- 1 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (111 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (234 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
- 5 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
- 6 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
W środę w UZP w Warszawie zapadł trzeci wyrok w sprawie przetargu na budowę hali sportowo-widowiskowej na granicy Gdańska i Sopotu. Arbitrzy uznali, że oferta konsorcjum firm Doraco i Polbudu, z powodu złej polisy ubezpieczeniowej, nie spełnia warunków przetargu. Tym samym przyznali rację odwołującej się Hydrobudowie. Teraz komisja przetargowa złożona z gdańskich i sopockich urzędników ma na nowo ocenić oferty obu firm. Teoretycznie oznacza to, że kontrakt powinien trafić do Hydrobudowy.
Nie wiadomo jednak, czy tak będzie. Samorządowcy z Gdańska i Sopotu są rozwścieczeni decyzjami UZP.
- Kolejne wyroki Urzędu Zamówień Publicznych są ze sobą sprzeczne. Raz okazuje się, że polisa Doraco i Polbudu jest zła. Potem inny zespół arbitrów ocenia, że jednak jest w porządku. Teraz kolejni arbitrzy uznają, że znów jest zła - denerwuje się prezydent Karnowski. - Nie mamy żadnych gwarancji, że jeśli teraz zastosujemy się do wykładni zespołu arbitrów, nie będzie kolejnego odwołania, które inni arbitrzy uznają za uzasadnione. A my chcemy budować halę, a nie spędzać czas w sądach.
Rzecznicy Gdańska i Sopotu po środowym wyroku wydali specjalne oświadczenie, napisali m.in.: "Tryb postępowania wynikający z ustawy Prawo o zamówieniach publicznych jest niewydolny, szkodliwy i stoi w sprzeczności z interesem społecznym. Na kuriozum zakrawa fakt, że przepisy stworzone przez ustawodawcę mogą stanąć na przeszkodzie w wykorzystaniu środków unijnych z wielkim wysiłkiem zdobytych przez samorządy".
Dlatego urzędnicy rozważają odwołanie się od wyroku zespołu arbitrów do Sądu Okręgowego w Gdańsku. To jednak może potrwać nawet trzy miesiące. Przypomnijmy, że przetarg na roboty ziemne pod budowę hali ciągnie się od czerwca 2005 r. Start robót jest opóźniony już o sześć miesięcy.
Opinie (43) 3 zablokowane
-
2006-02-16 11:19
Hala
Jak widać hala będzie do Ping-Ponga.Jeszcze nie wybudowana a już grają.
- 0 0
-
2006-02-16 11:33
Luźna Gumo
Dobre! Dobre!
- 0 0
-
2006-02-16 12:07
i tak to budujemy nową Polskę, wywalić złodziei z PO, zmienić ustawę o zamówieniach publicznych, a bedzie porządek, bo pieniądze na zmiany i inwestycje są. Nie zrealizowano do końca przez te 16 lat żadnej wielkiej inwestycji w Gdańsku.
Teraz zapraszam do dyskusji fanatyków PO, niech mnie wyzywają od wielbicieli Rydzyka, psychopatycznego katolika, lub zwolennika rozdawnictwa publicznych pieniędzy.- 0 0
-
2006-02-16 14:07
o:)
Przeczytaj jeszce raz
"Samorządowcy z Gdańska i Sopotu są rozwścieczeni..."- 0 0
-
2006-02-16 14:33
ten cały Jacek Karnowski w UZP powinien pracować - on wszystko wie najlepiej
a może powinien zostać Prezydentem Polski? albo UE?? albo USA???
- 0 0
-
2006-02-16 15:18
dziwny tytuł
arbitrzy to też urzędnicy
"arbiter" brzmi dumnie?; -)- 0 0
-
2006-02-16 15:29
Na cholerę nam nowa hala, jak Olivia stoi pusta
a inne niszczeją? Poto żeby urzędasy z UM się mogły dorobić! Viceprezydent i paru urzędasów w areszcie, a inni już czekają na wizytę u prokuratora, ale dalej będą BRAĆ !
Jak znowu zaglosujecie na POpierdułki to się przeprowadzam do Gdyni, chociaż jej nie lubię.- 0 0
-
2006-02-16 15:42
Tak, Adamowicz, buduj sobie co chcesz, ale
za własną kasę a nie moją.I na dodatek na sopockiej ziemi.
- 0 0
-
2006-02-16 15:42
Hali Olivii przydałby się remont.
To taki "optymizm" jak "1000 szkół na 1000-lecie", startegia budowania szpitali itp. Zbudujemy!:)- 0 0
-
2006-02-16 15:48
ale z tym przetargiem to mają kłopot:(
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.