• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot nie chce zmian w "lex deweloper"

Ewa Budnik
30 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Radni Sopotu obawiają się, że nowelizacja spowoduje  chaotyczny rozrost nowych osiedli w obszarach nieprzystosowanych i nieprzygotowanych do takich inwestycji. Radni Sopotu obawiają się, że nowelizacja spowoduje  chaotyczny rozrost nowych osiedli w obszarach nieprzystosowanych i nieprzygotowanych do takich inwestycji.

W poniedziałek wiceprezydent Gdańska i gdańscy radni apelowali, by prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy, na mocy której deweloperzy budować będą mogli w dowolnym miejscu i niezależnie od zapisów planu miejscowego. W czwartek rezolucję w tej samej sprawie przyjęli sopoccy radni.



Czy rezolucja przyjęta przez radę miasta może mieć realny wpływ na kształtowanie ustaw?

Lex deweloper to potoczna nazwa przyjętej w ubiegłym roku ustawy ułatwiającej deweloperom budowę mieszkań niemal w dowolnym miejscu, niezależnie od przeznaczenia terenu i ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

W ubiegłym roku Gdańsk, Gdynia i Sopot przyjęły uchwały, w których zawarły tzw. lokalne standardy urbanistyczne. Są one uszczegółowieniem zapisów ustawy i mają łagodzić skutki tego prawa: nakładają na deweloperów bardziej precyzyjne wymagania niż sama ustawa.

Teraz rząd chce dostosować istniejącą ustawę do Prawa oświatowego, dlatego przygotowuje nowelizację ustawy lex deweloper. Daje ona deweloperom jeszcze większą swobodę w lokalizowaniu inwestycji. Nie będą one musiały powstawać w pobliżu szkół, przedszkoli i przystanków komunikacji miejskiej.

W poniedziałek swój sprzeciw wobec takich zmian, procedowanych w szybkim tempie i działających na korzyść deweloperów, prezentował wiceprezydent Gdańska ds. rozwoju Piotr Grzelak oraz miejscy radni. Apelowali oni, aby prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację, która ich zdaniem doprowadzi do chaotycznej zabudowy w mieście.

Lex deweloper w Trójmieście krok po kroku



W czwartek, po dyskusji, rezolucja w tej samej sprawie została przyjęta także przez radnych Sopotu. Sprawę uznali oni za niezwykle ważną z punktu widzenia miasta i jego mieszkańców.

- Rada Miasta Sopotu zwraca się do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy o weto dla nowelizacji ustawy o Krajowym Zasobie Nieruchomości oraz niektórych innych ustaw. [...] Ostateczna decyzja o tym, że inwestycja będzie mogła powstać należy do rady miasta - czytamy w rezolucji. - Poruszając się w ramach ustawowych kompetencji, rada gminy miała możliwość dokonania korekty zapisanych w ustawie parametrów, zaostrzając standardy urbanistyczne. W trosce o ład przestrzenny, Sopot w grudniu 2018 r. przyjął w drodze uchwały Lokalne Standardy Urbanistyczne, które precyzują wskaźniki zawarte w ustawie.
Radni wskazują, że nowelizacja ustawy o Krajowym Zasobie Nieruchomości liberalizuje ustawę "lex developer", wprowadzając zmiany ułatwiające realizację inwestycji, które nie spełniają przyjętych przez miasto lokalnych standardów urbanistycznych.

Z nowelizacji ma zniknąć obowiązek zapewnienia określonej odległości od inwestycji od szkół i przedszkoli.

- Tym samym, istotna dla miasta sprawa gospodarki przestrzennej procedowana jest w trybie inicjatywy poselskiej bez udziału samorządów w procesie konsultacji. Mamy podstawę do obaw, że ułatwienia, jakie wprowadzi nowelizacja, spowodują brak narzędzi urbanistycznych do kontrolowania rozwoju rynku deweloperskiego, podporządkowując go dobru miasta. Może to oznaczać trudności w budowie miasta kompaktowego, zrównoważonego, może spowodować chaotyczny rozrost osiedli w  obszarach nieprzystosowanych i nieprzygotowanych do takich inwestycji. Bez dbałości o przestrzeń publiczną, zieleń, zabytki, bez troski o jakość życia w mieście i dobro mieszkańców. Inwestycje powstaną w konflikcie z planami zagospodarowania przestrzennego, w powstawaniu których mają swój udział mieszkańcy miast, niwecząc jednocześnie cały dorobek planistyczny samorządów - podkreślają radni. - Apelujemy do prezydenta Andrzeja Dudy, aby tę ustawę zawetował.
W Gdańsku wpłynęło jak dotąd pięć wniosków o lokalizację inwestycji na mocy ustawy "lex deweloper", w Sopocie i Gdyni dotąd takie wnioski nie wpłynęły.

Na tej samej sesji radni przyjęli także rezolucję w sprawie będącego w przygotowaniu Planu ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, by w jego zapisach pojawił się zakaz prowadzenia gospodarki leśnej mającej na celu pozyskanie drewna dla obszaru leśnego otaczającego aglomerację trójmiejską.

Opinie (60) 4 zablokowane

  • Dramat

    A to niby Gdańsk jest republiką deweloperów :D miasto stara się wymusić na deweloperach budowę dróg czy innej infrastruktury, a tu wszystko jednym podpisem zniweczone

    • 11 4

  • miasto które zabetonowało Plac Przyjaciół Sopotu i okoliło go jakimiś disnejowskimi blokami udaje zatroskanie o estetykę czy mieszkańców... dobre sobie
    o gdańsku i jego osiągnięciach vide Forum nie ma nawet co pisać...

    • 13 3

  • nie będzie można robić przekrętów, dramat :)!!!!

    • 10 5

  • Dlaczego protestują? (1)

    Bo takie prawo odbierze urzędnikom decydujący głos w zatwierdzaniu budowy kolejnego osiedla i skończą się łapówki, o to chodzi. Przecież nikt nie wybuduje osiedla w parku, ani na terenach zalewowych. Tylko i wyłącznie chodzi o to, aby zniknął pośrednik - urzędnik, któremu trzeba posmarować za zgodę na budowę! Kto tego nie widzi jest niewolnikiem.

    • 7 8

    • kolejny znafca tematu

      wszechwiedzący głąb

      • 2 0

  • To jest dobre:

    "Może to oznaczać trudności w budowie miasta kompaktowego, zrównoważonego, może spowodować chaotyczny rozrost osiedli w obszarach nieprzystosowanych i nieprzygotowanych do takich inwestycji. Bez dbałości o przestrzeń publiczną, zieleń, zabytki, bez troski o jakość życia w mieście i dobro mieszkańców. Inwestycje powstaną w konflikcie z planami zagospodarowania przestrzennego, w powstawaniu których mają swój udział mieszkańcy miast, niwecząc jednocześnie cały dorobek planistyczny samorządów".

    Czytając to przy kawie, można się zakrztusić ze śmiechu. Trzeba przyznać, że w magistratach ostatnio trzymają dobry poziom humoru.

    • 9 3

  • Ta ustawa jest tylko po to, żeby kaczor mógł wybudować swoje duck Tower. Ludzie u władzy zmieniaja prawo pod swoje własne potrzeby. Reszta ludzi ich nie obchodzi. Naiwniacy

    • 6 6

  • Nie rozumiem, wystarczy wszystkie wątpliwe tereny objąć planem zagospodarowania.

    Na początek awaryjnie - jako tereny zielone/lasy. I nic tam nie zbudują dopóki miasto się nie ogarnie.

    • 5 0

  • Ostro ktoś spadł z krzesła na głowę...

    "...Bez dbałości o przestrzeń publiczną, zieleń, zabytki, bez troski o jakość życia w mieście i dobro mieszkańców. Inwestycje powstaną w konflikcie z planami zagospodarowania przestrzennego, w powstawaniu których mają swój udział mieszkańcy miast, niwecząc jednocześnie cały dorobek planistyczny samorządów..."

    To jest jakiś żart ? Ktoś kto nie zna Gdańska to może uwierzy w taki kit. Od lat jest wszystko na odwrót tego co tu napisali.....

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane