- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (83 opinie)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (296 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (878 opinii)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (259 opinii)
- 6 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
Aranżacje wnętrz. Zanim wykończysz, przyjrzyj się projektowi
Deweloper sprzedając mieszkanie najczęściej przedstawia propozycję aranżacji wnętrza. Rozkład, który według jego architekta jest optymalny. Ale nigdy nie jest to jedyny możliwy do realizacji układ. Warto przed wykończeniem mieszkania wziąć pod uwagę inne możliwe rozwiązania - można dzięki temu zyskać na funkcjonalności.
- Chcielibyśmy - pisze Robert - aby nasze mieszkanie było nowoczesne, ale bardzo ciepłe. Nie chcielibyśmy w nim zbytniego minimalizmu, ani też przepychu.
Bazą kolorystyczną ma być biel, brąz w odcieniu cappuccino, ewentualnie szarość, skontrastowana różnymi odcieniami drewna. Umeblowanie to pojemna biblioteka i ciekawe zabudowy ukrywające niezbędne, nie zawsze dekoracyjne urządzenia i inne elementy wyposażenia każdego mieszkania.
Pozostało im ubranie marzeń i pomysłów w formę. Świadomie poprosili o pomoc, wiedząc że to poza rozwiązaniami, które intuicyjnie widzą w swoim mieszkaniu może przynieść pomysły na zupełnie inne wykorzystanie przestrzeni, która dysponują.
Architektki z pracowni URKADO Projektowanie Wnętrz zaproponowały dwa rozwiązania funkcjonalne i stylistyczne mieszkania Eli i Roberta, starając się sprostać ich oczekiwaniom.
Koncepcja pierwsza
Koncepcja pierwsza zakłada zamianę funkcji pomieszczeń przeznaczonych dotychczas na sypialnię i salon, z jednoczesnym otwarciem kuchni. Zabieg ten uwalnia przestrzeń mieszkania i jednocześnie ją porządkuje na strefę aktywności dziennej domowników i celowo oddaloną od niej strefę spokojnego, wieczornego wypoczynku, położoną w pobliżu łazienki.
Motywem przewodnim w tej koncepcji jest biel, beże i brązy oraz dużo światła - dziennego i sztucznego. Taka kolorystyka nadaje wnętrzu ciepły i przytulny charakter, dodatkowo podkreślony wieloma, różnymi źródłami światła, które mają ten sam rodzaj ciepła i blasku, co tradycyjne żarówki.
Ścianę oddzielającą strefę wejścia do mieszkania od pokoju zastąpiono ciekawą zabudową, będącą "meblem zintegrowanym". Od strony przedpokoju pełni on funkcję szafy o dużej pojemności, w salonie natomiast meblościanki, do której dostawiono rozkładany stół, wygodne miejsce wspólnych posiłków, ale również pracy. Ciekawym rozwiązaniem, wychodzącym naprzeciw oczekiwaniom przyszłych domowników, wydaje się wysuwany do góry, zamykany na magnes panel, zlokalizowany poniżej telewizora, pozwalający na jego ukrycie w głębokości meblościanki.
Do kuchni wchodzi się z salonu. Przesuwane na boki panele ścienne pozwalają na swobodne otwieranie i zamykanie tej przestrzeni, w zależności od potrzeb. We wnęce, po lewej stronie, umieszczono lodówkę i pojemną zabudowę zwiększającą powierzchnię przechowywania. Siostrzana wnęka otwarta od strony przedpokoju, to szafa gospodarcza. Klasyczną zabudowę kuchni w kształcie litery "L" zastąpiono wyspą, synonimem nowoczesności i elementem integrującym domowników.
Elementem scalającym poszczególne przenikające się przestrzenie jest lita drewniana podłoga, nadająca wyrazisty charakter wnętrzu. Duże kafle gresu zaproponowano jedynie w tzw. mokrym pasie mieszkania, wzdłuż blatu kuchennego, w strefie wejścia i w łazience.
Łazienka jest spokojna i stonowana, ożywiona jedynie elementami ciemnego drewna. Przewija się ono na blatach mebli, wbudowanych w ścianę półkach nad zabudowaną pralką i w oprawach oświetleniowych. Przestronna kabina prysznicowa to dwie tafle szkła, powiększające optycznie łazienkę, z których jedna jest wsparta na ściance działowej stanowiącej rodzaj półki od strony strefy kąpielowej.
W sypialni zestawiono biel z różnymi odcieniami szarości i fioletu. To zdecydowane przeciwieństwo beżu i ciemnych brązów wybranych do otwartej strefy dziennej. Wygospodarowano miejsce na pojemną szafę oraz lekką toaletkę, której fantazyjną formę ładnie eksponuje biała ściana.
Koncepcja druga
Geometryczne formy, zestawienie bieli z szarością, humorystycznie złamane pastelowymi barwami w różnych odcieniach, nowoczesność i funkcjonalność - to myśl przewodnia, której zostało podporządkowane całe wnętrze. Dużo tu elementów wymyślonych czy stworzonych z myślą o tym konkretnym wnętrzu, począwszy od asymetrycznej zabudowy przedpokoju, poprzez regał-ścianę, pełniący funkcję pokaźnej biblioteki, po drobne elementy wyposażenia, jak choćby stojak na wino z litego drewna.
Oryginalne funkcje poszczególnych pomieszczeń zostały tutaj zachowane. Ściana działowa, oddzielająca sypialnię od przedpokoju i kuchni, powstała w wyniku poszukiwania nowych kierunków poszerzających perspektywę, otwierających przestrzenie salonu i kuchni, do której pierwotnie prowadził wąski, niefunkcjonalny korytarz. Ściana ta stała się miejscem ciekawej, nieco awangardowej zabudowy, zwiększającej powierzchnię przechowywania zarówno w przedpokoju i sypialni, jak i w kuchni.
Kuchnia jest nowoczesna, ale nie chłodna. Ociepla ją jasny drewniany blat, stolik, taborety i elementy wykończeniowe mebli w kolorze pastelowego turkusu. W oszczędnym, jeśli chodzi o kolory i formę, wnętrzu, szczególnego charakteru nabiera przykryta szklanym panelem fototapeta, wypełniająca przestrzeń między górnymi i dolnymi szafkami.
Największy pokój przeznaczono na salon, w którym znalazło się miejsce na stół i wygodne meble wypoczynkowe. Tu cała najdłuższa ściana zaistniała jako mebel, nawiązujący stylistyką do zabudowy w przedpokoju. Najważniejsze było, aby nie stracić żadnego wolnego centymetra, stosując najprostsze rozwiązania. Aby uniknąć bałaganu i uporządkować przestrzeń większość półek przysłonięto mleczną szybą. Pozostałe ściany zdobią bielona cegła i obraz z ulubionym przez przyszłych domowników motywem natury. Nastrój w salonie kreowany jest też oświetleniem. Regulowana, stojąca lampa oświetla całą przestrzeń lub wybrany jej fragment.
Łazienka nawiązuje kolorystyką do pozostałych części mieszkania. Nieco industrialny charakter zawdzięcza betonowej ścianie, wydzielającej przestrzeń kąpielową, podkreślony dodatkowo podobnym blatem, pod którym umieszczono pralkę i kosz na bieliznę. W tym rozwiązaniu postawiono na ergonomię, proponując dwie umywalki. Każdą wolną przestrzeń zagospodarowano pojemnymi szafkami i szufladami.
Do sypialni, zlokalizowanej przy wejściu do mieszkania, prowadzą ukryte w zabudowie, lustrzane drzwi. To takie "sekretne" przejście. Ta część mieszkania to niewątpliwie oaza spokoju, utrzymana trochę w klimacie pokoju hotelowego. Przewaga ciepłych pastelowych barw i wykładzina dywanowa na podłodze zmiękczają i łagodzą lekko surowy klimat utrzymany w strefie dziennej. Za ścianą "wre miejskie życie, tutaj życie odpoczywa".
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Opinie (33) 2 zablokowane
-
2013-01-22 19:47
bardzo fajne projekty
bomba
- 3 8
-
2013-01-22 20:40
Proporcja (2)
Od zawsze dziwi mnie to, że ludzie wydają kilkaset tys zł na mieszkanie a potem na jego wnętrze, a nie chcą wydać raptem 1% tej kwoty na architekta, który znacznie poprawiłby funkcjonalność i ergonomię całego wnętrza. A wydatek przecież nadal będzie taki sam, tyle, że znacznie trafniejszy. Klienci nie rozumieją, że deweloper nie ma żadnego celu ani nawet zainteresowania, aby mieszkanie klienta było jakkolwiek prawidłowe. I nie jest to żadne zaniedbanie - deweloper ma na głowie swoje sprawy. Po to są właśnie projektanci wnętrz. Pomysł, że można sobie samemu i będzie OK, to zupełny brak proporcji wydatku do efektu, żeby nie powiedzieć, że wręcz wyrzucenie pieniędzy w błoto.
- 7 5
-
2013-01-25 19:24
(1)
tak się tylko głośno zastanawiam: " deweloper nie ma żadnego celu ani nawet zainteresowania, aby mieszkanie klienta było jakkolwiek prawidłowe" CZYŻBY?? przecież takie mieszkanie musi być zaprojektowane zgodnie w warunkami technicznymi aby uzyskać pozwolenie na budowę....
CIEKAWA jestem ILU "Projektantów" wnętrz sięga do § 57 art 2 - stosunek powierzchni okna do powierzni podłogi któy powiniej wyn 1:8
albo do § 72 o minimalnej wysokości pomieszczeń?? wszędzie sufity podwieszane a mieszkania większości budowane są na minimalny wymiar 2.5m
a także o § 94. 1. W budynku wielorodzinnym szerokość w świetle ścian pomieszczeń powinna wynosić co najmniej:
1) pokoju sypialnego przewidzianego dla jednej osoby - 2,2 m,
2) pokoju sypialnego przewidzianego dla dwóch osób - 2,7 m,
3) kuchni w mieszkaniu jednopokojowym - 1,8 m,
4) kuchni w mieszkaniu wielopokojowym - 2,4 m.
2. W mieszkaniu co najmniej jeden pokój powinien mieć powierzchnię nie mniejszą niż 16 m2.
CIEKAWE....- 0 1
-
2013-01-25 20:16
Bingo
To jest typowe pytanie, w którym zawarta jest odpowiedź.
Wymieniasz normy budowlane, czyli zadanie dla architekta tego budynku/osiedla (pośrednio dewelopera). Żaden z wymienionych paragrafów nie ma absolutnie przełożenia na funkcjonalność czy ergonomię przyszłego wnętrza. Zero związku. Stąd powtarzam - deweloper nie zajmuje się funkcjonalnymi wnętrzami, a nawet nie ma na ten temat wiedzy. I nie ma sprawy, bo przecież nie musi. Deweloper ma wybudować zgodnie z normami budowlanymi. Mało tego - znam deweloperów w 3mieście, którzy architektom budynku narzucają rozmieszczenie instalacji elektr i wod-kan takie, że we wszystkich kuchniach w tym budynku jest perfekcyjnie nieprawidłowy ciąg funkcjonalny. I sądzę, że 90% klientów nieświadomie tak już sobie zostawi. To tak jakby mieć samochód z 3 kołami. No owszem da się pojechać ale trochę krzywo. A klient pomyśli, że tak ma być.
Ponadto pytanie jest zupełnie z czapy, bo od kiedy projektant wnętrz ma niby decydować o wymiarze okien lub wysokości stropu itd, skoro budynek już dawno istnieje? W sumie Twoje pytanie tylko potwierdza słuszność ww wpisu o tym, jak bardzo potrzebny jest dobry projekt wnętrza, bo ludzie nie zdają sobie nawet sprawy co można zyskać.
PS. U mnie wys pomieszczenie wynosi 275cm WRAZ z sufitem podwieszanym, więc chyba masz na myśli jakieś piwnice...- 2 0
-
2013-01-22 21:00
(1)
Nie podoba mi się. Wnętrza strasznie surowe, nieprzytulne, nie mają nic w sobie. Wszystko wygląda jakby było higienicznie wysterylizowane. Czuć po prostu chłód, zamiast ciepła jakim powinno być mieszkanie. Sypialnia wygląda jak sala pooperacyjna...
- 4 4
-
2013-01-22 22:24
To jest tylko wizualizacja.
- 0 1
-
2013-01-22 21:04
Projekt pierwotny z małymi korektami tylko
- wyspa kuchenna jest tu "na siłę" - komunikacja zabiera za dużo miejsca. Czy kuchnia musi miećażtyle szaf? Zapasy zimowe, zbieractwo, łowiectwo... ?
- zamiana pokoju dziennego i sypialni może kolidować z kierunkami świata. Popołudnie w ciemnej norze - kuchniopokoju na siłę może być tylko przygnębiające.- 5 2
-
2013-01-23 08:44
Jak w szpitalu ....
Tak chłodnego mieszkania nie widziałam w realu. Czy teraz już tylko lodówka i kanapa w mieszkaniu maja stać ? OKROPNE !!!
- 3 5
-
2013-01-23 09:10
Tytuł powiniem brzmieć...
"Zanim KUPISZ, przyjrzyj się projektowi".
Dobra rada dla poszukujących mieszkania: zanim na cokolwiek się zdecydujecie, weźcie do ręki plan i zróbcie aranżację pasującą do Waszych wymagań. Jeśli tego nie potraficie, zgłoście się do kogoś kto się na tym choć odrobinę zna. Nie należy kupować dla siebie mieszkania, które nie pasuje do nas w 100%.- 1 2
-
2013-01-25 19:12
koncepcja 2 PORAŻKA
wejście do kuchni o szerokości 85 cm z krzesłem po środku wejścia???? PORAŻKA
- 0 3
-
2013-03-09 09:09
po co te ciemne pokrywy
w łazience? i to ładnej łazience?
- 0 0
-
2013-03-14 18:45
propozycja dewelopera
Propozycja dewelopera nigdy nie jest najrozsadniejsza. Jest dla niego najtańsza i najbardziej ekonomiczna w sprzedaży. Upchana ilość pomieszczeń adekwatna do ilości okien - to jest wyznacznik projektowy w deweloperce. Łatwiej sprzedać trzy pokoje za 250 tyś. niż dwa. Czasu na zaprojektowanie układu mieszkania arch. ma około 5-10 min, a i tak chodzi o upchanie funkcji. Mieszkania z założenia mają trafić do arch. wnętrz. gdyż każdy klient ma inne potrzeby. Usługa projektowa nie musi być droga i kompleksowa podparta toną rysunków. Czasmi wystarczy rozmowa i udzielenie paru wskazówek.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.