- 1 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (147 opinii)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (210 opinii)
- 3 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (263 opinie)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (10 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Aranżacje wnętrz. Małe, ale wyraziste mieszkanie
Wykorzystanie w małych pomieszczeniach jasnych, stonowanych kolorów optycznie je powiększa i porządkuje; wydają się większe, a zatem bardziej komfortowe. Jednak umiejętnie wykorzystując akcent kolorystyczny, możemy sprawić, że nawet małe wnętrze będzie miało "pazur". Dodatkowo mądrze zaprojektowane zabudowy pozwolą wykorzystać dosłownie każdy centymetr kwadratowy powierzchni.
Nad niebanalnymi rozwiązaniami estetycznymi i funkcjonalnymi zastanawia się nasza czytelniczka Ania.
- Mam zamiar kupić niewielkie mieszkanie. Zastanawiam się, jak urządzić pokój z aneksem kuchennym o powierzchni 17,13 m kw., tak aby zmieścić tam narożnik, stolik pod 42-calowy telewizor, stół, 4 krzesła, półki na książki, szafki kuchenne oraz niewielką witrynę (90 lub 100 cm szerokości) - wymienia w liście do redakcji Ania.
Przyszła właścicielka mieszkania chciałaby, aby wśród szafek kuchennych był słupek z piekarnikiem i kuchenką mikrofalową. Planuje również zmieścić zmywarkę.
- Preferuję styl nowoczesny, lubię kontrasty i oświetlenie punktowe. Podobają mi się kolory wyraziste, ale niezbyt rażące. Lubię czerwień wpadającą w bordo, szary, grafit, brąz w połączeniu z beżem. Ale... w takim małym pokoju powinnam zapewne zastosować kolory pastelowe i jasne... Nie wiem, jakie kolory byłyby najlepsze - zastanawia się Ania.
Dwie, stylistycznie różne, koncepcje tego rozwiązania przygotował zespół pracowni We Wnętrzu.
Pokój dzienny z aneksem kuchennym ma nieco ponad 17 m kw. Przestrzeń jest zatem bardzo niewielka, a dodatkowo okno i wyjście na balkon umiejscowione na dwóch różnych ścianach utrudniają pełne wykorzystanie przestrzeni poprzez konieczność zachowania przejścia na balkon.
Zaproponowany układ funkcjonalny z aneksem kuchennym oddzielonym blatem roboczym z szafkami od części wypoczynkowej jest najsensowniejszym rozwiązaniem. W kuchni mamy także słupek z piekarnikiem, a obok zamrażalkę i lodówkę w zabudowie oraz miejsce na stół jadalniany. I na tym układzie oparliśmy obie propozycje.
Koncepcja pierwsza
Pierwsza koncepcja tworzy stylistycznie miłe oku pomieszczenie oparte na połączeniu szarości ścian z jasnym drewnem podłogi i elementów zabudowy kuchni.
Dopełnieniem wizualnego charakteru pokoju są dekoracje i szczegóły wykończenia (na przykład białe listwy przypodłogowe). Wyraźnym elementem dekoracyjnym jest zastosowanie czarno-białych płytek w kuchni na tzw. "fartuchu", z którym ciekawie koresponduje czarno-biały dywan i czerń dodatków na ścianach.
Niekonwencjonalnym rozwiązaniem jest zastosowanie telewizora w zabudowie z windą meblową, zjeżdżającego w dół, aby schować się w szafkach kuchennych.
Koncepcja druga
Pod kilkoma względami jest znacznie odważniejsza od pierwszej. Oparta została na założeniu zmienności przestrzeni. Zakładamy, iż element wyposażenia, gdy nie jest używany, jest niepotrzebny. Zaprojektowaliśmy więc szereg elementów składanych/chowanych. Takie podejście pozwala oszczędzać przestrzeń i dopasowywać ją do aktualnych potrzeb funkcjonalnych.
Elementy stałe mieszkania (ściany, stała zabudowa) są w jasnych (białym i beżowym) kolorach. Elementy ruchome są ujednolicone kolorystycznie i stanowią wyraźną dominantę kolorystyczną - proponujemy wyraźny czerwono-bordowy kolor.
W aneksie kuchennym zaproponowaliśmy dodatkowy blat roboczy wysuwany z zabudowy ze sprzętem AGD. Składany stół z ławami jest elementem zabudowy ściennej. Wykonany został na metalowym stelażu w zabudowie z płyty meblowej w lakierowanej okleinie. Podobnie skonstruowany został stolik kawowy. W części wypoczynkowej zastosowaliśmy podest. Rozwiązanie to po pierwsze wrażeniowo oddziela ten fragment pokoju od reszty, znacznie zwiększa też możliwość cieszenia się widokiem za oknem. Dodatkowo w podeście zaplanowaliśmy wysuwaną szufladę, która może mieścić materac, tworząc spore dodatkowe miejsce sypialne. Może być też dodatkową przestrzenią do przechowywania rzeczy lub ubrań.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (67) 1 zablokowana
-
2015-02-23 12:20
Koncepcja nr 1 jest ok.
- 1 0
-
2015-02-23 14:33
Najbardziej intrygująca jest ta magiczna komoda :) (3)
pierwszy raz coś tak ciekawego w tych wielokrotnie banalnych aranżacjach. Zupełnie pomijam kwestię techniki wykonania i wielu problemów z tym związanych (krótko mówiąc: niewykonalne, aby było praktyczne i łatwe w użytkowaniu), ale gratuluję pomysłowości.
Piękny byłby świat, gdyby każdy projektant wnętrz znał się choć trochę na wykonawstwie.- 14 2
-
2015-02-23 15:17
(2)
Pójdę dać na mszę za to że są tacy w wykonawstwie amatorskim biegli jak Ty forumowiczu. Pytanie proste jak się wydaje: co ma do techniki wykonania Projektant przepraszam bardzo? Stolarza nie ma, śpi czy trędowaty czy też "wszystkowiedzącyalesięniedaszefie"?
- 3 3
-
2015-02-23 17:12
Hmmm (1)
żeby odpisać na ten post, musze go podzielić na 3 fragmenty, bo na całość niestety się nie da, więc:
1) proszę dać na mszę i dziękuję za uznanie,
2) dobrze jeśli projektant proponuje klientowi to co realnie może klient otrzymać, a tym łatwiej o taki rezultat, im więcej projektant wie o tym jak można to wykonać, w innym wypadku mamy na projekcie bajki z mchu i paproci,
3) to o stolarzu ciekawe, ale poproszę o tłumaczenie.- 5 1
-
2015-02-23 18:50
ad 1 daruję sobie chyba, szkoda pieniędzy
ad 2 jeśli Projektant ma to szczęście znaleźć wykonawców którzy znają się na swoim warsztacie (ciężka bardzo sprawa bo 97% z nich to amatorzy, dosłownie i w przenośni) to jedynym ograniczeniem są pieniądze, poza tym nie jest obowiązkiem Projektanta znać się na okuciach, stolarza owszem
ad 3 patrz wyżej- 3 2
-
2015-02-23 14:36
(3)
A gdzie miejsce na grzejniki?
- 5 2
-
2015-02-23 15:03
Grzejniki są do bani, (2)
no chyba, że dyzajnerskie ;) to wówczas owszę mogą jeżely pan pozwoly z przyjemnością :)
...sorry ;)- 0 2
-
2015-02-23 17:14
(1)
to rozumiem, że w zimę koksownik trzeba wstawić przed kanapę?
- 3 0
-
2015-02-23 18:09
termofor i pod kordłę
:)
- 6 0
-
2015-02-23 14:47
(2)
Mam propozycję dla 38 milionów architektów, trenerów piłkarskich, premierów, prezydentów i w ogóle specjalistów od wszystkiego. Weźcie papier i ołówek w dłoń i do dzieła skoro to takie proste i wiecie wszystko najlepiej. Opinie "nie podoba mi się" albo "co to ma być" albo takie które czepiają się jakiegoś nic nie znaczącego szczegółu który najwyraźniej jest waszym konikiem są g*wno warte. Co z tego że nie ma rury czy gniazdka... na wizualizacji???? Kurzu też nie ma i co z tego wynika? Nic. Bardziej wartościowe są opinie odnoszące się do meritum ewentualnie takie które widzą w tym wszystkim coś pozytywnego i dlaczego pozytywnego.
- 10 7
-
2015-02-23 15:02
oj to raczej edytka a nie eddie (1)
spokojnie edytko, zaraz coś poradzimy na twój ból
- 3 2
-
2015-02-23 15:09
Uderz w stół a jóźwolowce się odgryzą (?)
- 0 3
-
2015-02-23 14:55
Winda telewizyjna w koncepcji 1
1) tv pod tym blatem to nieporozumienie, ma to być powierzchnia powiększająca obszar funkcjonalny kuchni - poważne ryzyko np. zalania sprzętu,
2) tak w kwestii informacji: koszt przyzwoitej windy do tv 32 cale lub więcej to min 3500 zł, no może właścicielkę na to stać, ale patrząc na metraż ... raczej nie ta grupa docelowa drodzy projektanci- 15 0
-
2015-02-23 15:06
W1 faktycznie lepsze od W2 ale to wrażenie. W obu przypadkach plan nie daje możliwości umieszczenia w przedpokoju choćby szafki na ubrania czy buty. Trzeba z nimi iść do sypialni. W niewłaściwą stronę otwierają się też drzwi łazienkowe ale to akurat drobiazg, do skorygowania. Mieszkanie jest faktycznie bardzo ciasne i sztuką jest znaleźć pomysł na centralny, wielofunkcyjny mebel przynależny zarówno do kuchni, jadalni jak i salonu dlatego ta komodo-stoło-coś w w2 jest ciekawe podest mniej (szczególnie na takim metrażu). W w1 stół niestety jest zawalidrogą a ściana przy której stoi jest najmniej "zajęta" porównując ją z pozostałymi. W telewizorze odbijać się będzie wszystko co za oknem choć jego schowanie w wyspie głupie nie jest. TV jest też nieco za duży (to akurat detal) i stoi za wysoko (będzie bolała szyja przy tej odległości od kanapy i wysokości blatu) z czym akurat trudniej jest sobie poradzić. Zgadzam się też z jedną z opinii że ta aranżacja niestety jest podporządkowana telewizorowi bo usytuowanie kanapy w stronę aneksu, plecami do światła jest właśnie wymuszone przez TV. Na niekorzyść W2 przemawia kolorystyka która musiałaby znaleźć swojego amatora. Takie żywe i soczyste kolory są się w stanie opatrzyć bardzo szybko nawet osobie której się wydaje że je lubi. Przemalować ścianę to jeszcze pół biedy ale zmienić wybarwienie mebla to już kłopot. Zarówno w W1 jak i w W2 wrażenie "ścisku" powodowane jest przez ramię (wyspę) zabudowy kuchennej. Efekt byłby lepszy gdyby się okazało że da się funkcjonować w takim mieszkaniu bez tego elementu. Na pewno oddechu dodałoby okno do ziemi, optycznie 2, 3 metry kwadratowe więcej. Można się też czepiać (bardziej dewelopera i projektu budowlanego a nie aranżacji) tego że sypialnia i salon mają prawie tę samą powierzchnię. Myślę że właściciel mieszkania byłby bardziej wdzięczny gdyby powierzchnia loggi/balkonu wchodziła w obręb mieszkania. Ściana na której jest wyjście na ów balkon/loggię byłaby lepsza dla ustawienia pod nią kanapy niż ta pod którą w obu wariantach stoi.
- 10 1
-
2015-02-23 15:44
Za mało miejsc do przechowywania
Szkoda, że ściany nie są wykorzystane. Np. w proj.2 nad TV można dodać szafkę wiszącą. Powtórzę już czyjąś opinie, że zamiast podestu i łózka w nim, lepiej i taniej kupić rozkładaną sofę. Trochę nie tędy droga.
Ale o gustach się nie dyskutuje.- 4 1
-
2015-02-23 17:18
Ja jak zwykle nie rozumiem, dlaczego ludziom kupującym tak malutkie mieszkanie (zakładam, że z braku środków na większe) proponuje się wykańczanie go jakimiś dziwnymi, zapewne nie najtańszymi, bo zwykle "na wymiar", sprzętam i meblami.
Już chyba lepiej wykończyć takie mozliwie jak najniższym kosztem i zacząć jak najszybciej odkładać na większe albo od razu wydać te pieniądze na chociaż kilka metrów powierzchni więcej.- 7 2
-
2015-02-23 18:32
obrazek
Mnie tam najbardziej sie podoba napis na obrazie w pastelowej wersji... Taki humor projektanta?
- 6 0
-
2015-02-23 21:13
malkontenci
Smutne jest to, że na portalu, który służy pozyskiwaniu ciekawych pomysłów brak jest komentarzy wzbogacających temat zadania projektowego. Może gdyby wszystkie hieny zamiast rzucać się na autorów koncepcji spożytkowały swoje kalorie na jakiś ciekawy pomysł dyskusja stała by się interesująca. Nie sztuka jest wstawić rozkładaną sofę ale klientka wyraźnie mówi o narożniku!, nie chce mieć kilometrów korytarzy tylko możliwość wygodnego wyciągnięcia się przed TV. A jak ten ciężki tłuszcz przeleci kilka metrów na regał z książkami to chętnie się przekonam, zwróćcie uwagę na lokalizację płyty grzewczej i okna w którym zapewne jest nawiew który wymusza kierunek przepływu powietrza w pomieszczeniu... Koszt mebli na zamówienie- w takim standardzie wykończenia jak na wizualizacjach jest mniejszy niż się wydaje. Czy ktoś z krytyków pomyślał że właściciel tego mieszkania może mieć ciekawsze pomysły na lokatę gotówki niż wydawanie ciężko zarobionych pieniędzy na zbędne m2 korytarzy i wydzielonych wc oraz kuchni? a może woli kupić mniejsze lokum za to w ciekawszej dzielnicy zamiast codziennie tracić czas i pieniądze na dojazdy z obrzeży miasta gdzie jak sądzę najwięksi krytycy tego portalu mają pobudowane swoje wille ze wszystkimi udogodnieniami tego świata...To prawda projekt nie jest doskonały ale ma w sobie kilka ciekawych pomysłów i nakłania do kombinowania na małej przestrzeni a klientce pozwólcie wydać pieniądze na co chce jeśli tylko ma taki kaprys! Najfajniejsze jest to, że poza jedną ścianą zabudowy kuchennej wszystkie meble można przesuwać i na nowo aranżować tę niewielką przestrzeń. pozdrawiam a zestresowanych zapraszam na spacer nad morzem
- 16 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.