Częstym błędem popełnianym przez osoby decydujące się na zakup paneli podłogowych jest kierowanie się tylko i wyłącznie ich stroną wizualną. Tymczasem podejmując decyzję o zakupie paneli do domu czy biura powinniśmy przede wszystkim zapoznać się ze specyfikacją techniczną.
Podstawowa decyzja została podjęta. Na podłogę położymy panele. Nie znaczy to jednak, że wystarczy po prostu pójść do sklepu i kupić odpowiednią ich ilość. Obejrzyjmy najpierw co mają do zaproponowania producenci. Jeśli marzy nam się podłoga zbliżona wyglądem do drewnianej możemy zdecydować się na panele ze ściętymi brzegami lub te o strukturze imitującej drewno. Jeśli z kolei interesują nas kafle, a nie chcemy czuć chłodu pod stopami, możemy wybrać panele przypominające płytki laminowane.
- Chociaż podłoga jest zazwyczaj jednym z najdroższych, a potem najtrudniejszych do wymiany elementów wnętrza, jej wybór nie powinien determinować charakteru całego pomieszczenia. Najpierw trzeba pomyśleć o nim całościowo. Zdecydujmy czy ma ono być bardziej nowoczesne czy tradycyjne, jakie w przybliżeniu będą meble i kolorystyka - mówi
Beata Albrecht z gdańskiej pracowni projektowej Ajot. -
Do nowoczesnych wnętrz bardziej pasują jasne podłogi, do klasycznych - drewniane. Według aktualnych trendów odchodzi się jednak od stosowania ciemnych, drewnianych czy drewnopodobnych podłóg. Modne są szarości i bielenie drewna, na przykład dąb bielony. Taka podłoga jest mniej absorbująca, staje się we wnętrzu tłem, na którym można lepiej wyeksponować meble czy dekoracje. Kiedy już będziemy wiedzieli w jakim stylu ma być pomieszczenie i jakim efektem na podłodze jesteśmy zainteresowani możemy skupić się na technicznej stronie. Tak jak w przypadku wszystkich innych produktów budowlanych i wykończeniowych, poszczególne rodzaje paneli różnią się od siebie. Może okazać się, że te panele, które najbardziej nam się podobają nie nadają się do pomieszczenia, gdzie chcemy je położyć. Chociaż w pierwszej chwili będziemy zadowoleni, to po kilku latach rozczarowani zniszczeniami będziemy musieli zmieniać podłogę...
- W przypadku paneli przede wszystkim twardość i związana z nią klasa ścieralności decydują o tym, do jakich pomieszczeń dany rodzaj jest przeznaczony. W pierwszej kolejności należy zastanowić się czy panelami wyłożymy schody, pokój dzienny, sypialnię czy kuchnię. W tym ostatnim przypadku należy wybrać panele odpowiednio zabezpieczone przed wilgocią. W pomieszczeniach o wilgotności przekraczającej 70 procent (na przykład w łazience) układania paneli należy unikać - tłumaczy
Jędrzej Jańczak, ekspert firmy Drzwi i podłogi VOX.
Jakość paneli oceniana jest według dwóch podstawowych kryteriów: trwałości ich górnej warstwy oraz natężenia ruchu na nich. Stąd wyróżnia się panele przeznaczone do pomieszczeń domowych i użyteczności publicznej.
Panele domowe oznaczone są tak zwanymi
klasami używalności 21, 22, 23, gdzie pierwsza cyfra oznacza użytek mieszkalny, a druga wskazuje częstotliwość ruchu, jaka nie zaszkodzi górnej powłoce paneli. Klasa używalności 21 jest przeznaczona do pomieszczeń takich jak sypialnia, gdzie natężenie ruchu jest niskie, a 23 - na przykład do kuchni czy jako materiał na schody, gdzie odporność musi być wyższa.
Analogicznie jest z panelami do pomieszczeń w obiektach użyteczności publicznej, oznaczanymi jako 31, 32, 33, gdzie druga cyfra oznacza częstotliwość użytkowania - niską, średnią i wysoką.
Klasy ścieralności, oznaczone pięciostopniową skalą
AC1-AC5, wskazują z kolei
odporność paneli na ścieranie i są analogiczne do klas używalności. Im wyższy stopień, tym wyższa odporność surowca. Z reguły panele o wysokiej odporności AC4 i AC5 polecane są do miejsc takich jak korytarze czy schody, a także pomieszczeń użyteczności publicznej, na przykład biur.
Kupując panele warto pamiętać o prostej zasadzie:
jakość zwiększa się z ceną. Panele w najniższych cenach polecane są do pomieszczeń słabo uczęszczanych, ponieważ ich odporność na ścieranie może być niższa. Niektórzy producenci podłóg oferują już nawet deski ze zintegrowanym wyciszeniem, jeśli jednak zależy nam właśnie na takich innowacyjnych rozwiązaniach, musimy się liczyć z większym wydatkiem.
Wyliczając ile zapłacimy za panele warto
doliczyć ok. 10 proc. do ceny. Nawet najbardziej precyzyjny pomiar pomieszczenia nie gwarantuje wykorzystania każdej z desek w 100 proc. Należy zatem kupić ok. 10 proc. paneli więcej - szczególnie jeśli w pomieszczeniu znajduje się wiele załamań i wnęk.
Zobacz galerię zdjęć z mieszkań naszych czytelnikówSprawdź na opakowaniu
Klasa 21/AC2 - do mało użytkowanych pomieszczeń mieszkalnych, np. sypialni,
Klasa 22/AC2 do średnio użytkowanych pomieszczeń mieszkalnych, np. pokój dziecięcy
Klasa 23/AC3 - do intensywnie użytkowanych pomieszczeń mieszkalnych (np. przedpokoje, korytarze)
Klasa 31/AC3 - do wszystkich pomieszczeń mieszkalnych oraz do słabo użytkowanych pomieszczeń użyteczności publicznej (np. pokoje hotelowe)
Klasa 32/AC4 - do wszystkich pomieszczeń mieszkalnych oraz do średnio użytkowanych pomieszczeń użyteczności publicznej (np. małe biura, butiki)
Klasa 33/AC5 - do wszystkich pomieszczeń mieszkalnych oraz do intensywnie użytkowanych pomieszczeń użyteczności publicznej (sklepy).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy