• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teren po Gedanii zostaje w rękach dewelopera. Będzie boisko

Ewa Budnik
29 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gedania: poseł domaga się wywłaszczenia terenu
Odrzucona apelacja przybliża moment rozpoczęcia budowy boiska na terenie po klubie Gedania. Odrzucona apelacja przybliża moment rozpoczęcia budowy boiska na terenie po klubie Gedania.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację wniesioną przeciwko deweloperowi Robyg o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego terenów po KKS Gedania przy ul. Kościuszki w Gdańsku.Mapka Grunty pozostaną w rękach dewelopera. Ma on prawomocne pozwolenie na budowę boiska i przygotowuje się do jego realizacji.



Czy Miasto Gdańsk powinno dalej starać się o odzyskanie terenu przy ul. Kościuszki?

Przyszłość, należącego obecnie do dewelopera Robyg, terenu po klubie Gedania od lat budzi kontrowersje. W lutym tego roku sąd uznał, że Skarb Państwa nie ma podstaw do rozwiązania z deweloperem Robyg umowy wieczystego użytkowania. Wnosiło o to (występujące w imieniu Skarbu Państwa) Miasto Gdańsk w związku z tym, że teren nie został wykorzystany na cele sportowe.

Za sprawą Miasta Gdańsk, w czerwcu tego roku, złożona jednak została apelacja od tego wyroku. Zdaniem miasta teren ten powinien wrócić we władanie Skarbu Państwa, m.in. ze względu na szczególne znaczenie tego miejsca. Apelacja została jednak odrzucona, co oznacza, że deweloper nie będzie musiał zwracać gruntów.

- Złożymy do sądu wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia tego wyroku. Po doręczeniu uzasadnienia zapoznamy się z jego treścią i dopiero wtedy zadecydujemy jakie kolejne kroki zostaną podjęte w ten sprawie - skomentował wyrok Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji.

Deweloper działa zgodnie z umową



Prezydent Miasta Gdańska argumentowała w apelacji, że Sąd Okręgowy w Gdańsku nie rozważył wszystkich zgromadzonych dowodów, które przemawiają za uznaniem korzystania z nieruchomości za sprzeczny z umową użytkowania wieczystego (również w przyszłości). Umowa ta przewiduje, że korzystanie z nieruchomości powinno odbywać się na cele niezwiązane z działalnością zarobkową i z przeznaczeniem nieruchomości pod działalność sportową i wychowawczą. Należy pamiętać również, że według obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, obszar ten jest przeznaczony wyłącznie pod usługi sportu, rekreacji i turystyki oraz pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej z trybunami i nie ma w nim zapisów zezwalających na zabudowę mieszkaniową.

Sąd Apelacyjny orzekł, że działania jakie podejmuje na tym terenie Robyg nie stoją w oczywistej sprzeczności z umową o oddanie tej nieruchomości w użytkowanie wieczyste. Ma on bowiem w planie wybudowanie pełnowymiarowego boiska sportowego oraz infrastruktury towarzyszącej.

Pozwolenie na budowę jest, ale może zostać unieważnione



Przypomnijmy: deweloper pod koniec stycznia 2020 roku, na miesiąc przed ogłoszeniem wyroku w sprawie o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego użytkowania, otrzymał pozwolenie na:

  • budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej (105x68 m) z trybunami,
  • generalny remont i przebudowę istniejącego budynku w związku ze zmianą sposobu jego użytkowania na centrum edukacyjno-sportowe dla dzieci, w którym, jak informuje spółka Robyg, powstać ma m.in. sala do gimnastyki o powierzchni 180 m kw., sala do sportów walki o powierzchni 85 m kw., a także sala taneczna o powierzchni 90 m kw. Na pierwszym piętrze budynku, według deklaracji dewelopera, powstanie szkoła języków obcych. Dodatkowo w budynku znajdzie się izba pamięci poświęcona historii klubu sportowego KS Gedania,
  • rozbiórkę bramy wjazdowej, dwóch kiosków, trybuny zachodniej i wschodniej oraz infrastruktury technicznej.

Pierwszy etap prac na terenie Gedanii. Zobacz wizualizacje



Jest ono prawomocne, deweloper może realizować wyżej wymienione zamierzenia.

- Spółka Robyg, zgodnie z zapowiedziami, jest w trakcie realizacji prac budowlanych. Zgodnie z planami do połowy przyszłego roku zostanie wyremontowany zabytkowy budynek klubowy, a także wybudowane zostanie pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej. Zarząd Spółki ma również nadzieje, że w niedługim czasie uda się wypracować kompromis społeczny dotyczący miejsca pamięci na terenie klubu - informuje Wojciech Okoński, prezes zarządu spółki Robyg.
Deweloper chciałby także do 2022 roku przygotować we właściwej oprawie miejsce pamięci.

- Projekt skweru oraz tablicy ku czci Członków KS Gedania pomordowanych w czasie II Wojny Światowej został w marcu tego roku złożony do zaopiniowania Pomorskiemu Konserwatorowi Zabytków. Zarząd spółki Robyg od wielu miesięcy zabiega o spotkanie w tej sprawie z Generalnym Konserwatorem Zabytków - informuje Wojciech Okoński. - Zasadnym jest, aby instytucje publiczne służące pamięci historycznej zareagowały na inicjatywy naszej Spółki. Trzeba pamiętać, że w 2022 r. będzie miał miejsce jubileusz 100-lecia powstania kluby sportowego Gedania. Uważamy, że do tego czasu miejsce pamięci pomordowanych Członków KS Gedania oraz obiekt sportowy, powinny uzyskać należny kształt i charakter.
Warto przy tym jednak pamiętać, że latem tego roku Główna Komisja Konserwatorska wydała opinię, w której mowa, że realizacja projektu w takim kształcie, na jakie zostało wydane pozwolenie, spowoduje uszczerbek wartości historycznych terenu klubu sportowego i zniekształcenie historycznie ukształtowanego terenu upamiętniającego działalność historycznego klubu sportowego. Taka opinia jest podstawą do tego, aby minister z urzędu uchylił pozwolenie konserwatorskie, które jest załącznikiem do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, co następnie powoduje, że samo pozwolenie staje się nieważne.

Jeśli do tego dojdzie, konflikt prawny wokół terenu będzie trwał kolejne lata.

Deweloper przechodzi całą tę ścieżkę prawną, ponieważ prawo użytkowania wieczystego kupił od spółki Gedania SA, która wiele lat wcześniej grunty za symboliczną kwotę otrzymała od Skarbu Państwa w celu wykorzystania go na cele sportowe i wychowawcze. Nigdy tego jednak nie zrealizowała, a atrakcyjnie położony teren w kwietniu 2017 roku sprzedała deweloperowi. Miasto Gdańsk nie odwołało się od decyzji prokuratury, która badała czy Gedania SA, która teren przy ul. Kościuszki sprzedała z ogromnym zyskiem, nie wykorzystując go uprzednio na cele sportowe, powinna oddać miastu uzyskane ze sprzedaży środki.

Miejsca

  • ROBYG Gdańsk, Piekarnicza 3

Opinie (108) 9 zablokowanych

  • llll

    kasta nadzwyczajna jak zwykle przeciw polskości!

    • 7 1

  • nj

    Czosnki z nj znowu wygrały!

    • 4 0

  • pamiętam,

    jak oszuści z "Gedanii" przyszli na zebranie na otwarte zebranie Zarządu Stow. "Nasz Gdańsk" z prośba o poparcie dla ich zamiaru budowy krytej pływalni...No cóż, każdy ma taka pływalnię na jaka sobie zasłużył.

    • 5 0

  • "Gedania SA, wiele lat wcześniej grunty za symboliczną kwotę otrzymała od Skarbu Państwa " ! (1)

    Deweloper kupił od spółki Gedania SA ,prawo użytkowania wieczystego.
    To jest czyste kombinatorstwo.
    Miasto oddaje to co publiczne, po to by ktoś na tym robił interes

    • 7 0

    • czy aby tak?

      Zapewne Gedania sa otrzymała "za złotówkę" właśnie prawo użytkowania wieczystego gruntu a nie grunt (czyli prawo własnosci). I to wydaje się być ok., miasto przekazuje grunty, lokale dotychczasowym użytkownikom z dużą bonifikatą. Pytanie czemu w tej umowie nie było zapisów uniemożliwiających sprzedaż tegoż użytkowania wieczystego deweloperowi. Jasne jest, że żaden plan zagospodarowania nie jest wieczny i można go zmieniać wg potrzeb (chociaż to łatwe nie jest), żaden obiekt nie musi stać po wsze czasy (np. hipermarkety swietnie zarobią na gruntach po zlikwidowanych sklepach, wystarczyło, by bieżąca działalnośc dała przychód na poziomie kosztów firmy w tym rat kredytów a cena sprzedaży działki była choćby tylko razy 5 cena zakupu) no i wiadomo, że Robyg to firma dla zysku budująca i sprzedająca mieszkania, a nie prowadząca działalność sportową więc jasne po co im ten teren.

      • 1 0

  • Przekęt goni przekręt. Ale o co chodzi?

    Najpierw grupa cwaniaków uwłaszczyła się na terenach przedwojennej polskiej Gedanii. Sprzedała to firmie znane z działania w stylu mafijnym, bo tylko ta firma ma szansę połknąć taką zdobycz. Teraz niesławna firma R. wybuduje tam bieda boisko by uprawomocnić swoje "prawa" do kupionego od uzurpatorów terenu. Za parę lat okaże się, że "obiekt niszczeje", bo nikt tam nie chce grać, wystąpią o zmianę planów i wybudują blokowisko tak gęste jak na Hallera. Plan rozpisany na lata, inwestycja długoterminowa, ale się opłaci - firmie, działaczom, urzędnikom i sędziom. Kto straci? No, my Gdańszczanie i Polacy.

    • 6 0

  • oki ! ale niech developer wybuduje wraz z wiezowcami -basen dla ludzi z poza osiedla !

    what ? olaboga !

    • 0 0

  • Tak się robi biznesy w Gdansku w ramię z prezydentami i urzędem miasta.

    Wszystko da się załatwić wbrew interesom mieszkańców.

    • 3 1

  • (1)

    Trójmiasto, Proszę zainteresujcie się tematem torów łuczniczych w Brzeżnie. Zostały bezprawnie w 92 roku przejęte przez od Sokoła Gdańsk przez MRKS który celową niegospodarnością doprowadził do wykazania sytuacji że obiekt się nie nadaje i należy go sprzedać, dzierżawę wieczystą na sport sprzedali jak własność deweloperowi zastraszając zawodników, trenerów i działaczy. Dochodziło do pobić trenerów związanych z tym sportem zawsze robiono problemy zawodnikom jak przekraczali pewien poziom sportowy. Standardem do dziś jest blokowanie zawodnikom z Gdańska możliwości startów w większych zawodach.
    W SB powstał w 82 roku i był prowadzony oficjalnie do 88 program represji wobec dyscypliny, zlecano pobicia nieletnich zawodników, zastraszano nauczycieli już w podstawówkach by robili problemy ludziom trenującym łucznictwo. Tłumaczono to lokalizacją torów w Brzeźnie obok zniszczonego cmentarza by zamaskować sposób w jaki to zrobiono należało zniszczyć tory i czymś zabudować teren oraz tym, że trener Tadeusz Śmieszchalski dzięki któremu powstał ten obiekt był człokiem AK nieprzychylnym komunistyczenej władzy. Agenci odpowiedzialni za te działania dzisiaj zasiadają w zarządzie klubu. W 92 podczas rozwiązania służb zabezpieczono im środki na działalność na 40lat. Na bank tak samo było z Gedanią.

    • 3 0

    • Czyjes ksiastewko atakujesz, miej oczy z tylu glowy.

      • 0 0

  • miasto nie może sobie poradzić z Robygiem, wyborne (2)

    wystarczy przestać uchwalac plany zagospodarowania pod ich dyktando, przestac robić odbiory budynkow na telefon, przestac prowadzić nowe drogi pod ich inwestycje, szybko się namyslą

    • 3 1

    • Swietnie sobie radzi, kase za dzialke dostali oszusci, zamiast trafic na miejskie konta.

      A z konta kolegow latwiej wyjac kase niz z konta miasta.

      • 0 0

    • Tak, tak.. Wykośmy wszystkich, co prowadzą biznes w deweloperce. A domy będą budować nam pisowskie trolle, które tu komentują lub nacjonaliści, siłą swoich mięśni. Żenada. polakówowata zazdrość - nie stać Cię na mieszkanie, to się weź głąbie do roboty, a nie komentowanie na trojmiasto.pl

      • 1 3

  • jacy mieszkańcy, takie władze

    grunty "za złotówkę" w zamian za obietnice - autor transakcji : wojewoda pomorski z 2005 (SLD). Niektórym partiom z SLD jest po drodze - wspólne standardy.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane