- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (225 opinii)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (227 opinii)
- 3 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (201 opinii)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (10 opinii)
- 5 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (267 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
Nieborowska 34: oświadczenie dewelopera
Przypomnijmy, że mieszkańcy bloku przy ul. Nieborowskiej 34 w Gdańsku walczą z sopocką firmą BMR Nova o prawo do swych mieszkań. Mimo, że na początku roku wpłacili pełną cenę za mieszkania, do tej pory lokale nie są ich własnością, a budynek jest niewykończony. Na dodatek nieruchomość jest obciążona hipoteką zabezpieczającą wielomilionowe długi dewelopera. O sprawie pisaliśmy w artykule pt. "Tu jest nasz dom: Nieborowska 34".
W oświadczeniu czytamy, że mieszkańcy przedstawiają jedynie część faktów z zamiarem przedstawienia spółki w jak najgorszym świetle.
Wiceprezes zarządu Sławomir Tomasik tłumaczy, że firma w czasie prowadzonych z mieszkańcami negocjacji wielokrotnie odnosiła się pozytywnie do ich propozycji.
"Zaproponowaliśmy tym, którzy nie podpisali umów przedwstępnych w formie aktu notarialnego przystąpienie do takiej umowy, aby chronić interesy klientów i zaoferowaliśmy dodatkowe zabezpieczenia w postaci wpisów roszczenia do księgi wieczystej oraz ustanowienia hipoteki na rzecz klientów" - czytamy w oświadczeniu. Według pisma, propozycje te często spotykały się z "niezrozumiałym" brakiem odpowiedzi ze strony mieszkańców.
Dodatkowo jak tłumaczy deweloper, wydanie lokali odbyło się przed odbiorem budynku, by zdiagnozować i usunąć ewentualne usterki. Jednak mieszkańcy "wprowadzili się tam bez formalnego zezwolenia, zgody i wiedzy dewelopera i zamieszkują lokale nielegalnie".
Firma podkreśla również, że w przypadku braku porozumienia rozmowy będzie prowadziła z poszczególnymi mieszkańcami indywidualnie, a mieszkańcy swoim postępowaniem "podważyli wiarygodność spółki z kilkunastoletnim stażem". Dodatkowo swoim zachowaniem zerwali idące w dobrym kierunku porozumienia z wierzycielem oraz generalnym wykonawcą.
Deweloper zaznacza także, że wielokrotnie godził się na przeniesienie własności na klientów w udziałach cząstkowych, a w przypadku drugiej propozycji, czyli przeniesienia własności budynku na spółkę celową w zamian za zwolnienie z całości długu - to przedstawiciele mieszkańców wypierali się tego pomysłu.
"Niepodważalną naszą winą jest spowodowane opóźnienie w zakończeniu inwestycji, (...) nie jest jednak powodem, aby publicznie nas szykanować i stosować nagonkę medialną w sposób, w jaki to robią przyszli nabywcy" - stwierdzają przedstawiciele spółki, jednocześnie dodając, że czynią starania mające służyć osiągnięciu porozumienia i pozytywnemu zakończeniu inwestycji.
Według mieszkańców oświadczenie wydane przez zarząd BMR Nova zawiera wiele niedomówień i przekłamań, dlatego w ciągu najbliższych dni ustosunkują się do niego również pisemnie.
Opinie (47) ponad 10 zablokowanych
-
2007-11-03 00:38
nie dawajcie za wygrana!
dajcie przyklad innym, pokazcie ze nie beda nam pluc w twarz!
- 0 0
-
2007-11-02 06:38
(1)
I właśnie w takim kraju żyjemy: ludzie nie mają kasy więc pogrążająsię w redytach żeby mieć gdzie mieszkać
- 0 0
-
2007-11-02 23:21
kredyt zyje!
wiesz nie znam kraju na swiecie gdzie wiekszosc jego mieszkancow stac na nieruchomosci za gotowke.za 2 tygodniowki bys chcial wille w wilanowie czyjak?
- 0 0
-
2007-11-02 23:06
czy mi się udało???
poprostu zadbałem o to by mi się udało, czysta KW nie oznacza zielonego światla do szczęścia, potrzebny jest zapis w umowie, że deweloper nie ma prawa dokonać wpisu do KW między podpisaniem umowy z klientem a podpisaniem aktu notarialnego z tym też kilentem, każde odstępstwo od tego zapisu powoduje zapłatę kary przez dewelopera na rzecz klienta - to ogólny zapis, prawnik ubiera to ładnie w słowa, deweloper z czystym sumieniem podpisuje umowę z takim zapisem, ten kto ma zamiar kręcić nie zgodzi się na taki zapis...
ludzie kochani tu nie chodzi o to kto jest mądry kto nie, komu się udało komu nie, jestem po waszej stronie ale podpisanie umowy na zakup mieszkania to dla większości z nas decyzja na całe życie, nie wystarczy opinia poprzednich klientów danego dewelopera czy jego obecna sytuacja finansowa, budowa trwa rok, trzeba zainsteresować się co deweloper ma zamiar budować, w co inwestować przez ten rok, można też przy podpisaniu umowy poprosić o wpis do hipoteki gruntu, to normalna procedura, wpłacam pieniądze na przyszłe mieszkanie to staję się od pierwszego dnia właścicielem gruntu na którym ono stanie itd, to nie są rady po fakcie, to są rady z własnego doświadczenia, trzeba mieć wyobraźnie, ograniczone zaufanie I W KOŃCU PRZESTAĆ POLEGAĆ NA OPINII ZNAJOMYCH, w polsce opinia znajomych jest cenniejsza niż własny rozsądek... a to prowadzi do zguby
jeszcze raz życzę wam powodzenia w wlace z deweloperem, i niestety, lepiej prędzej niż później ale zberzcie się razem i wynajmijcie dobrego prawnika, będzie trzeba zapłacić ale lepiej teraz niż później- 0 0
-
2007-11-02 12:59
a ja napiszę tak: (2)
trafił swój na swego... i po drugie widziały gały co brały....
kupujecie mieszkania na szybciocha, nie umiecie czytać umów i nie chcecie tracić forsy na prawników by poszedł z wami na podpisanie umowy... a potem lament w prasie i na forach...
to przez was deweloperzy są rozpasani, łapią naiwnych i dają im takie a nie inne umowy do podpisu... w zasadzie wasza sprawa, mnie to rybka, ja podpisałem umowę dopiero z trzecim deweloperem bo jak zobaczyłem pierwsze dwie umowy to powiedziałem wprost by sobie w du...ę wsadzili
powodzenia na froncie... może kiedyś wygracie z prawnikami dewelopera- 0 0
-
2007-11-02 21:44
do gdacity
gadaj bracie co chcesz. myslisz ze ludzie wzieli oferte 'pierwsza z brzegu'? to naprawde nie ma znaczenia - znacznie bogatsze i wydawac by sie moglo godne zaufana firmy padaja. Tobie sie udalo to super, ale nie wysmiewaj sie z Niebor-akow.
Jednyny fakt to to, ze developer to zlodziej. Kazdy, ktory wyciaga kase i pozniej nie daje towaru to zlodziej, nie ma znaczenia czy produkuje buty, chleb czy dom.
zreszta: dom stoi, a gosc nie chce dobic targu - znaczy sie twoja teoria o 'zlej firmie i super ich ogladzie' upada.- 0 0
-
2007-11-02 15:09
widziały gały co brały
Widziały, widziały... owszem!
"Moje" mieszkanie przy "zakupie" już było; ludzie pracowali, kończąc budowę; KW czysta (przecież każdy bank to sprawdza!); opinia w branży sprawdzona -> wtedy nawet niczego nie było na "nie" w internecie; treść umowy również sprawdzona.
Nie czuje się winna za "grzechy" tego dewelopera. I nie dam sobie wmówić, że to może wszystko moja wina! Po prostu Ci, którzy oszukują innych muszą ponieść karę. A przynajmniej tak powinno być w porządnym Państwie! Przekonamy się... Może czas pokaże co w Polsce oznacza sprawiedliwość.- 0 0
-
2007-11-02 16:10
Developer, Ty jestes zwyklym zlodziejem (1)
a nie biznesmenem. Zeby wiecej smrodu po tobie nie bylo kundlu jeden.
Ludzie zaplacili za swoje mieszkania i akty notarialne naleza sie mu jak psu zupa.
Mam nadzieje, ze zobaczysz ten wpis kanciarzu.
I zeby juz nigdy nikt Ci reki nie podal, zeby tak urzadzic swoich klientow. Dla Ciebie to sa tylko krowy dojne.- 1 0
-
2007-11-02 16:52
ta sama sprawa z Architektonem
też oszukał ludzi i wymusił kase, ale oczywiście uszło mu to bezkarnie... ot takie życie - na wszelki wypadek lepiej trzymać się od nich z daleka
- 0 0
-
2007-11-02 13:16
Tonący brzytwy się chwyta!!
To oświadczenie dewelopera jest nielogiczne i niespójne, odwracanie kota ogonem, jak mieszkańcy mogą się wypierać pomysłu przeniesienia długów,skoro sami to zaproponowali i chcą ten dług zapłacić żeby mieć własne M!!Dziwna sprawa, chyba ktoś ma lukę w pamięci
- 0 0
-
2007-11-02 12:17
naciągacze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie jest prokurator? dać ludziom to za co zapłacili a hipoteke niech spłaca deweloper i wszyscy co maczali swoje brudne paluchy w tym przekręcie,może to będzie przestrogą dla innych pseudo deweloperów.Słyszałem na mieście że deweloperka to niezły biznes i jak widać to naprawde niezły.Rodzi sie pytanie gdzie sie podziały te miliony co to pod hipoteke "ktoś"wzioł bo ludzie za mieszkania zapłacili.
- 0 0
-
2007-11-02 11:18
Sprawiedliwosc
"Pragniesz sprawiedliwosci, wynajmij wiedzmina".
- 0 0
-
2007-11-02 11:10
paranoja
jeszcze próbują zwalić winę na ludzi, którzy nie mogą zamieszkać legalnie w SWOICH mieszkaniach, takich ........ należy sukcesywnie tępić i sprawę jak najbardziej nagłaśniać w różnych mediach, żeby straciła do końca swoją rzekomą "wiarygodność"
Trzymam kciuki za mieszkańców, tym bardziej,że mieszkam obok- 0 0
-
2007-11-02 11:07
popieram
Popieram mieszkańców niech walczą o swoję!!!!! Płacić tyle kasy za mieszkanie i jeszcze problemy. Życze im powodzenia...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.