• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dopłaty do kredytów

Maciej Kossowski
26 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Rząd dał marchewkę, a drugą ręką ja zabrał. Teraz może jeszcze raz dać przynajmniej kawałek. Pytanie tylko czy marchewka wystarczy za obiad. Tak w skrócie można opisać ustawę o dopłatach do kredytów mieszkaniowych.

Największy problem jest oczywiście z limitem ceny metra mieszkania czy domu, po przekroczeniu którego tracimy szansę na dopłaty. W tej chwili praktycznie we wszystkich większych i średnich miastach ceny rynkowe są znacznie wyższe niż ustawowy sufit, a więc średnia z dwóch ostatnio ogłoszonych wskaźników odtworzenia m.kw. powierzchni mieszkaniowej.

W małych miastach ceny nieruchomości są jednak jeszcze w uśpieniu. Na przykład w powiatowym mieście Łukowie (woj. lubelskie) ustawowy limit wynosi ok. 2 tys. zł, a na rynku bez problemu znajdziemy mieszkanie w niższej cenie za metr. Sęk w tym, że by wziąć kredyt z dopłatami trzeba mieć zdolność kredytową. Mimo że rata przez pierwsze 8 lat jest niższa dzięki dotacji bank, przy obliczaniu zdolności weźmie pod uwagę ratą bez dopłaty - musi przecież założyć że kredyt będzie spłacany przez 20 czy 30 lat.

W małych ośrodkach ze zdolnością może być problem. I wreszcie: dopłaty są dla osób, które nie mają w tej chwili mieszkania i jednocześnie mają dzieci lub są w związku małżeńskim. Dopłaty są więc rodzajem świadczenia socjalnego dla rodzin z małych miasteczek, które w tej chwili np. wynajmują lokum, by wesprzeć ich w spłacie kredytu na zakup mieszkania.

Rodziny te będą raczej w stanie kupić mieszkanie z rynku wtórnego. Po pierwsze dlatego że nowych w małych miastach jest i będzie niewiele, a jeśli są to droższe niż "używane". Ustawa jest więc w istocie rodzajem pomocy społecznej, a nie instrumentem wspierania budownictwa w Polsce.

Nie ma co oczekiwać, że w małych miasteczkach uaktywnią się deweloperzy - koszty budowy mieszkania są podobne niezależnie od wielkości miasta a cena po jakiej można je sprzedać zdecydowanie wyższa w dużych aglomeracjach. Co więcej, z uwagi na zasady obliczania zdolności kredytowej, ustawa nie kreauje nowej, licznej grupy osób, których do niedawna nie było jeszcze stać na kredyt a teraz już będzie.

Prawdopodobnie po przetestowaniu popularności dopłat dojdzie do zmian w zasadach ustalania ustawowego wskaźnika lub w samej ustawie. Wtedy dopłaty mogą zawitać także do większych miast. Nie nastąpi to jednak szybko - limit jest średnią z dwóch ostatnio ogłaszanych dwa razy w roku wskaźników.

Dopłaty nie mogą być też dostępne masowo, bo wartość środków które BGK może na nie przeznaczyć jest ograniczona. Niezależnie od tego jak ostatecznie ukształtuje się dostępność dopłat pozostaną one instrumentem o niewielkim wpływie na liczbę mieszkań oddawanych w Polsce do użytku - a ta od kilku lat nie chce rosnąć.

Dopłaty to "majstrowanie" po stronie popytu - niezbyt udana próba zwiększenia dostępności kredytów, które i tak w Polsce są bardzo dostępne. Gdyby był to jeden z niewielu elementów programu wspierania budownictwa wówczas można by przejść na dopłatami do porządku dziennego. Tymczasem w wypowiedziach przedstawicieli rządu program jawi się jak kluczowy element na drodze do (umownych) 3 milionów mieszkań. A to już nie napawa optymizmem.
ExpanderMaciej Kossowski

Opinie (3) 1 zablokowana

  • dopłaty w pko

    mam złożone wnioski na ten kredyt, czekam na decyzje? Jest ktoś kto też czeka? A może ktoś już dostał ten kredyt?

    • 0 0

  • Czesc Aniu, ja też złozyłem wniosek 1 lutego i również czekam. Spełniam wszystkie warunki, mamy z żoną zdolnosc kredytową, ciekawe co z tego wyjdzie

    • 0 0

  • No to powodzenia!!!

    i nie dziękuj

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane