się wśród nich również kawalerki, o które dewelopera pytają klienci. Już teraz wiadomo, że ich cena będzie sięgać 11 tys. 880 zł za m kw. Ogólnie w sprzedaży pojawią się mieszkania o powierzchni od 25 do 78,5 m kw.

Kamienica i domy blisko Kartuskiej



  • Patio Verde. W budynku powstają zaledwie 24 mieszkania. Na sprzedaż pozostały dwa ostatnie.
  • Patio Verde. Teren wokół budynku ma zostać ciekawie zagospodarowany zielenią.
  • Patio Verde. Budowa kamienicy jest zaawansowana.
Jeszcze wyżej, już po przekroczeniu bariery ulicy Łostowickiej, powstaje kilka kameralnych inwestycji. Przy ulicy Ujeścisko zaawansowana jest budowa kamienicy Patio Verde. Powstają tu zaledwie 24 mieszkania z balkonami i ogródkami na parterze o powierzchni nawet 250 m kw. Także sam teren posesji zagospodarowany zostanie zielenią i małą architekturą osiedlową. Według zapowiedzi dewelopera - firmy MR Projekt - budynek wykończony będzie w podwyższonym standardzie.

Budowa zakończona zostanie w III kwartale tego roku, tymczasem w sprzedaży zostały tu ostatnie dwa mieszkania - 58,5 i 87 m kw. Kilka kolejnych jest w rezerwacji. Cena metra zaczyna się od 7 tys. 150 zł.

  • Olchowa Dolina. Powstające tu domy mają aż trzy kondygnacje mieszkaniowe.
  • Olchowa. W ramach inwestycji, w budowie jest już VIII etap domów w zabudowie szeregowej.
  • Olchowa. Kolejne etapy zabudowy mieszkaniowej powstają od kilku lat. Docelowo osiedle składało się będzie ze 107 domów.
  • Olchowa. Częścią osiedla są wyraźnie widoczne od strony Kartuskiej domy czterokondygnacyjne. Jeden z nich nadal jest na sprzedaż.
  • Odetta Park. Wizualizacja drugiego etapu inwestycji - powstanie tu 12 domów w zabudowie bliźniaczej.
  • Odetta Park. Rozmieszczenie budynków pierwszego (sześć domów z pierwszego etapu zostało już sprzedane). W ofercie jest kolejnych 12.
Kilkaset metrów dalej powstaje osiedle dużych, wygodnych domów jednorodzinnych Olchowa Dolina. Ich deweloperem jest City House. To kolejna w okolicy ulicy Kartuskiej inwestycja o podwyższonym standardzie - domy zaprojektowano jako trzykondygnacyjne wille o powierzchni o powierzchni od 150 do 220 m kw. W sumie powstaje tu 6 domów wolnostojących oraz 15 domów w zabudowie szeregowej z dużymi ogrodami i dwustanowiskowymi garażami. Budynki będą wyposażone w wentylację mechaniczną z rekuperacją.

Domy będą gotowe do odbioru na przełomie 2020 i 2021 roku, kosztują od 880 tys. zł za szereg o powierzchni 129 m kw. do 1 mln 450 tys. za wolnostojący dom o powierzchni 224 m kw.

Tuż obok, choć z wjazdem od strony ul. Cedrowej, a nie Kartuskiej ten sam deweloper od lat realizuje osiedle domów w zabudowie szeregowej: Olchowa. W tej chwili w sprzedaży są budynki już z VII i VIII etapu inwestycji. Kupić można tu dom szeregowy o powierzchni od 107,5 do 163 m kw. Domy powstają na działkach o zróżnicowanych powierzchniach - nawet do 323 m kw. Dlatego też ich ceny wahają się od 700 tys. do 990 tys. zł za dom z działką. Przekazanie domów użytkownikom planowane jest na marzec 2021 roku.

W ramach tej inwestycji powstają też trzy wolnostojące, czterokondygnacyjne domy. To te budynki wyraźnie rzucają się w oczy osobom przejeżdżającym ulicą Kartuską. Ze względu na ich położenie na skarpie rozciąga się z nich panorama miasta. Rozkład domu jest nietypowy i pozostawia dużo miejsca nie tylko na piętrach mieszkalnych, ale także w piwnicy. W sprzedaży pozostał jeden taki dom - ma niemal 230 m kw. powierzchni i kosztuje 1 mln 200 tys. zł.

W podobnej cenie są domy w pobliskiej inwestycji Odetta Park. To już drugi etap inwestycji, która jest realizowana przy ulicy Łabędziej - tuż przy zbiorniku wodnym i z bezpośrednim widokiem z okien na niego. Domy kosztują tu 1 mln 190 tys. Do każdego lokalu należy garaż w bryle budynku oraz własny ogródek. Ogrody, tarasy na parterze oraz balkony na piętrze powstaną od strony zbiornika wodnego, dzięki czemu mieszkańcy w możliwie jak największym zakresie cieszyć się będą widokiem na wodę i jej bliskością.

W sumie w drugim etapie inwestycji powstanie 12 domów. Będą miały 156 lub 159 m kw. Przylegają do nich tarasy o powierzchni 20-30 m kw.

Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.


Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Opinie (148) 7 zablokowanych

  • Dziwi mnie ten optymizm deweloperów (25)

    10k/m2 w bardzo przeciętnej lokalizacji i okolicy. Wystarczy, że stopy procentowe pójdą do góry i mamy wielkie tąpnięcie na rynku nieruchomości

    • 17 17

    • A jak spadnie meteor to wszystki w piz....u !

      • 6 2

    • mnie to dziwi, że ludzie kupią w takiej okolicy za 10k/m2, za tyle wolałbym kupić w Śródmieściu i wyremontować w budynku, który co prawda ma 50 lat ale jeszcze drugie tyle postoi, kto widział nowe deweloperskie mieszkania po 2 latach to wie o czym mówię, o ile jeszcze były budowane 10-5 lat temu to jeszcze ok ale ostatni czas, kiedy na budowie wszyscy mówią po rosyjsku to budynek wygląda fatalnie, nie mówię już o beznadziejnych materiałach, spójrzcie na takie inwestycje jak na Chmielnej, Rajskiej, wejdźcie do środka i zobaczcie jak wszędzie wiszą kable, "marmuru" się w łączeniach rozchodzą i tak dalej

      • 9 9

    • Tąpnięcie , bańka, krach, spekulacja itp. napisz po prostu, że cię ku..wa nie stać i nie pierd..l farmazonów (18)

      • 11 18

      • (17)

        Ale mnie stać, wg ostatnich wyliczeń mam 1.2mln zdolności kredytowej i około 200 tysięcy oszczędności w kilku walutach, tyle że kupno po obecnych cenach zakrawa na desperację w chęci posiadania własnego mieszkania i moim zdaniem trzeba być niespełna rozumu, żeby kupować na górce na rynku. Kupuje się gdy ceny spadają, a nie gwałtownie rosną. Dobry okres na kupno był w latach 2011-2015, teraz obstawiam na 2022-2026.

        • 14 7

        • No właśnie, że Cię nie stać bo bierzesz kredyt. Co za myślenie. (16)

          • 1 4

          • (15)

            Ale moge kupic praktycznie za gotowke na obrzezach, wiec w jaki sposob mnie nie stac? Po prostu nie chce kupowac w kiepskich miejscach i wole wynajmowac w dobrych miejscach na dolnym tarasie, zwlaszcza ze to podobny koszt.

            • 3 3

            • Misiu masz 2 stówy oszczędności to co Ty za to chcesz kupić na obrzeżach ? Nie rozśmieszaj mnie. (14)

              Za to kupisz kawalerkę do 30m/ parter na Szadółach . Koszt raty do najmu podobny tyle, że po spłacie masz swoje, coś masz. Co masz z tego, że dajesz zarobić właścicielowi ? Wiem, że rozumiesz bo nikt nie jest na tyle głupi aby tego nie rozumieć tylko durnie tłumaczysz swoją sytuację. Trzeba się pokazać, że mieszkasz na dolnym tarasie choć na własne Cię tam nie stać. Wiem, znam wielu takich.

              • 2 5

              • (13)

                Misiu, za dwie stówy można kupić właśnie kawalerkę, albo można sprzedać furę którą się jeździ i mieć trzy stówy, wtedy można kupić już śmiało 60 metrów na obrzeżach. Ale chyba nigdy nie liczyłeś tak na prawdę ile kosztują chociażby regularne remonty w swoim mieszkaniu. :) No i koszty dojazdu do pracy. No i ile się życia traci jak trzeba dojeżdżać. Ja wiem, że musisz sobie usprawiedliwiać decyzje o zakupie klitki w bloku, ale zapewniam, że własne mieszkanie to wcale nie jest tak opłacalny interes. Ale wiem, że nie zrozumiesz, bo to potrzeba choć trochę bystrości umysłu, żeby to wszystko ogarnąć, ale nie martw się, i tacy jak ty są potrzebni w społeczeństwie. :*

                • 3 2

              • Szukaj głupich. (12)

                Na Szadółach metr jest pomiędzy 6,5 a 7 i to są dla mnie obrzeża dla ciebie widać są nimi Kartuzy i tak tam za 5k/metr mieszkanie kupisz. No masz rację tylko, że wynajmuję 2 mieszkania i mam co miesiąc ponad 3 koła więc widać jesteś mądry inaczej. We wrześniu odbieram kolejne mieszkanie i zmartwię cię , wszystko za gotówkę bo nie każdy jest taką łajzą jak ty i wielu innych na tym forum. Na razie trombocycie.

                • 1 5

              • (11)

                :D Polecam powrót do podstawówki, bo z taką matematyką to ja jestem pewien, że wynajmowanie to istnieje tylko w twojej głowie. Szadółki/Łostowice/Kowale, cena metra kawalerki 7k, kawalerka 30mkw to 210k. cena metra mieszkań 3 pokojowych w tej samej lokalizacji 5.5-6k, weźmy krakowskim targiem 5.75k za metr, standardowe dla mieszkań 3p - 58mkw to 333k. I to wszystko przed negocjacjami ceny, więc spokojnie 5-10% jest do zejścia. Możesz sobie sprawdzić na tym portalu w dziale "ogłoszenia/nieruchomości/rynek pierwotny). Więc skończ już to bajkopisarstwo, bo bardzo łatwo jest je sfalsyfikować. :)

                • 2 1

              • A o jakich cenach pisaliśmy co ? Kawalerki o której sam zacząłeś/ (10)

                Ile w tych lokalizacjach kosztuje ? 7250/M i są na portalu całe 3 ogłoszenia. Jakie więc 7k?? Na pewno ci naiwniaku opuszczą 10% . Wychodzi więc 224k dodaj m/postojowe i piwnicę i masz 250k. Więc za 2 stówy nie kupisz tam nic.Mieszkania 3 pokojowe są od 5700/M oczywiście te najbardziej g*wniane ( a ty przecież pisałeś, że nie chcesz kupować byle czego, pomijając już te śmierdzące dzielnice) więc sensowne 3 pokoje tam to od 6.3k/M co przy 60M daje prawie 380k plus postojowe , piwnica, notariusz i masz 4 stówy najmniej. Żaden deweloper NIGDY nie opuścił mi 5% a kupiłem już kilka mieszkań. Ale tobie na 100wę opuści 10% . Co za naiwniak

                • 1 3

              • (9)

                Tak tak, kupiłeś, a później się obudziłeś. :D Taki kit to możesz babci wciskać. :) Widzę, że chcesz na siłę zakrzywiać rzeczywistość, ale po co? Tego nie wiem. :)

                • 2 1

              • Niby dlaczego miałoby mi zależeć aby takiej łajzie coś udowodnić? (8)

                To, że jesteś frajerem mi w niczym nie pomoże.

                • 0 3

              • (7)

                Rodzice nie nauczyli kultury? Trzeba wszystkich do okoła obrażać tylko dlatego, że ci się w życiu nie udało?

                • 2 1

              • Nic mi się nie udało, zapracowałem na to. (6)

                Obrażanie ? Szydzę z ludzkiej głupoty i naiwności i tak należy czynić .Jak ktoś jest głupi to nazywam go tak wprost tak samo kiedy ktoś jest mądry.

                • 0 3

              • (5)

                To jest brak kultury, powinno być ci wstyd. Nawet jeśli to tylko wylewanie frustracji będących skutkiem niepowodzeń życiowych. Dobrze że nie mam takich ludzi w swoim otoczeniu, obracanie się tylko wśród ludzi wykształconych i dojrzałych emocjonalnie jest nie do przecenienia. :)

                • 2 1

              • Żyjesz w obłudzie bo tacy ludzie są obok Ciebie tyle, że zakłamani. (4)

                Ludzie nie mówią tego co myślą i szkoda, że nie umiesz odróżnić bolesnej szczerości od lukrowanego kłamstwa. Mam w d...ie konwenanse, jestem bardzo dobrze wykształcony i w pełni świadomy ludzkiego oportunizmu. A jeśli już chcesz uczyć kogoś kultury to najpierw sama naucz się, że ci, ty pisze się wtedy z dużej litery.

                • 0 1

              • (3)

                Jeśli masz konwenanse tam gdzie napisałeś że masz to szczerze współczuję, to tylko udowadnia że dobre wykształcenie w twoim przypadku to pewnie jakaś podrzędna zawodówka pełna patologicznych rówieśników, w najlepszym przypadku. Inna sprawa - nie ma czegoś takiego jak "duża litera", jak w ogóle to "wielka", tego uczą w pierwszej klasie podstawówki. :) Natomiast zwroty grzecznościowe z wielkiej litery dotyczą korespondencji formalnej, a nie komentarzy w internecie, zwłaszcza w kierunku kogoś anonimowego. No i jak w ogóle to "sam" a nie "sama", nie wiem skąd ci przyszło do głowy identyfikowanie mnie z płcią żeńską, ale dedukcja była nieprawidłowa. Mam nadzieję, że zapamiętasz, tymczasem życzę miłego wieczoru, pełnego wiary w swoją wymyśloną rzeczywistość. :*

                • 1 0

              • Bo piszesz jak baba. (2)

                Zwroty z dużej litery dotyczą każdej korespondencji więc się doucz. Podobnie jak Twoje brednie odnośnie używania słowa wielka czy duża litera. Wystarczy ośle poczytać w necie, że nie ma żadnych w tym aspekcie ustaleń i można pisać tak i tak. Ale wiem, chciałeś zabłyszczeć bo w życiu jest g*wni...no. Znam kilku takich durni co nic lub mało w życiu osiągnęli i bardzo często próbują się dowartościować w tępy sposób robiąc z siebie jeszcze większych głupków. Brawo, zapamiętaj, że nie każdy jest miernotą i dlatego będziesz wśród miernych bo wtedy nie widać jak mało w życiu osiągnąłeś. Sukces innych boli.

                • 0 3

              • (1)

                Komentarze w internecie to żadna korespondencja, tak czy siak bardzo mi się podoba jak samego siebie opisałeś: "Znam kilku takich durni co nic lub mało w życiu osiągnęli i bardzo często próbują się dowartościować w tępy sposób robiąc z siebie jeszcze większych głupków." :D Jeszcze się styczeń nie skończył a już chyba złapałem najzabawniejszego komentatora z trójmiasto.pl A.D.2020. :D Dobra robota! :D Taki "land lord" co ma tyle mieszkań, taki sukces osiągnął, a nie może się powstrzymać od rzucania inwektyw w stronę innych ludzi w internecie, seems legit - jak mawiają amerykanie. :D Ale już się nie denerwuj, bo ci żyłka pęknie, potrzebne ci takie nieszczęście? :)

                • 2 1

              • To nie inwektywy

                To prawda o takich miernych facetach jak ty. Sierotach co niewiele potrafią. Ja mam czas i mogę się pobawić z głupkiem na forum.

                • 0 2

    • Nie pójdą. Banki centralne drukują. Rządy dewaluują dług wzbudzając inflację, która według nich jest kontrolowana.

      • 4 2

    • nie jesteś targetem

      • 0 1

    • stopy powinny iśc sukcesywnie do góry od 2 -3 lat (1)

      stopniowe podnoszenie stóp nie tylko powstrzymałoby inflację ale przede wszystkim byłby to ratunek dla tych bezmyślnych, którzy zaakredytowali się na górce pod korek. Teraz faktycznie jest problem, i z pewnością Glapcio ma prikaz aby bez względu na wszystko nie podnosić stóp , bo groziłoby to niepokojami społecznymi szczególnie wśród tych najbiedniejszych czyli elektoratu partii rządzącej, ale co się odwlecze to nie uciecze, może tylko co niektórych bardziej boleć

      • 6 1

      • Zapomniałeś o jednym.

        Inflacja rośnie bo rosną zarobki. ona nie bierze się z niczego.Ceny rosną bo ludzie kupują, bo mają za co. Dziwi was, że ceny rosną ale, że inflacja dotyczy również zarobków już nie. Inflacja wymaga podniesienia stopy procentowej wtedy kiedy ceny rosną a zarobki nie. Dodatkowo wzrost cen jest zawsze większy niż zarobków, nigdy nie jest odwrotnie.

        • 0 0

  • Inwestuję w nieruchomości ale ceny 9-12 tys/m2 mnie przerażają. I to w takiej lokalizacji. (2)

    Czyli pod koniec inwestycji mieszkania będą po 10-14 tys albo i więcej.

    A jeszcze niedawno na Przymorzu ceny były w granicach 5-7 tys .

    • 26 1

    • To po ile będą pod koniec zależy od tego jak będzie iść sprzedaż (1)

      A ja przy tych cenach szału nie wróżę. Myślę, że raczej będą co jakiś czas okresowe promocje (czytaj obniżki). Dla mnie zakup inwestycyjny musi spełniać 3 kryteria: perspektywa wzrostu ceny, możliwość szybkiego zbycia bez straty w każdym momencie, zadowalająca stopa zwrotu z najmu. Dwa pierwsze punkty to hazard przy aktualnych cenach , stopa zwrotu nie będzie przekraczać 5% brutto , dla mnie to za mało, żeby sobie zawracać tym głowę. Może jestem za ostrożny ale inwestowanie w nieruchomości oceniam na za ryzykowne.

      • 11 1

      • Najpierw musisz mieć kasę aby inwestować bo narazie to masz jedynie dostęp do neta.

        • 7 9

  • Z nowymi mieszkaniami robi się podobnie jak z nowymi samochodami (3)

    Czyli po wyjściu z biura sprzedaży i podpisaniu umowy, żeby odsprzedać trzeba sprzedać z 10% taniej. Jeszcze do niedawna było odwrotnie.

    • 18 13

    • Tak, aby sprzedać musisz opuścić min 40% !

      Ludzie z kasą mają fetysz aby kupić za np 1 mln i sprzedać za 600 tys po pół roku !

      • 5 11

    • Hehe znawca rynku nieruchomosci sie znalazl.

      • 1 3

    • Taaa jak z samochodami, kolejny naiwny co leczy żylaki odbytu bo go nie stać więc się jakoś dowartościowuje

      • 2 5

  • Kupujcie ,kupujcie.... (4)

    ..kredycik na 35 lat i niewolnictwo 21 wieku .

    • 18 8

    • Nie każdy potrzebuje kredytu. (1)

      • 5 3

      • Kopertowi zarobkiewicze sa teraz na topie.

        • 3 1

    • jakie 35 lat? chyba jak zarabiasz 3brutto, 15 lat i po sprawie

      • 1 1

    • Będą mieli potem swoje a ty nic, tak jak w głowie.

      • 1 0

  • Cena za metr jest z kosmosu (6)

    Zapytam się kolejny raz:dla kogo te mieszkania i domy ??? Dla Kowalskiego z Gdańska? Serio ?

    • 21 5

    • Dla Kowalskiego i Nowaka a także innych. Nie każdy ma problem z kredytem 250 tys. (2)

      • 5 5

      • (1)

        za taki kredyt kupisz tam jakieś 10m2 z wkładem własnym to może z 12 :)

        • 5 0

        • Jak tam wspólny korytarz jest większy hahaha.

          • 4 0

    • (1)

      Dla Kowalskiego z Gdańska który uczciwie pracuje, ma dobra pensję stać go na kredyt i nie biadoli na forum .

      • 6 6

      • "stać go na kredyt"

        lubię te nowe zwroty "właścicieli kredytów", choć wypaczają one rzeczywistość... Kiedyś to jednak dłużnik był dłużnikiem, a dług długiem.

        • 17 1

    • Tak dla Kowalskiego z Warszawy

      • 4 0

  • (3)

    Kawalerki po 11800 za metr na Siedlcach. Czekam do lutego i kupuję. Buhaha. Inwestorzy już się wycofują z nieruchomości, bo widzą jak to jest napompowane. Już widzę jak to kupują za tą cenę dla siebie do mieszkania. Za kilka miesiecy na targach będą sprzedawać w promocji jak w Żabce kup 3 w cenie 2 :)

    • 22 10

    • To, że Ciebie nie stać nie znaczy, że innych także.

      Pozostaje Ci kupić namiot na 4 osoby. DLa rodziny jak znalazł

      • 7 11

    • (1)

      Zobaczysz po 3 mc ile będzie warte mieszkanie . Ceny podskoczą do 13 tys za m i tez się będą sprzedawać .

      • 6 7

      • Dlaczego tylko do 13?

        Obstawiam 20k za metr w kwietniu

        • 11 2

  • Jaka pensja (12)

    Ile trzeba zarabiać miesięcznie żeby kupić nową,jakie w kredycie za 1 mln ? 20 tyś na miesiąc netto czy więcej?

    • 12 2

    • (9)

      Przy 10 tysiącach netto miesięcznie z UoP i barku żony i dzieci na utrzymaniu ma się prawie półtora miliona zdolności kredytowej.

      • 9 1

      • (5)

        tylko po co wtedy dom ?

        • 8 1

        • (4)

          No właśnie, dlatego nie kupuję, mało kto to rozumie, że jak się nie ma rodziny to nie ma sensu kupować.

          • 6 1

          • No pewnie, że nie ma sensu lepiej komuś płacić za wynajem. (3)

            • 0 6

            • (2)

              Czy lepiej to nie wiem, ale na pewno taniej i wygodniej. :)

              • 4 1

              • Taniej ? To znaczy, że ten co ci wynajmuje dokłada do interesu ? Puknij się w łeb. (1)

                • 0 4

              • Nie dokłada, bo nie ma kredytu. Większość mieszkań na najem długoterminowy nie jest obciążona kredytem.

                • 1 0

      • a rata jaka na 30 lat?? 3500zł miesiecznie (2)

        • 1 1

        • Około 6.5 tysiąca przy obecnych stopach procentowych.

          • 5 0

        • 3500zł miesięcznie to jest za 700k kredytu, nie za półtora bańki. Obecnie wychodzi około 500zł za każde pożyczone 100k.

          • 9 0

    • (1)

      Przy zarobkach 5 tys. netto mam zdolność 400 tys., ale jako samotna osoba nie ryzykowałabym takiego kredytu. 200 tys. max dla spokojnej głowy. Większośc moich znajomych tyle zarabia (ludzie po politechnikach albo studiach ekonomicznych) , więc para bez problemu może dostać kredyt na milion.

      • 0 1

      • Trochę małą masz tą zdolność jak na 5k netto, masz jakieś inn raty/kredyty wciąż nie spłacone? Przy tej pensji powinno być 500k zdolności co najmniej.

        • 0 0

  • Takimi cenami deweloperzy wycinają spekulantów

    • 4 3

  • Mieszkania nowe i w dobrej lokalizacji NIE SĄ dla wszystkich. (8)

    Mieszkania nowe i do tego w niezłych lokalizacjach NIE SĄ dla robotników i osób mało zarabiających (w tym np nauczycieli niestety). Dla ludzi którzy ciężko pracują ale mimo tego zarabiają mało są mieszkania w Kartuzach, Kościerzynie czy Tczewie i niestety dojazd do pracy do metropolii (4000-5000zł/m2). Mogą ewentualnie szukać jakiejś starej wielkiej płyty w mieście, w zatęchłej kamienicy itp. Młodzi aspirujący z jeszcze niskimi dochodami mogą ewentualnie próbować kupić mieszkanie na Szadółkach, Kowalach czy Osowej (6000-8000zł/m2).
    Mieszkania nowe, nowoczesne i w dobrej lokalizacji są dla klasy średniej, dla osób wykształconych i/lub z dobrym fachem (8000-12 000zł/m2). Tak samo a nawet bardziej domy, to nie są nieruchomości dla zwykłego/przeciętnego zjadacza chleba. Zjadacz chleba może, tak, też może sobie kupić dom ale w Mrzerzeszynie, Skórczu czy Brusach.
    W Polsce i tak pod tym względem jest jeszcze nieźle
    Szczerze mówiąc to każdemu, każdemu bym radził kupić i to szybko. Tak! Mimo wysokich już cen. Dlatego że nie widzę póki co przesłanek do spadku cen, być może wzrost cen się w końcu zatrzyma ale na spadki bym nie liczył. Oczywiście każdy ma swoje racje, zobaczymy za póltora-dwa lata kto miał rację ale jak ktoś potrzebuje mieszkania moim zdaniem niech kupuje i nie czeka bo naprawdę się może nie doczekać cen niższych niż dziś (spadki oczywiście kiedyś nastąpią ale póki co jeszcze może podrożeć a potem np zatrzymać się w miejscu, raczej spodziewam się wysokiej inflacji co spowoduje że mieszkania (nominalnie) nie stanieją wcale)
    Spadki nastąpią dopiero gdy wzrosną stopy procentowe - a rządząca neokomuna zrobi to dopiero gdy inflacja będzie wysoka - żżerając oszczędności i sprawiając że ceny raczej będą stały w miejscu a mieszkania taniały realnie (ale nie nominalnie).

    • 21 9

    • Tylko że to nie jest dobra lokalizacja, to jest tylko lokalizacja w sąsiedztwie centrum, ale mimo wszystko kiepska.

      • 3 1

    • W miastach gdzie zarobki są 2x wyższe niż u nas ceny są podobne. Tam gdzie są 3x wyższe ceny są około 1,5-2x i jest to uznawane za bańkę. Teraz w Polsce jest moda na banialuki - np. porównywanie siły nabywczej do 2007r, kiedy w Polsce dawali kredyty na 120% na 50 lat, ale to są bzdury. Bzdury się dobrze powtarza, rzeczowa analiza jest pracochłonna.

      • 5 1

    • Zgadza się (4)

      W marcu 2019 kupiłem w Spektrum apartament ( aby nie było, ma 102metry) na ostatnim piętrze z widokiem na Sopot, zatokę, Hel itp. 10k/M. Dziś mogę z palcem sprzedać za 15k/M a mieszkanie jest do odbioru we wrześniu. Nie zamierzam tam mieszkać bo mam kilka innych mieszkań i tak się zastanawiam czy zrobić to na studenckie pokoje ( 1 tyś za pokój ) czy na wynajem jako całe ?

      • 1 1

      • Najważniejsze to dobre samopoczucie (3)

        Tak więc radzę abyś nie wystawiał tego mieszkania na sprzedaż

        • 1 1

        • Twoje "rady" mam wiesz gdzie :) (2)

          Czy pisałem, że chcę sprzedać ? Za to jest ktoś kto daje mi 15K za metr więc nie musisz martwić się moim samopoczuciem. Pytanie nie było czy chcę sprzedać tylko w jakiej formie na nim zarabiać ale rozumiem, że w tym temacie nie masz nic do powiedzenia więc po kiego się udzielasz.

          • 0 3

          • (1)

            Przecież takie mieszkania stoją obok wystawione w tarasach b. I od pół roku sprzedało jedno mieszkanie

            • 2 0

            • Tak bo tarasy są gorzej zlokalizowane a po drugie wysokie piętra są tam za więcej niż 15k/M

              Nikt nie zapłaci tyle by mieszkać w łądnym budynku, który na dodatek jest położony pomiędzy 2 bardzo ruchliwymi i wiecznie zakorkowanymi ulicami. Po 3 ja mam piętro 17 ( w tarasach jest 12), ciszę i spokój a i widok o niebo lepszy bo jest wyżej.

              • 0 0

    • zgadzam się do bańki jeszcze sporo brakuje

      od obecnych cen jakieś 40-50% czyli jakieś 15000-17000 to byłaby bańka za metr oczywiście.

      • 1 1

  • Od 10k za 1m2 przy Malczewskwiego? (1)

    Ta ulica i ten rejon to jeden wielki koszmar i kupa menelstwa dokoła i taka cena? Ten bruk z czasów króla Sobieskiego. Buahahaha. Chyba kogoś jednak pogięło.

    • 25 12

    • Nie bój, sprzedadzą

      Przecież to się ogrodzi i nie będą autochtoni włazić na podwórek :)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane