- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (804 opinie)
- 2 Kwietniowe nowości u deweloperów (94 opinie)
- 3 Letni remont mieszkania? Zaplanuj go teraz (8 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 5 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
- 6 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
Gdańskie TBS-y dla pracowników Politechniki
Miasto Gdańsk podpisało z Politechniką Gdańską porozumienie, na mocy którego pięć mieszkań w gdańskich TBS-ach będzie do dyspozycji uczelni. Mieszkania pracownikom rozdzieli uczelniana komisja. W sumie w latach 2014-2015 miasto do dyspozycji różnych instytucji przeznaczyło 177 lokali w TBS-ach.
- Porozumienie otwiera szanse na pozyskanie własnego mieszkania przed młodymi pracownikami politechniki, zwłaszcza tymi najbardziej potrzebującymi i jednocześnie rokującymi największy rozwój zawodowy. Szkoda, że liczba oferowanych mieszkań nie jest zbyt duża, ale cieszę się, że miasto zaangażowało się w pomoc dla kadry naukowej politechniki. Uczelni zależy na dobrych pracownikach naukowych, gdyż to oni decydują o atrakcyjności i prestiżu uczelni, a w konsekwencji także miasta - mówi prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej.
Miasto zawiera porozumienia z różnymi instytucjami związanymi z kulturą i nauką, a także bezpieczeństwem publicznym, w tym m.in. z Uniwersytetem Gdańskim, Politechniką Gdańską, Akademią Muzyczną, Teatrem "Wybrzeże" i Komendą Policji. Przedmiotem tych porozumień jest wsparcie w zapewnieniu lokali dla pracowników tych instytucji. W ramach zawartych porozumień w latach 2004-2015 przekazano łącznie 177 mieszkań z zasobu TBS.
Czytaj także: mieszkania komunalne w Trójmieście - gdzie, ile i za ile
- Gdańsk od lat konsekwentnie przyciąga inwestorów z branży IT. Myślimy o "cyfrowym Gdańsku", nawet o "kosmicznym Gdańsku", a do tego potrzebujemy ludzi młodych i pełnych pomysłów. Naturalne więc, że wyciągamy rękę do specjalistów, którzy wybrali Gdańsk jako miejsce, gdzie chcą żyć i kontynuować karierę naukową - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Czytaj także: Politechnika Gdańska planuje wybudować własne osiedle
Osoby, które zdecydują się skorzystać z oferty wynajmu nie muszą wnosić wkładu partycypacyjnego - lokale przeznaczone na realizację porozumień usytuowane są w budynkach wybudowanych bez partycypacji osób fizycznych.
- Do tej pory doktoranci mogli korzystać tylko z puli miejsc w akademikach. Teraz specjalna komisja uczelniana będzie mogła rozdzielić mieszkania. Istotne będą dwa kryteria: rokowania co do rozwoju naukowego pracownika oraz jego sytuacja materialna - informuje prof. Krawczyk. - Z oferty będą mogli skorzystać w pierwszym rzędzie młodzi pracownicy naukowi, którzy mogą poszczycić się osiągnięciami.
Prezydent Gdańska ma prawo podpisywania porozumień tego rodzaju na podstawie Uchwały Nr XXII/651/0 Rady Miasta Gdańsk z dnia 25 marca 2004 roku w sprawie zasad wynajmowania lokali mieszkalnych wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta Gdańska oraz zasad udzielania pomocy w wynajęciu takich lokali w zasobach Towarzystw Budownictwa Społecznego (par. 23 ust. 3 pkt. 3)
Opinie (55)
-
2015-12-18 15:41
Głupota (1)
Pracownik naukowy Uczelni powinien zarabiać tyle by stać go było na dom własny i własna niezależność- patrz wokół polibudy i Akademii Medycznej stoją stare wille przedwojennych profesorów.
Polityka mieszkaniowa- albo komunalne mieszkanie jest dla każdego albo dla nikogo. Śmiechu warte te pięć mieszkań - taki komunizm dla maluczkich.
Zmienić politykę finansową to wykształceni będą sobie a budować domy a Ci zaradni inaczej będą żyć w socjalu- i też im będzie dobrze!(sic!).. A nie takie pomieszanie z poplątaniem i udawanie, że jest super.- 7 0
-
2017-12-15 18:01
pracownik PG???
- 0 0
-
2016-03-07 11:23
Dlatego wyemigrowałem
Zaraz jak padła komuna wyjechałem do US. Co się nacierpiałem to się nacierpiałem, ale trafiłem do NYU i tam się doktoryzowałem.
Wiadomo, ludzie różni, złośliwości pod adresem "pollacka" też bywały. Ale. ALE.
Zupełnie inny poziom wyposażenia uczelni. Zupełnie inne kwoty, socjale, medicare itp itd. Dookoła samego NYU jest 10 parkingów wielopoziomowych (ja dojeżdżam subwayem, szkoda kasy i zdrowia na samochód w NY). Inne podejście do pracowników naukowych - i kompletnie inne kwoty zarobków.
Ostatnio byłem na PG - zobaczyć stare śmieci. Nadal zadufanie, kolesiostwo, góra zgarnia grubą kase a dół nie ma nic.
Daleki jestem od gloryfikowania US of A ale oni naprawdę dbają o naukę. I dbają o ludzi nauki. Efekty - przemysł i technika o jakiej możemy pomarzyć. A szkoda, bo nasi rodacy gdyby mieli to co mają Amerykanie to chyba byśmy dzisiaj mieli kolonię na Marsie.
Smutne, ale prawdziwe. Dziękuję Polibudo i III RP, że dzięki wam obce mocarstwo korzysta z mojej wiedzy. A jest nas wielu i będzie wielu takich, co w ramach drenażu mózgów tyrają dla obcych (tam się ostro zapierdziela, naprawdę). Patriotyzm to jedno, a jak się nie ma co do garnka włożyć to drugie.- 0 0
-
2015-12-17 16:11
super, kariera na Szadółkach, nie mam jak dobrze się urządzic! (5)
bardzo się cieszę, że Miasto ze światła Polibudą przykłada rękę do suburbanizacji.
- 15 10
-
2015-12-17 16:13
dlaczego to nie powstało na Dolnym Mieście, Starym Przedmieściu, Biskupiej (3)
Hallera, nawet na Stogach czy Przeróbce?
- 10 4
-
2015-12-17 20:01
(2)
Wybrać Stogi zamiast Ujeściska ? Odważna decyzja :-)
- 4 3
-
2015-12-18 21:10
JA wolałbym jednak Stogi. (1)
- 1 3
-
2015-12-20 14:33
Stogi. Chyba najbardziej depresyjna dzielnica Gdańska... Aż mam ciarki na samą myśl mieszkania w miejscu tak odległym brzydkim z taką ilością patologii dookoła.
- 0 0
-
2015-12-17 19:59
To nie Szadółki tylko Ujeścisko
- 4 0
-
2015-12-19 11:19
czy dobrze rozumiem (2)
5 mieszkan dla naukowców ,ok ale reszta z tych 170 mieszkan dla policji?a to z jakiej racji?
- 2 1
-
2015-12-20 09:59
reszta mieszkan dla patologii
- 0 0
-
2015-12-19 18:06
@kasia
gdzie to wyczytałaś ; ja tego nie mogę dojrzeć.
- 0 0
-
2015-12-17 15:52
Bardzo dobry pomysl ! (1)
wiekszosc na forum zapewne jest przeciw. Najwieksze mocarstwa swiata wspieraja ludzi zdolnych , tworczych bo to ludzie tworczy tworza rozwoj . Ktos kto nie wklada wysilku i ambicji w bycie lepszym , madrzejszym , chcacym chlonac wiedze niestety powinien byc traktowany w drugiej kolejnosci . Z logiki wynika ze nalezy wspierac zdolnych i tworczych a nie roszczeniowych.
- 27 14
-
2015-12-19 19:40
szoda tylko i wiem to z najbliższego otoczenia znajomych ze na prace naukową decyduja sie ludzie ktory conajmniej 2 lata po skonczeniu studiow nie moga znalezc stałej pracy... idą na kolejne 5 lat studiow, godzą sie na bycie popychadłem wielkich profesorow bo nie maja innej alternatywy... zdolni i tworczy... hm... każdego kto skonczył studia z dobrymi wynikami mozna tak nazwac
- 0 0
-
2015-12-17 14:12
kil (19)
A miały być budowane dla osób mało zamożnych a na uczelni mało wcale nie zarabiają i jak zwykle zwykły kowalski nie ma szans
- 70 65
-
2015-12-17 19:05
(1)
Jeżeli chcemy, aby ktoś chciał zostać na uczelni i uczył młodsze pokolenia, prowadził badania, to trzeba wspierać. Nauka cierpi na tym jak słabo opłacana jest kadra naukowa. Za takie pieniądze nie chciałabym pracować, a do takiej pracy nie każdy się nadaje, więc nie porównujmy pracy za ladą z pracą naukową. Trochę mało tych mieszkań.
- 14 2
-
2015-12-19 18:04
to może kadra powinna po prostu więcej zarabiać .
- 0 0
-
2015-12-17 14:21
(7)
A ty oczywiście wszystko wiesz na uczelniach wyższych zarabia się grosze....
- 32 20
-
2015-12-17 14:43
grosze.... (4)
Ta, jasne... grosze.
Ta, jasne... pasjonaci.- 24 21
-
2015-12-17 15:38
(3)
Jeśli 2tys. netto dla ciebie to dużo :) to wszystko jasne
- 23 11
-
2015-12-17 16:28
Dokładnie (2)
2 tys. netto
- 12 4
-
2015-12-17 18:26
(1)
niektórzy mniej.....
- 14 1
-
2015-12-18 22:57
i za ile godzin pracy?
Bo chyba 40 tygodniowo to nie pracuja
- 4 1
-
2015-12-17 14:44
..w wielu innych miejscach tez zarabia sie grosze (1)
..a tam mieszkan nie przyznaja pracownikom..
- 36 11
-
2015-12-17 22:22
Bo inne miejsca nie mają takiego znaczenia w rozwoju miasta?
- 4 7
-
2015-12-17 23:08
dobra
jako doktorant ktory z pasji zrezygnowal po roku z regularnej pracy z niezla umowa "zarabialem" (to za duzo powiedziane bo doktorant to ani pracownik ani student) kilka lat temu 680 na PG na studiach doktoranckich
end of topic- 9 0
-
2015-12-17 19:55
kil (3)
ja już wiem coś o zarobkach na uczelniach i niech mi nikt kitu nie w ciska że tam grosze zarabiają ciekawe czy po 40 latach pracy w ciężkim przemyśle chcieliby zarabiać niespełna 2000 zł i tak się zarabia a mieszkań dla nich nie budują
- 11 8
-
2015-12-17 20:02
(2)
po 40 latach pracy na uczelni pełen profesor zarabia z dodatkami grubo powyżej 20 tyś. a te mieszkania mają być dla młodych pracowników zarabiających dziesięć razy mniej
- 8 5
-
2015-12-17 23:06
ymhy
Ymhy tia
spora rzesza prof chciałaby
podziel to przez 3 conajmniej panie kolego-zresztą widełki są ogólnodostepne- 6 1
-
2015-12-17 20:18
Inni tez zarabiaja 10 razy mniej
i nikt dla nich mieszkan nie buduje!
- 9 5
-
2015-12-17 14:31
(3)
na uczelniach pracują za grosze pasjonaci i bogaci z domu a prawie każda forma dorabiana spotyka się z powszechną zazdrością i jest bezwzględnie tępiona
- 20 18
-
2015-12-17 14:40
(2)
Nie ma przymusu pracowania na uczelni, skoro jest tam tak zle.
- 22 10
-
2015-12-17 16:17
oczywiście
Oczywiście nie ma przymusu pracowania na uczelni. Dlatego młodzi zdolni nie są zainteresowani swoją karierą naukową i nie chcą pracować po studiach na uczelni. To w interesie uczelni jest zatrzymywanie takich ludzi aby w przyszłości mogli nauczać kolejne pokolenia. W jaki sposób uczelnia może pozyskać młodych naukowców skoro pensje są stałe i niewysokie. Możliwość zapewnienia mieszkania jest jakąś kartą przetargową.
- 20 8
-
2015-12-17 15:38
Ludzie pracują bo muszą coś jeść i gdzieś mieszkać ale to nie oznacza, że jest dobrze....
- 10 6
-
2015-12-18 21:56
Jakie naucznie, takie wyniki, jakie wyniki takie zarobki, jakie zarobki, takie mieszkanie.
Dlaczego dla "pracowników politechniki" nie zostanie zadysponowany budynek przy ulicy Równej. W okolicy Domu Św. Alberta. Podobno stoi pusty, nie ma chętnych, żeby tam zamieszkać, nawet "emigranci" odmawiają. Więc zamiast stać jako pustostan, powinien być zasiedlony, "pracownikami politechniki".
Mieszkanie z butami, wózkami, rowerami, śmieciami wystawionymi nie wiadomo w jakim celu na klatce schodowej.
Po miesiącu "graffiti" na budynku.
Po pól roku drzwi bez zamków.- 3 0
-
2015-12-18 12:08
Kto teraz napisze....
że patologia zamieszka i mieszka w TBS...
- 0 0
-
2015-12-18 12:05
I tak..
umowa z Policją, umowa ze Strażą Miejską, umowa z PG..to ile zostanie tym biednym ludziom do podziału..?
- 3 0
-
2015-12-18 12:02
No proszę, wraca komuna na polibudę i Gdańska..
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.