• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Trójmieście przybywa 250 domów jednorodzinnych rocznie

Joanna Puchala
17 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Budując dom możemy wybrać gotowy projekt lub zdecydować się na indywidualny, dopasowany idealnie do naszych potrzeb, projekt. Budując dom możemy wybrać gotowy projekt lub zdecydować się na indywidualny, dopasowany idealnie do naszych potrzeb, projekt.

Statystyka pokazuje, że chociaż lokali mieszkalnych w ostatnich latach sprzedaje się w Trójmieście tysiące, to liczba nowych domów jednorodzinnych pozostaje na stałym poziomie około 250-300 oddawanych rocznie budynków. Zmienia się natomiast ich architektura i standard techniczny.



Czym kierujesz się wybierając miejsce zamieszkania?

Jak podaje Urząd Statystyczny w 2014 roku powstało w Gdańsku 198 nowych domów jednorodzinnych, w 2015 roku liczba ta wynosiła 193, natomiast w 2016 - 183. W przypadku Gdyni liczby się wahają. W 2014 roku było to 90 budynków, w 2015 roku - 93, a w 2016 roku mniej - 69. W Sopocie budowa domu jednorodzinnego to rzadkość. W 2014 roku wybudowane zostały tylko dwa domy, w 2015 roku dziesięć, a w 2016 roku - cztery.

- Najwięcej decyzji pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych wydawanych jest w dzielnicach Osowa-Barniewice, Kokoszki Mieszkaniowe, Jasień-Szadółki, Matarnia-Złota Karczma, Chełm, Maćkowy oraz Św. Wojciech - informuje Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W Gdyni w 2015 roku wydanych zostało 50 pozwoleń, w tym 17 dla dzielnicy Chwarzno-Wiczlino, dziewięć dla Wielkiego Kacka i pięć dla Małego Kacka. W 2016 roku liczba wydanych pozwoleń wzrosła do 70. 21 dotyczyło dzielnicy Chwarzno-Wiczlino, cztery Wielkiego Kacka, dziewięć dla Małego Kacka, dziesięć Redłowa, sześć Dąbrowy oraz pięć Orłowa. W tym roku do lipca wydano już 33 pozwolenia, w tym czternaście dla Chwarzna-Wiczlina, siedem dla Małego Kacka oraz dwanaście dla Redłowa.

- Zdecydowanie najwięcej pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych wydajemy dla dzielnicy Chwarzno-Wiczlino. Jest to kilkanaście pozwoleń rocznie, w ubiegłym roku rekordowo 21. Poza tym po kilka pozwoleń w roku zwykle wydawanych jest dla Wielkiego i Małego Kacka, a od ubiegłego roku także dla Redłowa. W pozostałych dzielnicach to zwykle jedno lub dwa pozwolenia rocznie. Jeśli chodzi o konkretne liczby to podaję poniżej - mówi Agata Grzegorczyk, p. o. rzecznika prasowego z Urzędu Miasta Gdyni.
- Wydanie decyzji o pozwolenie na budowę nie oznacza, że inwestycja w ogóle powstanie. Inwestor może przykładowo zmienić zdanie lub może nie zebrać funduszy - podkreśla Dariusz Wołodźko.
Rozbieżności w liczbie wydanych pozwoleń, a oddanych do użytkowania domów nie muszą jednak oznaczać rezygnacji z wybudowania domu. W znacznej mierze odpowiada za to czas trwania budowy oraz możliwe opóźnienia.

 Jakie domy powstają najczęściej?

Rozkład i powierzchnia powstających domów zmienia się na przestrzeni ostatnich lat. Ma to po części podłoże społeczne. Dawniej Polacy decydowali się na duże domy, w których mieszkały całe pokolenia. Współcześnie decydujemy się na znacznie mniejsze powierzchnie, przeznaczone dla mniejszej liczby członków rodziny. Przeciętna powierzchnia budynków zależy od liczby użytkowników, ale i wynosi pomiędzy 120 a 200 m kw.  Najchętniej decydujemy się na domy z dużą, otwartą strefą dzienną, większymi oknami, funkcjonalnym rozmieszczeniem sypialni oraz dodatkowymi pomieszczeniami gospodarczymi lub technicznymi.

Wybierając domy jednorodzinne, często decydujemy się też na domy posiadające poddasze użytkowe, które z czasem adaptowane jest na funkcje mieszkalne. Zdecydowanie rośnie zainteresowanie budynkami parterowymi (o ile pozwala na takie rozwiązanie wielkość posiadanej działki). Postrzegane są one jako bardziej komfortowe, zwłaszcza w perspektywie zamieszkania w nich osób starszych.
Parametry termiczne produkowanych współcześnie okien pozwalają projektować i montować okna znacznie większe niż przed laty. Zmienia się więc architektura domów, są one też lepiej doświetlone. Parametry termiczne produkowanych współcześnie okien pozwalają projektować i montować okna znacznie większe niż przed laty. Zmienia się więc architektura domów, są one też lepiej doświetlone.

Gotowy projekt lub indywidualne rozwiązania

Chcąc wybudować dom jednorodzinny możemy kupić tzw. projekt gotowy i zlecić jego adaptację architektowi lub zamówić projekt indywidualny.

- Projekty gotowe mają często piękne wizualizacje i niestety tylko tyle. W bardzo wielu tego typu projektach jest mnóstwo mniejszych lub większych błędów projektowych. W żaden sposób nie uwzględniają i nie mogą uwzględnić kształtu działki, topografii terenu i jej orientacji względem stron świata. Takie projekty powstają bowiem  dla wirtualnych, nieistniejących miejsc. Próba ich adaptacji na potrzeby konkretnego inwestora kończy się wieloma kompromisami - mówi Marek Białkowski z pracowni Architektura i Wnętrza.
Na gotowy projekt możemy zdecydować się, jeżeli w znacznej mierze odpowiada potrzebom użytkowników i nie ma konieczności nadmiernej ingerencji w jego założenia. W sytuacji kiedy zastosowane rozwiązania nie są dla nas komfortowe lub nie ma możliwości wprowadzenia koniecznych zmian, warto wybrać projekt indywidualny.

- Dom to duża inwestycja dla większości inwestorów. Często jest to jedyny dom budowany w życiu. Koszt wykonania projektu indywidualnego nie przekroczy kilku procent wartości tej inwestycji, a dzięki niemu będziemy mogli żyć w domu skrojonym pod nasze indywidualne potrzeby. Architekt może uwzględnić i wykorzystać walory działki bo projektuje go specjalnie dla tego miejsca - stwierdza Marek Białkowski.
Prawidłowo zaprojektowany budynek pozwoli wiele zaoszczędzić zarówno na etapie budowy jak również w trakcie jego eksploatacji. Rozważając wybór projektu powinniśmy odpowiednio przekalkulować wydatki i koszty, bo może okazać się, że większy koszt projektu nie oznacza wzrostu ceny całej budowy domu.

- W ostatnich latach zauważyłem coraz mniej zapytań o adaptację projektów gotowych, wielu inwestorów udaje się także przekonać do projektu indywidualnego - mówi Marek Białkowski.
Innowacje

Istotną rolę odgrywa także podążanie za nowoczesnością. Innowacyjne instalacje i ukierunkowanie na energooszczędność coraz częściej charakteryzuje budowane obiekty. W grę wchodzą zarówno udogodnienia, jak i późniejsze koszty utrzymania. Dzięki zastosowaniu energooszczędnych rozwiązań przyczyniamy się do ochrony naturalnych zasobów ziemi. Nic więc dziwnego, że częściej niż dotychczas decydujemy się na domy pasywne.

- W tej chwili praktycznie wszystkie projektowane obiekty spełniają z dużą rezerwą standardy energooszczędności, które mają obowiązywać od 2021 roku. Na domy pasywne, choć popularniejsze z roku na rok, osoby budujące dom decydują się dosyć rzadko - ocenia Marek Białkowski.
Czytaj także: czy budowa domu energooszczędnego się opłaca?

Domy pasywne oznaczają z reguły dużo wyższe koszty budowy oraz duże ograniczenia w zakresie kształtu obiektu nadal zniechęcają potencjalnych zainteresowanych.

- Dużo trudniej jest znaleźć również ekipę budowlaną z wystarczająco wysoką jakością wykonania takiego obiektu. Jednak każde zlecenie analizujemy indywidualnie i sugerujemy optymalne rozwiązanie dla niego - ocenia Marek Białkowski.
W Trójmieście przybywa domów pasywnych - mają nie tylko specjalną konstrukcję, która pozwala oszczędzać ciepło, są także wyposażone w urządzenia do pozyskiwania energii z natury. W Trójmieście przybywa domów pasywnych - mają nie tylko specjalną konstrukcję, która pozwala oszczędzać ciepło, są także wyposażone w urządzenia do pozyskiwania energii z natury.

Miejsca

Opinie (143) 1 zablokowana

  • Zagranicą kazdego stac na dom czy mieszkanie ,w POlskiej rajskiej wyspie zwykla dziupla to luksus! (3)

    Znajomi tutaj mieszkali w przerobionym garażu !!Wyemigrowali po 3 latach mieli już własny dom w Irlandii zostali na stałe !!

    • 19 21

    • Za którą granicą?

      • 10 3

    • ZA GRANICĄ

      by Cię nie chcieli bo nawet ojczystego języka NIE ZNASZ!

      • 5 4

    • Na wynajem może tak...

      ale na zakup mogą sobie pozwolić tylko zamożni ludzie, zatrudnieni na eksponowanych stanowiskach. To jest prawda, a nie jakieś uliczne polskie mity

      • 8 3

  • (4)

    Ja bardzo chciałabym wybudować dom, tylko strasznie sie boję, że popłynę finansowo. Tyle jest niedokończonych domów, w stanie surowym na sprzedaż, pokończyły się pieniądze, kredyt już wzięty i ludzie sprzedają, bo niby kosztów budowy domu nigdy się nie przewidzi. Nie wiem czy ryzykować czy lepiej kupi mieszkanie za konkretną, wiadomą kwotę ;-/

    • 19 2

    • Trudny wybor (2)

      Może rozejrzyj się po rynku wtórnym domów? Może właśnie taki dom w stanie surowym byłby lepszy niż stawianie wszystkiego od zera?

      • 10 1

      • Nigdy bym nie kupił takiego domu (1)

        Ciężko sprawdzić stan fundamentów, zagęszczonego gruntu, hydroizolacji. Wiekszość rozgrzebanych inwestycji był budowana po kosztach, byle jak, z oszczędności, z nadzieją na kredyt....a po kilku latach grzyb na ścianie, pęknięcia, zapadająca się posadzka.....

        • 6 2

        • Oj jo joj, ale strach

          Płeć pleciugo byle niedługo :)

          • 4 0

    • Zawsze do kosztorysu doliczasz 30% i wtedy starczy Jeśli ma się działkę to już na start łatwiej A teraz mamy domek do 120m można wybudować w cenie mieszkania 55m Jest różnica prawda

      • 3 0

  • nie chcialbym miec sasiadow z tym wiekim glosnikiem przed tym bodaj pasywnym domem... (4)

    Na powietrzu lykac bass niczym tlen

    • 9 2

    • (2)

      Ze co?

      • 2 3

      • wielka czarna kolumna estradowa na fotografii obok domku-stodoly z lezakami (1)

        • 2 1

        • To nie kolumna glosnikowa.

          To nowy rodzaj kibla na smieci po ktorego przyjezdzaja raz w tygodniu aby go oproznic.

          • 1 0

    • i widok za plotem - kolejna budowa, kurz, bloto ...

      • 7 1

  • (3)

    po co mu dom w kraju bez pracy, z perspektywą wojny za płotem

    • 7 6

    • zgadzam sie najlepsze sa obecnie przyczepy rostawiane.taka przyczepa po ustawieniu ma powierzchnię nawet 150 metrów

      mozna taki domek na kółkach złozyc w 2 godziny i jechać dalej.

      • 3 0

    • póki co Polska ma jedyną szansę by ocaleć- to zachodnia Europa pada pod islamem, owszem (1)

      rosja nam zagraża, ale to muzułmanie w białych rękawiczkach rozkładają zachód

      • 3 3

      • Niemcy nie biora uchodzcow z powodu litosci.

        Bundeswehre musza zasilic bo sami Niemcy do wojska sie nie kwapia.

        • 1 0

  • Czy ja wiem. Jak dla mnie, to za dużo przy tym trzeba chodzić. (1)

    No i dojeżdżać, bo mało kto wolne 2 miliony aby kupić coś fajnego w mieście.

    • 5 2

    • Duzy dom to dla rodziny a nie samotnego czlowieka.

      Oczywiscie ze przy takim zawsze jest "troche" roboty. Bogatsi wynajmuja sluzby porzadkowe a takze gosposie ktora wszystkim sie zajmuje w domu podczas gdy wlasciciele sa w pracy. Ja uwazam ze budowac albo kupowac dom/mieszkanie na taki wymiar ktory wam pasuje pod wzgledem finansowym i komfortu. Czy wyobrazacie sobie ze w bardzo duzych bogatych domach w Ameryce to oprocz wlasciciela mieszka tez cala rodzina sluzacych zeby ten dom w ogole funkcjonowal? No w jaki sposob samotny czlowiek moze sobie poradzic z utrzymaniem domu o powierzchni np.~3000 metrow kwadratowych? Sprzatac, odkurzac, prac firany we wszystkich pomieszczeniach, kosic i podlewac trawnik a zima odgarniac snieg, sprawdzac czy nie ma uszkodzen na dachu czy raz na rok malowac na czarno driveway? Trzeba sie zastanowic co naprawde jest wam potrzebne a nie afiszowac sie przed znajomymi "patrzcie co to JA mam!!!"
      Ja zawsze marzylem o malym mieszkaniu nad morzem z duzym pokojem gdzie dobrze sluchc muzyke. Zadnych obcych ludzi u mnie w domu. Moj dom ma spelniac role sanktuarium swietego nieskalanego spokoju.

      • 5 0

  • (7)

    Dom - z jednej strony fajnie, bo bez sąsiada za ścianą, trawnik, grill itp.
    Z drugiej - pół życia w samochodzie do pracy, do szkoły, do sklepu, wszędzie daleko, zawsze coś jest do roboty, odśnieżanie, koszenie, naprawy.

    • 7 5

    • ha ha typowy komentarz zwolennika mieszkania w bloku (4)

      Właściciel domu napisałby tak:
      Mieszkanie w bloku z jednej strony fajnie, do sklepu blisko, do lekarza, do kina...itp.
      Z drugiej - do pracy też trzeba dojechać, samochodem, czy tramwajem... Nie sadzę, że każdy kto mieszka w mieście ma do pracy 5 minut na piechotkę. więc te pół godziny-godzina w jedną stronę trzaśnie. A do tego ci sąsiedzi z każdej strony: góra, dół, pod i nad. Ciągle słyszysz ich imprezy, życie rodzinne, czasem kłótnie itp. A opłaty wcale nie takie małe - np. za ogrzewanie, trzeba płacić cały rok...itp.
      ;)

      • 4 5

      • Krzycz Trybson! (2)

        Za ogrzewanie caly rok? Kto takich bzdur naopowiadal? Czasami zdarza sie, ze zaliczka na ogrzewanie jest wliczona w czynsz caly rok, ale rozliczane jest raz do roku po sezonie grzewczym, na podstawie wskazan podzielnika ciepla.

        • 2 2

        • Nie krzycz Trybson (1)

          Z mojego punktu widzenia to nie bzdury. Mieszkałem w 3 mieszkaniach i w każdym opłata za CO była doliczana do comiesięcznego rachunku przez okragły rok. A że rozliczenie ostateczne na podstawie faktycznego wskazania licznika to też prawda. Co nie znaczy ,że zawsze były zwroty z tytułu nadpłaconych zaliczek.

          • 3 0

          • Krzycz Trybson!

            No bo nie zawsze musi byc nadplata, oczywistym jest ze zalezy od zuzycia. Co nie zmienia ze zaliczka pobiearana caly rok ma za zadanie rozliczyc ogrzewanie tylko w sezonie zimowym. W sezonie letnim placisz "na poczet".

            • 2 1

      • Gadasz tak bo jestes jeszcze mlody i chyba zdrowy. Ale juz

        niedlugo. Poniewaz jak przyjdzie 60-tka to reumatyzm, wysokie cisnienie, dusznosci na sercu i najczesciel problemy ze stawami kolanowymi zmusza ciebie do zmiany pogladow. Kazdy z tym bedzie sie zmagal i wtedy jak sobie dasz rade z klopotami zwiazanymi z wielkim domem. Jak masz szmal to wynajmiesz sluzby ktore beda to robic za ciebie.

        • 4 3

    • (1)

      Jeśli dla kogoś udane życie to szybki powrót z pracy, dwa piwa po drodze w biedrze i uwalenie się na kanapie przed TV w swojej klicie na 8 piętrze, to faktycznie - nie ma sensu kupować domu. Ale są jeszcze ludzie, którzy chcą trochę od życia...

      • 1 5

      • Jakieś fascynujące szczegóły

        Z życia na wsi?

        • 4 2

  • A na drogi, uzbrojenie terenu , szkoły , przeszkola, ośrodki zdrowia ma się złożyć reszta co mieszka w blokach

    • 3 1

  • Jedni nie wyobrażają mieszkać w bloku inna grupa w domu. Bo prawda taka że trzeba przy nim robić A to trawa a odśnieżanie. Mieszkałam pół życia w bloku nie narzekalam było ok Ale finanse pozwoliły na posiadanie domu. I teraz mam porównanie Nie wrocilabym do bloku Przede wszystkim przestrzeń i brak szumu aut za oknem. Więcej rzeczy trzeba samemu ogarnąć ale w końcu robisz coś dla siebie

    • 14 1

  • (6)

    Kocham mój dom, sąsiadów i 15 min do pracy autem! Mieszkam na wsi a wcale tego nie widać do Centrum Gdańska mam 30 min w godzinach szczytu a poza nimi w 17 min jestem na miejscu
    Miałem farta z lokalizacją mojego domu

    • 9 3

    • Ile masz lat? Chyba mlodosc jeszcze kwitnie ale (4)

      pogadamy jak przekroczysz wiek emerytalny i zaczniesz zebrac u sasiadow aby przchodzili pomoc tobie w rozmaitych koniecznych obowiazkach przy domu... Za najmniejsza usluge trzeba tym ludziom zaplacic... Za darmo nikt tobie nic nie zrobi...

      • 2 8

      • (2)

        Oczywiście że ludziom za pracę trzeba zapłacić - myślałeś że domy są dla biedaków? Ja mam 38 lat a nie 60 i sam nie włażę na dach swojego domu żeby poprawić nasadę kominową - kominiarz za stówę zrobi to szybko, sprawnie i bezpiecznie.

        • 3 1

        • trzeba kupić dom w dobrym stanie, nie, by za chwilę coś poprawiać.

          • 1 1

        • Ja wcale nie myślałem że domy są dla biedaków

          To ty wlasnie myślałeś tak. Czytaj uwaznie co napisalem a nie sadz sie jak slon na groch..

          • 0 0

      • Oj frustracik ;)

        I co człowiek ma nie spełniać marzeń ,nie działać, nie zmieniać miejsca zamieszkania, bo przyjdzie starość? Dziwne podejście, takie zamartwianie się na zapas...

        • 3 2

    • Mam tak samo

      Mieszkam w Tokarach na nowym osiedlu Lokum i jestem w podobnej sytuacji, co Ty. Wszędzie mam raczej blisko, a jak przyjdzie starość to będę się martwił. Na razie nie muszę :)

      • 0 0

  • (1)

    Dzialek w dobrej lokalizacji jest coraz mniej
    Łatwiej teraz kupować domu do remontu bo mniej formalności do załatwienia
    Polecam Pruszcz Gd, Łęgowo i Cieplewo

    • 5 1

    • To fakt. W Pruszczu pełni było kostek PRL Terazudzie takie perełki z nich porobiło że nie można wyobrazić sobie że taki nowoczesny dom można z nich zrobić
      Pozdrawiam odważnych co podjęli ryzyko
      Na pewno nie żałują

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane