Trzy zastępy straży pożarnej, karetka i policja pojawiły się po godz. 15 na budowie domów jednorodzinnych u zbiegu ulic Kolarskiej i Kasztanowej w Łostowicach 
. W wykopie fundamentowym przysypany został jeden z robotników.
2014-12-11 22:17
"pracownik o własnych siłach wyszedł z wykopu i wsiadł do karetki."
"rannego do karetki zaniesiono na noszach."
2014-12-11 22:27
Deweloper pięknie się wybiela...!!!! Tylko co mu to da skoro byli świadkowie którzy doskonale widzieli że poszkodowanego wynosili na noszach....ja też to widziałam.
2014-12-11 22:34
partaczy trzeba naglasniac
2014-12-11 22:57
chcielibyscie miec tak wykonczone mieszkania jak u tego dewelopera :)
2014-12-12 00:36
2014-12-11 22:35
Poszkodowany jest tylko po obijany
2014-12-12 00:30
Poszkodowany dostal sie do karetki na noszach, a nie o wlasnych silach. I to jest pewne. Sam widzialem, kilkanascie innych osob takze. A tak na marginesie, to EBu tez mija sie z prawda, bo poszkodowany nie byl ranny. Nie stracil kropli krwi.
2014-12-12 02:09
2014-12-12 02:14
Robotnika przysypało do pasa ,to co był nawalony że niemógł wyjśc o własnych siłach trzeba było trzy zastępy straży wzywać ,,Nie rozumiem. Chyba był NAWALONY ,A TO ZMIENIA POSTAĆ RZECZY. Pozdrawiam
2014-12-12 05:29
On byl caly zasypan a nie do pasa szczescie ze zdazyli go jego koledzy wykopac
2014-12-12 09:59
a nie był umarł i pogrzebion
2014-12-12 09:18
To co przedstawiciel dewelopera mowi to kit,jezeli przysypalo tego kolesia tylko do pasa to po co wzywali straż,karetke,policje przeciez pracownicy mogli go sami odkopac tym bardziej ze drogi oddechowe byly drożne.Kit na kitem tylko nich powiedza ze po calym zdarzeniu jak wszyscy sie rozjechali to w kolo tego wykopu latali jak ze staczka wlasnie przedstawiciele Hanzy.A i od przyjazdu słuzb ratowniczych i wyciagniecia tego kolesia minelo z 15 minut i nie sam doszedl do karetki tylko na noszach i odjechali na sygnałach,tak ze wszystko jest tak zrobione zeby nie bylo kontroli.I jeszcze jedno jezeli sie nic takiego nie stalo to dlaczego dzisiaj wlasnie na tej budowie nikt nie pracuje,i niech trojmiasto.pl napisze prawde a nie tylko to co deweloper chce zeby sie ukazalo :)
2014-12-12 14:34
w Gdyni wpada człowiek z EC do dołu wypełnionego gorącą wodą wypływająca z uszkodzonego ciepłociągu ! w Londyni ginie dwóch Polaków podczas prac remontowych mieszkania ,tu zostaje zasypany w wykopie człowiek -dobrze ,że ocalał . Skąd ta "partyzantka" ? , stało się to już naszą specjalnością ! -praca na wariata opinia przełożonych pewnie jest taka:- robotnik jest do roboty ! , a od spraw BHP , świadczeń socjalnych to jesteśma My -właściciele firm ,szefowie i kierownicy ! ,tylko gdzie są instytucje kontrolne i nadzorujące ?, czyżby polegało to na tym ,że szefowie firm przyjmują p.Inspektora w biurze odpowiednio rozmawiając i zagoszczając a na pożegnanie jeszcze flaszka ,może jakiś "talon " do łapki z przekonaniem -Jakoś to będzie ! > Dlaczego ci ludzie nie ponoszą po tak tragicznych zdarzeniach żadnej odpowiedzialności ? , oczywiście powinni płacić wysokie odszkodowania i rente dzieciom ! ,zazwyczaj całą odpowiedzialnością obciąża się nieżyjącą ofiare tragicznego wypadku , no bo niby jak niżyjący ma się bronić i przedstawić swoje racje ?...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy