• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żabianka. Wraca pomysł budowy wieżowca u zbiegu Pomorskiej i Gospody

Ewa Budnik
23 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Koncepcja zabudowy dewelopera Zatoka przewiduje budowę wysokiego na 55 metrów budynku. Czy jego powstanie będzie możliwe określi nowy plan miejscowy, który jest w tracie opracowania.
  • Przedstawiony kształt i wygląd budynku to wstępne założenia, które mają posłużyć do opracowania planu miejscowego. Dopiero na jego podstawie powstanie ostateczny projekt.
  • 55 metrowy budynek byłby najwyższą budowlą w tej okolicy.
  • Na trzech pierwszych kondygnacjach powstać miałaby Biedronka, parkingi, tereny zielone. Również elewacja niższej partii budynku mogłaby być pokryta zielenią.
  • Przykładowa architektura elewacji budynku przedstawiona w koncepcji.
  • Wizualizacja koncepcyjna. Deweloper podkreśla, że posiada analizę dotyczącą zacieniania sąsiednich budynków przez nową budowlę i pod tym względem będzie ona spełniała wszystkie normy.
  • Proponowana w koncepcji konstrukcja budynku.
  • Dla porównania: wizja zabudowy tego terenu z 2009 roku, która posłużyła do uchwalenia poprzedniego planu miejscowego. W 2015 roku został on uchylony przez sąd.

Powstała kolejna koncepcja wysokiego na 55 m budynku u zbiegu ulic Pomorskiej i Gospody na Żabiance. W opracowaniu jest następny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który taką zabudowę może dopuścić. Okoliczni mieszkańcy nie są z tego zadowoleni.



Zabudowa u zbiegu ulic Pomorskiej i Gospody:

Pomysł budowy mieszkalnej, wysokiej na 55 metrów (18 kondygnacji) wieży powstał ponad 10 lat temu. Na zlecenie właściciela części gruntów w tym miejscu - firmy Zatoka - pracownia Forma Architekci przygotowała wtedy koncepcję zabudowy całego terenu u zbiegu ulic Pomorskiej i Gospody. Powstać miały tu nie tylko mieszkania, ale także pasaż handlowy, oferta gastronomiczna i rozrywkowa.

Koncepcja miała posłużyć do przygotowania przez Biuro Rozwoju Miasta planu zagospodarowania przestrzennego, którego wcześniej dla tego terenu nie było. Po analizach, nowy plan miejscowy wyłożono do publicznego wglądu w 2011 roku, a potem został on uchwalony w 2012 roku. W 2015 roku decyzją sądu uchwała o przyjęciu nowego planu została uchylona, a mieszkańcy Żabianki, którzy byli przeciwni realizacji tak wysokiej zabudowy odetchnęli z ulgą.

Trwają prace nad kolejnym planem miejscowym



29 września 2016 roku Miasto Gdańsk przystąpiło jednak do uchwalenia nowego planu dla tej części Żabianki. Od tego czasu trwają prace nad jego opracowaniem. O tym procesie, a także o kolejnej wysokiej na 55 metrów koncepcji zabudowy, była mowa w czasie spotkania z mieszkańcami, które odbyło się w Szkole Podstawowej nr 89. I tym razem koncepcja powstała na zlecenie firmy Zatoka, tym razem jej opracowania podjęła się pracownia Zygzuła Biuro Projektów. Spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy Rady Dzielnicy Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia. Do rady zwrócili się mieszkańcy przedstawiając swoje obawy dotyczące kształtu, a przede wszystkim wysokości zabudowy, jaka mogłaby powstać w pobliżu ich domów. W spotkaniu udział wzięło około 150 mieszkańców dzielnicy, radni dzielnicowi, radni miasta, posłowie na Sejm RP, przedstawiciele Biura Rozwoju Gdańska (BRG) oraz przedstawiciele dewelopera Zatoka.

- Projekt planu miejscowego, który obejmuje obszar około dwóch hektarów, jest na etapie sporządzania. Jego koncepcja będzie gotowa na przełomie września i października. Wtedy zostanie on przesłany do rady dzielnicy, by mogła ona zaopiniować jego zapisy. Odbędzie się także specjalne spotkanie, gdzie propozycje będą omawiane - mówiła Dorota Kucharczak, kierownik Zespołu Urbanistycznego Oliwa w Biurze Rozwoju Gdańska.
Przedstawiciele BRG tłumaczą, że obszar, dla którego powstaje plan jest wskazany jako miejsce, gdzie - zgodnie z uchwalonym w Gdańsku Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych (SLOW)- dopuszcza się powstanie budynku wysokościowego, a więc zgodnie z tym dokumentem, o wysokości ponad 40 metrów.

- To, jak taki wysoki obiekt zadziała w przestrzeni miasta, jest w tej chwili poddawane analizie. Na wstępnym etapie wpłynęło wiele wniosków od osób prywatnych, instytucji i właścicieli działek. Wszystkie te wnioski są analizowane, poszukujemy kompromisu pomiędzy interesami wszystkich podmiotów, które są związane z tym obszarem - tłumaczyła Dorota Kucharczak.
  • Obecna zabudowa omawianego terenu. Widok z budynku przy ulicy Gospody 6.
  • Po uchwaleniu nowego planu i uzyskaniu pozwolenia na budowę nowa zabudowa miałaby stanąć w miejscu tego sklepu.

Market i 14 pięter mieszkalnych



Deweloper, który tym razem prezentował koncepcję obejmującą tylko i wyłącznie działkę, która do niego należy, przedstawił wizualizację, na której widnieje 14-kondygnacyjna mieszkaniowa wieża wyrastająca z podstawy, w której miałaby w przyszłości znaleźć się Biedronka, parkingi i tereny zielone. Dla przyszłych użytkowników budynku przewidziano dodatkowe tarasy, które miałyby być zagospodarowane zielenią i elementami małej architektury. Zaplanowane one zostały na kondygnacjach drugiej, trzeciej oraz połowie dachu.

- W myśl tego projektu na terenie tej działki powstaną miejsca postojowe, których w tej chwili zupełnie nie ma - tłumaczył na spotkaniu Andrzej Zygzuła, architekt który przygotował koncepcję. - Dojazd do inwestycji planowany jest od strony ulicy Gospody i nie dotykałby układu drogowego, z którego obecnie korzystają mieszkańcy z sąsiednich budynków.

Według koncepcji w obiekcie powstać ma o 20 proc. więcej miejsc postojowych niż mieszkań oraz 25 miejsc postojowych na każde 1000 m kw. powierzchni handlowej. Powstać one by miały w dwukondygnacyjnej podziemnej hali oraz na poziomach +1 i +2. Tam zlokalizowane mogłyby być także pomieszczenia gospodarcze i techniczne. Parking znajdujący się na pierwszym piętrze byłby poświęcony tylko dla klientów sklepu.

- W ramach zabudowy powstałoby 900 m kw. powierzchni, gdzie odbywałaby się sprzedaż i 111 mieszkań. Z tego wyliczyć można, że powstałyby 23 miejsca postojowe dla Biedronki i 134 miejsca dla mieszkań. Koncepcja przewiduje jednak, że miejsc dla nowych mieszkańców byłoby nawet 141. Łącznie powstałyby tu zatem 164 miejsca postojowe - wyliczył Andrzej Zygzuła.

Mieszkańcy pełni obaw



Wysokość zabudowy, liczba mieszkań, a wraz z nią zwiększony ruch i hałas oraz większa liczba parkujących w okolicy samochodów, tak samo jak przed laty, budzą ogromne obawy mieszkańców.

- Budowa takiego wieżowca to jest absurd. Istniejący układ komunikacyjny na to nie pozwala. Skrzyżowanie z tramwajem i długie oczekiwanie na światłach dla samochodów nadjeżdżających ze wszystkich stron kilka razy w ciągu dnia kompletnie paraliżuje ruch w tym miejscu. A teraz dodatkowe ponad 100 samochodów będzie się tędy poruszało - mówił Adam Olszewski, który na Żabiance mieszka od lat 60. - A sama budowa to będzie istny koszmar. Przecież potrzebne będzie palowanie, pompowanie wody, będzie okropna kurzawka, bo tu są ruchome piaski.
Deweloper przekonuje jednak, że nawet bez uchwalania planu miejscowego, zgodnie z obowiązującym prawem, mógłby zbudować tu budynek o takiej samej wysokości jak sąsiednie bloki.

- Gdybyśmy dzisiaj wystąpili o warunki zabudowy, to moglibyśmy zbudować budynek wysoki na 11 pięter, więc komu te kilka kondygnacji więcej może przeszkadzać - pytał na spotkaniu Roman Chajewski, prezes zarządu firmy Zatoka.
Przedstawiciele dewelopera podnosili także argumenty dotyczące obecnej estetyki miejsca, które w przyszłości mogłoby zostać na nowo zagospodarowane.

- Od lat zajmujemy się budownictwem, a ta posesja nie jest naszą chlubą i nie może pozostać w takim stanie przez dłuższy czas - tłumaczył Roman Chajewski. - Nasz najemca - Biedronka - postuluje remont, wskazuje też, że powinno być więcej miejsc postojowych, a wejście do sklepu nie powinno prowadzić po schodach, bo nie takie są dzisiejsze standardy. Sama Biedronka, która teraz ma 960 m kw., po zakończeniu inwestycji będzie ich miała 1300, powstaną dodatkowe miejsca postojowe, których w tej chwili tu nie ma, więc żaden z przyszłych mieszkańców naszej inwestycji czy klientów sklepu nie będzie stawał na miejscach postojowych, z których korzystają mieszkańcy okolicznych bloków.
  • Na spotkaniu koncepcja została przedstawiona mieszkańcom w formie folderów z wizualizacjami.
  • Prezentacja przedstawicieli Biura Rozwoju Gdańska była omówieniem aktualnego stanu prac nad nowym planem miejscowym.
  • Na spotkaniu w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 89 pojawiło się ponad 100 osób.
  • Z ramienia rady dzielnicy spotkanie prowadził przewodniczący jej zarządu, Jerzy Kolczyński.
  • Uczestnicy spotkania.
  • Uczestnicy spotkania.
  • Prezentacja procedury uchwalania planu miejscowego prowadzona przez Biuro Rozwoju Gdańska.

Korki sparaliżują skrzyżowanie z ulicą Pomorską



Argumenty związane z poprawą estetyki wobec wizji skali zabudowy, jaka mogłaby w tym miejscu powstać, nie są jednak dla mieszkańców najważniejsze.

- My wszyscy doskonale wiemy, jakie uciążliwości wiążą się z mieszkaniem w tej lokalizacji. Ten sam układ był prezentowany kilka lat temu. Osobny dojazd do zabudowy nic nie rozwiązuje, bo on i tak zablokuje ulicę Gospody, która już teraz jest nieprzejezdna - dowodził Krzysztof Sosnowski, który mieszka przy Pomorskiej 22. - Badania wykazywały, że poziom hałasu będzie przekroczony. Występujemy o uwzględnienie naszych próśb, bo inaczej życie tutaj stanie się koszmarem.
- O takiej zabudowie będzie można na Żabiance mówić, kiedy powstanie Droga Zielona, która poprawi układ komunikacyjny w tej części miasta - mówił jeden z mieszkańców Żabianki.
Deweloper dowodził jednak, że koncepcja, którą chce realizować i wszystkie jego działania są oparte o obowiązuje prawo.

- Jesteśmy zobowiązani do przestrzegania prawa budowlanego, wcześniejszego uzgodnienia układu transportowego, będziemy musieli też podpisać umowę drogową, która zobowiąże nas do finansowego wkładu w układ drogowy w sąsiedztwie naszej inwestycji. Także obawy o naruszenie w czasie budowy konstrukcji sąsiednich budynków nie są zasadne, bo robiliśmy wstępne badania geologiczne, a kolejne prowadzone będą, kiedy powstanie ostateczny projekt. Badania geologiczne czy ocena oddziaływania na środowisko to przecież dokumenty, które trzeba przygotować przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę - wyjaśniał wypowiadający się w imieniu firmy Zatoka Jarosław Mila.
Posłanka Małgorzata Chmiel, która sprawę zna jeszcze z czasów swojej pracy w Radzie Miasta wspomina, że historia zatoczyła koło.

- Ta sama dyskusja, którą prowadzimy tu dzisiaj odbyła się już lata temu, kiedy na komisje w radzie miasta przychodziło po 100 osób. Teraz się zastanawiam, w którym kierunku jest skłonny pójść inwestor, by doszło do jakiegoś konsensusu - mówiła.
- Jesteśmy otwarci na rozmowy o tym, co możemy zrobić dla mieszkańców, by komfort życia w tej lokalizacji był większy - deklarował Roman Chajewski.
Kolejne spotkanie ma się odbyć po tym, jak Biuro Rozwoju Gdańska przygotuje projekt nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Miejsca

Opinie (585) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Cała wielka płyta na Zaspie,Żabiance była przewidziana na 40 lat max. istnienia. To było tymczasowe rozwiązanie po wojnie. Konstrukcje metalowe w tych blokach są pokorodowane strasznie. Tysiące ludzi śpią na katastrofie budowlanej. Najbliższe 10 lat te budynki zaczną się składać jak domki z kart.

    • 9 27

    • Tak. Tak. Wybudujcie wysokościowiec a przyspieszycie ten proces...

      • 0 0

    • Poczytaj najnowsze badania

      Nic nie grozi zawaleniem, a budowane było na 100 lat

      • 4 2

    • W Fakcie to przeczytałeś?
      Bloki były budowane w latach 70-tych, więc nie do końca wpasowuje się to w tymczasasowe rozwiązanie po wojnie.

      • 6 2

    • Bredzisz

      Te bloki nie mają ram stalowych.

      • 2 4

  • Budować, budować! jak nie tam to gdzie? (2)

    Ile tu jest narzekań że nowe budownictwo za obwodnicą, że w Pruszczu, że "blachosmrody GKA" przeszkadzają w spokojnym życiu miejskim lewicowym aktywistom a jak mają dostawić kolejny blok na blokowisku to nagle litania gorzkich żali, że żal takiego pięknego pawilonu, że kilkuste mieszkańców "sparaliżuje" Pomorską (pojedźcie na wycieczkę do warszawy i zobaczcie jak wyglądają tam osiedla, jakie są do nich budowane dojazdowe nowe drogi trzypasmowe, jakie budynki mają wysokości, a i koniecznie zabierzcie dulkiewicz na taką wycieczkę), że zieleni potrzeba (pod drugiej stronie ulicy jest dolina Potoku Oliwskiego i park aż do samego Jelitkowa). Nowe budynki to nowi mieszkańcy, często młodzi, a nowi mieszkańcy to życie na dzielni i pieniądz w kasie miasta. Budować, nie czekać na recesję!

    • 10 30

    • Zobacz statystyki,

      Pewnego rodzaju odpowiedzi na pytanie: "Gdzie budować?"
      znajdziesz sprawdzając statystyki liczby ludności na km2. Nie wiem czy wiesz ale z 18 dzielnic Warszawy tylko 3 mają większe zaludnienie niż Żabianka. Dla Gdańska Żabianka jest na 5-tym miejscu i ma prawie pięć razy więcej mieszkańców na km2 niż średnia dla naszego miasta. Na Żabiance budować można ale handel i usługi. Tu nie ma miejsca na wysokościowiec.

      • 0 0

    • kogo z będzie stac na ten mieszkania?

      Kogo z będzie stać na ten mieszkania? Kto dziś kupuje mieszkania w np. w pobliskiej Botanice. Na pewno młodzi Gdańszczanie na dorobku. Nawet jakby chcieli na kredyt do końca życia, to nikt im takiego nie da. Tu potrzeba takich Durczoków z wekslem na żonę.

      • 2 2

  • I bardzo dobrze. W końcu. (1)

    • 0 0

    • Utrzymac stare

      Świat sie rozwija, stare (nie zawsze piekne) chce sie utrzymać za wszelka cenę. Budować? Owszem ale nie kolo mnie, to jest główne zdanie w Polsce. Ile bylo gadania, zeby nie poszerzyc Gospody, bo mieszkancy sobie nie życzą. Nie moze jedno osiedle dyktowac miastu, jak ma sie rozwijac.

      • 0 0

  • (5)

    Jakaś masakra. Pasuje tam jak pieść do oka. Choć z drugiej strony może to wstęp do przebudowy po prlowskiej zabiabki. Gdyby wyburzyli te wszystkie bloki z płyty i wywalili wszystkich mieszkańców gdzieś na obrzeża to świetne miejsce na osiedle tego typu. Zabianka to świetna lokalizacja z niewykorzystanym potencjałem.

    • 12 34

    • wyjątkowo bezczelna propozycja z wywalaniem dotychczasowych mieszkańców na obrzeża

      powszechnie wiadomo ,ze uczciwie zarabiających ludzi nie stać na takie mieszkania po 15 tys. za m2 .Kupią je wyłącznie wszelkiej maści przekrętasy na krotko terminowy wynajem więc im lata i powiewa jak to wpłynie na życie dotychczasowych mieszkańców.

      • 0 0

    • Stuknij sie w głowę (3)

      Te bloki są bardziej trwałe od tych nowych gdzie co chwila są awarie

      • 13 1

      • (2)

        To był sarkazm. Zobacz dwa pierwsze zdania. Co innego to to ze rzeczywiście na Zabiance, tak wielkim osiedlu, jest mało dla ludzi. Przydałaby się taka Alfa Centrum w tym miejscu np. z kinem, kawiarniami, spa, itd.

        • 8 1

        • (1)

          Czy można już do Ciebie zwracać się per Pan(i) Sarkazm?

          • 2 1

          • Znasz tylko jedna formę wypowiedzi?

            • 2 0

  • Pod jednym warunkiem (4)

    Proponuję aby zezwalać na taką budowę jedynie gdy deweloper zapewni podziemny parking z ilością miejsc przynajmniej równą ilości mieszkań

    • 22 6

    • Norma mówi że parking powinien mieć miejsc postojowych conajmniej 1,5 raza tyle co mieszkań!

      • 0 0

    • No cóż.

      Deweloper nie robi łaski i zgodnie z prawem musi zapewnić 1,2 miejsca parkingowego w stosunku do ilości mieszkań. Ale, prawdę powiedziawszy, przysłowiowego Kowalskiego nie będzie stać na zakup mieszkania. Oznacza to, że zdrowy rozsądek sugeruje dwa miejsca parkingowe na majętną rodzinę. Co zatem stanie się z drugim samochodem?. Niestety zajmie miejsca parkingowe pozostałym mieszkańcom osiedla. I to jest właśnie jeden z powodów sprzeciwu mieszkańców.

      • 0 0

    • (1)

      to i tam o połowę za mało. Zresztą miejsc parkingowych większość nie kupi i będzie okupować okoliczne trawniki.

      • 2 2

      • Nie wiesz nie pisz. Kupno miejsca parkingowego jest obligatoryjne

        • 0 0

  • (16)

    Tam są tylko stare bloki a liczba mieszkańców maleje ,powinny tam powstać nowe osiedla.

    • 16 44

    • jesli liczba mieszkancow maleje to beda mieli gdzie mieszkać kolejni więc po co budowac?

      • 0 0

    • Skąd te statystyki? (13)

      Jakie maleje? Z palca wyssane bzdury

      • 3 3

      • (12)

        Z GUS.

        • 2 1

        • (11)

          Maleje, bo ci, którzy się tam wychowali, wyprowadzili się, a zostali ich rodzice- często już tylko 1 osoba. Ale kiedy te pojedyncze osoby odejdą, znowu wprowadzą się rodziny z dziećmi i znowu liczba mieszkańców wzrośnie. Żabianka jest nadal bardzo w cenie- wystarczy spojrzeć, ile kosztują te stare mieszkania..

          • 6 1

          • (10)

            Do starych bloków sie wprowadzą?

            • 1 1

            • (3)

              Wiele młodych kupuje w starych blokach mieszkania,nie widze problemu. Ahhh no tak słoiczki chcą nowe budownictwo,bo wielka płyta to już be..... za obwodnicą polecam się rozejrzeć. Adios

              • 3 3

              • (2)

                Kazdy woli kupic mieszkanie w nowym budynku niz w starym ,komunistycznym bloku z lat 70 czy 80. Ty sie wyprowadz za obwodnice albo najlepiej na wies .

                • 0 3

              • mój kolega też, 3 miesiące temu kupił za pół bańki (1)

                w 40 latku na Zaspie.

                • 0 1

              • Mógł kupić w nowych osiedlach na Zaspie City Park ,Awiator ,Impuls albo na Pilotów lub Startowej.

                • 0 0

            • (4)

              Niedawno zmarła moja Mama, która mieszkała przy Pomorskiej (od dłuższego czasu samotnie). Jeszcze nie zaczęłam załatwiać spraw spadkowych, a już mam zewsząd propozycje zakupu tego, jakby nie było, paskudnego mieszkania. To, że jest mniej mieszkańców, wynika z wyższych wymagań. Kiedyś na tych 47 metrach mieszkały co najmniej 3-4 osoby. Teraz dla wielu singli, to zbyt mała powierzchnia do życia.

              • 1 1

              • (3)

                Jak w dzielnicy sa stare bloki z PRL i nie buduja tam nowych mieszkan to liczba mieszkancow spada .Logiczne.

                • 1 1

              • tak, tak dlatego Przymorze i Żabianka niżej niż pół bańki (1)

                u Gierka nie chodzą.

                • 1 2

              • Na Przymorzu jest wiele nowych osiedli.

                • 1 0

              • Widzę to inaczej. Mieszkam z córką na 220 metrach (850 - działki) w dzielnicy, w której większość mieszkańców ma od nas większe domy. I choć doceniam uroki lokalizacji w centrum Trójmiasta, to jednak nie myślę o powrocie na stare śmieci...

                • 0 1

            • oczywiście.

              • 0 2

    • Stare bloki

      Czyli pan też jest stary skoro tak pisze.
      Chyba że kurde jakiś dzieciak.

      • 0 2

  • A kiedyś nie było prądu i ludziska żyli !

    Pani Jadzia by chciała , żeby było jak kiedyś.Górka z krzaczkami - miała gdzie z pieskiem chadzać .

    • 1 0

  • ale pie**la to miesce jest idealnie skomunikowane, po prostu mieszkancy mysla tylko o wlasnym interesie (5)

    tak to by kazdy chcial

    • 25 40

    • Niekoniecznie

      Taki mały przykładzik. Nie wiem czy wiesz ale liczba mieszkańców Gdańska przypadająca na km2 dla Żabianki przekracza średnią dla Gdańska bez mała pięciokrotnie.

      • 0 0

    • Nie, to deweloper - i BRG - myśli wyłącznie o własnym interesie (3)

      Wszystkich innym mają w d...ie. Nie dość że ten kloc zbyt intensywny i za wysoki (wszystkie mieszkania ślepe i jednostronne), to jedyny pomysł dewelopera to żerować na spółdzielni. Na spółdzielczej infrze, zieleni, przestrzeni na słońcu i widokach z okna.

      • 7 3

      • (2)

        Przecież ten budynek ma mieć raptem 3 piętra więcej niż wszystko inne co jest dookoła.

        • 3 4

        • Liczyć nie umiesz

          Będzie miał ponad 20

          • 3 3

        • ale jaki cień rzuca? Skoro tylko 3 to dlaczego dew nie buduje?

          co deweloper wniesie jako wiano na osiedle, z którego będziesz chciał żyć? Nic, tylko brudne buty

          • 3 2

  • A nie macie adresu Gdańsk ul ćwiartki 2/4 (2)

    • 11 4

    • Zmieni i to bardzo.

      Idąc Twoim tokiem myślenia należy stwierdzić, że skoro to tak niewiele zmieni to lepiej nic nie robić czyli należy zrezygnować z realizacji wysokościowca.

      • 0 0

    • tak na byłej dąbrowszczaków

      • 3 0

  • besos (1)

    chętnie już zarezerwuje apartament na najwyższej kondygnacji z dwoma miejscami parkingowymi.

    • 7 18

    • No to masz pecha.

      Gdybyś był na spotkaniu to byś wiedział, że Twoje drugie auto,i to zgodnie z przepisami, w 80% będzie wystawało na ulicę....

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane