- 1 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (524 opinie)
- 2 Sopot. Co budują deweloperzy? (59 opinii)
- 3 Szklane ściany w domu. Czy warto? (16 opinii)
- 4 5 najdroższych nieruchomości z ogrodem (44 opinie)
- 5 Barometr Cen. Działki rekreacyjne w regionie (27 opinii)
- 6 Drobne naprawy. Ceny w Trójmieście (54 opinie)
Prace nad planem zagospodarowania przestrzennego Przymorza w obrębie ulic Obrońców Wybrzeża, Chłopskiej i Dąbrowszczaków trwały chyba najdłużej w historii gdańskiego magistratu. W 1998 roku francuski koncern Leclerc kupił od miasta za 40 milionów złotych 11-hektarową działkę. Francuzi zapowiadali, że chcą tam postawić duże centrum handlowe. Budowa jednak nie mogła ruszyć z miejsca, bo sprzeciwiali się jej ekolodzy oraz część mieszkańców dzielnicy. Podważali oni budowy ze względu na bliskość ujęcia wody. Obawiali się także hałasu i korków na ulicy Obrońców Wybrzeża. Przez kilka lat władze miasta negocjowały z Francuzami warunki zabudowy. - To były nie negocjacje, a ciężkie boje - mówi wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski. - Rozpatrywaliśmy nawet odkupienie terenu. Nie znalazł się jednak żaden chętny.
Ostatecznie francuski inwestor zgodził się zmniejszyć rozmiary sklepu, a połowę gruntu przeznaczyć pod budownictwo mieszkaniowe. Leclerc wyłoży też 4 mln złotych na wybudowanie drugiej nitki ulicy Obrońców Wybrzeża oraz milion na budowę nowego komisariatu policji w tym rejonie. W pewnym momencie negocjacji Leclerc wystąpił nawet przeciw miastu z pozwem, żądając 150 mln zł odszkodowania, z tytułu swoich strat. - Mam nadzieję, że teraz po przyjęciu planu zagospodarowania pozew zostanie wycofany - stwierdził po wczorajszym głosowaniu Bielawski.
Budowa obiektu ruszy zapewne za rok.
Opinie (144)
-
2005-08-28 12:50
to przyjedź do Warszawy...:)
"trzy powody dla których nie kupuję w hiperach
1) STRATA CZASU - idąc obowiązkową ścieżką do wejścia "na salę",
2) STRATA CZASU - szukając produktu,
3) STRATA CZASU - stojąc w idiotycznie długich kolejkach
okay, Jogobella bedzie 30 gr tańsza a Tyskie o 11 groszy. Ale swój czas wyceniam na więcej. Paliwo też.
Autor: Sajmon"
to zapraszam do Warszawy. Tam w małych sklepikach towary są często o ZŁOTÓWKĘ (albo i więcej) droższe niż w marketach -- dokładnie te same towary, tych samych marek!! Przykładowo, w markecie za mleko w kartonie zapłacisz 1,70 a w sklepiku: 2,70.A marketów nie brakuje -- od swojego lokum na Bielanach mam 5 km do Arkadii (Carrefour) i 3 km do Auchana na Żeraniu. W innych dzielnicach (z wyjatkiem Mokotowa) jest podobnie.
nie jestem z osob zbyt bogatych, a nawet gdybym był, to i tak nie kupowalbym u tych, ktorzy najwyrazniej chcą mnie oskubać. nie lubie tego.
Pozdrawiam,
BGzW- 0 0
-
2005-08-28 23:48
do korvina
Nie życzę sobie więcej żadnych marketów przy obwodnicy bo mieszkam na ulicy dojazdowej do niej.. Moim zdaniem markety powinno się budowac na Przymorzu HE HE HE HE HE HE
Mądra argumentacja, prawda?- 0 0
-
2005-08-29 00:07
Chyba koperta była gruba!!
Jak radni moli zgodzić się na postawienie takiego molocha w środku miasta.Takie molochy miały być stawiane na obrzeżach miast.Mieszkańcy osiędla powinni zaskarżyć radnych o popełnienie przestępstwa na mieszkańcach osiedla i odwołać wszystkich radnych. Jeśli sprawa w sądzie trwała tyle lat i radni zgodzili się po tylu latach tzn.,że coś jest nie tak ???? Cóż to mieszkańcow osiedla obchodzi,że miasto zapłaci karę, władze miasta są od tego aby myśleć.Odwołać wszystkich ,dopuścili się samowoli.
- 0 0
-
2005-08-29 00:12
iwonko głupia
Nikt się samowoli nie dopuścił, Rada Miasta jest ciałem uchwałodawczym i to ona rostrzyga o kształcie planów miejscowych. Trzeba było zostać radną i zaproponować inny projekt.
A skoro innych podejrzewasz (bez dowodów) o branie i dawanie kopert to widocznie sama masz w tym niezłe doświadczenie.- 0 0
-
2005-08-29 04:47
hipermarket
No to widzicie teraz nawet zabojady beda mogly sprzedawac wszystkie smieci nie wykupione we francji. Maja nowy rynek taniego robotnika ( niewolnika ) za cene 1/10 niewolnika francuskiego. Nie ma to jak Zjednoczony Kolchoz Europy.
Brawo Polacy budzicie "podziw i zachwyt" na calym swiecie kazdy marzy zeby z wami robic interesy.- 0 0
-
2005-08-29 07:49
do poprzednika
Zielony jesteś facet i piszesz bzdury, czego zresztą można się spodziewać po marnej sklepikarzynie? W leclerc 90% towaru to polskie marki, proponowałbym najpierw odwiedzić sklep tej sieci, a później brać się za pisanie opini przekraczającej mozliwości sklepikarskiego intelektu.
- 0 0
-
2005-08-29 12:56
do Pawła"
Wiesz opowiem Ci bajkę. W pewnej spóldzielni mieszkaniowej w Gdyni, pewna pani członek zarządu mogła mieć mercedesa, a członkowie rady nadzorczej i ich tylko większość głosów mogli mieć ładną kaskę za przeforsowanie UCHWAŁY!!!!!.. ziemii pod pewnego molocha niemieckiego, ale ta pani myslała o podatkach odprowadzanych przez Polaków i pasożytnictwie właścicieli molochów i ich nierównym partnerstwie hanlu w Polsce i układach naszych władz. Postanowiła być uczciwa. Na dobre jej to nie wyszło!!!Bo po pięciu latach i tak stanął ten moloch. Ale już nie z tą panią rozmowa była. W spółdzielni są nowe władze i moloch od kilku miesięcy w tym miejscu biznesuje. Nie odprowadzaniu podatku Polak znowu jest w d...ę bity.(przepraszam za słowo)Pawełku nie obraziłeś mnie.Przez to, że ktoś nie potrafii duszy diabłu sprzedać nie jest głupi!!!Spokojnie śpi!!!
- 0 0
-
2005-08-29 13:52
budowa
niech się buduje. Bo nasi sklepikarze w ogóle nie dbają o klienta jest u nich smró brud i drozyzna a zganiaja to na markety. A sami nie posprzątaja wokól siebie. Tylko narzekaja na konkurencję. A propo wolę pochodzic między czystymi ścieżkami w markecie niż smierdzącą drogą na przymorzańskim rynku.
- 0 0
-
2005-08-29 21:59
U mnie na osiedlu (Wzgórze Adama Mickiewicza - 5 minut drogi autem do Carrefoura, bezpłatny autobus, pieszo nawet mozna sie przejsc. Na chełmie 5 minut drogi z buta jest Biedronka) był sklep który był mega dobrze zaopatrzony, panie były uprzejme i uwijały sie jak w ukropie zeby obsluzyc KOLEJKI kupujących O KAZDEJ PORZE DNIA. Ruch w interesie był nieziemski (na prawde) kwestia odpowiedniego zaopatrzenia i obslugi. Niesetety teraz sklep jest inny (bo dzierżawca był zazdrosny o obroty i o pieniadze) i malo towaru, obsluga nie ta sama i co? i wogole nie ma klientow... wiec sklepikarze usmiechnijcie się troche do waszych chlebodawców, zaopatrzyjcie sie w cos innego jak chleb i piwo i zrobcie mały Auchan u siebie w sklepach a na pewno klienci przyjda
- 0 0
-
2005-08-29 22:38
do Oz
tia.... bardzo mądra pytanie tylko jedno mam: tak sam z siebie to napisałeś czy ktoś podpowiedział? nie pasuje Ci market przy obwodnicy? Ok!!! Mi nie pasuje pod oknami więc może niech nie budują już nigdzie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.