• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowa za oknem. Kiedy mogą hałasować?

Ewa Budnik
17 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Jeśli prace na budowie są na tyle głośne, że utrudniają wypoczynek okolicznym mieszkańcom mogą oni zwracać się do Policji lub Straży Miejskiej. Jeśli prace na budowie są na tyle głośne, że utrudniają wypoczynek okolicznym mieszkańcom mogą oni zwracać się do Policji lub Straży Miejskiej.

Wysoka sprzedaż mieszkań deweloperskich przekłada się na dużą ilość prowadzonych inwestycji. Budowy trwają. Harmonogramy są napięte, więc firmy wykonawcze starają się każdego dnia zrobić jak najwięcej. Wiąże się to z bałaganem i hałasem. Bardzo często ponad normę.



Czy kwestia godzin pracy na budowach, zwłaszcza jeśli wokół mieszkają ludzie, powinna zostać uregulowana w prawie?

Na głośno prowadzone budowy, także w godzinach nocnych, w soboty i niedziele narzekają nasi czytelnicy, mieszkańcy Trójmiasta. Takie prace nie dają wytchnienia we własnym domu. Wszak nie ma prawie dzielnicy, gdzie nie powstawałyby nowe domy lub biurowce. Kolejny list przysłał pan Marek.

- Znalazłem w Trojmiasto.pl informacje na temat godzin prowadzenia budowy w pobliżu terenów zamieszkanych. Mowa tam, że dozwolony czas pracy to od godziny 6 do 22. Czy ta zasada dotyczy także sobót i niedziel? To dla mnie ważne. Chcę po całym tygodniu pracy i słuchania hałasu budowy za oknem odpocząć. Niestety budowa trwa niemal cały tydzień, a w sobotę zawsze do późna. To jest nie do wytrzymania... - pisze nasz czytelnik.
Przepisem, który chroni osoby mieszkające w sąsiedztwie budów jest art. 51 Kodeksu Wykroczeń, który mówi "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". Spokój i spoczynek nocny jest więc teoretycznie dobrem chronionym przez prawo. Cisza zapewniająca wypoczynek ma trwać od 22 do 6 rano. Dotyczy to wszystkich dni tygodnia - także sobót i niedziel. Nie ma zatem specjalnej ochrony w weekendy.

- Policja reaguje na każdy sygnał o łamaniu przepisów prawa, bez względu na dzień tygodnia, czy godzinę zgłoszenia. Zakłócanie ciszy nocnej jest wykroczeniem, więc każdorazowo w przypadku otrzymania informacji o zakłócaniu ciszy nocnej na miejsce kierowany jest patrol, w celu podjęcia interwencji. Po przybyciu na miejsce i potwierdzeniu faktu popełnienia wykroczenia, funkcjonariusze mogą pouczyć kierownika budowy lub innych pracowników, nałożyć na daną osobę mandat karny za popełnione wykroczenie lub skierować wniosek o ukaranie do sądu - mówi Aleksandra Siewiert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja nie dysponuje statystykami dotyczącymi zgłoszeń związanych z hałasami z budowy, w sumie w ostatnich miesiącach w Gdańsku w ramach interwencji dotyczących zakłócania spokoju i porządku publicznego policjanci ukarali mandatem karnym 227 osób i skierowali 67 wniosków do sądu o ukaranie sprawców wykroczeń.

Straż miejska i policja to jedyne instytucje, gdzie szukać można pomocy. Urzędnicy nie mają możliwości wpływania na inwestora, który posiada prawomocne pozwolenie na budowę.

- Urzędnicy miejscy, ani nadzór budowlany nie mają narzędzi ani podstaw prawnych, aby wstrzymać pozwolenie na budowę lub w jakikolwiek ukarać inwestora za prowadzenie prac budowlanych w nocy bądź w dni zwyczajowo wolne od pracy - informuje Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Na budowach zdarzają się sytuacje, kiedy ze względów technologicznych prace muszą być prowadzone ciągle przez wiele godzin, na przykład kiedy w sposób ciagły betonowane są ważne elementy konstrukcyjne. W takich przypadkach zasady dobrego współżycia nakazują, aby uprzedzeni byli o tym zarówno sąsiedzi jak i właściwy komisariat policji.

Opinie (141) 1 zablokowana

  • Ci ktorym dzis przeszkadza halas zapomnieli ze jak budowano ich mieszkania tez moglo to komus przeszkadzac. (11)

    Kazdy kogo budynek jest w trakcie budowy uwaza ze protesty innych to skandal ale jak juz zamieszka to wtedy staje sie tym ktoremu halas budowy dla innych nagle zaczyna przeszkadzac . Starzejecie sie ludzie zwyczajnie. Wiekszosc chodzi na nocne balangi przy glosnej muzie, chleja pod blokiem i dra japy , glosno kazdy ogladal mecze a tu nagle wrazliwi bo halas . Wiele prac na budowie nie moze byc przerywana jak chocby lanie stropow betonem bo jak sie zacznie lac beton np. o 20 to on musi byc lany az sie wypelni caly '' strop' nawet gdyby to sie mialo zakonczyc o 3 w nocy ! niestety strop aby byl lity musi byc lany jako calosc . Wielu sie wydaje ze strop mozna odlac do polowy i sobie isc do domu bo jest cisza nocna a rano dolac reszte stropu ))

    • 32 95

    • gdyby gupota mogła fruwać, to linie lotnicze by zbankrutowały... (2)

      Jak ktoś zaczyna lać strop o 20 to niech się nie dziwi ze są skargi na hałas. A nie można tak zaplanować prac, żeby strop zacząć lać np. o 8 rano? Kiedyś tak się robiło, tylko teraz wykonawcy mają wielki problem, że doba za krótka, 8 godzinny dzień pracy to jakaś fanaberia, a umowa o pracę to dla nich pojęcie abstrakcyjne. Jakby pracownicy byli zatrudnieni na umowę o prace a nie na czarno albo na śmieciówkach, to wykonawcy tak planowaliby pracę, że wszyscy by robili tylko od poniedziałku do piątku nie więcej niż 8 godzin dziennie, bo za nadgodziny trzeba byłoby dodatkowo płacić, a już zwłaszcza za pracę w godzinach nocnych i święta. Tylko nie gadajcie bzdur, że ceny mieszkań byłyby astronomiczne, po prostu wykonawcy zamiast 4 milionów zł zysku za jeden budynek mieliby "tylko" trochę ponad 3 miliony.

      • 21 4

      • Trochę wyrozumiałości i zdrowego podejścia do życia. (1)

        Po pierwsze: pamiętajcie że przy betonowaniu stropu czy płyty fundamentowej nie liczy się tylko "jak się zacznie to trzeba skończyć" ale również ciągłość dostaw w trakcie prac (nie może być przerw po 2-3 godziny bo są korki na mieście) i dlatego betonuje się w porach o najmniejszym natężeniu ruchu. W miejscowościach jak Gdańsk niestety w nocy.
        Po drugie: nie wszystkie procesy technologiczne da się wykonać w przeciągu 16 godzin (6-22) często jest to dużo dłużej. A do tego dochodzi jeszcze wiele czynników których nawet przy najlepszym planowaniu nie da się przewidzieć do końca (pogoda, awarie sprzętu, wypadki na drogach które utrudniają jazdę po trójmieście)
        Po trzecie: to co napisał kolega wcześniej niestety jest prawdą. Jak się buduje kilka etapów osiedla to pierwsi na osiedlu kupując mieszkania przecież dobrze wiedzą że obok jeszcze przez kilka lat będzie plac budowy. Szczególnie na nowych dzielnicach gdzie inwestycja przy inwestycji a jeszcze drogi budują. Jak się wprowadzą to od razu chcą mieć wszystko dokoła a przecież nikt im tego nie obiecywał że będzie od razu. Jak były budowane ich bloki to jak najszybciej ale jak już innych to niech "lepiej planują", przecież można wydłużyć czas inwestycji itp. Przecież ja się nie godziłem na hałas.
        Po czwarte: na budowie też pracują ludzie i uwierzcie nikt z nich na siłę niczego nie przedłuża i nie hałasuje bo mu się tak podoba w odróżnieniu od tych co głośno imprezują czy oglądają mecz..

        • 0 0

        • A to już pretensja korków to do tych co budując nie myślą najpierw o drogach s potem o budowie

          • 0 0

    • Nie wpisuj wszystkich że tacy są jak nie znasz wszystkich mów za siebie .

      • 0 0

    • szlifowanie betonu o 1 w nocy uważam za mocne przegięcie, a tak jest na budowie przy moim osiedlu

      • 0 0

    • Lać każdy może,

      ale o normalnej porze, jak się czegokolwiek nauczyłeś w szkole, to zaplanuj prace tak by skonczyly sie przed 22ga, chyba ze masz mnie i innych okolicznych mieszkancow w głębokim poważaniu, to my ciebie tymbardziej szanować nie będziemy i budowę zablokujemy. Straty będziesz mial boś na sasiadow lał!

      • 0 0

    • to niech nie zaczynają lać stropu o 20, a jak nie to na zbity pysk osobe, która szacowała czas budowy i sie nie wyrabiaja

      • 0 0

    • To nie zaczynać lać betonu o 20!

      • 0 0

    • M

      Proponuję zacząć o 8 rano wtedy nie trzeba będzie wylewać do 3 nad ranem.pozdrawiam

      • 2 0

    • Tylko dlaczego zaczyna się wylewanie stropu o 20. jak wiadomo, że potrwa to

      do rana? I chyba jednak nie większość chodzi na nocne balangi przy głośnej muzie, a że ty chlasz i drzesz japę po nocach pod blokiem, to nie znaczy, że większość to robi.

      • 5 0

    • Nie bredz z tym laniem stropu. Od 6-22 jest 16 godzin!

      • 7 0

  • A jaki przepis mówi, że cicho ma być akurat między 22 a 6? (20)

    To, że redaktor nie sprawdził to ok. Ale taka policja mogłaby wiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak cisza nocna...

    • 73 35

    • Jest art ciszy nocnej! (6)

      O ewentualnych konsekwencjach naruszania ciszy nocnej jak i spokoju publicznego mówi kodeks wykroczeń w art. 51. Stanowi on że: kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny!

      • 21 11

      • Nie ma tam ciszy nocnej. (1)

        za zakłócanie spokoju hałasem w ciągu dnia też grozi mandat. Zauważ że w art 51 kw. jest przecinek: "(...) zakłóca spokój, (przecinek) (...) porządek publiczny, (przecienk) spoczynek nocny". Można żadać od policjantów reakcji również za zakłócanie spokoju hałasem w ciągu dnia. problemem jest jednakowoż to czy jest to wybryk. Niedawno facet za nawalanie od rana do wieczora podczas tzw. produkcji polan do kominka pomiędzy domami mieszkalnymi otrzymał grzywnę 1000 zł. Wyrok prawomocny. Innym razem inny cham za jazdę quadem na swoim własnym podwórku został ukarany grzywną 1000 zł właśnie z art 51 k.w. wyrok też prawomocny.

        Nie dajcie się zwieść policjantom, którym nie chce sie interweniować. Twierdzą, że jeśli ktoś dostanie tzw. pozwolenie na budowę to może hałasowac ile mu się podoba. To nieprawda! Różne prace można wykonywać w różny sposób. A jacy ludzie pracują na budowach to wiadomo. Nie dajcie się leniwym policjantom. troszczcie się o swój dom, swoje zdrowie.

        • 38 5

        • Chamem to jestes ty

          Wiesianku

          • 0 1

      • Spoczynek nocny. a nie cisza, Nic nie nakazuje ciszy w nocy.

        • 0 2

      • (2)

        a jaka jest definicja hałasu ??

        • 7 2

        • (1)

          Poziom hałasu jest zdefiniowany prawnie.

          • 7 0

          • max 60 dB

            • 3 0

    • Jak się czyta takie wpisy to ręce opadają, brak jakiejkolwiek empatii przemiawia w tych postach a w niektórych wręcz dominuje głupota, ale cóż. Ww Anglii przepis mówi że firmy budowlane mogą pracować bez ograniczeń ze względu na hałas
      - od poniedziałku do piątku między godziną 8 rano i 18 wieczorem
      - w soboty od godziny 8 rano do 13 po południu
      - w niedziele i Bank Holidays żadna hałaśliwa praca nie jest dopuszczalna.
      Uczmy się od innych jeżeli sami nie potrafimy nic mądrego wymyślić.

      • 3 0

    • Prawo ochrony środowiska

      Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska.
      Dział V "Ochrona przed hałasem", artykuł od 112 do 120,

      oraz akt wykonawczy do ustawy:

      Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku;

      • 2 0

    • Zgadza się.

      Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna 22-06. To są godziny ustalone dobrym obyczajem i zdrowym rozsądkiem, ale wszystko jest uzależnione jedynie od ludzkiej przyzwoitości. Prawo żadnych ram czasowych nie określa. Niestety musiałem się o tym dowiedzieć walcząc z najbliższym sąsiedztwem.
      Niestety, walka taka jest długa i potrzeba wiele cierpliwości. Jak masz za ściana wściekliznę złośliwą, to pouczenia policji i nakładane grzywny nie działają. Sprawa z finałem w sądzie cywilnym też nie dała rezultatu. Szczęście w nieszczęściu (a może odwrotnie...), sąsiadka zeszła...

      • 3 1

    • Mac (2)

      Panie kolego, takie warunki określa status mieszkańców zatwierdzony przez ich radę. I jest to przepis obowiäzujący

      • 22 8

      • Jak już, to statut, a nie status.

        Tak to jest, gdy niedouczeni pouczają.

        • 2 0

      • Status mieszkańców? Nie ma czegoś takiego. Jest uchwała wspólnoty. Tylko ze jest to pusty zapis bo ani wspólnota ani zarząd nie może karać za nie przestrzeganie tego zapisu w UCHWALE gdyż nie ma mocy wykonawczej.

        • 17 5

    • (1)

      Ale jest jełopie coś takiego jak zakłócanie miru domowego. To już podlega pod ustawę i jest jak najbardziej ścigane przez policje.

      • 0 4

      • Mako

        Mir domowy dotyczy tego co dzieje się w domu czy mieszkaniu,np mordę drący mąż :) albo baba na mężą ze ścierką :)

        • 1 0

    • A dlaczego, jeśli redaktor nie sprawdził, to ma być ok ??

      Znaczy że nie wykonuje swojej pracy jak należy. Nie chce mu się sprawdzić, czy ktoś mu kitu nie wciska. Mija się z prawdą. Traci z oczu coś takiego jak rzetelność i dociekliwość dziiennikarska. Tak, tak, współcześni "dzinennikarze", kiedyś było coś takiego ! Nie mówię już o poprawności językowej.
      Niestety, dzisiaj znakomita większość dziennikarzy to niedouczone medialne dziwki bez żadnych zasad. Za kasę powiedzą wszystko za co im zapłacą i robią to w coraz słabszym stylu.

      • 10 1

    • Racja! (1)

      Dokładnie, spokoju nie można zakłócać przez całą dobę. Dotyczy to także sąsiadów i ich bachorów.

      • 14 3

      • Ty też

        kiedyś byłeś/aś takim "bachorem" i zapewne nie wydajacym odgłosów. Żal mi ciebie

        • 9 11

    • Śmieszny jesteś

      Mózgu cisza nocna obowiązuje cały czas!!!

      • 0 1

    • jest przepis zeby dzien swiety swiecic

      i wtedy nie halasowac.

      • 24 6

  • Lowe ankieta (2)

    jak wszystko uregulujecie, to niedługo nie zostanie ani milimetra na waszą wolność. O miejscu na pomyślunek nie wspomnę, już go prawie nie ma.

    • 21 12

    • Inteligencja i empatia

      Nie ma czegoś takiego jak wolność. Są za to dobre maniery i trzeba być na tyle inteligentnym, żeby nie przeszkadzając innym wyjść na swoje

      • 0 0

    • SLawik

      czemu wolność to prawo hałasowania, a nie prawo do ciszy

      • 2 0

  • Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna, w ciągu dnia też można zgłosić zakłócanie ludzie pracują w domu i nie może Ci ktoś pod oknem ciąć płytki pr,ez tydzień

    • 1 0

  • (3)

    Komu przeszkadza to w Bieszczady!

    • 31 51

    • W Bieszczadach

      Właśnie u sąsiada na budowie tną dechy ze juz wytrzymać się nie daje, tartak sobie zrobili.
      Tną, szlifują od rana do wieczora

      • 0 0

    • pajac.

      • 0 0

    • niedziela wolna od hałasu, to w Bieszczady....

      a w Bieszczadach jeżdża motocrosowcy i squady. Nigdzie juz nie ma miejsca, bo na wszystko jest przyzwolenie.

      • 0 0

  • w czasie ciszy nocnej ??? (16)

    w Polsce nie ma czegos takiego jak cisza nocna ! a jesli ktos uwaza inaczej prosze o podanie jakiegokolwiek przepisu, ktory o tym informuje.

    Pani Siewiert takze mowi o czyms czego w Polskim prawie nie ma. Zenujace, ze taka osoba zwie sie Policjantka.

    • 51 29

    • Za to jest coś takiego jak normy społeczne i prawo do spoczynku nocnego... jest też art.51 par.1 KW ,pojęcie immisje niematerialne i prawo budowlane ktore mówi, że za hałas po 22 odpowiada kierownik budowy
      Ekspertem prawa i ignorantem z brakiem empatii jest zazwyczaj ten, który nie doswiadczył takich uciążliwości. Co innego gdy coś się "ze**ało "i trzeba przedłużyć prace, bądź zareagować akurat w nocy, a co innego gdy budowlańcy hałasują (np.koparką) do 2 lub 3, w piątki, by mieć wolne soboty.

      • 0 0

    • w nd sie nie pracuje (6)

      • 3 7

      • a kto Ci powiedzial, ze w niedziele sie nie pracuje? jakis ksiadz ? (4)

        niedziela to dzien taki sam jak kazdy inny dzien w tygodniu. Tak samo mozesz pracowac jak i odpoczywac w kazdym dniu tygodnia.

        • 8 15

        • Może ty masz się za robola. Normalni ludzie chcą odpoczywać w gronie rodzinnym i przyjaciółmi. Niedziela to taki umówiony dzień, gdzie dużo ludzi ma wolne w tym samym czasie

          • 0 0

        • hmm nie po to walczylismy o wolne soboty zeby teraz jeszcze w nd pracowac

          • 10 5

        • ksiadz akurat pracuje w nd (1)

          osobiscie zostalem tak wychowany w rodzinie, ze znajduje czas na sen i odpoczynek bo harujac na budowie przez 7 dni w tygodniu dlugo nie pozyje.

          • 10 4

          • a ja zostalem tak wychowany, zeby robic sobie wolne wtedy kiedy tego potrzebuje a nie kiedy ktos mi powie, ze powinienem

            • 9 17

      • w nd sie nie pracuje?

        a kto sprzedaje w sklepach,kto gasi pożary,kto ratuje życie?

        • 0 0

    • głupi jesteś i tyle

      cisza nocna albo inaczej zakłócanie miru domowego jest karalne i jest na to paragraf

      • 0 1

    • Dokladnie (1)

      Nie ma ciszy nocnej. Jest zaklocanie spokoju o jakiejkolwiek porze

      • 5 1

      • Prawda, nawet kogutowi piać nie wolno!!!!!!

        • 3 1

    • (4)

      właśnie o tym chciałem napisać. Są (były?) normy dopuszczalnego hałasu ciągłego lub chwilowego w porze dziennej i nocnej (od 23 do 7) Pojęcie ciszy nocnej nie istnieje.

      • 11 2

      • Nie ma ciszy nocnej tylko są ograniczenia w hałasie (3)

        Zgadzam się co do słowa. W polskim prawie nie ma paragrafu o ciszy nocnej tylko jest zapis o relacjach międzyludzkich mówiący o poszanowaniu innych w godzinach 22-06 i hałasie nie przekraczającym jedli dobrze pamietam 60 db. Wiec za hałas nie można ukarać a jedynie za nie poszanowanie wspołżycia międzyludzkiego.
        Tak więc polecam urzędnikom dokształcenie się.

        • 14 0

        • (2)

          to jest jakieś zarządzenie ministra ?- nie chce mi się szukać a godziny zapamiętałem 23-7 a poziom zależnie od strefy zamieszkania - mieszkaniowa willowa przemysłowa itp

          • 2 2

          • (1)

            22-6 a nie 23-7. Nie ma zarządzenia ministra i tylko kodeks gospodarki mieszkaniowej jeśli dobrze pamietam.

            • 6 0

            • właśnie mnie zdziwiło, i dlatego zapamiętałem że od 23 do 7

              • 0 2

  • Hałas przy Rzeczpospolitej

    Budowa pod oknami pracują w święta do późnych godzin Ukraincy. Jest straszny hałas! Nie można spać! Ul. Rzeczpospolitej przy ulicy.

    • 0 0

  • "Policja reaguje na każdy sygnał o łamaniu przepisów prawa" - śmiech na sali

    Dwukrotnie w ostatnim czasie wzywana była policja na jedno z gdańskich osiedli. Kolejne wezwania nie miały miejsca tylko dlatego, że poprzednie pozostały bez odpowiedniej interwencji. Policja owszem przyjechała, ale następnie stwierdziła, że po pierwsze jest to patrol dla interwencji zagrażających życiu (kto w takim razie wysyła taki patrol skoro zawiadomienie jasno określa jaki jest powód zgłoszenia, a dotyczyło ono zagłuszania ciszy nocnej), a po drugie to podobno policja nie ma wejścia na teren budowy i nic nie może zrobić. To co jeszcze usłyszeliśmy po takim zgłoszeniu (nadmienię, że wezwanie miało miejsce w okolicy godziny 2 w nocy), to że nie ma możliwości przerwania prac dewelopera ponieważ są to kwestie technologiczne które mogłyby narazić dewelopera na wielomilionowe straty. Przepraszam bardzo, ale kto w takim razie planuje głośne prace w godzinach nocnych wiedząc, że nie jest to zgodne z literą prawa...

    • 1 0

  • Od 12:00 dp 15:00 (2)

    jest w Niemczech cisza - codziennie . Nie wolno odkurzać, wiercić , kosić trawy itp.

    • 4 1

    • Tylko ze w Niemczech każdy Sasiad (1)

      Uszanuje ze sie wprowadzasz i remontujesz mieszkanie... Nie robi sie tego codziennie... Jak ja sie wprowadzałem wiartarki szlifierki maszyna do szlifowania ściany wszystko chodziło od 6-22 przez dwa tygodnie we wszystkie dni oprócz niedzieli... W niedziele nic sie nie robiło i nikt nie narzekał...

      • 3 0

      • No to co się trafiło. Moi znajomi z Niemiec tyle szczęścia nie mieli

        • 0 0

  • (5)

    Mieszkam na przymorzu przy skm i cala dobe slysze jak pracuja w biurowcach alchemia. Masakra!

    • 43 12

    • aha

      to moze po prostu zacisnij poslady na jakis czas, biurowce buduja szybciej niz bloki, a wartosc Twojego mieszkania/domu/dzialki znaczaco juz wzrosla i jeszcze urosnie przez to ze w okolicach Hali Oliwa robi sie wielkie centrum biznesowe a nie magazyny i wiejskie krajobrazy jak jeszcze 5 lat temu :) poza tym nie pracuja tam cala dobre, nie przesadzajmy

      • 0 0

    • O współczuję

      • 0 0

    • No, to trzask zszywaczy biurowych musi Cię do szału doprowadzać (1)

      • 16 15

      • Klikanie w klawiaturę.

        i dźwięk ze skypa.

        • 7 1

    • A co maają powiedzieć ci, co się wprowadzą w najdziwniejsze miejsce ?

      Na Zaspie obok kościoła pw Opatrzności Bożej, nieopodal szpitala ? Na przeciwko lądowisko dla helikopterów,. z jednej strony atrakcja a z drugiej pobudka.
      Czemu mnie usuwają ?

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane