W tym odcinku cyklu "Trójmiejskie Wnętrza" odwiedzamy sopockie mieszkanie pani Moniki, które dzięki zmianie układu funkcjonalnego pomieściło trzy pokoje i potrzeby dwóch kobiet - matki i córki. Poprzednim razem gościliśmy u pani Leny i pana Tomasa w Oliwie.
Mieszkanie, które odwiedzamy wciąż jeszcze w okresie okołoświątecznym, jest przykładem na to, że mimo upływu czasu aranżacja wnętrza nie musi się nudzić. Chociaż nasza czytelniczka zamieszkała w nim ponad dwa lata temu, nadal docenia jego funkcjonalność, ponadczasowe rozwiązania i możliwość wprowadzania zmian stylistycznych bez ponoszenia dużych kosztów.
Trzy pokoje zamiast dwóch
Zmiana rozkładu mieszkania to najważniejsza modyfikacja, na jakiej zależało jego właścicielce. Dzięki przeniesieniu zabudowy kuchennej do pokoju dziennego na przestrzeni o powierzchni 54 m kw. udało się wygospodarować trzy pokoje: sypialnię naszej czytelniczki, pokój jej córki oraz pokój dzienny z częścią kuchenną.
- Mimo szybkiego tempa prac projektowych udało nam się zaproponować funkcjonalne rozwiązania, dzięki którym zarówno pani Monika, jak i jej nastoletnia córka mają swoją prywatną przestrzeń - mówi Magdalena Pawlak z M-Projekty.
Trójmiejskie Wnętrza. Zobacz mieszkania i domy, które odwiedziliśmy
Co ważne, mimo zmiany układu funkcjonalnego wnętrze wydaje się przestronne. Wszystko za sprawą jasnej kolorystyki i przemyślanych rozwiązań, które optycznie powiększają wnętrze. Oprócz wygospodarowania dodatkowego pokoju ważne było uzyskanie miejsca do przechowywania.
- Duża szafa w przedpokoju, zabudowa pralkosuszarki w łazience, szafa w pokoju dziennym i pokoju córki oraz łóżko na zamówienie uwzględniające pojemne szuflady sprawiają, że nie brakuje nam miejsca do przechowywania. Dzięki temu znacznie łatwiej jest utrzymać porządek - ocenia pani Monika.
W mieszkaniu o powierzchni 54 m kw. dzięki zmianie umiejscowienia kuchni udało się zmieścić trzy pokoje.
fot. Maciej Czarniak/Trojmiasto.pl
Jaka pora roku, taki styl
W trakcie przygotowania projektu ważne było zaplanowanie materiałów i wyposażenia tak, by można było wraz ze zmianą pór roku modyfikować aranżację wnętrza.
Latem mieszkanie pani Moniki zmienia się w lekki styl boho przez zastosowanie dodatków w postaci bawełnianego dywanu, lnianych zasłon, narzut, poduszek i dekoracji, które wpisują się w ten styl. Dzięki tekstyliom, wiklinowym koszom i roślinom wnętrze nabiera lekkości i idealnie wpisuje się w klimat sopockiego kurortu latem.
Wnętrze w stylu... Sprawdź, który styl najbardziej ci odpowiada
Zimą właścicielka mieszkania zmienia tkaniny na nieco cięższe. Nie brakuje w tym czasie welurów, aksamitów, a także błyszczących i eleganckich dodatków, które wprowadzają świąteczny klimat i tworzą cieplejszą atmosferę niż pogoda na zewnątrz.
- Naturalna tonacja mebli i innych elementów wyposażenia stanowi doskonałą bazę do modyfikacji stylu mieszkania niskim kosztem. Dzięki temu nie muszę się obawiać, że za rok czy dwa moje mieszkanie będzie niemodne lub mi się po prostu znudzi - dodaje pani Monika.
Drewnopodobne płytki ocieplają aranżację łazienki.
fot. Maciej Czarniak/trojmiasto.pl
Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: dom@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.