- 1 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (43 opinie)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (437 opinii)
- 3 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (265 opinii)
- 4 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 5 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (170 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (257 opinii)
Sopot. Będą regulacje najmu krótkoterminowego
O zmianach dotyczących rynku najmu krótkoterminowego mówi się od dawna. Projekt nowego prawa powstaje na szczeblu rządowym, a w jego tworzenie zaangażowane jest miasto Sopot. Współpracują z nim sopockie agencje zajmujące się obsługą najmu krótkoterminowego, które otwarcie mówią, że potrzebne jest wprowadzenie szczegółowych regulacji dla właścicieli nieruchomości.
Tymczasem najem krótkoterminowy rodzi wiele konsekwencji społecznych i finansowych, które ponoszą nie tylko właściciele mieszkań na wynajem, ale także zwykli mieszkańcy miast i całe lokalne społeczeństwo:
- Podatki - wciąż w wielu przypadkach właściciele mieszkań nie odprowadzają podatku od najmu; między organami podatkowymi a prawnikami reprezentującymi właścicieli mieszkań toczy się także dyskusja, czy najem to działalność gospodarcza oraz jaka stawka podatku powinna być w tym przypadku stosowana. Nieopłacone (lub zaniżone) podatki i opłaty środowiskowe to straty także bezpośrednio dla miasta, które ponosi koszty, a nie ma wpływów z tytułu zwiększonego ruchu turystycznego.
- Komfort mieszkańców miasta - turyści w wynajmowanych mieszkaniach, zwykle po alkoholu, zachowują się głośno, zdarza się, że do mieszkań takich zapraszają prostytutki, nie segregują śmieci, bywają uciążliwi na różne sposoby.
- Bezpieczeństwo - miejsca noclegowe tworzone są często z pominięciem prawa budowlanego, które narzuca też pewne wymogi bezpieczeństwa m.in. pożarowego, stanowią więc zagrożenie dla mieszkańców całego budynku.
- Wyludnianie śródmieścia - w centralnych dzielnicach miast, gdzie jest wiele mieszkań na wynajem ludzie nie chcą mieszkać na stałe; zatem centrum miasta staje się jednym wielkim hotelem a lokalna społeczność przestaje istnieć.
- Straty dla obiektów kategoryzowanych - hotelarze, właściciele pensjonatów i innych obiektów noclegowych - często mali i średni, lokalni przedsiębiorcy zatrudniający na stałe wielu pracowników - ponoszą straty.
- Zmniejszanie liczby mieszkań wynajmowanych długoterminowo - mieszkania wynajmowane krótkoterminowo zmniejszają pulę mieszkań na wynajem długoterminowy, przez co czynsze za taki najem rosną.
W Sopocie powstaje projekt Białej księgi
Od ubiegłego roku w Ministerstwie Sportu i Turystyki trwają prace nad nowym prawem, które najem krótkoterminowy ma uporządkować. Tworzony jest projekt Białej księgi regulacji systemu promocji turystycznej w Polsce. Przewiduje się powstanie między innymi centralnego systemu ewidencji obiektów noclegowych, który będzie prowadzony przez gminy i w którym będzie istniała możliwość dodawania nie tylko obiektów kategoryzowanych, ale również innych obiektów noclegowych, w tym kwater prywatnych (bez względu na to, czy ich właściciele prowadzą działalność gospodarczą, czy są osobami fizycznymi). Turysta ofertę wybierałby więc spośród sprawdzonych i zarejestrowanych ofert. Rozważane jest także - wzorem innych krajów - aby numery z tej ewidencji musiały być prezentowane przy każdej ofercie na platformach rezerwacyjnych (jak np. Booking.com czy Airbnb).
Związek Miast Polskich wyznaczył Sopot i Kraków, by uczestniczyły w pracach nad nowymi regulacjami. To tu, w oparciu o lokalne doświadczenia, powstać ma projekt nowego prawa. W Sopocie odbyło się spotkanie władz miasta z przedstawicielami Sopockiej Organizacji Turystycznej i firm obsługujących najem krótkoterminowy.
- Będziemy pracować nad optymalnymi rozwiązaniami. Najważniejsze dla nas jest, by system ewidencji był połączony z możliwością weryfikacji i kontroli właścicieli nieruchomości - podkreśla Magdalena Jachim, naczelnik Biura Promocji i Komunikacji Społecznej, która koordynuje prace nad projektem w Sopocie. - Chcielibyśmy wprowadzić odpowiedzialność właścicieli nieruchomości za zachowanie ich gości, tak aby podmiot, który jest wpisany do rejestru mógł zostać z niego wykreślony lub w jakiś sposób ukarany, jeśli goście, którym wynajmuje swoje mieszkanie czy apartament zakłócają spokój, nie przestrzegają zasad i norm.
Cel: uporządkowanie, a nie likwidacja
Wszystkie strony zaangażowane w tworzenie nowego prawa podkreślają, że ich celem jest uporządkowanie rynku najmu krótkoterminowego, a nie jego ograniczenie czy likwidacja.
- Nie chcemy w żadnym stopniu ograniczać najmu krótkoterminowego - deklarował na spotkaniu z przedstawicielami branży Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Ale widzimy zdecydowanie potrzebę uregulowania tej kwestii i wprowadzenia odpowiedzialności właścicieli za zachowanie gości.
Podobnego zdania są przedstawiciele firm wynajmujących apartamenty na terenie Sopotu. Nie chcą oni radykalnych rozwiązań, ale - podobnie jak właściciele hoteli - dążą do tego, by mieć narzędzia pozwalające na zachowanie porządku.
- Sopot jest zbyt małym miastem, by wprowadzić tu rozwiązania, jakie stosowane są w Berlinie czy Barcelonie [najem części mieszkania tylko w czasie, gdy obecny jest w nim właściciel lub ograniczenie liczby dni w roku, kiedy może być prowadzony najem - red.]. Regulacje zdecydowanie muszą być wprowadzone, ale nie możemy sobie pozwolić na eliminację najmu krótkoterminowego - mówi Krzysztof Szymański z firmy Victus Apartamenty Sopot, która obsługuje najem krótkoterminowy i jest zaangażowana w tworzenie nowych regulacji.
Ogłoszenia Trojmiasto.pl Oferty najmu dla turystów
- Wszystkim zależy na tym, aby ruch turystyczny w Sopocie się rozwijał, ale chcemy, by był to rozwój zrównoważony. Chcemy, by turyści korzystali z wszystkich walorów naszego miasta i jego oferty, ale też by szanowali nasze miasto i nie zakłócali spokoju, a z tym bywa bardzo różnie. Dlatego potrzebne jest wypracowanie jasnych i klarownych zasad. Jeśli one będą znane turystom, to wszystko będzie układało się dobrze - ocenia Anna Golec-Mastroianni, prezes Sopockiej Organizacji Turystycznej.
Szkolenia, certyfikaty, licencje dla wszystkich
Sopocki samorząd i sami praktycy rynku obawiają się, że ewidencja podmiotów to za mało. Weryfikacja rynku musi być pogłębiona, a prawo powinno dawać możliwości wyciągania konsekwencji od właścicieli, którzy nie angażują się w nadzór nad gośćmi.
- Dużo mówi się o tym, że turyści robią awantury w wynajmowanych mieszkaniach, śmiecą, zakłócają spokój. My jako firma staramy się różnymi swoimi działaniami ograniczać te przypadki, na przykład mamy podpisaną umowę z dużą trójmiejską agencją ochrony - mówi Krzysztof Szymański. - Problemem nie są firmy, które profesjonalnie obsługują najem, a osoby prywatne, które wynajmują mieszkania i nie mają ani potrzeby, ani narzędzi do tego, by przestrzegać zasad współżycia ze wspólnotami mieszkaniowymi.
Firmy obsługujące mieszkania dla turystów podpisują np. z gośćmi regulaminy zachowania podczas pobytu, często również przekazują sąsiadom całodobowy kontakt do osoby, która jest w stanie podjąć natychmiastową interwencję, czy wręcz do wynajętej agencji ochrony. To jednak działania wynikające z dobrej woli, a nie z prawa.
- Wiele osób w mieście chce unormować zasady, ale gotowych rozwiązań jeszcze nie ma. Spotykamy się w gronie naszej branży, by o tym rozmawiać, Urząd Miasta udostępnia nam salę w tym celu - mówi Krzysztof Szymański. - Wstępne propozycje są takie, by powstało stowarzyszenie, które będzie zajmowało się szkoleniem i certyfikacją właścicieli nieruchomości. Przyznawana by im była licencja, która byłaby odbierana, jeśli zostanie udokumentowane, że ustalone zasady nie są przestrzegane.
Władze miasta mówią z kolei, że takie uprawnienie dla właściciela nieruchomości mogłyby działać na podobnych zasadach, jak koncesja na alkohol. Po którejś interwencji policji w wynajmowanym mieszkaniu gmina mogłaby taką "koncesję" odebrać.
- Zaczynamy nowy proces dialogu. Przygotowujemy kodeks dobrych praktyk, z którym będziemy docierać do wszystkich podmiotów zajmujących się najmem dla turystów. W tym roku po raz kolejny prowadzić będziemy także kampanię "Turysto, szanuj Sopot!", która ma uświadamiać osoby odwiedzające nasze miasto, że konieczne jest przestrzeganie ciszy nocnej, spożywanie alkoholu w lokalach, a nie miejscach publicznych czy na plaży, korzystanie z toalet oraz parkowanie w wyznaczonych miejscach - mówi Anna Golec-Mastroianni.
Szczegółowy harmonogram prac nad nowym prawem na szczeblu samorządowym ani rządowym nie jest znany, ale mówi się o tym, że projekt gotowy będzie w tym roku. Jest szansa, że nowe prawo zacznie obowiązywać od przyszłego sezonu turystycznego.
Sopot według Airbnb
Popularny serwis z ofertami najmu mieszkań i apartamentów Airbnb skonstruował własne narzędzie analityczne, które pozwala ocenić rynek najmu prywatnego w danym mieście - AirDNA.
Wynika z niego, że w Sopocie jest 724 aktywnych wynajmujących, z czego 627 oferuje całe mieszkania, a 94 pokoje. W całej tej puli 42 procent dostępne jest tylko przez 30-90 dni w roku, 31 proc. przez 120-180 dni w roku. 44 proc. sopockiej oferty w tym serwisie to lokale z jedną sypialnią.
Statystyczny właściciel mieszkania w Sopocie wg. tego serwisu najwięcej zarabia w lipcu - 1928 dolarów (obłożenie 70 proc.), najmniej w lutym - 443 dolary (obłożenie 25 proc.).
Miejsca
Opinie (369) 10 zablokowanych
-
2019-05-11 16:51
(2)
Najem krótkoterminowy dla hotelarzy jest tym samym co uber dla taksówkarzy. Jednym wolno a innym już nie ? Jakie stanowisko jest tych, którzy krzyczą o demokracji, konstytucji i wolnym rynku ?
- 19 20
-
2019-05-11 17:04
Czyli wszystko jest ok
Zarówno taksówkarz jak i hotelarz mogą zmienić pracę jak nie radzą sobie przy dużej konkurencji, prawo rynku
- 11 5
-
2019-05-11 17:39
Nie jest tym samym.
Uber i taksówki świadczą tę samą usługę, jest to przewóz osób - różnica polega tylko na sposobie zamówienia i rozliczenia, ale zasadniczo pełnią tę samą funkcję. Natomiast mieszkania stałe i najem krótkoterminowy w jednym budynku to przemieszanie funkcji mieszkaniowej i hotelowej, gdzie jedni chcą spokojnie żyć, a drudzy prowadzić usługi noclegowe. Stali mieszkańcy i turyści mają inne cele i co za tym idzie inny sposób użytkowania.
- 16 7
-
2019-05-11 16:57
Z dyskusji nad regulacjami należy wyeliminować pośredników (3)
Oni nie są tu żadną stroną, to są zwykli pasożyci, którzy nic nie inwestują, za nic nie odpowiadają a tylko naciągają i turystów i właścicieli. Pomysły typu licencje itp to pewnie ich sprawka, aby ograniczyć liczbę osób działających bez pośrednika. Przy aktualnych cenach mieszkań odpalanie 20-30% przychodu pośrednikowi sprawia , że cały biznes się nie domyka, po opłatach podatkach w zasadzie nic nie zostaje.
- 47 8
-
2019-05-11 17:04
To dzialaj sam (2)
Ja tak robie i zyje. Po co mi posrednik w Sopocie?
- 6 2
-
2019-05-11 17:10
(1)
Działam sam, ale nie o to chodzi. Problem w tym, że w dyskusji nad regulacjami wymądrza się pośrednik, który jest tu nikim a pomija się właścicieli.
- 15 1
-
2019-05-11 17:15
Wlasciciele
Sa rozdrobnieni. Dlatego powtarzane sa brednie o pijanysz obszcz*nych turystach syfie. Kazdorazowo od tego sa sluzby ktore nalezy wzywac. Wynajmuje i ma byc cisza od 21 do 7. A jak nie to niech najemcom dowalą kary. Dla Szwedow Norwegow stawki mamy smieszne dlatego tak sie zachowuja. A posrednicy udaja ze tworza przepisy bo maja w tym przyszly biznes wydawanie koncesji albo obowiazek zglaszania orzez nich pokoi.
- 9 3
-
2019-05-11 17:00
Kooo nsty tuuu cja (1)
Moj dom i będę robił co chcę w granicach prawa i dobrych obyczajow. Hotel nie ma takich warunkow jak ja dla 2plus3. Ale juz posrednicy chca sie dochapac.
- 15 31
-
2019-05-11 17:41
Ok dlaczego więc zakłócasz mi spokój??
- 14 3
-
2019-05-11 17:36
Rewitalizacja i zbudowa wyspy spichrzów była w dużej mierze możliwa dzięki najmowi krótkoterminowemu
- 11 21
-
2019-05-11 17:49
Skoro sąsiad otworzył w mieszkaniu hotel (5)
Zmienił funkcję z mieszkaniowej na usługową. W takim razie ja w moim mieszkaniu na parterze otworzę sobie warsztat samochodowy - trochę postukam i popukam od 6 do 17 dzień w dzień, może i w soboty, przecież moje mieszkanie, nie?
- 77 11
-
2019-05-11 17:53
Ja piętro nad właścicielem otworzę szkołę tańca
- 28 3
-
2019-05-11 17:55
A co jak nie otworzył? (1)
Hotele, hostele to rzadkość. W większości przypadków wynajmowane są całe mieszkania.
- 2 18
-
2019-05-12 00:19
właśnie o tym mówimy
całe mieszkanie jest jak hotel (dla twojej wiadomości: tak, w hotelach też można wynajmować więcej niż jeden pokój bez kuchni)
- 13 2
-
2019-05-11 18:55
Trafiłeś w samo sedno.
- 12 2
-
2019-05-13 08:57
Zrób to !!!
- 2 2
-
2019-05-11 17:54
Regulacje dla pośredników wynajmu krótkoterminowego w pierwszej kolejności (1)
Przed wszystkim pełna odpowiedzialność włączając odpowiedzialność za stan lokalu jaki im został powierzony, a w razie jakichkolwiek zniszczeń obowiązek doprowadzenia lokalu do stanu z dnia powierzenia
- 31 2
-
2019-05-11 18:53
!
Zakładam, ze większość liczących się na rynku pośredników bierze odpowiedzialność za wyrządzone szkody. To oni dostają rykoszetem przez osoby nie dbają o wspólnotę. Pomysl, potencjalnie każdy z sąsiadów jest ich przyszłym klientem...
- 1 6
-
2019-05-11 17:57
CBA do roboty!
CBA do roboty! Są osoby w pewnym stopniu powiązane z urzędem miejskim, które zajmują się najmem krótkoterminowym. Czy będą pod ochroną pana prezydenta?
Tak to jest, kiedy miastem rządzi sitwa od 30 lat.
Szkoda też, że w Polsce nie ma miejsca na demokrację i wolny rynek, bo wszystkie siły polityczne, które rządziły i rządzą (PiS) są siebie warte.- 21 4
-
2019-05-11 18:08
Róbta co chceta...
- 5 3
-
2019-05-11 18:58
Punkty 1, 5, 6 (2)
achaaaa o to chodzi...
- 4 2
-
2019-05-11 19:02
(1)
Akurat pkt 1 to jedyny sensowny , ale co poeta ma na myśli w pkt 3? Jakie zagrożenie pożarowe stnowi najemca krótkoterminowy a nie stanowi go właściel lub najemca długoterminowy?
- 6 6
-
2019-05-11 19:07
Punkty 5 i6 i wszystko jasne ...
Hotelarze traca klientów.
- 6 3
-
2019-05-11 19:00
Ciekawe, czy hotelarze zastrajkują przeciwko airbnb...
hehe
- 13 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.