• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Dziura w ziemi" czy gotowe mieszkanie? Kiedy jest najlepszy moment na zakup?

Joanna Puchala
18 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Ceny mieszkań zależą nie tylko od wyboru konkretnej lokalizacji, ale także od etapu budowy osiedla. Jeśli kupujemy tak zwaną dziurę w ziemi lub jedno z ostatnich mieszkań dostępnych w danej inwestycji, możemy liczyć na znaczne rabaty. Ceny mieszkań zależą nie tylko od wyboru konkretnej lokalizacji, ale także od etapu budowy osiedla. Jeśli kupujemy tak zwaną dziurę w ziemi lub jedno z ostatnich mieszkań dostępnych w danej inwestycji, możemy liczyć na znaczne rabaty.

Zapadła decyzja: kupujemy mieszkanie od dewelopera. Jakie inwestycje lepiej brać pod uwagę? Te, których budowa jest na wczesnym etapie, czy w budynkach, które są już gotowe? Co bardziej się opłaca? Różnice są subtelne i trudne do uchwycenia, ale istnieje w tym zakresie pewna rynkowa prawidłowość.



Na którym etapie według ciebie najlepiej kupić mieszkanie?

Ceny mieszkań poszczególnych inwestycji są uzależnione od wielu czynników. Wśród nich znajdują się takie zmienne jak: lokalizacja (najważniejsza), standard budynku, zaplanowane na osiedlu udogodnienia, położenie lokalu w budynku.

Który z nich jest najważniejszy?

- Lokalizacja, lokalizacja, i jeszcze raz lokalizacja. W Trójmieście za najlepsze, a tym samym najdroższe, uważane są miejsca w pasie nadmorskim oraz w centrum. Ważnym elementem wpływającym na cenę jest standard mieszkania oraz części wspólnych: strefy wejścia, zagospodarowanie terenów zielonych czy wewnętrzne strefy rekreacji, takie jak fitness lub sala zabaw dla dzieci - mówi Julia Łaszkiewicz, członek zarządu firmy Ekolan SA.
KALKULATOR KREDYTOWY. OBLICZ SWOJĄ ZDOLNOŚĆ ORAZ RATY KREDYTU. SPRAWDŹ ILE ZAPŁACISZ ZA TRANSAKCJĘ

Oprócz tego, czynnikiem który w pewnym stopniu wpływa na cenę mieszkania jest stan realizacji inwestycji. Według danych statystycznych rośnie liczba sprzedawanych nieruchomości. Jak podaje firma doradcza REAS, w 2016 roku sprzedano o 13 proc. więcej mieszkań niż w roku ubiegłym. Taki stan rzeczy bezpośrednio przekłada się na politykę sprzedażową deweloperów - w sytuacji zwiększonego popytu, nie muszą oni zachęcać potencjalnych klientów dodatkowymi promocjami. Pomimo tego, ceny mieszkań różnią się na poszczególnych etapach budowy inwestycji.

Na początku kupujemy wizję...

Jednym z najlepszych momentów na zakup mieszkania jest początkowy etap sprzedaży. Najczęściej deweloperzy rozpoczynają sprzedaż tzw. dziury w ziemi, opierają wtedy sprzedaż na wizualizacjach lub makietach. Kupując mieszkanie na tym etapie, bazujemy w głównej mierze na obietnicach dewelopera, zwłaszcza tych dotyczących jakości i materiałów wykończeniowych. Standard wykończenia jest co prawda załącznikiem do umowy deweloperskiej, jednak nadal często zdarza się, że na etapie realizacji wprowadzane są zmiany, których nie konsultuje się z klientem. Warto więc decydować się na zakup mieszkania wyłącznie u zaufanego dewelopera. Przed dokonaniem transakcji powinniśmy też możliwie jak najdokładniej sprawdzić wiarygodność sprzedawcy lokalu.

- Trzy lata temu zdecydowaliśmy się kupić mieszkanie, opierając się na planach inwestycyjnych. Trochę się baliśmy, ale dzięki temu mogliśmy wybrać najdogodniejszy dla nas układ funkcjonalny i widok z okna - zauważa duży atut zakupu na wczesnym etapie inwestycji nasza czytelniczka Kasia, która razem z mężem kupiła mieszkanie w Gdyni.
Czytaj także: nie wszystkie banki wymagają 20 proc. wkładu własnego

Najważniejszy jest jednak argument finansowy. Na samym początku sprzedaży ceny są zazwyczaj niższe: deweloper dopiero zaczyna kampanię informacyjną, często dopiero sonduje za jaką cenę sprzeda mieszkania, bywa że ze względu na umowę z bankiem do określonego momentu musi osiągnąć umówiony poziom sprzedaży, by nie ponosić wyższych kosztów kredytu na budowę.

- Zdecydowaną większość mieszkań sprzedajemy jeszcze w trakcie budowy poszczególnych inwestycji. Klienci, którzy decydują się na zakup lokalu w inwestycji, która dopiero powstaje mogą liczyć na najbardziej korzystne warunki. Doceniamy w ten sposób klientów, którzy nam zaufali i powierzyli swoje pieniądze opierając się jedynie na planach, wizualizacjach i makietach. W początkowej fazie sprzedaży znajduje się także najwięcej mieszkań o zróżnicowanym układzie i metrażu, dlatego łatwiej jest wybrać lokal najbardziej odpowiadający indywidualnym potrzebom - mówi Rafał Zdebski, dyrektor handlowy w  Inpro SA.
Zakup na początku inwestycji wydaje się być najkorzystniejszym finansowo rozwiązaniem, może jednak wiązać się z pewnymi obciążeniami. Przykładowo, finansując zakup mieszkania kredytem bankowym będziemy musieli ponieść koszty tak zwanego ubezpieczenia pomostowego. Oznacza to, że rata kredytu będzie większa niż w momencie zakupu gotowego mieszkania.

Wzrost cen

Po sprzedaniu pierwszych kilku lub kilkunastu mieszkań ceny zaczynają rosnąć. Trudniej w takim momencie otrzymać również upust na zakup garażu lub miejsca postojowego czy komórki lokatorskiej. Im bardziej zaawansowane prace budowlane, tym mieszkania (zwłaszcza te lepiej położone w budynku) są droższe. Kupując mieszkanie w momencie, kiedy można już je obejrzeć albo otrzymać klucze zaraz po wpłaceniu pieniędzy, jesteśmy w bardziej komfortowej sytuacji niż osoby bazujące na planach deweloperskich.

Ceny ostatnich mieszkań

- Osoby, które decydują się na zakup mieszkania w celach inwestycyjnych, czyli pod wynajem, często kupują lokal w późniejszym etapie sprzedaży. W sezonie targowym mogą skorzystać ze specjalnie przygotowanych promocji dotyczących miejsca parkingowego lub komórki lokatorskiej, które możemy otrzymać gratis - dodaje Rafał Zdebski.
Największe obniżki otrzymamy w momencie zakupu ostatnich mieszkań w budynku. Promocje są wtedy największe, ponieważ lokale, które zostały na koniec, najtrudniej jest sprzedać.

- Taniej można nabyć także ostatnie dostępne mieszkania w danej inwestycji. Po zakończeniu budowy w ramach poszczególnych inwestycji pozostają nieliczne lokale, najczęściej posiadające mniej popularne układy i metraże - zauważa Rafał Zdebski.
Największym minusem zakupu mieszkania na ostatnim etapie jest bardzo ograniczony wybór. Nie mamy dowolności wyboru idealnej dla nas wielkości mieszkania czy układu funkcjonalnego. Czasami też takie mieszkania są nieustawne.

Na końcowym etapie mamy jednak doskonały pogląd nie tylko na realizację budynku, ale i na zagospodarowanie terenu wokół inwestycji. Innym atutem takiej sytuacji jest możliwość wprowadzenia się do nowego lokum niedługo po finalizacji transakcji.

Czytaj także: jak bezpiecznie kupić mieszkanie od dewelopera

- Nad zakupem mieszkania zastanawiałam się od jakiegoś czasu. Nie byłam jednak pewna, czy uda mi się zmieścić w określonym budżecie. Wybierając swoje lokum nie miałam zbyt dużego wyboru co do układu, ale zaoszczędziłam całkiem sporą sumę pieniędzy - opowiada Magda, mieszkanka Gdańska, która zdecydowała się na ostatnie mieszkanie w budynku.
Decyzja o tym, który moment jest najbardziej odpowiedni na kupno mieszkania w przeważającej części zależy od naszych indywidualnych preferencji. Są bowiem osoby, które chętnie wybiorą idealnie dopasowane do nich mieszkanie wyłącznie na podstawie planów deweloperskich. Bardziej zachowawczy poczekają natomiast do końcowego etapu inwestycji.

Miejsca

Opinie (154) 2 zablokowane

  • Dziura w ziemi

    Już byli tacy co ją kupili i dokładnie ją otrzymali. Kredyty płacą a mieszkań nie ma. Bo może są, ale w surowym stanie i nie można ich dokończyć.

    • 3 1

  • "Dziura w ziemi" to kredytowanie budowy (6)

    Wszystko dobrze, jeżeli budynek zostanie oddany do użytku. Jeśli jednak deweloperowi powinie się noga i splajtuje to pieniądze należy uznać za stracone. Jak we wszystkim - kupujesz taniej ryzykujesz więcej... Kwestia indywidualnego wyboru i oceny ryzyka. Oczywiście znaczenie ma też renoma dewelopera i jego pozycja na rynku. W przypadku deweloperów indywidualnych może to być ryzykowne.

    • 62 2

    • rachunki powiernicze (3)

      Deweloperzy sa zobligowani prawnie do otwarcia rachunku powierniczego dla kazdej inwestycji. W zaleznosci od rodzaju rachunku kwestie wyplat transz od wplacajacych na dalszy etap inwestycji sa roznie regulowane - rachunki zamkniete i otwarte.
      Polecam najpierw sie w temacie rozeznac, a pozniej pisac glupoty.

      • 13 18

      • Szanowny ekspercie...

        ... od siedmiu boleści. Serio, "dla każdej inwestycji"? A co z art. 37 tzw. ustawy deweloperskiej? Zamiast artykułów i opinii w internecie, poczytaj trochę przepisów, zanim zaczniesz się wymądrzać.

        • 4 1

      • Ostatnio było głośno, że developer co prawda nie zbankrutował, ale zbankrutował bank (parabank), w którym miał rachunek powierniczy ;) Oczywiście fakt, znajomości między prezesami nie miał nic do rzeczy :)

        • 13 1

      • Tak ... tyle w teorii.

        Proponuje popatrzeć na dramaty ludzi, którzy zostali na lodzie ... Panie Deweloperze - lobbysto. Poza tym część budynków budowanych jest przez "wolnych strzelców", którzy o rachunkach powierniczych nie mają zielonego pojęcia. Biorą kasę od klientów i budują ... albo i nie ...

        • 19 7

    • Nie wiesz nie pisz (1)

      Teraz developer nie dostaje twoich pieniędzy tylko są wypłacane na oddzelny rachunek, a developer buduje z kredytu. Developer dostaje kasę po zakończeniu inwestycji

      • 5 9

      • ... jeśli developer założy rachunek powierniczy ...

        a konsekwencji prawnych za brak, w ustawie nie ma. To po pierwsze. Po drugie - mówisz o dużych deweloperach. A po trzecie - nie na tym polega rachunek powierniczy (jak opisujesz) bo wówczas nie byłoby sensu wpłacania pieniędzy, jeśli miałyby być zamrożone. Poczytaj w necie.

        • 7 2

  • Porównujemy sie do Zachodu ...

    Oczywiście w kontekście cen mieszkań. Tyle że trzeba na to popatrzeć inaczej. Ile średnich pensji (np. holenderskich, niemieckich czy hiszpańskich) kosztuje średnie mieszkanie w tych krajach, a ile w Polsce. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku samochodów. Ile musi pracować Niemiec na nowe BMW, a ile Polak. Oczywiście mówię o średnich wynagrodzeniach, wiec proszę bez naiwnych komentarzy od członków grup: 'szlachta nie pracuje"

    • 5 0

  • Jest tak drogo, że od jakiegoś czasu budują w większości małe mieszkania aby cena całkowita nie była zaporowa.

    I powstają 5 kondygnacyjne mrówkowce gdzie ciszy nie zaznasz, bo połowa z tych mieszkań jest pod wynajem. Chore ceny, chore czasy...

    • 10 0

  • Obecnie nie oplaca się kupować mieszkań w celach inwestycyjnych (3)

    A to z prostej przyczyny. Po raz kolejny mam bańkę na rynku nieruchomości. Prędzej czy później bańka pęknie, prędzej czy później stopy procentowe pójdą do gory a rata kredytu znacznie wzrośnie. I za kilka lat znów będziemy mieli lament taki sam jak z frankowiczami. Czekam na minusujących.

    • 54 18

    • Coś się zapędziłeś (2)

      Oszczędności lokuję w małe kawalerki. Kupuję i wynajmuję. Zwrot następuję po ok. 15 latach. Po tym okresie czysty zysk. I zawsze sprzedać można.

      • 16 11

      • 15¿ (1)

        Ja mam w 10zwrot. Przekalkuluj plan cos zle robisz

        • 2 3

        • 1300 * 12 * 10 = 156 000

          1300 zl - miesieczny czynsz po opodatkowaniu

          Gdzie kupisz kawalerke w dobrej lokalizacji za 150 000 zl ? A trzeba jeszcze odjąć koszt wykonczenia, napraw bierzących i odnawiania przez te 10 lat.

          Jesli kupione na kredyt to wygląda to jeszcze gorzej.

          • 9 1

  • Mieszkanie fajne

    Dziś już bym nie kupił. Zaczynam się zastanawiać nad budową domu. Mieszkanie zapewne zostawię pod wynajem ale dom to dom. Mam letniskowy i to jest rewelacja. Dlatego też sądzę, że budowa to byłoby optimum. Takie połączenie mieszkania z domem letniskowym gdzie mam kawałek własnego podwórka, garaż i spokojną okolicę. Z tego co wiem m2 mieszkania dość dużo kosztuje, a budując niewielki 120 m2 domek wcale drożej nie wyjdzie. Wynajem i dziury w ziemi odpadają, a kredyty to była jest i będzie zwykła mina. Tylko gotówka!

    • 4 3

  • dziura na UJEŚCISKU

    Pani Joanno, liczę na rzeczowy artykuł o mafii ze spółdzielni Ujeścisko i sprzedawanych mieszkaniach za pół ceny. Na budowie dziura a z drugiej ręki mieszkania do kupienia za cenę o 50% większą?

    • 6 0

  • Poważni developerzy budują za swoje i na swoich gruntach reszta ściemnia.

    Zastanawiałem się nad kupnem mieszkania w Gdańsku (jestem z po za) i z tego co widzę są deweloperzy lokalni i "ogólnopolscy". I w brew pozorom ci lokalni jak Invest Komfort czy Hossa skupiają się na inwestycjach bardziej "premium", budują na swoich gruntach i bez kredytów (np. Nadmorze, Garnizon) a ci duzi jak ROBYG mają grunty w dzierżawie jak Letnica, Zajezdnia i stąd też pewnie niższa cena. Z drugiej strony to inwestycje sygnowane typu premium, zawsze po zakończeniu są droższe a te budżetowe typu JW Construction czy ROBYG są tańsze bo jak mogą drożeć mieszkania na osiedlu na którym jest od 2000 - 4000 lokali (klasy mieszkania +)

    • 3 3

  • (2)

    Kiedy najlepiej???

    10 lat temu było najlepiej

    • 22 4

    • (1)

      15

      • 19 0

      • Ja kupilem 11 lat temu

        Nie zaluje ;)

        • 4 0

  • Jako ciekawostka (1)

    Zobaczcie ile jest w Trójmieście niedokończonych inwestycji, gdzie deweloper splajtował i zniknął, a ludzie swój (a raczej banku) hajs już zapłacili. A będzie tego więcej. Druga sprawa to kredyty, które coraz ciężej dostać.

    • 10 1

    • Ile jest tych inwestycji

      Słyszałem o dwóch

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane