- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (224 opinie)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (226 opinii)
- 3 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (200 opinii)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (10 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
W Trójmieście przybywa 250 domów jednorodzinnych rocznie
Statystyka pokazuje, że chociaż lokali mieszkalnych w ostatnich latach sprzedaje się w Trójmieście tysiące, to liczba nowych domów jednorodzinnych pozostaje na stałym poziomie około 250-300 oddawanych rocznie budynków. Zmienia się natomiast ich architektura i standard techniczny.
- Najwięcej decyzji pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych wydawanych jest w dzielnicach Osowa-Barniewice, Kokoszki Mieszkaniowe, Jasień-Szadółki, Matarnia-Złota Karczma, Chełm, Maćkowy oraz Św. Wojciech - informuje Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W Gdyni w 2015 roku wydanych zostało 50 pozwoleń, w tym 17 dla dzielnicy Chwarzno-Wiczlino, dziewięć dla Wielkiego Kacka i pięć dla Małego Kacka. W 2016 roku liczba wydanych pozwoleń wzrosła do 70. 21 dotyczyło dzielnicy Chwarzno-Wiczlino, cztery Wielkiego Kacka, dziewięć dla Małego Kacka, dziesięć Redłowa, sześć Dąbrowy oraz pięć Orłowa. W tym roku do lipca wydano już 33 pozwolenia, w tym czternaście dla Chwarzna-Wiczlina, siedem dla Małego Kacka oraz dwanaście dla Redłowa.
- Zdecydowanie najwięcej pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych wydajemy dla dzielnicy Chwarzno-Wiczlino. Jest to kilkanaście pozwoleń rocznie, w ubiegłym roku rekordowo 21. Poza tym po kilka pozwoleń w roku zwykle wydawanych jest dla Wielkiego i Małego Kacka, a od ubiegłego roku także dla Redłowa. W pozostałych dzielnicach to zwykle jedno lub dwa pozwolenia rocznie. Jeśli chodzi o konkretne liczby to podaję poniżej - mówi Agata Grzegorczyk, p. o. rzecznika prasowego z Urzędu Miasta Gdyni.
- Wydanie decyzji o pozwolenie na budowę nie oznacza, że inwestycja w ogóle powstanie. Inwestor może przykładowo zmienić zdanie lub może nie zebrać funduszy - podkreśla Dariusz Wołodźko.
Rozbieżności w liczbie wydanych pozwoleń, a oddanych do użytkowania domów nie muszą jednak oznaczać rezygnacji z wybudowania domu. W znacznej mierze odpowiada za to czas trwania budowy oraz możliwe opóźnienia.
Jakie domy powstają najczęściej?
Rozkład i powierzchnia powstających domów zmienia się na przestrzeni ostatnich lat. Ma to po części podłoże społeczne. Dawniej Polacy decydowali się na duże domy, w których mieszkały całe pokolenia. Współcześnie decydujemy się na znacznie mniejsze powierzchnie, przeznaczone dla mniejszej liczby członków rodziny. Przeciętna powierzchnia budynków zależy od liczby użytkowników, ale i wynosi pomiędzy 120 a 200 m kw. Najchętniej decydujemy się na domy z dużą, otwartą strefą dzienną, większymi oknami, funkcjonalnym rozmieszczeniem sypialni oraz dodatkowymi pomieszczeniami gospodarczymi lub technicznymi.
Wybierając domy jednorodzinne, często decydujemy się też na domy posiadające poddasze użytkowe, które z czasem adaptowane jest na funkcje mieszkalne. Zdecydowanie rośnie zainteresowanie budynkami parterowymi (o ile pozwala na takie rozwiązanie wielkość posiadanej działki). Postrzegane są one jako bardziej komfortowe, zwłaszcza w perspektywie zamieszkania w nich osób starszych.
Gotowy projekt lub indywidualne rozwiązania
Chcąc wybudować dom jednorodzinny możemy kupić tzw. projekt gotowy i zlecić jego adaptację architektowi lub zamówić projekt indywidualny.
- Projekty gotowe mają często piękne wizualizacje i niestety tylko tyle. W bardzo wielu tego typu projektach jest mnóstwo mniejszych lub większych błędów projektowych. W żaden sposób nie uwzględniają i nie mogą uwzględnić kształtu działki, topografii terenu i jej orientacji względem stron świata. Takie projekty powstają bowiem dla wirtualnych, nieistniejących miejsc. Próba ich adaptacji na potrzeby konkretnego inwestora kończy się wieloma kompromisami - mówi Marek Białkowski z pracowni Architektura i Wnętrza.
Na gotowy projekt możemy zdecydować się, jeżeli w znacznej mierze odpowiada potrzebom użytkowników i nie ma konieczności nadmiernej ingerencji w jego założenia. W sytuacji kiedy zastosowane rozwiązania nie są dla nas komfortowe lub nie ma możliwości wprowadzenia koniecznych zmian, warto wybrać projekt indywidualny.
- Dom to duża inwestycja dla większości inwestorów. Często jest to jedyny dom budowany w życiu. Koszt wykonania projektu indywidualnego nie przekroczy kilku procent wartości tej inwestycji, a dzięki niemu będziemy mogli żyć w domu skrojonym pod nasze indywidualne potrzeby. Architekt może uwzględnić i wykorzystać walory działki bo projektuje go specjalnie dla tego miejsca - stwierdza Marek Białkowski.
Prawidłowo zaprojektowany budynek pozwoli wiele zaoszczędzić zarówno na etapie budowy jak również w trakcie jego eksploatacji. Rozważając wybór projektu powinniśmy odpowiednio przekalkulować wydatki i koszty, bo może okazać się, że większy koszt projektu nie oznacza wzrostu ceny całej budowy domu.
- W ostatnich latach zauważyłem coraz mniej zapytań o adaptację projektów gotowych, wielu inwestorów udaje się także przekonać do projektu indywidualnego - mówi Marek Białkowski.
Innowacje
Istotną rolę odgrywa także podążanie za nowoczesnością. Innowacyjne instalacje i ukierunkowanie na energooszczędność coraz częściej charakteryzuje budowane obiekty. W grę wchodzą zarówno udogodnienia, jak i późniejsze koszty utrzymania. Dzięki zastosowaniu energooszczędnych rozwiązań przyczyniamy się do ochrony naturalnych zasobów ziemi. Nic więc dziwnego, że częściej niż dotychczas decydujemy się na domy pasywne.
- W tej chwili praktycznie wszystkie projektowane obiekty spełniają z dużą rezerwą standardy energooszczędności, które mają obowiązywać od 2021 roku. Na domy pasywne, choć popularniejsze z roku na rok, osoby budujące dom decydują się dosyć rzadko - ocenia Marek Białkowski.
Czytaj także: czy budowa domu energooszczędnego się opłaca?
Domy pasywne oznaczają z reguły dużo wyższe koszty budowy oraz duże ograniczenia w zakresie kształtu obiektu nadal zniechęcają potencjalnych zainteresowanych.
- Dużo trudniej jest znaleźć również ekipę budowlaną z wystarczająco wysoką jakością wykonania takiego obiektu. Jednak każde zlecenie analizujemy indywidualnie i sugerujemy optymalne rozwiązanie dla niego - ocenia Marek Białkowski.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (143) 1 zablokowana
-
2017-09-18 11:51
Jedni nie wyobrażają mieszkać w bloku inna grupa w domu. Bo prawda taka że trzeba przy nim robić A to trawa a odśnieżanie. Mieszkałam pół życia w bloku nie narzekalam było ok Ale finanse pozwoliły na posiadanie domu. I teraz mam porównanie Nie wrocilabym do bloku Przede wszystkim przestrzeń i brak szumu aut za oknem. Więcej rzeczy trzeba samemu ogarnąć ale w końcu robisz coś dla siebie
- 14 1
-
2017-09-17 16:07
Zagranicą kazdego stac na dom czy mieszkanie ,w POlskiej rajskiej wyspie zwykla dziupla to luksus! (3)
Znajomi tutaj mieszkali w przerobionym garażu !!Wyemigrowali po 3 latach mieli już własny dom w Irlandii zostali na stałe !!
- 19 21
-
2017-09-18 09:14
Na wynajem może tak...
ale na zakup mogą sobie pozwolić tylko zamożni ludzie, zatrudnieni na eksponowanych stanowiskach. To jest prawda, a nie jakieś uliczne polskie mity
- 8 3
-
2017-09-17 23:13
ZA GRANICĄ
by Cię nie chcieli bo nawet ojczystego języka NIE ZNASZ!
- 5 4
-
2017-09-17 18:50
Za którą granicą?
- 10 3
-
2017-09-17 11:02
Dzieki złodziejskiej mafi deweloperskiej miaszkanie w dziupli w miescie kosztuje tyle co dom za cetrum miasta! (4)
- 101 15
-
2017-09-18 08:53
zmowa lokalnych developeró ... to już od lat trwa , władze miasta, planiści i paru biznesmenów ze słomą w butach jest w to grubo umoczonych ale proceder trwa , bo co nam zrobisz skoro nic nie zrobisz
- 6 1
-
2017-09-18 07:42
No raczej. Normalne prawa rynkowe.
Ale by to ogarnac, to trzeba troszeczke bardziej ogarnietym byc i oprocz bicia kolejnych rekordow w wychylaniu specjali, poczytac i zainteresowac sie tematem.
- 3 6
-
2017-09-17 17:55
Możesz to wyjaśńić, bo nie kumam (1)
- 6 15
-
2017-09-17 18:00
kumasz, tylko gupa palisz...
- 15 5
-
2017-09-17 10:59
Bo domki są budowane poza trójmiastem (4)
Ot i cała tajemnica. Bojano, Banino, Rotmanka itd.
Tyle że zameldowani tam ludzie odprowadzają podatki do Wejherowa Kartuz czy Pruszcza, ale pracują , wożą dzieci i się leczą w Gdańsku i Gdyni.- 121 4
-
2017-09-17 19:41
(1)
Jestem urodzona gdanszczanka. Po 40 latach wyprowadzilam sie za miasto, teraz jestem GWE. Polecam wszystkim - nareszcie moge wszystko zalatwic w urzedzie w 5 min, urzad odpowiada na moje meile i podejmuje interwencje, samochod przerejstrowalam w 15 min bez handlu numerkami... Moglabym tak jeszcze dlugo wymieniac. Aha, z przychodni tez korzystam tutaj - wizyte mam do wyboru juz po 10 min od telefonicznej rejestracji. Ach miasto miasto!!
- 22 5
-
2017-09-18 08:51
wszystko pieknie , tylko to GWE w rejestracji
- 17 3
-
2017-09-17 17:21
Ale jaka w tym ich wina, że Leźno jest administracyjnie w Kartuzach? Mają na to jakiś wpływ? Zresztą w zamian za to musza żyć z rejestracją GKA, niby nic ale jak wiemy jest cała masa amen umysłowych, którzy oceniają ludzi po tablicy. Możesz i 40 lat mieszkać w Gdańsku, przeprowadzisz się za obwodnicę i już jeden z drugim myśli, że pierwszy raz do miasta przyjechaleś
- 35 4
-
2017-09-17 12:47
Tylko ci z Gdyni tez pracuja w Gdansku a podatki płacą u siebie
- 16 15
-
2017-09-17 13:30
Wiecie czemu 250 a ni 10,000 (4)
Bo na warunki i pozwolenie czeka sie latami na domek. A na osiedle ukladowca pijacego driny w hiltonie z adamem czeka sie kilka tygodni....
- 30 14
-
2017-09-17 17:02
nie, bo domki jednorodzinne buduje sie na wsi, gdzie ziemia jest tania (3)
a nie w miescie, gdzie za dzialke pod taki domek zaplacic trzeba w dobrej lokalizacji 10 mln zlotych
- 6 7
-
2017-09-17 17:52
chlopczyku nie od tego powinno zalezec ze URZEDASOWI nie podoba się (2)
ze mnie stac na domek w centrum miasta? rozumiesz swoj umysl ? ograniczasz mozliwosci budowy bo CIEBIE nie stac?
Czy to nie socjalizm prosto z ZSRR ?
Jak mnie stac na dzialke za 10mln to moge sobie pobudowac domek ? poza tym moj domek ma prawie 1000m2
A bloki 4 pietrowe niedaleko maja ok 800m , wiec swoje ograniczenia urzedowe prosze schowaj w kieszen i daj ludziom robic co chca ......nie przeszkadzaj.- 5 7
-
2017-09-18 08:48
Żyjesz w cywilizowanym kraju, w Europie. To co piszesz to zwyczaje w dzikiej Afryce.
Stawianie lepianek gdzie popadnie, bez ładu i składu. Po za tym co to znaczy "pobudować" i co to za bełkot o blokach 800m ? Potrafisz po polsku pisać?
- 3 1
-
2017-09-17 23:22
Jeśli ma Pan odpowiednie środki, to sobie może budować, co gdzie chce
W każdej dzielnicy są domki jednorodzinne. Gdyby ludzi było stać na to, aby budować sobie dom w centrum za 10 mln to byłoby ich wiele. Widocznie nie stać.
PS. Polecam zachować podstawy kultury osobistej. Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa już nigdy...- 4 0
-
2017-09-18 08:19
A na drogi, uzbrojenie terenu , szkoły , przeszkola, ośrodki zdrowia ma się złożyć reszta co mieszka w blokach
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.