• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Wisielec" na Monciaku: pozbądź się 15 zł w mniej niż 2 minuty

Agnieszka Śladkowska
5 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 10:47 (7 lipca 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat W środę efektowne wejście Daru Młodzieży

- Wpłacasz 15 zł, wisisz 2 minuty na drążku, dostajesz 100 zł. Drążek jest metalowy i obrotowy, co utrudnia zadanie, ale nie uniemożliwia - tłumaczy mi zasady chłopak obsługujący Wisielca. Czy komuś się dziś udało? - pytam. - Nie - odpowiada szczerze. A ja szczerze wątpię, czy może udać się komukolwiek, ale chętnych nie brakuje.



Najwytrwalsi zawodnicy Wisielca wytrzymują ok. 80 sekund.



Czy miasto powinno zezwalać na umieszczanie tego typu "zabawek" na głównym deptaku Sopotu?

W Sopocie jest mnóstwo sposobów na szybkie wydanie pieniędzy. Na Bohaterów Monte Cassino zobacz na mapie Sopotu, jak na główną ulicę nadmorskiego kurortu przystało, poza całym gastronomicznym królestwem lodów, gofrów i cukrowych wat nie brakuje przyjemności dla ducha. Papugi losujące naszą przyszłość zapisaną na małych karteczkach, standardowe czerwone róże dla wybranki serca, w zupełnie już niestandardowych cenach, okazjonalnie gra w kubki, przy której możemy sprawdzić swoją spostrzegawczość. A od niedawna także Wisielec.

To nowa atrakcja, dzięki której w ekspresowym tempie (w kategoriach czasowych bez wątpienia wygrywa z wcześniej wspomnianymi kubkami) możemy pozbyć się ciążącej gotówki. Strata 15 zł następuję mniej więcej między 20 a 80 sekundą próby.

Wisielca poznałam w czwartek, około godz. 21. Tłum gapiów był już znaczny, a przerwy między kolejnymi osobami zwisającymi z drążka coraz mniejsze. Metalowy drążek zawieszony na wysokości ok. 2,5 metra, na prostej stelażowej konstrukcji w stylu szubienicy, chłopak z megafonem i dziewczyna mierząca czas na komórce - mniej więcej tyle trzeba, żeby w 20 minut zarobić 100 złotych.

Jak to działa?

- Wpłacasz 15 zł, wisisz 2 minuty na drążku, dostajesz ode mnie 100 zł. Drążek jest metalowy i obrotowy, to utrudnia zadanie, ale nie jest niemożliwe - tłumaczy mi zasady na oko dwudziestoletni chłopak obsługujący Wisielca. Zasady są wypisane na konstrukcji, kto się decyduje na próbę, wie, co go czeka.

- Czy komuś się dziś udało? - pytam.
- Nie, choć na razie było ponad 20 osób - odpowiada szczerze.

Szybki rzut oka na pierwszą wiszącą osobę daje pewność, że "udanie się" graniczy z cudem. Przebieg jest zawsze taki sam, choć czas trwania znacząco różny i znacząco poniżej dwóch minut.

Pewny siebie mężczyzna zmierza w stronę drążka. - Ja nie dam rady? To patrz - rzuca w stronę swoich towarzyszy. Przed rozpoczęciem zadania dostaje dokładną instrukcję. Nie wolno zmieniać ułożenia rąk, obie ręce muszą być w tym samym kierunku. Trzeba wytrzymać 2 minuty. Chętny staje na stołeczku, zawisa na drążku, stołeczek zostaje zabrany na raz, dwa, trzy.

Ufny w swoje siły kandydat na wisielca stara się skupić na trudnym zadaniu, którego realizację podgląda kilkadziesiąt obcych osób. Początkowa pewność siebie z każdą chwilą przechodzi w bliżej nieokreślone emocje, lokujące się między zdziwieniem a rozczarowaniem.

Cała zabawa kończy się najczęściej po 20-80 sekundach. Po 20 spadają mężczyźni, którym jedynie wydawało się, że są w formie. Po 80 sekundach ci, którzy formę faktycznie mają, ale też ze spoconych rąk obrotowy drążek zaczął im się po prostu wyślizgiwać.

Mimo to chętnych do spróbowania swoich sił na wisielcu nie brakuje, im robi się później, tym mniej przerw jest pomiędzy kolejnymi "zwisającymi". W 20 minut wizja szybkiego zarobku 85 zł skusiła siedem osób, choć myślę, że to był dopiero przedbieg oblężenia nowej sopockiej zabawki, a ilość wypitego alkoholu pójdzie pewnie w parze z "Ja nie dam rady?".

Zabawka - jak deklaruje, swoją drogą naprawdę dobry w nawoływaniu ludzi, chłopak obsługujący Wisielca - ma wszystkie atesty i stoi legalnie na Monciaku. Pomysł podobno jest skopiowany z Bułgarii, gdzie okazał się wakacyjnym hitem. U nas pewnie będzie podobnie.

***


Aktualizacja, 7 lipca, godz. 10:47 Po publikacji tego artykułu skontaktowali się z nami przedstawiciele sopockiego Urzędu Miasta i poinformowali, że "Wisielec" zajmował miejsce przy Monciaku nielegalnie, bez zgody miasta i jeśli wróci do Sopotu, to zostanie z niego wyproszony.

Opinie (273) ponad 20 zablokowanych

  • re (11)

    ja bym wytrzymał na luzie ale mi się nie chce

    • 845 69

    • to popuść, nikt nie patrzy (1)

      • 48 9

      • Tu decyduje wytrzymałość palców...

        ...nie nadgarstków.

        Spróbuj każdy w domu, na zwykłym drążku, powieś się bez zaciskania dłoni, jedynie mając napięte palce w kształt litery U. Jak masz tyle siły, pędź a wygrasz 85 zeta, he he...

        • 4 6

    • bleahhh.... (5)

      a ten spocony drążek, po tych kozakach co mówią "ja nie dam rady" - ktoś wyciera? - wiadomo, gdzie to ręce trzymało wcześniej? ; /

      • 70 5

      • Na puszcze/butelce z piwem ;) (4)

        • 34 4

        • albo na swojej barbie (3)

          • 19 5

          • (2)

            hahah barbie - czyt. głupia blond tleniona małolata, co poleciała na łysolca po mecie z trzema dychami w kieszeni : P

            • 53 1

            • generalizujesz. (1)

              Moja "barbie" ma cztery dychy na karku, a niejedna małolata jej zazdrości figury. Farbowany blond, ale głupia nie jest..

              • 5 20

              • dobra nie tłumacz się, wszyscy wiedzą co to za rodzaj panienek jest ; )

                • 15 3

    • ja też, ale nie lubię zbędnego wysiłku :)

      • 14 4

    • Skarbówka da radę

      oni najlepiej kasę robią

      • 8 1

    • a w Gdyni jest Experyment, Akwarium, Dar Pomorza ...

      czyli broń nas Boże od takiej tandety z "kurortu"

      • 5 1

  • ? (4)

    Ja nie dam rady?

    • 381 18

    • ten regulamin to oszustwo (2)

      co to kogo obchodzi jak się trzymam drazka? trzymam się 120 sek i 100 moja.

      • 26 21

      • Sport to jedno wielkie oszustwo

        Co kogo obchodzi np. w biegach, czy pobiegnę dookoła stadionu, czy na skróty? Czy skrócę ilość okrążeń? Dobiegłem do punktu B i wygrana moja!

        • 50 5

      • Jakie znowu oszustwo? Wszystko wiesz zanim podejmiesz próbę. A ludzie nie ustawili tego po to, żeby rozdawać stówy na lewo i prawo tylko, żeby zarobić.

        • 10 0

    • Potrzymaj piwo !!!

      • 11 0

  • W sumie fajna atrakcja. (13)

    Nie ma w tym żadnego naciągania. Zarówno 15 zł nie jest wygórowaną opłatą (to równowartość czasem mniej niż 2 piw na mieście), jak i wygrana. Oszustwa w tym nie ma, bo skoro ktoś wytrzyma 20 czy 80 sek., to ktoś inny może wytrzymać i 120 sek. Może jakiś student AWF-u się pokusi ? Tak na dobrą sprawę, to może trudniej jest trafić 3 z 6 liczb w legalnej grze hazardowej... Jeśli o mnie chodzi, to nie skorzystam, bo nie mam kondycji, ale wydaje mi się, że zabawa fajna i myślę, że nie ma się czego czepiać. Jeśli osoba, która zajmuje się tym drążkiem, ma na to pozwolenie, to nic nie powinno się jej zrobić. Tak na marginesie - gdyby utrzymanie się przez 120 sek. było niemożliwe, to wygrana byłaby wyższa.

    • 507 27

    • Dokładnie (2)

      Nie ma tu żadnego oszustwa, wszystkie zasady i utrudnienia są z góry przedstawione przez prowadzącego. To, że po kilku browcach wielu z nas wchodzi w stan "Ja nie dam rady? No to potrzymaj mi piwo" - tylko lepiej dla tego chłopaka :D Niech sobie zarobi.

      • 102 1

      • (1)

        Na pewno placa podatek i daja Ci paragon z kasy fiskalnej.

        • 1 6

        • podobnie jak ksiądz po wrzuceniu na tacę ;)

          • 18 0

    • w sopocie 15 zł to raczej jedno piwo... (1)

      • 68 3

      • BZDURA

        jak w temacie...

        • 0 0

    • jest oszustwo w postaci wymyslonego regulaminu abys nie wygral (4)

      kogo to obchodzi jak złapiesz i trzymasz?

      • 8 67

      • Nie wiesz chyba co znaczy "oszustwo"

        Ile razy straciłeś już 15zł, że się tak pienisz? Na siłownię! Albo drążek se w domu powieś i ćwicz.

        • 44 1

      • Jeśli Tobie powiem byś mi dał/dała 30 zł i mi dasz to też jestem oszustem?

        • 9 0

      • No tak,

        powinni wymyśleć taki regulamin, żeby każdy bez problemu dał radę, wtedy nie byłoby oszustwa. Co kogo obchodzi jak się trzymasz - obejmij nogami, rękami, podepnij się uprzężą z karabińczykiem - precz z oszustami! :-D
        Albo sam załóż taki biznes - tylko nie oszukuj! Niech każdy się trzyma jak chce, opłata 5 zł, wygrana 5 tysięcy, i czas skróć do minuty.

        • 38 4

      • juz tłumacze o co chodzi z rękoma "obie ręce muszą być w tym samym kierunku."

        jeśli jedną złapałbyś uchwytem a drugą podchwytem drążek nie obracałby się, co ułatwiłoby Tobie wiszenie, oraz było by oszustwem

        • 13 0

    • (1)

      a jaki jest regulamin tego "konkursu" ?

      Jezeli jest gruby drazek, do tego ruchomy, do tego nie mozna poprawic uchwytu w trakcie, do tego nie mozna skrzyzowac uchwytu, to nic dziwnego ze nikt nie wygrywa...

      • 20 13

      • Niemniej zasady są jasno określone a budowa drążka nie jest w żaden sposób kamuflowana.

        Każdy ma (bądź nie ma) swój rozum.

        • 81 0

    • A czy są atrakcje niefajne?

      • 4 1

  • Trzeba złapać na "zamek" tak jak ciężarowcy łapią sztangę. (23)

    Palec wskazujący i środkowy zakładamy na koniec kciuka. Jeden jest na paznokciu. Nie ma lepszego pewnego chwytu.

    • 95 8

    • nie ma to ciekawszych zabaw?

      • 15 21

    • trzeba by użyć haków kulturystycznych. (1)

      • 26 1

      • Zeby politycy tak robili, było by miło ;)

        • 5 0

    • ale tak zrobi 1/100 (8)

      Czyli (99*15zł) - 100zł
      Niezły zysk

      • 25 17

      • matematyka nie jest trudna (5)

        chodziło się na wagary? (100x15)-100

        • 42 4

        • (2)

          To nie tyle matematyka co logika ;-) przedpiśca zrobił złe założenie.

          • 12 2

          • królu od "przedpiśca" (1)

            Żondzirz

            • 10 2

            • Kto to przedpiśca? Ginekolog?

              • 9 1

        • hoho cfaniulu (1)

          Nie doczytałem, ze odda mu tylko 100. założyłem że +100.

          No ale dzięki temu masz 5 minut sławy ;)

          Gratuluję

          • 6 18

          • czytanie ze zrozumieniem

            to niestety tez slaba strona gimnazjalistow

            • 9 0

      • 100*15 - 100 jak już

        • 6 0

      • ohohoho

        Matematyk z Wejherowa.

        Albo liczysz 100*15-100
        albo 99*15-85

        No... Chyba, że ten który wytrzyma nie wpłaca tych 15zł :)

        • 1 0

    • ... (2)

      Wszystko zależy od grubości drążka.
      Jeśli przewidzieli ten chwyt, to zrobili go na tyle grubym, że nie złapiesz w ten sposób.

      • 66 1

      • Na kazdej budowie trafia sie jakis Marian z rekami jak szufle (1)

        Nadal taki Marian moze wygrac

        • 18 0

        • Marian pracuje

          Na Monciaku się nie buduje, więc Mariana nie ma.

          • 4 0

    • sztanga cie cisnie i ją trzymasz

      a z drążka zwisasz, zamek nic tu nie da tylko krążenie krwii, wytrenowane odporne mięśnie i siła woli

      • 28 1

    • To niezgodne z wewnętrznym regulaminem!

      Dziś dokonamy takowego wpisu.

      • 39 2

    • (1)

      napisali, ze ręce mają być ustawione w jednym kierunku!!!!

      • 2 6

      • ...bo to jest podstęp. Napisali, że drążek się kręci, a więc na pewno kręci się w kierunku od siebie i spadasz.

        • 0 0

    • (1)

      przy tej pogodzie dłoń się poci, a w pozycji wiszącej nie wytrzesz dłoni

      • 2 0

      • ...to nie od pogody zależy a od obrotu drążka.

        • 0 0

    • Porada takiej samej wartości co książki o 'systemach' w Lotto

      .. zawsze mnie zastanawia, dlaczego nabywcom takich książek nie przychodzi do głowy, że gdyby autor miał klucz do wygranej to by go stosował sam, zamiast zarabiać jakieś grosze na wydawaniu książek

      • 7 0

    • Wisielec

      bela...próbowałeś tak i wygrałeś,to Brawo

      • 0 1

  • Powiedzcie Jankowi Łuce (1)

    Sprawiłby , że zbankrutowaliby w godzinę i zwinęli interes !

    • 126 3

    • Racja... a Pan Jan daleko nie ma ;)

      Zrobi lekki trucht z Calypso, wskoczy na drążek i powisi 10x po 2 minuty. Potem dobry/zdrowy obiad na Monciaku i tak do końca wakacji :-)

      • 60 1

  • ...? (16)

    Beznadziejna zabawa, a zarobek lepszy niż w pracy na pełnym etacie. Że tez ludzie dają się nabrać na taką "rozrywkę".
    Jestem ciekawa co za dureń zezwolił na działałalność takich naciągaczy ???

    • 76 334

    • Kawał zrzędy z Ciebie!!!

      • 89 13

    • Ale gdzie widzisz problem, bo poruszasz kilka wątków? (3)

      Wątek 1: Beznadziejna zabawa
      Może ciebie nie poociąga, ale są inni, których to bawi. Jeśli są chętni to czemu im tego zbraniać?

      Wątek 2: zazdrość o zarobki
      Tu powinnaś się wstydzić, bo popełniasz jeden z grzechów głównych (spowiedź obowiązkowa za to zdanie).

      Wątek 3: bolejesz nad naiwnością innych
      A ty św. Matka Teresa z Kalkuty żeby pochylać się nad chcącą wydać conieco kasy młodą hipsterowo-szpanerską warsiawką? Ich kasa - ich problem.

      Wątek 4: Zawiść polska
      Żadna nacja (żydzi, cykliści, geje - do wyboru) nie pogrąży innego Polaka jak on sam. Mają zezwolenie - wytłumaczone w artykule.

      Wątek 5: Ocena
      Już masz wyrobione stanowisko - urzędnicy to "durnie" a oni to "naciągacze". Zero miłosierdzia!

      Który z tych wątków boli cię najbardziej?

      Na marginesie - wypowiedź gdańszczanki to esencja problemów w naszym kraju - a zaledwie trzy zdania.

      • 136 12

      • Do tego jeszcze przy braku argumentów obrzucanie inwektywami

        typu "dureń", "idiota" itd. To takie polskie... :)
        Za to "ona" jedna mądra, inteligentna i z pomysłami zza komputera :)

        • 65 3

      • "...(spowiedź obowiązkowa za to zdanie). "

        XXI wiek,a ty obcemu facetowi szepczesz do uszka swe grzeszki.....no,no

        • 13 15

      • Świetny komentarz

        • 6 0

    • Straszna

      Maruda

      • 12 1

    • (4)

      Znasz zasadę, że co nie jest zabronione, to jest dozwolone? Dlaczego mamy zabraniać wydawania pieniędzy na głupoty? Jeśli tak, to powinniśmy zabronić kupowania ciuchów powyżej 100 zł - przecież to naciąganie.

      • 38 2

      • co za różnica czy płaci 15 zeta i wisi 80 sekund, czy płaci za zegarek 47000? (2)

        Naiwność ta sama, chęci przypodobania się innym te same. Ich sprawa.

        • 25 4

        • różnica taka ze 20000 zl z takiego zegarka to podatki (1)

          wywalone na wydatki publiczne czyli wyrzucone w czarną dziurę która wchlonie wszystko w dowolnej ilości

          • 4 6

          • Widzę pan JJ antyetatysta,nie lubi wydatków publicznych,ale równe i szerokie drogi to chce mieć...

            • 13 4

      • A skąd ma to wiedzieć? Przecież żyje w światłym euro-socjaliźmie...

        • 2 6

    • sadze, ze gdyby artykul byl w innym tonie,

      to i Pani reakcja byłaby odmienna.

      • 2 0

    • ?

      Jakich naciągaczy? Przecież nikt tutaj nikogo do niczego nie zmusza :) Chcesz się zmierzyć to idziesz, nie chcesz to nie. Naciągaczem może być ktoś kto próbuje Ci wcisnąć super pastę do zębów w świetnej promocyjnej cenie.

      • 0 0

    • wisielec

      wisze 140 sek...czy to starczy mam 50 lat..

      • 0 0

    • Podciąganie

      U mnie na osiedlu też są drążki do podciągania itp: ja mogę się tam zawisnąć za darmo.

      • 0 0

    • Gdzie tu naciąganie? To raczej nauka - jak mas więcej rozumu niż siły to nie stracisz 15 zł...

      • 0 0

  • Jak zajrzy ekipa z AWF (7)

    wykończą finansowo chłopaka

    • 71 112

    • Czasami pojawia się tajemniczy rower

      który ma wszystkie śrubki nie dokręcone, wygięty itp. Na nim też trzeba pokonać krótki dystans - niewykonalne

      • 42 2

    • Przeciez tam same cioty i frajerzy studiuja (2)

      wiem, bo tam pracuje.

      • 175 17

      • (1)

        a ja tam studiuję i mogę potwierdzić :P

        • 60 6

        • hahaha

          zarąb... riposta:-)

          • 2 0

    • ja proponuje ekipe ze skarbowki

      • 14 1

    • Tylu niesprawnych ruchowo jak na AWFiS w Gdańsku to nie ma ani na UW ani na PG. To, że kilkadziesiąt osób studiujących trenuje wyczynowo to nie zasługa szkoły fatalnie i korupcyjnie zarządzanej przez pana byłego związkowca (bo to on rządzi a nie Rektor) a samych sportowców. Poziom studentów AWFiS jest ujemny. I jako ludzi i jako ogółu studentów. A kilkanaście wyjątków rozmywa się w masie nijakości i niesprawności fizycznej i umysłowej.

      • 13 3

    • 75 % studentow AWF to pindole co nie umieja zrobic przewrotu w tyl ! Paralitycy .

      • 19 2

  • Monciak (6)

    Trzeba namówić tego co to obsługuje, żeby po wpłaceniu 15 sam spróbował swoich sił

    • 50 19

    • (1)

      A ty by mnie autentycznie zainteresowało :)
      Żeby go motywować moglibyśmy mu zapalniczką stopy podgrzać.

      • 6 3

      • Wisielec

        Yenefer mnie by też zainteresowało ale za 2 zł.

        • 0 0

    • mhm (1)

      Ale on nikogo nie namawia...

      • 0 0

      • no raczej każdego namawia

        taka jego rola

        • 0 0

    • Wisielec

      Monciak..w Gdańsku też coś takiego,stoi zapytałem się chłopaka który to obsługiwał,czy dałby radę radę,odpowiedział że nie.

      • 1 0

    • Monciak

      Monciak....widać na fotce,że ten koleś,co prowadzi tę zabawę to sam próbuje.

      • 0 0

  • A co na to urząd skarbowy ? (7)

    Kto zapłaci podatek od wygranej?

    • 73 23

    • A paragon wydaje (1)

      czy urząd skarbowy jak zawsze tego nie ogarnia a jak dostanie dyspozycje o Karnowskiego, to koleś z workiem pieniędzy już dawno odjedzie ?

      • 25 9

      • jak zaczął działalność to kasę musi mieć jak przekroczy

        20 tysi.

        • 13 1

    • (2)

      Do 200 zł nie płacisz podatku...

      • 0 1

      • (1)

        do 200 na 24h?

        • 2 0

        • na godzinę

          • 2 1

    • Podatek (1)

      konkursy z dziedziny nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu są zwolnione z podatku, a jeśli ten ''konkurs'' nie kwalifikuje sie dla ciebie z jednego z powyższych, to podatek płaci się po przekroczeniu jednorazowej wygranej 760 PLN. Ale najlepiej złóż donos tak jak potrafimy to robić najlepiej z prostej zazdrości - sam nie potrafisz to innym nie pozwól, bynajmniej nie zaprzeczysz o wartościach swojego polskiego pochodzenia. Jak dla mnie lepiej jak chłopak zarabia tak, niż wakacyjny kieszonkowiec.

      • 14 0

      • pełna zgoda

        tylko ton tego "donosu" trochę zły. Dlaczego w Polsce zgłoszenie czegoś co wydaje się być/jest nielegalne od razu kojarzy się z czymś złym? Np w Norwegii wystarczy, że na drodze ktoś zobaczy jak szalejesz samochodem i nie potrzebne są taśmy itp. pirat jest karany. Przez to w kraju jest inna mentalność, każdy się pilnuje. U nas jak ktoś kradnie to wszyscy oburzeni, ale jak ktoś go zgłosi to wtedy nagonka na zgłaszającego, że społeczniak, polaczek... Moim zdaniem w tym przypadku jeżeli ktoś uważa taki konkurs za niezgodny z prawem powinien to zgłosić. Odpowiednie służby to sprawdzą i jeżeli będzie wszystko ok. będzie sobie działał dalej, a oskarżyciel odetchnie z ulgą

        • 2 0

  • Polowanie na jeleni - zwłaszcza z Warsiawki (5)

    A tych nigdy nie brakuje.
    Daj 15 zeta a powiem ci jak głupi jesteś.

    • 194 19

    • warszawka kolego ma jachty w Chorwacji (2)

      Do nas walą raczej Grójec, Zielonka, Zabk, Marki, Siedlce, Radom, Łódź

      • 20 15

      • Ja to bym raczej rzekł na odwrót

        To Wołomin, Marki, Żyrardów etc. ma jachty tam i tam.
        Do Sopotu wali ta typowa Warsiawka.
        Z cyklu Sopot z pokolenia na pokolenie.

        • 31 4

      • xxl

        Znam wielu rodowitych warszawiaków i większość z nich mieszka w bloku lub kamienicy po babci. Kokosy głównie zarabiają właśnie przyjeźdni, gdzie od początku wpadają w wyścig szczurów, a po kilku latach jest to dla nich norma.

        • 1 0

    • warszawka wielka

      wielka wawa wpada i wiesniakuje po całym trójmiescie.

      • 10 2

    • ...tłumoku Z.Koctumanie, co to oznacza z "Warsiawki"

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane