- 1 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (157 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (459 opinii)
- 3 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 4 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 5 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 6 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (171 opinii)
Ona, on, dziecko i labrador na 37 m kw.
Pani Kasia z mężem Piotrem kupiła nowe mieszkanie. Blisko 37 metrów kwadratowych podzielonych na pokój z aneksem, sypialnię, korytarz i łazienkę wydawało się wystarczające dla pary i psa. Pani Kasia zaczęła już przygotowania do urządzenia nowego, wymarzonego lokum, kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży...
Ta niewątpliwie radosna wiadomość spowodowała jednak, że cały plan na zaaranżowanie mieszkania musiał ulec zmianie.
- Bardzo się cieszymy, że rodzina nam się powiększy, ale nie mamy pojęcia, jak zmieścić kącik dla dzieciątka i rozplanować zagospodarowanie powierzchni tak, żebyśmy w przyszłości nie musieli urządzać wszystkiego od nowa - napisała w liście do redakcji nasza czytelniczka. - Posiadamy jeszcze jednego członka rodziny, którym jest Mania-Frania - biszkoptowy labrador, dla którego również chcemy znaleźć przytulny kącik.
Para przyzwyczaiła się do myśli, że... sypialni nie będzie, bo w jej miejsce powstanie pokój dziecięcy. Jednak pani domu pracuje w systemie zmianowym i martwi się, że po zakończeniu urlopu macierzyńskiego nie będzie miała gdzie odsypiać "nocek", jeśli łóżko stanie w wielofunkcyjnym pomieszczeniu.
Właściciele są zwolennikami jasnych, nowoczesnych wnętrz, w których znaleźć można połączenia bieli, szarości oraz drewna.
Z trudnym, ale nie niemożliwym zadaniem wygospodarowania życiowej przestrzeni dla rodziny i psa zmierzyli się architekci z SAMM Studio. Powstały trzy warianty aranżacji.
Niezależnie od tego, który z nich zostanie wybrany przez inwestorów, powinni oni pamiętać, że w tak małych pomieszczeniach nie należy stosować ciężkich i zimnych materiałów wykończeniowych. Jeśli stosujemy płytki ceramiczne, to powinny być ciepłe w odbiorze (np. jasne odcienie beżu lub ciepłe odcienie szarości). Drewno podłogowe (parkiet, deski, imitacja w postaci paneli) powinno być jasne - dobrze się sprawdza np. dąb bielony. Ciemne i polerowane materiały, mimo że odbijają pomieszczenie jak lustro, są mniej przyjazne w dotyku i bliskim kontakcie. Tymczasem z uwagi na małe gabaryty mieszkania okazji do dotykania i bliskiego kontaktu będzie dużo...
Zaletą tego mieszkania jest niewątpliwie jasny pokój dzienny z dużymi, przesuwnymi oknami, zajmującymi powierzchnię całej ściany (prowadzą one na balkon). Niestety jest to pokój z aneksem kuchennym, co utrudnia adaptację na typową, pełnowartościową sypialnię. Ponadto całkiem obiecująco wygląda korytarz z miejscem na dużą szafę gospodarczą lub garderobianą. Łazienka jest niestety niewielka. Nie pozwala na swobodne umieszczenie w niej pralki, mimo propozycji dewelopera.
Koncepcja pierwsza
Podstawowym założeniem było wydzielenie aneksu, ale w taki sposób, by jeden pokój w mieszkaniu miał minimum 16 m kw. powierzchni a pozostała przestrzeń "kuchni" pozwalała na swobodne korzystanie z niej przez jedną osobę. Zastosowaliśmy szklane drzwi przesuwne tak, aby możliwe było zamknięcie strefy kuchennej podczas gotowania czy smażenia potraw. Jednocześnie drzwi nie przeszkadzają w komunikacji pomiędzy pokojem dziecka a pokojem dziennym.
Do spania dla rodziców proponujemy rozkładaną sofę. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale zapewnia dość uniwersalne wykorzystanie pomieszczenia. Możliwe jest np. zaproszenie gości, ewentualnie korzystanie z sofy podczas wspólnego oglądania telewizji czy filmów na sprzęcie zainstalowanym wraz z modułowym systemem mebli naprzeciwko sofy.
W tym miejscu znajduje się też szafa garderobiana. Mania-Frania ma swoje miejsce naprzeciwko, gdzie zlokalizowaliśmy przestrzeń dla kojca.
Aby zapewnić odpowiednią intymność wieczorem, przeszklenie balkonowe wyposażyliśmy w grube zasłony. Takie rozwiązanie pozwala także zacienić pokój, gdyby dorośli potrzebowali drzemki w trakcie dnia.
W przedpokoju umieściliśmy pralkę w zabudowie szafy gospodarczej oraz drugą szafę na garderobę ( odzież wierzchnią, buty itp.).
Pokój dziecka wyposażyliśmy standardowo w łóżeczko, komodę z przewijakiem a także większe komody na ubranka. W pokoju znajduje się także fotel do karmienia. Może to być fotel rozkładany, do ewentualnego wypoczynku w trakcie "trudniejszych" nieprzespanych nocy gdy dziecko np. miewa kolki.
Koncepcja druga
Aby wygospodarować możliwie największą liczbę szaf, wygodne (a przy tym wydzielone i niewymagające składania) miejsce do spania dla dorosłych oraz wygodny kojec dla psa zdecydowaliśmy się na zaprojektowanie mebla łączącego wszystkie te funkcje. Jest to główny element w pokoju dziennym, determinujący przestrzeń wokół niego. Jest to rozwiązanie coraz częściej stosowane w tzw. mikroapartamentach czyli miejskich jedno- lub dwupokojowych mieszkaniach o małym metrażu.
Aneks kuchenny pozostał otwarty. Aby ograniczyć jego negatywny wpływ (zapachy, opary itp.) na miejsce przeznaczone do spania, zdecydowano się na wydzielenie łóżka umieszczonego na wys. ok. 150 cm wysoką ścianką parawanową (do sufitu).
Kącik wypoczynkowy to dwuosobowa sofa, naprzeciw której znajduje się zestaw mebli ze sprzętem RTV. Możliwe jest także ustawienie fotela i stolika na kawę. Stół o wym. 200 x 60 cm ustawiono jako przedłużenie blatu kuchennego i blatu pod oknem obok aneksu.
W przedpokoju ustawiono wolnostojącą lodówkę. Trzeba pamiętać, żeby wybrać model bardzo cichy, aby możliwe było korzystanie z pokoju jako sypialni. Tak, jak w koncepcji pierwszej jest tutaj także pralka w zabudowie wraz z szafa gospodarcza i druga szafa garderobiana.
Pokój dla dziecka jest wyposażony w dwie duże szafy garderobiane, komodę z przewijakiem, łóżeczko i fotel do karmienia. Są ustawione w trochę odmiennej konfiguracji względem poprzedniej koncepcji.
Koncepcja trzecia
Ta wersja jest najbardziej klasyczna. Aneks jest otwarty i zbliżony do wersji pierwotnej, proponowanej przez dewelopera. Mamy w takim przypadku wszystkie wady i zalety takiego rozwiązania, ale też największą otwartą przestrzeń kosztem integracji funkcji kuchennej, jadalnianej i sypialnej w pokoju dziennym.
Podstawową różnicą jest tutaj przeniesienie wysokiej zabudowy i lodówki (w zabudowie) na ścianę naprzeciw wejścia do mieszkania. Pozwala to na bardziej optymalne wykorzystanie powierzchni na komunikację. W powstałym kąciku w pokoju dziennym znalazło się miejsce na stół.
Aby wygospodarować trochę miejsca na kojec dla psa, szafę gospodarczą i garderobianą obróciliśmy prostopadle do ściany z drzwiami wejściowymi. Wadą takiego rozwiązania jest to, że podczas korzystania z pralki trzeba będzie odsuwać psie posłanie. Reszta pomieszczeń jest podobna jak w pozostałych wariantach. Zmianie uległ tylko sposób ich wykończenia.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Opinie (185) 2 zablokowane
-
2013-12-09 10:38
polityka prorodzinna (5)
Dla wszystkich oburzonych metrażem.
My mieszkamy na 40 m2 z żona i 2-ką dzieci i właśnie szykujemy się na narodziny trzeciego. Jest ciasno ale nie ciaśniej niż mieli rodzice.
Dla hejterów dziecioróbstwa dodam że mam wykształcenie wyższe i stała pracę
i jestem gorącym przeciwnikiem systemu emerytalnego, który sprawia że moje dzieci bedą zmuszone harowac na emerytury dla zadufanych w sobie "racjonalnych" bezdzietnych bufonów tak rozsądnie i odpowiedzialnie wpędzających ten kraj w zapaść demograficzną. Spadajcie na bambus !- 19 9
-
2013-12-09 14:14
jak mowia starozytni rzymianie, chcacemu nie dzieje sie krzywda (2)
pytanie czy dzieci tez takie szczesliwe w 3 w jednym pokoju ???
- 6 0
-
2013-12-09 19:58
Starożytni Rzymianie nadal mówią?
Myślałem, że mawiali
- 3 0
-
2013-12-09 19:57
Bardziej niż jedynak sam w swoich 4 ścianach
z autopsji
- 2 0
-
2013-12-09 12:59
Jeśli ci to pasuje i sam na to wszystko zarabiasz to twój wybór i twoje życie.
powodzenia
- 3 0
-
2013-12-09 12:25
póki co to te bufony pracują na wykształcenie twoich dzieci (sam nie finansujesz tego w 100%)
i lekarza/położnika dla żony
- 7 3
-
2013-12-09 11:48
do Redakcji... (1)
wyłączcie możliwość dodawania komentarzy pod artykułami bo niektórym wolność słowa wali ostro w łeb.
- 2 7
-
2013-12-09 19:21
W jakim celu to czytasz? Nikt nie zmusza ;)
- 4 0
-
2013-12-09 09:37
A moja koncepcja jest taka że labrador będzie siedział obok tego misia w fotelu. (1)
Wypchany trocinami oczywiście.
- 16 5
-
2013-12-09 16:17
Wypchane trocinami to głowy niektórych ,zabierających tu głos...dla zabicia czasu..
- 3 1
-
2013-12-09 07:39
Co za bzdury (3)
bardzo się ucieszyli,że rodzina im się powiększy ,więc czemu jako młode małżeństwo nie brali tego pod uwagę.A z tymi zwierzakami to teraz chyba jakaś moda,im mniejsze mieszkanie tym większy pies mieszkam w bloku 3-klatkowym 59 mieszkańców z czego 20 jest właścicielami psów przeważają duże rasy,też mam pupila ale małego.Psiaki siedzą całe dnie same w domu i wyją no i ze sprzątaniem po nich też jest nieciekawie,szkoda psów mało miejsca mało spacerów,życzę powodzenia rodzince w takiej ciasnocie.żeby nie wiem jak było zaaranżowane to i tak nie powiększy to mieszkania,sama przez długi czas mieszkałam na 40m2 z trójką dzieci masakra.
- 76 7
-
2013-12-09 15:47
Ale mnie rozbawilo:-) (1)
Pani domu po maciezynskim bedzie odsypiala nocki. Oj zycze z calego serca ale obawiam sie ze spokojne nocki to beda dopiero na emeryturze
- 8 1
-
2013-12-09 15:51
Nie powiedziane
Zalezy od dziecka, mam dziecko od dwoch lat i odkad maly mial 3 miesiace przesypiamy cale noce, w sobote pospalismy nawet do 9.20... Moja kolezanka tez normalnie sypia, wiec to nie taki odosobniony przypadek.
- 3 0
-
2013-12-09 09:00
duze rasy sa spokojniesze
male pierdki glownie ujadaja i rzucaja sie do gardel duzym psom, ktore w zasadzie maja na to w..ne, a jeszcze taki wlasciciel szczura ma pretensje nie wiadomo o co i do kogo
- 17 11
-
2013-12-09 15:50
Okropne mieszkanie i okropne projekty
Boze, co za deweloper tak wybudował! Pokoje przejściowe, w tym jeden z aneksem!! Załamka. A projekt z lodówką w przedpokoju jest najlepszy....hehe, jak w studenckim mieszkaniu. Współczuje tym ludziom...zero przestrzeni dla siebie, dla dziecka...
- 6 3
-
2013-12-09 15:44
Metraze w Polsce
sa szokujace i nie rozumiem czemu nadal tak buduja. W Szwecji 37 metrow to rozmiar mieszkania 1 pokojowego, 2 pokoje moga miec z 60-65m a 3 pokoje co najmniej 70m do nawet 90... Zwykle Szwedzi jak spodziewaja sie dziecka to najchetniej w ogole rezygnuja z mieszkania i wybieraja domek.
- 1 3
-
2013-12-09 12:48
mozna i mniej ;) (1)
a ja mieszkalam w 24m2 - była nas 4: dwoje dorosłych, dziecko i labrador i dalismy rade :) psiak sie nie meczył bo codziennie biegał po pobliskich łakach...wiec miał sporo miejsca, a latem i tak na balkonie siedział ;)
co do przedstawionych koncepcji aranzacyjnych...uwazam, ze w takim mieszkaniu nie powinno wydzielac sie pokoju jedynie dla dziecka. Maluch i tak cały czas jest z mama, stad znacznie wiecej miejsca potrzeba w pokoju dziennym, w którym sie przybwa. Wiem z doswiadczenia. Dlatego lepiej z pokoju dzieciecego, z którego praktynie nie bedzie korzystał Maluch zrobic sypialnie dla rodziców i wstawic lozeczko dzieciece z mala komoda na ciuszki dla Maleństwa. A Tata jak bedzie chcial sie wyspac, moze isc do salonu na sofe - najlepiej rozkładaną ;)- 19 2
-
2013-12-09 15:37
JAsne, jak sie nie ma wyboru, to musi sie dac rade, ale jednak to jest smutne, bo zarowno czlowiek jak i pies sa stworzeniami potrzebujacymi przestrzeni. MAlutkie dziecko potrzebuje mamy i bez pokoju obedzie sie tylko przez krotki czas, potem i tak bedzie mu trzeba zapewnic wlasny kat. A rodzice tez beda potrzebowali troche prywatnosci.
- 7 1
-
2013-12-09 11:44
moi rodzice mieszkali w jednopokojowym mieszkaniu bez kuchni (4)
z niemowlęciem i z psem.
- 3 4
-
2013-12-09 15:32
To nie znaczy, ze tak mamy zyc w jakby nie bylo cywilizowanym kraju!
- 3 0
-
2013-12-09 14:16
Moj pra-pra-pra......-pra dziadek byl małpą.
- 5 1
-
2013-12-09 12:10
Jasne! (1)
-Moi dziadkowie też mieszkali w drewnianej chacie i nie mieli prądu ni wody w chacie!- Też tak można ...było kiedyś bytować! W przedmiotowym mieszkaniu nie ma godziwych warunków ani dla dziecka ani dla psa!
- 7 1
-
2013-12-09 12:39
no patrz :)
A moi dziadkowie mieszkali w murowanym domu z wodą i prądem.
- 7 1
-
2013-12-09 08:35
Hejty (7)
Boże luidzie !!!!!!!!!
Czy Wy nie nie widzicie, że w Waszych komentarzach prawie wcale nie ma oceny tego projektu. Piszecie tylko jak beznadziejnie głupie w najlepszym przypadku niefrasobliwe jest to małżeństwo.
W ogóle Was interesuje ten projekt. Dla mnie pierwszy to zrobienie klity z małego mieszkania. Drugi lepiej. Oczywiście tak ogólnie. Może powinni też pomyśleć o zrobienie czegoś z tarasem. Tam jest dużo miejsca. Zawsze coś można tam umieścić. Oczywiście niewiele rzeczy może stać w takiej temp. i wilgoci ale warto przemyśleć.- 21 5
-
2013-12-09 11:30
ocena projektu (3)
moja ocena projektu ZA DROGI! większość proponowanych mebli przez projektantów to meble NA WYMIAR, PROJEKTOWE robione na zamówienie u stolarza TO KOSZTUJE i to dużo. Bez sensu, rodzina ma małe mieszkanie bo nie było ich stać na większe a będą teraz w nie wkładać takie pieniądze...trzeba podliczyć koszt wyposażenia mieszkanie w "takie" meble i zobaczą że opłaca im się sprzedać i kupić większe mieszkanie, może nie będzie PROJEKTOWE, ale będzie tyle tam miejsca że sobie sami je urządzą z meblami ze sklepu i nie będą potrzebować projektanta.
Wiem, bo sama miałam podobne dylematy. Projektanci mają fajne pomysły zagospodarowania małej przestrzeni tylko nikt nie chwali się ile te pomysły kosztują.- 8 1
-
2013-12-09 14:30
Tak to już jest z małym mieszkaniem
wszystko na wymiar. Warto to wziąć pod uwagę.
- 0 0
-
2013-12-09 12:21
to wyrko na wysokości też do zrobienia we własnym zakresie
tylko potrzebne 2 osoby i elektronarzędzia. No i pomyślunek oczywiście
- 0 2
-
2013-12-09 11:40
Cala ta sytuacja jest nietypowa, wiec i meble są na wymiar. Poza tym oprócz łóżka z koncepcji nr 2 wszystko raczej w Ikei do dostania.
- 0 1
-
2013-12-09 08:40
Nie ma info o rodzaju balkonu (1)
A może dałoby się go przerobić na pokoik
- 3 0
-
2013-12-09 09:48
pokoik w piwnicy !
- 3 0
-
2013-12-09 08:55
Ależ Ty też nie oceniasz projektu, tylko hejtujesz hejtujących
Ocena zawsze powinna opierać się na założeniach - Ty założeń nie podajesz
Ocena powinna zawierać wartościowanie - robisz to, ale bez jasnych założeń określanie czegoś "lepszym" jest bezpodstawne
Ocena powinna zawierać konstruktywną krytykę - wytknięcie błędu i proponowany sposób jego rozwiązania. Tego też nie robisz.
Podsumowując: "przyganiał kocioł garnkowi".- 12 1
-
2013-12-09 07:53
Jeszcze kota niech sobie sprawią...polski wzorzec szczęśliwej rodziny (5)
ładnie musi pachnieć na tych 37 m2 w wilgotny dzień...syf
- 48 32
-
2013-12-09 09:59
kot, w przeciwienstwie do psa- NIE SMIERDZI NA DESZCZ I WILGOĆ (3)
- 9 4
-
2013-12-09 14:27
Co to znaczy smierdziec na deszcz i wilgoc? :)
- 1 2
-
2013-12-09 11:13
kot nie smierdzi... za to z kuwety wali nieziemsko (1)
- 15 5
-
2013-12-09 14:00
no jak nie sprzątasz
to wali...
Wodę w kiblu też spuszczasz co kilka dni?- 11 2
-
2013-12-09 07:58
W części wypoczynkowej
plama na podłodze - czy to ślad po pupilku czworonożnym? Biegunkę ma biedactwo...pewnie jakieś świństwo zjadł na spacerze,szkoda. Tylko dzieciaka brakuje w wizualizacji "architekta", który bawił by się w tym bajzlu. Co to za chore bzdury...
- 16 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.