• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o Park Rady Europy w Gdyni. Zniknęły śmietniki, pojawiły się śmieci

Michał Sielski
9 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Niespełniona wizja Forum Morskiego w Gdyni
  • Część ławek i koszy na śmieci została usunięta z Parku Rady Europy na zlecenie miejskich służb kmunalnych.
  • Nie trzeba było długo czekać, by na tym terenie pojawiły się śmieci.
  • Nie trzeba było długo czekać, by na tym terenie pojawiły się śmieci.
  • Nie trzeba było długo czekać, by na tym terenie pojawiły się śmieci.
  • Nie trzeba było długo czekać, by na tym terenie pojawiły się śmieci.

Waży się przyszłość Parku Rady Europy w centrum Gdyni. Właściciele ogólnodostępnego terenu chcą sprzedać go miastu, ale to stawia twarde warunki. Na razie zabrało z parku kosze na śmieci i upomina właścicieli, że teren jest zaśmiecony.



Czy Gdynia powinna odkupić Park Rady Europy?

Przypomnijmy:

  • Właścicieli Parku Rady Europy wywłaszczono siłą i niezgodnie z prawem w 1966 roku.
  • W 1994 spadkobiercy zaczęli walkę o odzyskanie nieruchomości.
  • Po 25 latach rozpraw i odwołań ostatecznie wygrali w sądzie.
  • Nieruchomość wróciła do właścicieli, miasto zadeklarowało chęć jej odkupienia.
  • Negocjacje wciąż trwają.


Na terenie położonego w Śródmieściu Gdyni Parku Rady Europy miasto planowało budowę Forum Kultury - kompleksu obiektów kulturalnych z m.in. mediateką i teatrem. Z planów nic nie wyszło, bo po trwającej wiele lat batalii sąd odebrał teren miastu i przekazał go 10 spadkobiercom dawnych właścicieli.

Zniknęły śmietniki, pojawiły się śmieci



Ponieważ teren jest już prywatny, miejskie służby zabrały z niego w sierpniu komunalne kosze na śmieci i część ławek. Park jest jednak ogólnodostępny, dlatego spacerujący czy przebywający w nim gdynianie nie mają gdzie wyrzucać nieczystości. Właściciele nie ustawili bowiem nowych śmietników.

- Ciężki sprzęt wjechał do parku bez zgody właścicieli. Potem nastąpiły wzmożone kontrole czystości prowadzone przez Straż Miejską, skutkujące rozesłanie listów z informacjami, że przeciwko właścicielom zostaną skierowane do sądu wnioski o ukaranie. Do listów dołączone zostały zdjęcia ławek, sprzed których zabrano kosze, co bezpośrednio doprowadziło do tego, że śmieci zaczęły lądować na ziemi - opowiada pan Piotr, jeden ze współwłaścicieli terenu.
Sprawa została zgłoszona do prokuratury, ale nie przez urzędników, a właścicieli terenu. Utrzymują oni bowiem, że z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wynika, że to gminy mają zapobiegać zanieczyszczaniu ulic, placów i terenów otwartych. Za taki uznają Park Rady Europy, do którego może wejść każdy. Właściciele zapewniają, że nie zamierzają stawiać płotu, jak np. właściciel działki na Kamiennej Górze, z której rozciąga się widok na śródmieście Gdyni.

Betonowy płot zagrodził punkt widokowy na Kamiennej Górze



W Urzędzie Miasta pytamy, dlaczego z Parku Rady Europy zabrano komunalne kosze na śmieci.

- Część infrastruktury została przeniesiona. Zgodnie z obowiązującym przepisami, zapewnienie porządku, w tym wyposażenie w niezbędne do tego celu kosze na śmieci, należy do obowiązków właściciela, nawet jeśli nieruchomość jest publicznie dostępna. Straży Miejskiej zlecono natomiast wzmożone patrole, podobnie jak zleca się je w innych wyjątkowo atrakcyjnych turystycznie punktach miasta w okresie letnim. Interwencje miały również związek ze zgłoszeniami dotyczącymi nieporządku na terenie - tłumaczy wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.

Gdynia: chcemy odkupić działkę



Władze miasta deklarują, że chcą odkupić działkę od obecnych właścicieli.

- Miasto od początku chciało odkupić ten teren, a gdy negocjacje utknęły, jako rozwiązanie pomostowe zaproponowało dzierżawę do czasu uzyskania porozumienia. Negocjacje trwają - zapewnia Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Nieco inaczej sprawę przedstawiają właściciele atrakcyjnej działki.

- To nie miasto zaproponowało dzierżawę, tylko my. Do tej pory żadna konkretna propozycja realnej ceny ze strony miasta nie padła. Zdaniem części właścicieli deklaracja o chęci wykupu była wyłącznie zabiegiem PR-owym. Władze miasta chciałyby dzierżawić teren parku, ale na warunkach przez siebie narzuconych, przy czym miasto stosuje inne stawki, kiedy samo wydzierżawia swoje grunty, oczekując innych stawek, gdy samo ma teren dzierżawić - podkreśla pan Piotr.

Ile wart jest Park Rady Europy?



Ile może być warta 6-hektarowa działka w centrum miasta? To zależy nie tylko od jej powierzchni, ale przede wszystkim od tego, co można na niej wybudować. Obowiązujący dziś plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza tu budowę obiektów kulturalnych. Z tego powodu jej wartość jest wielokrotnie niższa, niż gdyby prawo pozwalała na budowę w tym miejscu np. mieszkań czy biurowców.

Gdyńscy urzędnicy deklarują, że nie zamierzają zmieniać planu zagospodarowania, by umożliwić tu budowę obiektów komercyjnych.

Jeśli nie zabudowa, to może ruchoma gastronomia?



Właściciele terenu wpadli więc na pomysł, by do czasu zakończenia negocjacji z miastem wydzierżawiać teren np. właścicielom foodtrucków czy organizatorom imprez masowych. Miejskie wydarzenia, które tu się cyklicznie odbywały, już zostały jednak przeniesione w inne miejsca.

- Rezygnacja z organizacji na tym terenie imprez takich jak Cudawianki czy też Piknik Energetyczny była wyłącznie decyzją Urzędu Miasta Gdyni. Urzędnicy nie są zainteresowani wspólnym organizowaniem jakichkolwiek imprez, by pokazać, że teren jest niewiele wart. Skierowano jedynie do nas organizatora Airshow, który w ciągu al. Topolowej nieodpłatnie chciał ustawić ok. 40 toalet. Ta propozycja uznana została przez nas za obraźliwą. Kto na tym traci? Nie my, ale przede wszystkim mieszkańcy Gdyni - przekonuje pan Piotr.

Opinie (244) ponad 10 zablokowanych

  • I bardzo dobrze. (1)

    Spadkobiercy chcą być cwani to mają za swoje.

    • 23 59

    • Milcz komunisto.

      • 3 2

  • szef Gdyni miał 25 lata żeby zrealizować cel wywłaszenia. dlaczego tego nie zrobil? (1)

    nie starcilibysmy terenu..

    • 42 11

    • "starcilibysmy"???

      A co ty tu miałeś do tracenia, gołod**cu?

      • 2 4

  • no i widzimy jak działają sądy ?

    Jak można za czasy komuny zrzucić odpowiedzialność społecznej i gospodarcza na Urząd Miasta. Co on ma z tamtym systemem wspólnego chyba to, że mieści się w tym samym ratuszu:))

    • 14 11

  • i słusznie (15)

    ich teren, niech sami sprzątają. Dlaczego mieszkańcy mają płacić za sprzątanie czyjejś nieruchomości ? Ja bym im jeszcze nasyłał kontrole techniczne, sanepid i skarbówkę choćby za ten wypadek z bungee i zrobienie z tego miejsca drugiej Jastarni z karuzelami i discopolo.

    • 29 57

    • To nie wchodz na moj teren, a jak nasmiecisz, to zabierz swoje smieci (11)

      • 25 0

      • to postaw tablice że teren prywatny i wstęp wzbroniony (6)

        • 6 9

        • mozesz sie tego wkrotce doczekac. (3)

          • 14 1

          • (2)

            w sumie to niezły pomysł. płot min 3 m oby zasłonił ten syf w jaki zamieniliście to miejsce.

            • 5 0

            • moze się myle

              ale zgodę na postawienie płotu tak jak jego kolor i wysokość reguluje plan zagospodarowania przestrzennego

              • 1 0

            • ale to nie właściciele zrobili syf, tylko mieszkańcy. a mieszkańcy to my wszyscy, nawet jeśli tylko 10-20% z nas jest za to odpowiedzialna. tępmy hołotę, chamstwo i buractwo, upominajmy siebie nawzajem, a nie właścicieli. to my sami sobie jako miastu budujemy obraz, a nie spadkobiercom...

              • 3 0

        • To jest myślenie młodych i postępowych! (1)

          Przecież wchodząc na dowolny teren doskonale wiesz czy jest twój czy nie twój. Jeśli wchodzisz na nie swój teren, śmiecisz i nie sprzątasz to jesteś co najmniej niewychowanym chamem. Do tego aby zachowywać się na poziomie nie potrzeba żadnych tabliczek, trzeba jedynie kultury osobistej.

          • 17 3

          • w którym miejscu jest informacja, że teren nie należy już do miasta a przeszedł w prywatne ręce?

            • 2 9

      • (3)

        skoro pozwalasz ludziom na wejście to zainwestuj w śmietniki i je czasem opróżniaj. Nie stać cię ?

        • 7 11

        • (2)

          Zainwestuj w mózg roszczeniowy czlowieku i dobre wychowanie.

          • 9 1

          • (1)

            zainwestuj lepiej w szkołę, bo inteligencji nie wygrasz w sądzie.

            • 4 0

            • nie trafi, to mentalne wieśniaki z wieśniackim lunaparkiem prosto w Władysławowa, niech sprzątają sami ten chlew.

              • 3 1

    • karac,karać,..... (1)

      a podatki i zaległości lat sześćdziesiątych do dzisiaj zapłacili za te nieruchomość ? Każdy by chciał na krzysia sie załapać a następnie korzystać z lokalizacji, obciążając mieszkańców i zwykłych Gdynian

      • 2 10

      • Zgoda...

        ale miasto niech zwróci potencjalne, utracone zyski z tego terenu prawowitym właścicielom.

        • 1 0

    • ty to chyba menda z um

      co za prymitywna mentalność

      • 3 1

  • Po pierwszym mandacie za smieci, współwłaściciele powinni natychmiast ogrodzic teren i pokazac miastu Gdynia

    międzynarodowy gest pokoju.

    • 65 7

  • Władze dobrze robią (1)

    Powinni wystawić jeszcze rachunek za lata utrzymywania terenu, a "zatroskami" właściciele niech trochę spuszczą z tonu

    • 18 55

    • psy ogrodnikka wyją

      • 0 0

  • Czasem warto być po prostu przyzwoitym (5)

    • 40 1

    • dokładnie - właściciele terenu chyba o tym słowie zapomnieli (3)

      • 7 14

      • Pozwolisz, ze przyjdę dzis do ciebie i troche pośmiecę. a ty bądz przyzwoity i se to potem posprzątaj, OK? (2)

        • 13 5

        • hmmm... nie wejdziesz, gdyż moje włości są ogrodzone (1)

          • 2 2

          • Np w takiej Szwecji nikt nie stawia płotów i jednoczesnie nikt nie zostawia na czyims terenie śmieci.

            • 8 0

    • gdyńska wioska

      • 5 1

  • UM, już któryś raz postepuje w podobny sposób. Metody hamskie i prostackie.

    • 45 8

  • Grucha, czemu masz coraz dłuższy nos? (1)

    • 23 8

    • ojejku, nie zauważyłam

      A coś mi właśnie zasłaniało racjonalne myślenie... Ja po prostu jestem z zawodu viceprezydentem, najlepsiejszym, znam się na wszystkim, a te gafy co chwila to wiecie z przemęczenia, bo tak ciężko pracuje opierniczajac się

      • 5 3

  • Spór o smietnik europejski. Rada zniknela, pojawił się Park

    • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane