• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku można kupić mieszkanie z dopłatą Rodzina na Swoim

Ewa Budnik
5 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Rodziny, które mają szansę na kredyt z dopłatą z programu Rodzina na Swoim mają czas na jego zaciągniecie do końca roku. Rodziny, które mają szansę na kredyt z dopłatą z programu Rodzina na Swoim mają czas na jego zaciągniecie do końca roku.

Według danych Home Broker procent mieszkań dostępnych w Gdańsku na rynku pierwotnym, które mogą być objęte dopłatami w ramach programu Rodzina na Swoim jest jednym z najwyższych w kraju. Znacznie trudniej znaleźć takie mieszkanie na rynku wtórnym czy chociażby w Gdyni.



Czy, twoim zdaniem, dzięki programowi Rodzina na Swoim więcej osób zdecydowało się na zakup własnego M?

Obowiązujący dla Gdańska limit wynosi teraz 5092,50 zł za 1 m kw. dla rynku pierwotnego i 4074 zł dla rynku wtórnego (odpowiednio 4104 i 3283,20 zł dla pozostałej części województwa). I tak będzie na pewno do końca czerwca, bo od 1 lipca dla województwa pomorskiego ustalone zostaną nowe limity. Dla porównania przed nowelizacją z sierpnia ubiegłego roku limit dla Gdańska wynosił 6949,60 zł za 1 m kw.

Zobacz co zmieniło się w zasadach dotyczących Rodziny na Swoim u ubiegłym roku

Uwzględniając różne dane można przyjąć, że średnia cena transakcyjna metra kwadratowego (biorąc pod uwagę rynek pierwotny i wtórny) mieszkania w Gdańsku i Gdyni na koniec lutego wynosiła 5200 zł.

Wynika z tego, że w Gdańsku i miejscowościach wokół Trójmiasta (gorzej z tym w Gdyni) bez większego problemu możliwe jest znalezienie mieszkania z rynku pierwotnego, które zostanie objęte dopłatą.

Potwierdzają to wyliczenia Home Broker, który ocenia że na dzień dzisiejszy w Gdańsku na rynku pierwotnym 31 proc. mieszkań dla rodzin (do 75 m kw.) oraz 43 proc. mieszkań dla singli (do 50 m kw.) spełnia wymogi Rodziny na Swoim. Gorzej jest na rynku wtórnym, bo tu wymogi spełnia zaledwie 4 proc. mieszkań dla rodzin oraz 3 proc. mieszkań dla singli.

Zobacz oferty nowych mieszkań w Gdańsku za mniej niż 5100 zł za 1 m kw.

Zobacz oferty nowych mieszkań spoza Gdańska za mniej niż 4100 zł za 1 m kw.

A dlaczego osoby, które spełniają kryteria programu Rodzina na Swoim walczą o rządową dopłatę?
Bo przez 8 lat budżet państwa dopłaca do odsetek od kredytu hipotecznego.

Według jednego z internetowych kalkulatorów dopłat, rodzina która kupuje mieszkanie z rynku pierwotnego o pow. 60 m kw. za 300 tys. zł z czego 250 tys. to kredyt na 30 lat (prowizja 0 proc., oproc. 6.53 proc.) ma szansę na miesięczną dopłatę w wysokości 602,61 zł (do zapłaty z własnej kieszeni 1141,88 zł). Jeśli taka dopłata utrzymywałaby się przez cały okres dofinansowania, to przez 8 lat zaoszczędzić można 57 850, 56 zł. Czyli orientacyjnie tyle, ile kosztuje wykończenie zakupionego M.

Tajemnicą poliszynela jest, że można także nabyć mieszkanie z dopłatami, nawet jeśli cena metra kwadratowego przekracza limit. Lokal mieszkalny sprzedawany jest w cenie, która mieści się w limicie. Pozostała część kwoty dodawana jest na przykład do ceny garażu lub do kwoty jaką sprzedający kasuje za wykończenie lokalu mieszkalnego.

Ale uwaga, jeśli zachęceni tym wyliczeniem i ewentualnymi możliwościami podejmiemy decyzję o zakupie mieszkania na preferencyjnych warunkach (program wygasa z końcem tego roku) warto wziąć pod uwagę, że dopłaty można stracić... Kiedy?

Na szczęście nie w przypadku rozwodu. Jeśli, w takiej sytuacji, bank zgodzi się na zmianę, to jeden z byłych współmałżonków może przejąć odpowiedzialność za spłatę kredytu i nie straci z tego tytułu prawa do dopłat.

Jeśli chce się zachować dopłaty do kredytu nie można natomiast dostać nawet części nieruchomości mieszkalnej w postaci darowizny, a tym bardziej kupić kolejnej na własność. Jedynym wyłączeniem spod tego rygoru jest otrzymanie nieruchomości w spadku.

- Mechanizm ten dotyczy tylko nabycia kolejnej nieruchomości po dniu wejścia w życie ostatniej nowelizacji ustawy. Osoby, które korzystając z dopłat kupiły lub dostały inną nieruchomość mieszkaniową przed 31 sierpnia 2011 roku nie powinny stracić dofinansowania. Nie można też zapomnieć o tym, że dopłaty otrzymuje się przez 8 lat i tylko w tym okresie można je stracić - tłumaczy Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości z Home Broker.

Ustawa w obecnym brzmieniu zwraca też uwagę na to, aby nieruchomość służyła zaspokojeniu własnych potrzeb mieszkaniowych, co wyłącza możliwość jej wynajęcia. Sformułowanie "wykorzystanie mieszkania na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych" nie przekreśla możliwości zarejestrowania pod danym adresem działalności gospodarczej.

- Zgodnie z interpretacją Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej ustawa nie wyklucza możliwości prowadzenia obsługi techniczno-biurowej jednoosobowej działalności gospodarczej w mieszkaniu lub domu finansowanym kredytem z programu "Rodzina na swoim"
- podkreśla Bartosz Turek.

Nabytej z dopłatami nieruchomości mieszkalnej nie można natomiast bez utraty dopłat w całości lub części mieszkania lub domu przerobić na sklep, gabinet stomatologiczny czy salon fryzjerski.

Zasady programu Rodzina na swoim

- przez pierwsze 8 lat kredytowania można liczyć na dopłatę blisko połowy odsetek od kredytu zaciągniętego w rodzimej walucie,

- z dofinansowania mogą skorzystać rodziny, osoby samotnie wychowujące dzieci i single, o ile nie posiadają nieruchomości mieszkalnej, ponadto single nie mogli wcześniej posiadać żadnej nieruchomości mieszkalnej,

- powierzchnia mieszkania nie może przekraczać 75 m kw. (w przypadku singli 50 m kw.), powierzchnia domu nie może być większa niż 140 m kw. (nie dotyczy singli),

- dofinansowanie wypłacane jest do 70 m kw. powierzchni domu, 50 m kw. mieszkania (w przypadku singli 30 m kw. mieszkania),

- ostatni dofinansowany kredyt zostanie wypłacony 31 grudnia 2012 roku,

- wymagany limit wieku kredytobiorcy na poziomie 35 lat nie dotyczy osób samotnie wychowujących dzieci, wymaganie to uznawane jest ponadto za spełnione w przypadku rodzin, w których przynajmniej jeden z małżonków ma maksymalnie 35 lat,

- cena metra nieruchomości nie może przekroczyć wartości publikowanych kwartalnie przez BGK. Są one wyższe dla rynku pierwotnego niż wtórnego.

Opinie (86) 3 zablokowane

  • I tak mnie nie stać (4)

    • 77 4

    • (3)

      to się weź do roboty

      • 6 32

      • Najlepiej niech zostanie doradcą inwestycyjnym (2)

        lub innym złodziejem naciągającym ludzi.

        • 28 2

        • żadna praca nie hańbi (1)

          • 2 6

          • ale nie mieszajmy pracy ze zwykłym oszustwem

            • 6 0

  • (4)

    Gdansk Poludnie i RnS = koreczek, z rozrywek Biedronka i plazma, a do tego robienia za taksowkarza dla dzieci.

    • 94 8

    • Jak ubogie jest Twoje życie... (3)

      • 3 10

      • ubogie to jest wlasnie zycie mieszkancow tych dzielnic... (2)

        • 11 1

        • niestety taka jest prawda :( (1)

          i do tego smród z szadółek, ale wielu ludzi nie ma wyboru niestety i lepiej i tak na swoim niż u starych.

          • 4 3

          • na "swoim" ? chyba na bankowym...

            po 30 latach to moze i na swoim, pod warunkiem ze dozyjesz a dom z tektury wytrzyma

            • 9 0

  • Naganiacze :) (2)

    Naganiania ciąg dalszy. Spokojnie, nie dajmy się omamić. Symboliczny 31 grudnia 2012 roku przedstawiany jest jako jakiś koniec świata. A przecież banki i deweloperzy muszą z czegoś żyć. Jak nie RNS, to wymyśli się coś innego.

    • 53 0

    • 31 grudnia 2012 to masz koniec roku co najwyżej :P

      • 4 3

    • szczucie i nagonka jest na szeroką skalę bo we wszystkich mediach pojawiają się zmasowane ataki

      i wszędzie to samo, jak nie kupisz danonków to twoje dziecko umrze, jak nie kupisz teraz mieszkania szybko to taka okazjaj już niiiiiigdy w życiu się nie powtówrzy. Perfidni kłamczuszkowie od pompowanego marketingu.

      • 4 0

  • To rząd nakręca inflację (1)

    Deweloper ma prosty tok rozumowania - im potencjalny klient łatwiej dostanie kredyt w banku na mieszkanie, czy też możliwa będzie wyższa cena m2 w programie rodzina na swoim, tym drożej będzie mógł sprzedać mieszkanie. Tak więc jeśli rząd zupełnie wycofa się z tego programu, to ceny mieszkań spadną jeszcze bardziej. Tak swoją drogą to zastanawia mnie jedno - jak to możliwe, że np. w Berlinie (nie w centrum, ale w promieniu około 10-15 km od Bramy Brandenburskiej) mieszkanie na rynku pierwotnym kosztuje tyle co w Gdańsku ? (3-7 km od centrum). Oferty z ciekawości przeglądałem sobie w zeszłym roku.

    • 42 2

    • Tak samo to możliwe jak fakt, że ceny żywności, leków czy zabawek są w takiej samej cenie, a ciuchów i sprzetów RTV/AGD nawet wyższej jak te w Berlinie. Proste.

      • 17 0

  • Już biegnę kupić.Buhahahahahahahahahaha (1)

    • 57 0

    • Kup od razu dwa bo jak zabraknie to będziesz żałował

      • 3 0

  • ALE DEMAGOGIA!!! (2)

    Nie mam na myśli tutaj powyższego artykułu, lecz samo zjawisko szumu wokół tego programu.. Wszędzie dramatyczne w swym wydźwięku ogłoszenia, że to już ostatnie chwile, że za chwilkę koniec, że to już naprawdę ostatnia szansa... Hahahaha. Na co szansa??? Na to, żebyście mogli opchnąć mieszkanka, które w ilości szalonej pobudowaliście, licząc na masowy szturm młodych rodzin po własne M...

    Skończy się program i zostaniecie z tym wszystkim w ręku...powodzenia w utrzymywaniu pustostanów. I dopiero wtedy zacznie się kombinowanie, schodzenie z cen, promocje, konkurencyjne warunki. Wziąć Was, drodzy budowniczowie Polski dla młodych, na przetrzymanie...

    Już pomijam fakt, że te mieszkanka nie są warte nawet POŁOWY tego, ile za nie chcecie.

    Nie przyszła Góra do Salomona etc. etc...:)

    • 48 5

    • To tak nie działa.

      W Hiszpanii, gdzie skala deweloperskiej spekulacji była kilkunastokrotnie wyższa niż w Polsce stoją całe puste miasteczka i osiedla, a nikt tego za bezcen tego nie wyprzedaje aby odzyskać zamrożone koszty. Z jakichś względów opłaca się to trzymać puste.

      • 8 2

    • tak mądrze zabrzmiał ten tytuł

      Góra nie przyszła do Mahometa, Salomon był z innej bajki :)
      Fakt mieszkania swojej ceny warte nie są bardzo często.

      • 0 0

  • przeczytałem i już biegnę do najpierw banku potem do dewelopera (6)

    i biorę kredyt do 70-tki, ma mieszkanie z płyty gipsowo-kartonowej budowane przez wysoko opłacanego fachowca z Kaszub którego żukiem podwykonawca dowozi do pracy

    • 78 2

    • a (5)

      Pewnie, lepiej do śmierci mieszkać u mamusi... z trzema braćmi w jednym pokoju...

      • 6 35

      • (1)

        a dlaczego zakładasz, że są tylko dwie możliwości uniknięcia mieszkania pod mostem? Mamusia albo kredyt. Zabawne takie myślenie jest.

        • 22 1

        • .

          nie no zawsze mozna liczyc na spadek/bagatych rodzicow ktorzy mieszkanie kupia albo wynajac i splacac kredyt komus :)

          • 3 10

      • (2)

        Mieszkam u rodziców w domku jednorodzinnym. Mam dla siebie całe piętro. Miesięcznie odkładam 2/3 pensji. Zwiedzam świat, pomagam rodzicom przy domu. Czy to coś złego? Po co mam się zadłużać, znajdę partnerkę to najpierw wynajmę, a potem kupimy. Kasa na wkład i wykończenie już będzie. Chłodna kalkulacja, a nie jak co poniektórzy mówią wygodnictwo.

        • 24 4

        • grubulek

          bo to takie jazzy, miec kredyt. Ale chyba tylko wtedy jak się go nie ma. Parapetówka, zakupy w ikea i szlus. to by bylo na tyle. Jak dla mnie to wkładanie glowy w pętle, bo ani sprzedać ani spałacić w jakimiś rozsądnym terminie. Raty do usranej śmierci i dziadowskie życie. Nie oszukujmy się, ale gros ludzi w kresce nie zarabia kokosów i zarabiac raczej nie będzie. Ich wybór ale dla mnie to przegrane życie. A jak mawial James Jones - tyle jest jeszcze steków do zjedzenia, piwa do wypicia i dz...wek do wydup..czenia.

          • 26 0

        • zeby miec

          wlasne zycie

          • 5 6

  • no niezły żart na 1kwietnia 4000za m2 uzywki ? ciekawe gdzie (1)

    chyba nawet na orunii dolnej sie nie kupi..... a co do nowych - to niestety tez tylko wieksze mieszkania i słabe okolice, normalna okolica dalej trzyma 6500 i to spokojnie!

    • 26 5

    • Hehe próbujesz sprzedać mieszkanie to widać. Ceny już dawno zeszły poniżej 4k/m, jedynie te najdroższe inwestycje, nowe, luksusowe, urządzone, gdzieś nad morzem lub w centrum osiągają max 6000/m.

      • 6 5

  • Zobaczycie co sie bedzie dzialo jak sie skonczy Euro 2012 (3)

    • 24 3

    • Pewnie będzie koniec Euro (2)

      • 15 2

      • nic sie nie zmieni , kolego widac ze jestes zwyklym pochlaniaczem chleba (1)

        wcale nie ma zainteresowania mieszkaniami na euro -wielka bujda, hotele wezma 90% gosci i tyle. ZACZNIJ analizowac google i ruch a dowiesz sie wielu rzeczy i nie bedziesz GADAL BZDUR !

        • 5 7

        • zgadza sie ze nie ma zainteresowania, ale mowa jest o czym innym...

          zreszta, co sie bede wymadrzal, poczekaj 2 miesiace -sam zobaczysz ! :-)

          • 3 1

  • Zobaczycie co będzie jak się skończy okres 8 lat (4)

    dla pierwszych naiwnych co wzięli kredyt w RNS !
    Kto może niech czeka do tego czasu i wtedy kupi sobie okazyjnie mieszkanko od tych co nie będą wyrabiać z ratą wyższą o kilkaset złotych :)

    cieszcie się cieszcie swoimi M póki macie dopłaty !!!

    • 24 11

    • tym bardziej że po upływie 8 lat możesz wynegocjować nowe warunki :)

      • 7 3

    • (2)

      no sądzę, że przez te 8 lat to też w pracy awansują i polepszą swoją sytuację majątkową - więc chyba te kilka set złotych nie da aż tak po kieszeni - szczególnie, że zdolność liczy się dla raty bez dopłaty.

      • 9 6

      • 2 zmieni się również wartość pieniądza

        • 5 0

      • szuje z PO zawisną, spoko, będzie lepiej

        • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane