• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ogród. Jak pozbyć się ślimaków, kretów i mrówek?

Joanna Puchala
11 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Krety spulchniają glebę, a ich występowanie świadczy o żyznej i wilgotnej glebie. Każdy ogrodnik wolałby jednak, żeby spulchniały... gdzie indziej. Krety spulchniają glebę, a ich występowanie świadczy o żyznej i wilgotnej glebie. Każdy ogrodnik wolałby jednak, żeby spulchniały... gdzie indziej.

Ślimaki, krety czy mrówki to naturalny element ekosystemu, tak samo ważny dla jego funkcjonowania jak inne organizmy. Przestaje to być takie oczywiste, kiedy ślimaki zaczynają zjadać ogrodowe rośliny, a na trawniku co rano są nowe kretowiska. Istnieją na szczęście naturalne metody odstraszania niechcianych gości.







W swoim ogrodzie czy na balkonie używam:

Najlepszymi sposobami na pozbycie się z ogrodu ślimaków, kretów czy mrówek są naturalne zabiegi. Eksperci z Trójmiasta wymieniają kolejne sposoby na to, jak pozbyć się nieproszonych gości z ogrodu.

Sposoby na ślimaki w ogrodzie



Do zwalczania ślimaków możemy stosować zabiegi:
  • profilaktyczne,
  • agrotechniczne,
  • metody biologiczne,
  • chemiczne,
  • mechaniczne.


- Do zabiegów profilaktycznych należy: unikanie zawilgoconych, zachwaszczonych miejsc w ogrodzie, usuwanie resztek roślinnych lub sadzenie roślin odstraszających ślimaki, takich jak: macierzanka, majeranek, rumianek, tymianek, cząber ogrodowy, gorczyca, cebula, czosnek, szałwia. Możemy też skorzystać z metod biologicznych, takich jak: szanowanie naturalnych drapieżników ślimaków, czyli: chrząszczy, ropuch, jaszczurek, jeży oraz wielu gatunków ptaków lub stosowanie biopreparatu Nemaslug zawierającego nicienie zwalczające ślimaki, a także metod mechanicznych, które dotyczą głównie ślimaków skorupowych, które można zbierać i usuwać z ogrodu oraz wyłapywać w różnego rodzaju pułapki - wymienia Katarzyna Dziemidowicz z Pracowni Architektury Krajobrazu Akant. - Pamiętajmy jednak, że ślimaki pełnią ważną rolę w rozkładzie i obiegu materii organicznej w przyrodzie, dlatego dopóki nie opanowują w sposób masowy naszych ogrodów, wystarczą najmniej drastyczne środki oraz profilaktyka.
Jak zwalczać mszyce? 5 domowych sposobów na mszyce Jak zwalczać mszyce? 5 domowych sposobów na mszyce

Pomocne mogą okazać się zabiegi agrotechniczne, czyli motyczenie i zruszanie gleby lub zwalczanie ich za pomocą moluskocydów, czyli środków ślimakobójczych.

- Ślimaki zarówno te w skorupkach, jak i te bez nie przepadają za pewnymi gatunkami roślin. Warto zatem je poznać oraz zastosować w celu odstraszenia niepożądanych gości, działają jak bariera, która blokuje lub odstrasza ślimaki. Są nimi: krwawnik oraz wrotycz pospolity, płomyk wiechowaty, nasturcja wielkokwiatowa, orlik pospolity, bieluń dziędzierzawa, macierzanka piaskowa, wilczomlecz, krokosmia, parzydło leśne oraz zestaw składający się z szałwii lekarskiej, majeranku, cząber, hyzopu lekarskiego, gorczycy białej, tymianku, cebuli i czosnku - wymienia także Marek Rzepnikowski, wykładowca na kierunku architektura krajobrazu z Sopockiej Szkoły Wyższej.
Warto jednak pamiętać, że niektóre z nich są roślinami toksycznymi i nie mogą być posadzone w ogrodach, do których dostęp mają dzieci lub zwierzęta. Ślimaki ubóstwiają zacienione, wilgotne miejsca, dlatego warto zwrócić uwagę na takie obszary.

- Jeżeli zastosowane nasadzenia nie przyniosą pożądanych efektów, warto zaprosić do naszego grodu naturalnych wrogów ślimaków. Są nimi jeże, ropuchy oraz ptaki. Tworząc odpowiednie warunki siedliskowe dla tych zwierząt mamy pewność, że populacja szkodników grasujących w naszych ogrodach zmniejszy swoją liczebność - wyjaśnia Marek Rzepnikowski.

Co odstrasza komary? Rośliny, olejki, urządzenia



Jeśli chcemy pozbyć się ślimaków z ogrodu, warto wybrać naturalne sposoby. Zarówno te w skorupkach, jak i te bez nie przepadają za pewnymi gatunkami roślin. Jeśli chcemy pozbyć się ślimaków z ogrodu, warto wybrać naturalne sposoby. Zarówno te w skorupkach, jak i te bez nie przepadają za pewnymi gatunkami roślin.

Sposoby na kreta w ogrodzie



Każdy, kto zmierzył się już w swoim ogrodzie z kretem, wie, że to silny przeciwnik.

- Jeśli kret dostanie się do naszego ogrodu, to najbardziej skuteczne okażą się preparaty chemiczne zawierające substancje trujące dla kretów lub takie, które jedynie je odstraszają. Pamiętajmy jednak, że pokarm kreta stanowią liczne szkodliwe owady, np. pędraki, drutowce, a także ślimaki. Może być zatem naszym sprzymierzeńcem w eliminacji tych ogrodowych szkodników. Dodatkowo poza terenem ogrodu kret objęty jest ochroną - dodaje Katarzyna Dziemidowicz.
Krety pełnią pożyteczną funkcję, gdyż spulchniają glebę, a ich występowanie świadczy o żyznej i wilgotnej glebie. Jeśli jednak nie chcemy, żeby krety mieszkały w naszym ogrodzie, zakładając ogród, powinniśmy zastosować poziome lub pionowe bariery, które ograniczają dostępność do danego terenu. Z pewnością warto założyć siatkę przeciwko kretom pod trawnikiem.

Wertykulacja trawnika, aeracja czy piaskowanie? Trawnik po zimie - pielęgnacja



- Na rynku dostępne są liczne maty czy kraty z tworzyw sztucznych w bardzo przystępnych cenach. Umieszczamy od ośmiu do dziesięciu centymetrów pod docelowym poziomem darni. Bariera pionowa nie powinna być z kolei niższa niż 70 centymetrów. Jeżeli w naszym ogrodzie zadomowił się już kret, który przez wiele osób uważany jest za nieproszonego gościa, to warto spróbować umieścić w krecim tunelu szmatki oraz gąbkę nasączoną substancjami zapachowymi, za którymi gryzoń nie przepada. Warto przygotować mieszankę składającą się z olejku rycynowego oraz lawendowego, ekstraktu z czosnku i soku z cytryny. Taką mieszankę wraz z łupinkami oraz skórkami powstałymi w procesie tworzenia zapachowej kompozycji umieszczamy w rozkopanym kopczyku, przykrywając dość szczelnie otwór. Całość możemy wzbogacić o psią oraz kocią sierść. Kret w niedługim czasie powinien opuścić teren naszego ogrodu - wyjaśnia Marek Rzepnikowski.
Innym sposobem mogą być fale dźwiękowe oraz wibracje, na które krety są szczególnie wrażliwe. Takie urządzenia zasilane mogą być na baterie lub solarnie, nie zajmują wiele miejsca, nie szpecą, kosztują kilkadziesiąt złotych w zależności od modelu.

Jak odstraszyć mrówki?



Mrówki zaczynamy tępić dopiero wtedy, kiedy mamy do czynienia z ich inwazją tam, gdzie jest to uciążliwe. Jeśli do niej nie dojdzie, należy je szanować, bo to pożyteczne owady. Mrówki zaczynamy tępić dopiero wtedy, kiedy mamy do czynienia z ich inwazją tam, gdzie jest to uciążliwe. Jeśli do niej nie dojdzie, należy je szanować, bo to pożyteczne owady.

- Mrówki w ogrodzie wzbogacają glebę o makroskładniki, poprawiają też jej strukturę.
W przypadku mrówek, jeśli nie mamy do czynienia z ich inwazją, szczególnie w miejscach wypoczynku, jak taras czy trawnik, myślę, że należy cieszyć się ich obecnością, bo to bardzo pożyteczne w ogrodzie owady. Jeśli jednak chcemy pozbyć się mrówek, z pomocą przyjdą nam preparaty chemiczne w różnej postaci i o różnym sposobie działania - wyjaśnia Katarzyna Dziemidowicz.

Jak pozbyć się mrówek z ogrodu? Domowe sposoby na mrówki Jak pozbyć się mrówek z ogrodu? Domowe sposoby na mrówki
Możemy użyć również środek owadobójczy, który likwiduje owady za pomocą trucizny, która jest wykonana z substancji o smaku i zapachu atrakcyjnym dla mrówek.

Czytaj także: pnącza w ogrodzie to "płaskie drzewa"



- Jedną ze skuteczniejszych znanych mi metod jest wykonanie oprysku z mieszanki składającej się z olejków eterycznych oraz piołunu. W jej składzie znajduje się woda, olejek eteryczny miętowy oraz goździkowy z domieszką ekstraktu z piołunu. Proporcja wynosi około 30 kropli każdego olejku na 100 ml wody, w której była zagotowana oraz pozostawiona do ostygnięcia część piołunu. Do tak przygotowanego roztworu możemy dodać jeszcze lawendę, miętę, wrotycz oraz majeranek. Tak przygotowany roztwór wlewamy do opryskiwacza, ciągle mieszając nanosimy go na powierzchnie przyległe oraz oblegane przez mrówki. Zabieg powtarzamy do momentu uzyskania pożądanego efektu. Jest to naturalna alternatywa dla substancji owadobójczych, dostępnych na rynku - mówi Marek Rzepnikowski.

Miejsca

  • Akant Banino, Koralowa 14
  • SANS Sopot, Rzemieślnicza 5

Opinie (96) 10 zablokowanych

  • Proponuję pójść dalej - wywalić wszystkie rośliny i wsadzić takie plastikowe. Problem z głowy.

    Będą zimozielone, odporne na suszę, itd

    • 1 6

  • widzę na tym forum ,że (1)

    większość "ekologów" ma wiedzę na poziomie jeżyka chodzącego z jabłuszkiem na grzbiecie . Jak ktoś przetestuje już wszystko na krety od rac , sierści , szkieł , rureki innych paskudztw to proponuję quickphos ,działa rewelacyjnie jak niemiec na ......

    • 3 3

    • Są między nami także tacy ekolodzy,

      którzy uprawiają własny spory ogród plus warzywnik i kilka jabłonek, i żyją w symbiozie z wszelkimi mieszkającymi w nim zwierzątkami - da się, choć wymaga to czasu i sposobu. Dodam, że także pracuję zawodowo i mam rodzinę bo zaraz posypią się hejty, że,,ta to pewnie nie ma co robić".

      • 4 0

  • Bądźmy eko (1)

    Nie walmy cepem na lewo i prawo lub co gorsza jakimś innym paskudztwem, po prostu zebrać ślimaki do słoja i wynieść za ogród jak najdalej, Jest taka myśl u mnie, bo tak zwierzęta, owady i inne paskudztwa lubimy spokój, jak go brakuje, szukamy go w innym miejscu. Tak jest też z innymi istotami na tej ziemi, nie ma spokoju to idą w dal. Myślę, że na pewno zadziała.

    • 8 0

    • Ja tak robiłam jak miałam działkę

      Codziennie całe wiaderko zbierałam. Każdego dnia wyścig - ja czy one, kto pierwszy wyje truskawki. Trochę skurczybyki mnie oskubały z owoców ale żadnego nigdy nie ubiłam, a myszy regularnie w altance łapałam do żywołapki. Krety też bywały, ale im dawałam żyć. Później pojawił się pies, to same się wyniosły

      • 0 0

  • Kiedyś miałam ślimaki. Teraz ich nie mam. Ale mam za to kreta i nie mam serca go wypędzać :(

    • 4 0

  • Z dzieciństwa pamiętam ekologiczne metody jakie stosowano w czasach, gdy jedyną znaną "chemią" był Azotox na wszystko (3)

    Mszyce opryskiwało się wywarem z pokrzyw. Mrówki niszczono wlewając do gniazd gary wrzątku. Do krecich kopców wbijało sie zbite butelki tzw. tulipany, ostrym oczywiście w kierunku krecich tuneli. Ślimaków nie było, bo w kącie ogrodu pod stertą liści i gałęzi stał zbudowany przez dziadka, zawsze licznie zamieszkały drewniany domek dla jeży.

    • 4 1

    • Tych jeży zazdroszczę....

      i to szczerze

      • 2 0

    • metoda sadysty zalac wrzątkiem, gratuluje durnoty i wspominania o tym. (1)

      • 1 1

      • A sypanie do mrowiska ładnie wyglądających kolorowych kuleczek, które rozrywają mrowki od środka jest urocze

        • 1 0

  • Polecam winniczki po

    Burgundzku. Resztę utylizować.

    • 4 1

  • Ja naprawdę gratuluję ludziom którzy mają piękne zadbane ogrody, nawet te niewielkie. Niektórzy to tak pewnie myślą, że jak mały ogródek to wiele roboty nie trzeba. Też tak myślałam. Do czasu. Mam kawałek ogródka, jedna ławka, dwa drzewka, parę kwiatów i trawnik. I matko kochana, ile ja się już dowiedziałam zajmując się tym małym kawałkiem ogródka to się w głowie nie mieści. A to że gleba musi być odpowiednia do odpowiednich roślin (tak wiem, Ameryki nie odkryłam ale zanim człowiek porządnie wgłębi się w temat to tak naprawdę wie tyle co nic), a to że kwiaty mogą mieć pierdyliard chorób i szkodników - tyle ile odmian kwiatów i krzewów tyle nowych przypadków (choć oczywiście wiadomo że część się powtarza), a to że jak trochę cienia pod płotem to trzeba na mech uważać, i tak dalej. Ślimaki strasznie irytujące to fakt, człowiek się cieszy że coś wyrosło a tu oczywiście zaraz banda obślizgłych drani dorwie się do liści i "po ptakach". Mszyce to już w ogóle tragedia. Albo uda się wyhodować piękną roślinę a dzień po dniu jakieś cholerstwo ją dopadnie i myśl człowieku co tu zrobić, jak ją uratować. Jak ktoś się na tym zna no to pomyśli pewnie że dorwała się baba do ogródka i myśli że samo urośnie. Przyznaję, nawet mały ogródek wymaga odpowiedniej pracy i cierpliwości. Naprawdę polecam każdemu kto ma trochę cierpliwości żeby spróbował zająć się takim kawałkiem własnej ziemi.

    • 5 0

  • (3)

    A w jednym programie TV na ślimaki to kazali też rozkładać drut miedziany.Podobno bardzo tego nie lubią.No i oczywiście sypać rozdrobnione skorupki jajek,bo wtedy się kaleczą.

    • 4 2

    • (1)

      skorupki jajek powiadasz ? Ja rozkładam pinezki, wyobrażasz sobie jak to musi boleć taką bosą stopą "wdepnąć" w pinezkę, szczególnie jak się jest ślimakiem i ma tylko jedną stopę ?

      • 3 1

      • leczyć takich sadystów jak ty.

        Powinienes goła d...pa siedziec na tych pineskach pomyleńcu

        • 0 2

    • Jest taki niebieski granulat

      posypujesz na działce i wzdluz jej granic, i masz problem z głowy . Sanacol.

      • 0 0

  • Na ślimaki sól, na mrówki wrzątek a z kretem setunie (1)

    • 2 1

    • co za sadystyczne metody owady zalewać wrzatkiem. Puknij sie wten łeb pusty sadysto.

      • 1 1

  • Śledzie na kreta.

    Wkładać w korytarze świeże śledzie. Pomaga choć na krótko. Na razie odstraszacz z Lidla się sprawdza.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane