• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aranżacje wnętrz. Pokój dzienny w bloku ze stylowymi meblami

Anna Imielińska
12 lutego 2024, godz. 07:00 
Opinie (41)
Koncepcja pierwsza. Jasna kanapa, stolik i krzesła stanowią przeciwwagę dla ciężkich, drewnianych mebli i  dodają wnętrzu lekkości. Koncepcja pierwsza. Jasna kanapa, stolik i krzesła stanowią przeciwwagę dla ciężkich, drewnianych mebli i  dodają wnętrzu lekkości.

Stare, stylowe meble wymagają sporo miejsca i mogą zdominować wnętrze, dlatego potrzebują przestrzeni. Jednak co zrobić w sytuacji, gdy mają one dla nas wartość sentymentalną i chcielibyśmy je umieścić w mniejszym mieszkaniu? Jak połączyć klasyczne meble ze współczesną aranżacją?



Rzut i wymiary pomieszczenia Rzut i wymiary pomieszczenia
Te pytania nurtowały naszą czytelniczkę panią Lucynę, która wraz z mężem zbliża się do wieku emerytalnego i planuje remont mieszkania w bloku z wielkiej płyty.

- Mam prośbę o pomoc w zaaranżowaniu pokoju dziennego z zachowaniem będących od 100 lat w rodzinie dębowych, zdobionych mebli. Chcemy urządzić sobie mieszkanie wygodnie i gustownie, nie rezygnując z rzeczy, do których mamy sentyment. Nie mamy zupełnie pomysłu na pokój dzienny, w którym spędzamy najwięcej czasu - napisała w wiadomości do redakcji pani Lucyna.
Funkcje spania, przechowywania i spożywania codziennych posiłków nasi czytelnicy uwzględnili już w innych pomieszczeniach.

- Prowadzimy spokojny tryb życia: czytamy książki, oglądamy telewizję i okazjonalnie przyjmujemy gości. Zależy nam na stole, który - oprócz spożywania posiłków z gośćmi - służyłby jako blat do hobbystycznych robótek ręcznych - dodaje czytelniczka.
Nasi czytelnicy planują montaż drzwi przesuwnych do tego pomieszczenia.

Trzy propozycje aranżacji przygotowała Anna Imielińska z pracowni Black Flamingo.

Stare, dębowe meble są nieoczywistym wyborem podczas urządzania pokoju dziennego w bloku. By były dobrze wyeksponowane, potrzebują większej przestrzeni dopasowanej do ich wielkości i wizualnego ciężaru. Decydując się na ich umieszczenie w mniejszym pomieszczeniu, trzeba sprawić, by w pewnym sensie wtopiły się w tło. W przeciwnym razie mogą zdominować i wręcz przytłoczyć wnętrze.

Każda z trzech zaproponowanych aranżacji uwzględnia umieszczenie pamiątkowych mebli, jednak w zupełnie różnych stylizacjach.

Pierwsza koncepcja. Klasyczna



  • Stare, ciężkie meble w małych pomieszczeniach są przytłaczające. Efekt ten minimalizuje się przez wkomponowanie ich w aranżację, w której zaproponowana zostanie stosowna przeciwwaga.
  • Ta koncepcja jest najbardziej klasyczną aranżacją wnętrza.
  • Lustrzane drzwi przesuwne optycznie powiększają wnętrze.
  • Rośliny uzupełniają aranżację, a sztukateria na jasnych ścianach podkreśla klasyczną stylistykę.
  • W pierwszym wariancie kredens znalazł się po lewej stronie od wejścia, a komoda w narożniku po prawej stronie pokoju.
Pierwsza koncepcja jest najbardziej klasyczną aranżacją wnętrza.

Po prawej stronie od wejścia znalazł się pamiątkowy stół, który został wzbogacony o dodające mu lekkości cztery krzesła na metalowych nogach w złotym kolorze. Z tej strony pomieszczenia, ale bliżej wyjścia na balkon, znajduje się drewniana komoda, nad którą wisi telewizor. Naprzeciwko nich umieszczono narożną, jasną kanapę, która doda wnętrzu lekkości i będzie stanowić przeciwwagę dla ciężkich, drewnianych mebli. Masywny, trzydrzwiowy kredens został umieszczony po lewej stronie od wejścia do pomieszczenia, możliwie jak najbardziej na uboczu.

Całość została wzbogacona jasnymi dodatkami, białymi i złotymi oprawami oświetleniowymi oraz trzema złotymi plakatami w czarnych ramach.

Sztukateria na jasnych ścianach pokoju podkreśla klasyczną stylistykę wnętrza, a lustrzane drzwi przesuwne optycznie je powiększają.

Cykl "Wnętrze w stylu..." Zdecyduj, jak urządzić domowe wnętrze



Koncepcja druga. Modernistyczna



  • Modernistyczny wariant wnętrza uwzględnia umieszczenie wiszącej szafki RTV pod telewizorem.
  • Meble z szarą tapicerką oraz nowoczesne elementy odciążają wnętrze.
  • Na ścianie z drzwiami przesuwnymi zaplanowano liściastą tapetę.
  • Nowoczesne meble i dodatki są nie tylko kolorystyczną, ale także stylistyczną przeciwwagą dla ciężkich, drewnianych mebli.
  • Jasne ściany i podłoga optycznie powiększają wnętrze.
  • W tym wariancie stół został umieszczony na środku pomieszczenia. Kredens stoi przy ścianie obok narożnej kanapy, a komoda przy przeciwległej ścianie.
Drugi wariant zakłada bardziej modernistyczną aranżację. Pierwszoplanową rolę w pomieszczeniu pełnią rośliny, które razem z nowoczesnymi dodatkami nieco równoważą ciężkość mebli.

Po prawej stronie od wejścia stoi pamiątkowa komoda, za którą znalazła się wisząca, biała szafka RTV oraz telewizor. Na przeciwległej ścianie znajduje się mniejsza niż w pierwszym wariancie, ale również narożna kanapa oraz stylowy kredens.

Na środku pomieszczenia znalazł się stół z czterema krzesłami na czarnych, metalowych nogach. Na ścianie z drzwiami znalazła się tapeta o liściastym wzorze, a na podłodze - drewno ułożone w jodełkę, czyli pozostawione zostało wykończenie, które w tej chwili jest w pokoju.

Koncepcja trzecia. Eko



  • W tym wariancie stół z czterema krzesłami znalazł się w miejscu kanapy narożnej z poprzednich wariantów.
  • Naprzeciwko sofy wisi telewizor, a obok niego plakaty w drewnianych ramach.
  • Kredens znalazł się po lewej stronie od wejścia.
  • Trzecia wersja jest najbardziej przytulnym wariantem aranżacji.
  • Ciemne drewno zostało uzupełnione o elementy jasnego drewna, jutowy dywan i materiały o grubym splocie.
  • Ważnym dodatkiem tej aranżacji są rośliny, które ożywiają wnętrze.
  • Trzeci wariant uwzględnia umieszczenie sofy po prawej stronie od wejścia. Obok niej znalazł się stolik kawowy oraz fotel.


Ostatni wariant uwzględnia najbardziej przytulną i bliską naturze aranżację. W tej wersji znalazł się dywan z juty, naturalne tkaniny o grubym splocie, wiklinowe kosze i dużo roślin. Nie brakuje też drewnianych akcentów w złotawo-beżowych odcieniach.

Podobnie jak w pierwszej wersji trzydrzwiowy kredens został umieszczony po lewej stronie od wejścia. Stół z czterema krzesłami znalazł się w miejscu narożnej kanapy z poprzednich wariantów.

Po prawej stronie od wejścia zaplanowano sofę, obok niej stolik kawowy i fotel, a naprzeciwko - wiszący telewizor.

Porady architekta Masz problem z aranżacją wnętrza?

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

Black Flamingo Anna Imielińska

Miejsca

Opinie (41)

Wszystkie opinie

  • (8)

    Przytłaczająca to jest ta rogówa na pół pokoju, a nie te stare meble.

    • 21 8

    • Gąbka styl.

      • 1 3

    • no i dobrze

      jest duża - każdy sie zmieści. Duże sofy są też wygodne.
      ograniczanie wygody po to by mieć jak największy duży kawał gołej podłogi i jest _najczęściej_ bez sensu.

      • 3 9

    • (5)

      wszystko tam jest przytłaczające. Wielki kredens wielki stół, kanapa i krzesła na pół pokoju. Do tego te obrazy na całą ścianę jakby to była była hala u-botów a nie mieszkanie w bloku. potem nie ma jak się ruszyć bo co krok to o coś zahaczasz. Skalowanie się kłania...

      • 7 2

      • bez sensu (4)

        tym sposobem masz małe foteliki, mała sofkę czyli wszystko niewygodne i ciasne.

        a ruszać się to co chcesz robić? tańczyć w salonie?

        • 1 6

        • (3)

          wyobraź sobie że duży mebel nie oznacza z automatu że jest on wygodny. Jak lubisz otaczac się klamotami to twoja sprawa, ja wolę przestrzeń zamiast lawirowania i przeciskania się miedzy meblami z kawą na kanapę

          • 7 0

          • LOL (2)

            oczywiście ze duży nie oznacza wygodny. Ale mały mebel oznacza niewygodny :D
            Cudów nie ma. Po prostu
            i nie ma to niz wspolnego z przeciskaniem - wygoda ciagów komunikacyjnych to inna sprawa niz goła podłoga.

            • 0 4

            • (1)

              No jak wazysz tonę to tak, ale dla osób przecietnej budowy można znaleźć meble które i są i wygodne i nie zawalaja połowy mieszkania. Nie musza być małe, wystarczy ze nie będa przeskalowane.

              • 0 0

              • No ja takich nie znalazłem.

                A ważę 75.
                Pewnie kwestia tego co się uważa za wygodne.

                • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Stare meble ok

    • 15 2

  • Opinia wyróżniona

    Okropność. Trendy wnętrzarskie zmieniają się co kilka lat, po to żeby ludzie nieustannie remontowali i wprowadzali zmiany. Ostatnio ciągle lansowany styl boho odchodzi do lamusa, a w jego miejsce wchodzi quiet luxury. Uważam, że należy przestać podążać za modą i postawić na wnętrza, które są przytulne i w których po prostu czujemy się jak w domu, a nie jak w laboratorium czy na magazynie.

    • 46 1

  • nie zachwyca mnie to

    3 wariacje na jeden temat.

    • 8 1

  • Styl typu zbieranina koszmarków

    Dramat - wygląda jak mieszkanie odziedziczone po babci plus kilka mebli z masówki typu Ikea czy inny chłam.Jesli tak wygląda aranżacja wnętrza przez profesjonalnego projektanta to dużo ładniej zrobić sobie kopie z pierwszej lepszej strony katalogu sklepu meblowego.projektant wnętrz z takimi wizjami to mniej więcej barber zamiast fryzjera - robi to samo tylko za stawkę razy 4

    • 35 10

  • te wizualki mało realne (1)

    znikneły grube mury bloków, nie ma też parapetów, nie ma grzejników, nie pokazano klamki gdzie przejscie wynosi 70cm minus skrzydło do wyjscia na balkon itp ..... Szkoda czasu na takie prawie wizualizacje

    • 10 4

    • Gdzie jest Wally?

      Jest parapet, nawet są na nim kwiaty i jest też grzejnik. Wizualizacje ładne. Widać, że ktoś się napracował i ma do tego smykałkę.

      • 3 3

  • 3 razy to samo

    Przedstawione aranżacje dużo się między sobą nie różnią. Poza tym układ mebli przypomina bardziej tor przeszkód niż wygodne i funkcjonalne wnętrze.

    • 16 2

  • czy teraz te wszystkie "sztukaterie" na ścianach i suficie muszą być? (1)

    to tak jak 10-15 lat temu ludzie masowo kamień elewacyjny kładli w salonie, albo podwieszane sufity z ledami w "starej budzie", gdzie było w standardzie H=250 i jeszcze o kilkanaście cm obniżali bo to takie extra...

    • 29 2

    • Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,
      Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
      Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
      Wszystko to minie jako polna trawa;
      Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
      Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom

      • 5 0

  • (11)

    Strasznie tam wszystkiego napchane. Gdzie są w tym pomieszczeniu grzejniki? :D Co to za dziwna i niepraktyczna "półko szafka"? :D Dlaczego stół ogranicza dostęp do wnętrza pomieszczenia i przejście na balkon? :D Po co suwane drzwi, które nic nie dają oprócz wk*&a właścicieli po pierwszym tygodniu? :D I dlaczego ta rogówka nie pasuje do niczego w pomieszczeniu (w sumie to rozleci się po roku używania)? Jak ktoś chce wykorzystać stare drewniane meble, to nie łączy się ich z meblami i tandetnymi ozdobami z IKEA. :D Kolory to rzecz gustu, ale IMO brakuje tam jakiegoś charakteru, który może i nadaje ta fototapeta, ale raczej nie takiego, jaki oczekują mieszkańcy. Można się pobawić kolorem i dla kontrastu jedną ścianę pomalować inaczej. Zależy od nasłonecznienia i tego, w którym kierunku prze większość czasu wszyscy będą zwróceni. Nie bawcie się też w imitację "pruskiego muru" na ścianach w bloku, bo to IMO świetny zbieracz kurzu (podobnie jak te zasłony z assetów IKEA) i nie wygląda fajnie w wielkiej płycie. Jestem w trakcie remontu i urządzania własnego M4. Mam wrażenie, że w 15 minut bez wykształcenia i doświadczenia wymyśliłem spójniejszą wizję całego mieszkania z zachowaniem funkcjonalności niż ten koszmarek.

    • 6 9

    • jedna uwaga- jak ktoś chce wykorzystac stare meble i nie robic jednoczesnie skansenu to jak najbardziej może sobie je połączyć z czym tylko mu się zamarzy. I tanie meble z ikea czy jakiejkolwiek innej sieciówki mogą się tu sprawdzić

      • 9 0

    • maruszisz (9)

      drzwi przesuwne - oddają sporo przestrzeni kosztem ściany - to spora zaleta. I wcale nie nie rozlatują - bo niby czemu by miały?
      Sofa z szezlongiem jest po prostu wygodna - zarzut że nie pasuje jest kompletnie od czapy.
      Narzekanie na IKEA jest z kolei pretensjonalne.

      • 6 0

      • (8)

        Z drzwiami przesuwnymi jest ten problem, że w żaden sposób nie spełniają swojej roli jako "drzwi" w rozumieniu akustyki, prowadzenie górne po jakimś czasie zaczyna żyć własnym życiem, a lustrzana powierzchnia jako wypełnienie drzwi, które się dotyka to ciągle ślady palców. A co do sofy to nie pasuje - inny styl, inny kolor, inne rozwiązania. To tak jakby przy brutalistycznym budynku zaaranżować barokowy ogród z różami, fontanną i labiryntem - to zupełnie nie pasuje. Generalnie - mało co w tych propozycjach współgra z masywem drewnianych mebli.

        • 6 2

        • (6)

          jak akurat nie planujesz u siebie w mieszkaniu żadnego planu filmowego i wiernej rekonstrukcji życia w danym okresie to meble nie musza do siebie 'pasować'- nikt tego nie sprawdza i ważne żeby mieszkańcom żyło sie dobrze. Nawet więcej- jak wszystko do siebie pasuje to często wyglada jak okładka gazetki reklamowej wystawki z OBi ( bo już o wystawce z ikea można pomarzyć- oni mają dobrych projektantów)

          • 6 0

          • (4)

            Problem w tym, że te projekty są właśnie jak z gazetek OBI, ale z wielkimi drewnianymi meblami na dostawkę. Taki "internszynal hygge". :D I nie - IKEA nie ma dobrych projektantów (ale miała). Ich meble już nie robią furory, bo się opatrzyły i większość producentów skopiowało co lepsze rozwiązania do siebie. Ot, typowe szafki do kawalerek pod wynajem. W rekonstrukcje się na bawię. Lubię za to jak przestrzeń dookoła mnie ma jakiś sens i jest spójna. Kontrastu szukam w kolorach przechodząc z bieli do żółci/beżu lub szarzyzn i to polecam do małych przestrzeni w blokach. Na upartego na ścianach można by poeksperymentować z lamelami w kolorze podłogi jako "przejścia" od starych mebli do "interneszynal hygge" lub jako pionowy pas przy TV zamiast sztukaterii, ale trzeba to najpierw zwizualizować.

            • 0 0

            • (3)

              mylisz projektanta z wykonawcą- ikea ma dobre projekty ale materiały już nie. I są to od dawna meble ' na start' ,nikt nie oczekuje ze przetrwają niewiadomo ile. btw- najpierw krytykujesz za styl z gazetek obi a potem proponujesz żółte ściany i lamele na ścianie pod tv? w jakim celu?

              • 2 0

              • to zalezy

                z sofami cudów nigdzie nie ma. zadna nie wytrzyma latami kota czy zużycia materiału. A tutaj ikea w miarę daje rady.
                Meble z płyty wiórowej to faktycznie niekoniecznie ale nie generalizujmy oświetlanie, szkoło, tekstylia. materace, patenty, kuchiee sa spoko.

                • 2 0

              • (1)

                Lamele w celu "przełamania" nudy na ścianie po zdjęciu tej "zabytkowej i szlachetnej" sztukaterii. Kolor może celować w podłogę lub w te drewniane meble, ale wtedy coś musi stać obok lameli żeby to delikatnie podkreślić. I nie pisałem o żółtych ścianach, ale tonowaniu i kontrastowaniu odcieniem żółci, beżu i szarego. Może być też wypłowiały błękit. Rozumiem, że sporym ograniczeniem jest masywność stołu i reszty przy małym pomieszczeniu, ale stawianie stołu w ciągu komunikacyjnym, albo obok rogówki z IKEA i stolika kawowego z zupełnie innej bajki to IMO bardzo zły pomysł.

                • 0 2

              • Sory ale lamele na 'przelamanie nudy' to właśnie pomysły rodem z gazetek OBI z wczesnych lat dwutysięcznych. Nie bardzo. A mieszanka stylów ma swoją nazwę - eklektyzm. I nie trzeba trzymać się danej linii wnętrzarskiej bo wychodzi tzw komplet wypoczynkowy o jakiejś wdzięcznej nazwie . Ale rozumiem że tzw tradycjonalistom może sie to podobać.

                • 3 0

          • W tych projektach widać według mnie brak obycia z meblami i ogólnie wyposażeniem sprzed kilkudziesięciu lat. Ten kredens na grafice to jakaś karykatura, podobnie jak stół. Fotele przy przy stole (bo dla mnie to nie krzesła) są bez sensu. Nie pasują zupełnie, przy tak ograniczonej przestrzeni nawet ich wsunąć pod stół nie można, ponadto dobre drewniane dawne krzesła potrafią być delikatne i o lekkim wyglądzie. Sztukaterie? Po co? Oświetlenie czy dodatki w żaden sposób nie pasują do reszty. I nieco żartobliwie - jeśli ten kredens z nadstawką ma być naprawdę z okresu międzywojennego (a taki próbuje udawać) - to nikt znający takie meble nie postawiłby na nim kwiatka w doniczce. Każdy, kto miał do czynienia z meblami politurowanymi, wie jak się to się kończy.

            • 1 0

        • to zalezy jakiej izolacji akustycznej potrzebujesz. Bo owszem izolują - choć oczywiście nie tak dobrze jak normalne pełne drzwi. Materiał to już inna bajka - nie muszą byc szklane.
          ważne by zapewniały jakaś tam prywatność - a ile tej prywatności potrzba to już inna sprawa. czasami wystarczy zasłona

          • 1 0

  • nie podoba mi się

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane