- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (84 opinie)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (296 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (878 opinii)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Możliwość kryzysu i spadku cen na rynku nieruchomości próbują już wykorzystać oszuści. Oferują na wynajem mieszkania w Trójmieście w bardzo atrakcyjnych cenach. Lepiej uważać na "okazje". - To często próba wyłudzenia danych oraz pieniędzy - opowiada pani Paulina, która natrafiła na jedną z takich ofert.
Gdy przeglądałam ogłoszenia na jednym z ogólnopolskich portali, rzuciło mi się w oczy tanie mieszkanie w Gdańsku. Było świeżo po remoncie, zdjęcia były bardzo atrakcyjne, a cena nawet nieco niższa niż w przypadku porównywalnych lokali w gorszym stanie. Pomyślałam, że komuś bardzo zależy na wynajmie. Może wcześniej był najem krótkoterminowy, który obecnie nie działa i właściciel chce szybko zdobyć środki na kredyt? Może po prostu mam szczęście?
Napisałam do oferenta i szybko dostałam odpowiedź. Zdziwiło mnie, że jest ona po angielsku, ale osoba pisząca wyjaśniła, że odziedziczyła mieszkanie po babci, a sama od urodzenia mieszka w Londynie. Zdalnie zajmuje się wynajmem i nie zna języka polskiego.
Błędy w angielskim mieszkającej tam "od urodzenia"
To jeszcze brzmiało w miarę wiarygodnie, bo poprosiła mnie o kilka informacji o sobie: gdzie pracuję, jaki mam styl życia, czy w mieszkaniu będę trzymać zwierzę, czy mam dzieci. Czerwona lampka ostrzegawcza zapaliła mi się jednak, gdy poprosiła mnie o przesłanie danych osobowych, a najlepiej skanu dokumentu.
Wtedy zaczęłam dokładnie czytać to, co mi napisała. Miała pecha, bo jestem anglistką i choć rodowici Anglicy też często popełniają błędy w pisowni, to po kilku latach mieszkania w Londynie potrafię rozpoznać, jakie błędy przytrafiają się posługującym tym językiem na co dzień, a jakie robią ci, którzy uczą się zdalnie i z podręczników. Tu pomieszane były czasy i były błędy w słowach, w których osoba mieszkająca w Wielkiej Brytanii nigdy by nie popełniła.
Skontaktowałam się z portalem, na którym znalazłam ogłoszenie i okazało się, że było kilka podobnych. Pracownik skasował je, ale nie wiadomo, czy wcześniej nie nabrały się na nie inne osoby ani czy nie pojawią się one po raz kolejny z innego, fałszywego konta. Dlatego zdecydowałam się przestrzec innych - nie dajcie się nabrać na świetne "okazje" przy wynajmie. Nie przesyłajcie im żadnych danych, nie odpowiadajcie na podejrzane maile, a już pod żadnym pozorem nie dajcie się nabrać na wpłacenie zaliczki.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (95) ponad 10 zablokowanych
-
2020-05-04 01:07
W gdansku to norma...pełowskie standarty
- 2 3
-
2020-05-03 19:40
Podpowiedź (2)
Tak jak sprawdzający jest najemcą tak samo można sprawdzić wynajmującego.
Wystarczy poprosić o nr Księgi Wieczystej i w prosty sposób sprawdzimy czy mamy doczynienie z właścicielem. Jak dane w K.W. zgadzają się z danymi dowodu osobistego.- 4 0
-
2020-05-03 22:47
(1)
a jak mieszkanie bez księgi wieczystej ?
- 1 0
-
2020-05-04 00:52
to nie wynajmujesz i idziesz do Muzeum Wojska Polskiego
- 1 0
-
2020-05-04 00:04
Za 900zł pani sobie może iść do restauracji na obiad, a nie wynajmować mieszkanie.
- 6 3
-
2020-05-03 16:16
Opinia wyróżniona
(3)
A ja proponuje samodzielnie napisać ogłoszenie, że się szuka mieszkania do wynajęcia, jakie konkretnie są oczekiwania i jaka kwota do przeznaczenia, plus parę słów o sobie. Wbrew pozorom dzięki takiemu prostemu ogłoszeniu widać od razu z kim ma się do czynienia. Mi tak udało się znaleźć kiedyś mieszkanie które wynajmowałam przez pewien czas, okazało się że właściciele po raz pierwszy zdecydowali się na wynajem i po zapoznaniu się z ogłoszeniem wybrali kontakt ze mną, udało się porozumieć w sprawie warunków i wynajem naprawdę przebiegł bezproblemowo. Także polecam wyjście samemu z inicjatywą.
- 43 16
-
2020-05-03 23:58
skończy się wreszcie ten casting ze strony wynajmujących
przychodzisz na spotkanie i okazuje się ze jeszcze 3 umówionych przed i 3 po i licytacja kto da więcej, nagle podwyżka i inne niespodzianki chociaż w ogłoszeniu zupełnie co innego; szczyt szczyt szczytów to jak trzeba zapłacić za lokal kiedy stoi pusty albo za rachunki za tv i internet kiedy człowiek płaci kaucje i podpisuje umowę z wydaniem na termin przyszły typu 2-4 tygodnie.
Prawde powiedziawszy to niedługo trzeba będzie pośrednika zatrudniać żeby samemu coś nająć byle tylko był konkretny lokal, w konkretnym miejscu i za konkretną cene wydany za dany czas, bo tak to tylko strata czasu,
Do tego te meblościanki z prl za 1500 albo cekol, farba + Ikea za 1800-2500 oraz "apartamenty"- 6 1
-
2020-05-03 17:19
Potwierdzam, gdy mając 21 lat wyprowadziłem się od rodziców by zamieszkać ze swoją dziewczyna to 3 podejścia do wynajmu skończyły się fiaskiem : najgorsza było pierwsze podejście bo właścicielka umówiła wszystkich chętnych na tą samą godzinę i było jak na castingu.. Dwa kolejne to już nieaktualne. Dałem ogłoszenie i było tak jak piszesz, wtedy płaciłem za wynajem 800 lub 850 plus jakieś 350 czynszu : 2 pokoje, garaż, komórka :D ulica Maki 8 w Gdańsku (cisza jak na prowincji) rok 2007.
- 5 0
-
2020-05-03 16:47
Jest nawet
Taka strona na fb
- 2 2
-
2020-05-03 15:12
(3)
jeśli oboje byliście w Londynie, nawet chwilowo, to mogliście się spotkać prawda?
Po za tym, Anglik nalegał by na rozmowę wideo, to jest tu normą.
Pozdrawiam serdecznie z Somerset.- 23 11
-
2020-05-03 23:55
Ty najlepiej wiesz:(
- 1 0
-
2020-05-03 16:35
anglik to zarządzał by sprośnych zdjęć rozbieranych (1)
oni tam maja wszystko takie ustawowo poblokowane.
- 2 4
-
2020-05-03 17:42
Ty masz ustawowo mozg zablokowany. Przestan pitoly wypisywac i sie przygotuj do e-lekcji na jutro.
- 6 1
-
2020-05-03 15:04
Dobrze, ze trafilo na anglistke. (7)
Jakby to byla germanistka lub filolog klasyczna to by pewnie wtopila.
Rozczulila mnie ta historia, podobnie jak i inne z tabloidow.- 126 18
-
2020-05-03 16:21
Hehe (5)
Poziom angielskiego w ogłoszeniu, że moja 11 letnia córka się śmiała :) do tego cena 900zł to naprawdę gratuluję czujności i studiów oraz wieloletniego pobytu w Anglii.
- 17 8
-
2020-05-03 23:53
A jak ktoś słabo zna angielski to też się będziesz wyśmiewał? Czemu wszędzie wietrzycie podstęp ( mowię o autorce artykułu)?
- 4 1
-
2020-05-03 16:24
Przecjez to ktoś z PO (2)
- 7 15
-
2020-05-03 19:30
trolololo
Trolopis
- 5 0
-
2020-05-03 16:32
no duroto żeś się tu poPiSał
- 8 6
-
2020-05-03 17:56
To Twoja corka to geniush
- 11 0
-
2020-05-03 15:21
Nie daj Boże na tego co polisz inglisz , taki rudy może znacie i nie Irlandczyk
- 4 10
-
2020-05-03 22:59
A zmarszczcie
Landlord = władca landu. Może wszystko zrobić z najemca, jest jego Panem i władca - Lord. Niech sobie ślizgnie maślaka
- 0 0
-
2020-05-03 15:59
To nie ma takich niskich cen wynajmu? (1)
...wszyscy spekulowali , że teraz będę mógł wynająć luksusowy apartament za 1/4 ceny. To już nie będę czytał tych głupich komentarzy wieszczących załamanie rynku nieruchomości.
- 12 1
-
2020-05-03 22:41
Są
Ale nie za pol darmo (900). Za 1700 mozna juz cos sensownego znalezc nad morzem gdzie w zeszlym roku to ponizej 2000 bylo prawie niemozliwe.
- 0 0
-
2020-05-03 15:06
Okazja to okazja na złapanie tzw. jelenia. (1)
- 25 1
-
2020-05-03 22:40
Szukający okazji też szuka jelenia w sumie
co mu coś opyli za 50% wartości, tylko że amator zawsze przegra z zawodowcem :)
- 1 0
-
2020-05-03 22:30
Dane osobowe i jeszcze takie od osób wynajmujących mogą być teraz bardzo w cenie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.