Podatek od nieruchomości to jeden z najważniejszych dochodów dla miejskiego budżetu. Nic zatem dziwnego, że w Trójmieście określany jest on na najwyższym możliwym poziomie. W przyszłym roku, w związku z inflacją, znowu wzrośnie.
w powiązaniu z dochodami właściciela nieruchomości
16%
od wartości nieruchomości
22%
Limity podatku od nieruchomości co roku, w osobnym obwieszczeniu, ustala minister finansów. Bierze przy tym pod uwagę coroczny wskaźnik inflacji. Na ten rok stawka ta jest ustalona na poziomie
70 gr za 1 m kw. od budynku mieszkalnego (43 gr za 1 m kw. gruntu) oraz 21,94 za 1 m kw. dla budynku związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej (84 gr za 1 m kw gruntu). Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych ustala także podmioty podlegające ulgom i zwolnieniom od podatku. Podlegają im m.in. kościoły i związki wyznaniowe, specjalne strefy ekonomiczne, grunty pod drogi.
Ostateczne stawki podatku od nieruchomości ustalają jednak gminy, w podejmowanej co roku (po ogłoszeniu obwieszenia ministra finansów) uchwale. Gminy mają możliwość ustanowienia stawek poniżej limitu wyznaczonego przez ministra finansów oraz ustalenia własnego katalogu podmiotów, które będą podlegać ulgom lub zwolnieniom od podatku. Jednak... podatek od nieruchomości to jedna z najważniejszych pozycji na liście wpływów do gminnego budżetu (w Gdańsku na ten rok zaplanowano z tego tytułu wpływ w wysokości 305 mln złotych, w Gdyni ponad 133,5 mln zł oraz 14 mln w Sopocie), więc gminy nie są chętne do obniżania tych stawek...
- Zgodnie z komunikatem prezesa GUS wskaźnik inflacji wyniósł 4 proc. W oparciu o ten wskaźnik zakładany jest wzrost stawek podatku od nieruchomości w mieście, wobec tego stawki maksymalne wzrosną zapewne o 4 proc. - mówi
Dariusz Wołodźko z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Czyli, po ogłoszeniu obwieszczenia ministra i podjęciu uchwały przez radę miasta, osoba która za swój budynek mieszkalny o powierzchni 50 m kw. (35 zł) na działce 100 m kw. (43 zł)
płaciła w tym roku 78 zł, to w przyszłym roku zapłaci 81,12 zł.
Z kolei
przedsiębiorca, który za swój zakład czy sklep o powierzchni 50 m kw płaci teraz (1097 zł) na działce 100 m kw. (84 zł) płaci w tym roku 1181 zł, to w przyszłym roku zapłaci 1228,24 zł.
W Gdańsku zwolnieniami objęte są grunty na cmentarze komunalne, budynki bibliotek i grunty pod nimi, nieruchomości dla których podatek wyniósłby mniej niż 6 zł, budynki i grunty komunalne (z wyjątkami).
Także w Gdyni stawki są na maksymalnym poziomie, o grosz mniej za 1 m kw. płacą tylko właściciele gruntów pod budynkami mieszkalnymi i innymi (czyli 0,42 gr). Rada Miasta ustaliła tutaj, że z podatku od nieruchomości zwolnieni są mieszkańcy lokali komunalnych oraz właściciele garaży służących do przechowywania wózków i pojazdów inwalidzkich (o ile jest to potwierdzone zaświadczeniem lekarskim).
Ubiegłoroczna uchwała sopockiej Rady Miasta określa stawki na... maksymalnym poziomie. Zwolnieniom od podatku poddane są cmentarze oraz kolumbaria. Stawka za budynki obniżona jest z 21.94 do 2,60 za m kw. dla stajni, a za grunty z 0,84 do 0,25 za 1 m kw. dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą na plaży.
Dla porównania najwyższych stawek trzymają się także władze Wejherowa (tu ulgi przewidziano dla osób, których wyłącznym źródłem utrzymania jest emerytura bądź renta).
Bardziej przyjazne są władze Pruszcza Gdańskiego, gdzie stawki podatku od nieruchomości są niższe o kilka procent dla nieruchomości przeznaczonych na cele mieszkalne jak i działalność gospodarczą, a szczególnie preferencyjne stawki mają przedsiębiorcy w pierwszym roku działalności.
Jeszcze niższe stawki ustalono w Rumi. Tu za 1 m kw. budynku mieszkalnego płacić trzeba w tym roku 64 gr i gruntu na takie cele - 32 gr. Dla działalności jest to analogicznie 19,54 zł i 78 gr.
Uwaga,
podatku od nieruchomości nie można mylić z opłatą za wieczyste użytkowanie, która naliczana jest na innych zasadach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy