• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Robotnik przysypany na budowie w Łostowicach

EBu
11 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Do wypadku doszło na budowie domów jednorodzinnych w Łostowicach. Do wypadku doszło na budowie domów jednorodzinnych w Łostowicach.

Trzy zastępy straży pożarnej, karetka i policja pojawiły się po godz. 15 na budowie domów jednorodzinnych u zbiegu ulic Kolarskiej i Kasztanowej w Łostowicach zobacz na mapie Gdańska. W wykopie fundamentowym przysypany został jeden z robotników.



Informację o zdarzeniu przekazała nam czytelniczka. O szczegółach wydarzenia mówi Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku:

- O godzinie 15.15 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu. Pracownik zajmujący się pracami przy fundamentach budynku znajdował się w wykopie głębokości ok. dwóch metrów, gdy osunęła się na niego ziemia przysypując go mniej więcej do pasa. Na miejsce wysłane zostały trzy samochody ratowniczo-gaśnicze. Około trzydziestoletni mężczyzna został odkopany i przytomny przekazany służbom medycznym. Może mówić o dużym szczęściu, bo nie został przysypany na wysokości dróg oddechowych.

Zdarzenie potwierdza przedstawiciel dewelopera. Według jego słów, pracownik o własnych siłach wyszedł z wykopu i wsiadł do karetki, którą pojechał do szpitala na badania. Jeden ze świadków zdarzenia, który skontaktował się z nami - i przesłał nam zdjęcie z miejsca wypadku - twierdzi jednak, że rannego do karetki zaniesiono na noszach.
EBu

Opinie (83) ponad 10 zablokowanych

  • jakim Gdańsku (3)

    przecież to Borkowo

    • 3 1

    • heheh

      Tam jest jeszcze Gdańsk za górka w dół juz Borkowo :)

      • 0 0

    • to jeszcze jest Gdańsk, ja się pytam jakie Łostowice ?

      • 0 1

    • car

      Tylko częściowo...

      • 0 0

  • A gdzie ścianki (4)

    zabezpieczające wykop. Zmniejszanie kosztów budów prowadzi do tragedii.
    Dobrze, że tak się skończyło.

    • 44 0

    • Tam obok jest chodnik i przechodzą matki z dziećmi. (1)

      Czy pozostała częśc skarpy jest bezpieczna?

      • 5 0

      • nie

        • 0 0

    • Scianki zabezpieczajace, dobre sobie

      To nie superstructures na discovery, tu jest polska budowa!

      • 3 0

    • Najlepsze są opinie ludkow którzy budowę widzieli tylko w tv

      A to ze każdy prywaciarz to złodziej to inna para kaloszy

      • 2 1

  • bzdury (6)

    Jak mógł wyjść o własnych siłach jak wynosili go na noszach. Następnie na rutynowe badania odwiedzili go karetka na sygnale?. .. co to za bzdury... wszystko widziałem na bieżąco.

    • 54 5

    • opowiedz, co widziałeś (2)

      skoro widziałeś tak dokładnie.

      • 8 4

      • . (1)

        Jak tak bardzo tego chcesz ;)
        Godzina ok. 14:50, koparka kopie z góry małą szuflą tylną. Na dole znajduje się drugi pracownik. Ziemia się osuwa, zasypuje pracownika. 14:55 przyjeżdża straż. Problem ze znalezieniem pracownika. W końcu udaje się go znaleźć. Zostaje zabrany na noszach do karetki. Reanimacja ok. 10 minut. Karetka odjeżdża z miejsca zdarzenia na sygnałach w kier. Gdańska.

        • 1 0

        • racja

          Mieszkam zaraz obok i wynosili na noszach a karetka jechała na sygnale. Wiec jak mógł wyjść o własnych siłach??!! Nie ma to jak Hanza... d*pa a nie deweloper który robi szybko byle sprzedać.

          • 0 0

    • deweloper wie co mówi. mówi tak aby było dla niego korzystnie.

      • 4 0

    • Ktoś tu kłamie, pytaniwe tylko kto? (1)

      Strażacy, czy deweloper?
      Strażacy odkopali, a deweloper twierdzi, że sam wyszedł o własnych silach

      • 5 3

      • to ty, c x world?

        coś cię naprawdę uwiera...

        • 2 4

  • ul. Kasztanowa w Gdańsku (4)

    Droga redakcjo ul. Kasztanowa jest w Nowym Porcie...

    • 7 2

    • car (3)

      Drogi matole... Kasztanowa jest nie tylko w Nowym Porcie! Google maps i poczujesz się jeszcze bardziej głupio...

      • 1 4

      • .

        TA Kasztanowa znajduje się już w Borkowie.

        • 1 0

      • (1)

        kasztanowa w gdansku jest tylko jedna, wlasnie w nowym porcie.

        • 3 1

        • car

          Drugi matoł...

          • 1 1

  • (12)

    Miał farta ten pracownik, ale bez kitu że aż trzy zastępy straży pożarnej wysłane, to troche... przegięcie? Taki szum jakby mu się gruz a nie ziemia osypała. Skoro o własnych siłach wyszedł to nic poważnego mu się nie stało... teraz będę bał się bawić w zasypywanie na plaży

    • 39 52

    • (8)

      Baranku pomysł zanim coś wypocisz !!! Chodzi o szybkość wykopu czasem nieprzytomnego człowieka . Jadą nawet 4 zastępy , aby akcja trwała jak najkrócej . A pozatym jadąc nikt nie wie co zastanie na miejscu wypadku . Lepiej wiecej niż mniej !

      • 39 6

      • (2)

        Ale nie do pasa, osiołku

        • 9 13

        • .

          Nie był zasypany do pasa, tylko cały. I był problem z odkopaniem. Byłeś tam? Nie. Więc się nie wypowiadaj. Nie pozdrawiam.

          • 0 0

        • A skąd z góry wiesz geniuszu

          czy ktoś taki nie doznał jakichś obrażeń wewnętrznych albo nie krwawi gdzieś poniżej linii przysypania? To nie koledzy zakopali go w piasku na plaży tylko gwałtownie osunęła się ziemia, w której mogą być kamienie albo inne niebezpieczne rzeczy. Już nie mówiąc o tym, że może się ona dalej osuwać i przysypać go całkowicie zanim zostanie uwolniony.

          • 21 4

      • nie sądzę by liczba wozów strażackich wpłynęła na szybkość akcji (3)

        wystarczy kilku ludzi - większa liczba to tylko wieksze zamieszanie. Trzeba skontrolować system premii w tych służbach.

        • 7 14

        • (1)

          Napewno ty Leon nie bedziesz kontrolował ich premii , lepiej zajrzyj do swojej Leonowej jak ja masz, czy nie zasoliła zupy !

          • 13 1

          • Po co ta agresja? Lepiej odrób lekcję, bo dostaniesz jedynke

            • 3 4

        • Jak Cię przysypie ziemia

          to poproś o jednego strażaka coby zamieszania nie było.

          Uwielbiam takich ludzi, którzy nie mają wyobrażenia o danej pracy ale głoszą swoje mądrości.

          • 19 0

      • do baranka

        chcesz powiedzieć że facet miał tak długie nogi i aż cztery zastępy strażaków musiały je odkopywać? To ile mógł mieć wzrostu, 2,5 # średnia krajowa? Dobrze że był zasypany tylko do pasa

        • 1 6

    • Nie masz zielonego pojęcie o tym jakie siły działają na człowieka przysypanego ziemią na budowie. To nie kilka wiaderek sypkiego piasku na plaży, a bardzo często ciężka mokra ziemia. Potrzeba w takich przypadkach jak najwięcej ilości ratowników, ponieważ liczy się każda sekunda. To są tysiące kilogramów, które mogą uniemożliwić oddychanie lub poważnie uszkodzić narządy wewnętrzne.

      • 2 0

    • W czym masz problem?

      Jesteś laikiem więc trzeba wytłumaczyć. Zgłoszenie jest, że człowiek zasypany w wykopie. Wysyła się zastępów zawsze nadto, żeby pary ratowników mogły się często wymieniać zapewniając płynną i sprawną pracę. Często też część sił przy tego typu zdarzeniach skierowanych zostaje do innych czynności np potrzebne jest szalowanie wykopu, udzielanie pomocy medycznej itd. Także lepiej więcej niż za mało.

      • 5 0

    • pracbud

      Fajnie ze wszystko skonczylo sie ok. Ale ja sobie pozwole pouzywac. Kiedys ok 10 lat temu zasypalo mnie w wykopie do ramion. Ciezko bylo oddychac i w ogole szok. Koledzy i szef skakali w panice nad wykopem i jedyne na co bylo ich stac to rzucic mi lopate i tekst zebym sie odkopal. Wyszedlem sam o wlasnych silach. Dzis jest to fajna firmowa anegdota. A ja jestem w firmie czlowiekiem od zadan specjalnych z pe nsja 2.5x sred.krajowa. Niby fajnie ale wybaczyc do dzis nie moge tamtej reakcji sprzed dekady

      • 6 0

  • Bzdury (1)

    Przysypało do pasa... To ciekawe dlaczego nie mogli go znaleźć pod ziemią :) A potem go reanimowali z 10 minut w karetce ;)

    • 1 0

    • c.d.

      I jak już, to nie są Łostowice. Radzę sprawdzić granice dzielnic. To jest Chełm (o dziwo).
      Akurat w tamtym miejscu leży granica Gdańska z Borkowem.

      • 2 0

  • zdaniem dewelopera

    pracownikowi wsypał się piasek do buta w wykopie ,po czym pracownik wyszedł i odstawił parkującą karetkę na badania diagnostyczne , przejeżdżający strażacy stanęli na siku.
    i o co ta afera.
    poza tym to nie pracownik tylko firma podwykonawcza i nic się nie stało.

    • 1 0

  • (1)

    a twierdzą że praca na budowie jest bezpieczna i można zatrudniać na śmieciówkach

    • 23 2

    • dla pracodawcy śmieciówka jest bezpieczna

      czyli wszystko się zgadza jedynie kolejność w zdaniu nieco inna, ale to szczegół nieistotny

      • 1 0

  • nie wiecie to nie gadajcie !

    Dowiedzcie się najpierw całej prawdy a nie wypisujecie głupoty których się dowiedzieliście od osob które zawsze wiedza wszystko najlepiej ! Chlopak był zasypany caly a nie do pasa to po pierwsze, podrugie TAK BYL TRZEZWY, po trzecie postawcie się w jego sytuacji, zasypuje was duza ilość piasku, nie macie szansy oddychać ani się poruszyć. Gdyby nie koledzy z jego pracy mezczyzna by nie przezyl, jest to tylko i wyłącznie ich zasluga ze zachowali zimna krew a nie wpadli w panike. Także lepiej się cieszcie ze to się tak stało a nie inaczej. Bo (się powtorze) gdyby nie koledzy czytalibyście teraz o tragicznej śmierci ! Także radze się dowiadywać informacji ze sprawdzonych zrodel. Pozdrawiam !

    a tak wgl to najwięcej maja do powiedzenia Ci którzy tam nie byli i stawiają fakty po glupivh domysłach.

    • 4 0

  • Zawalony robotą...

    ... nie ma co, ostro ich tam developer przycisnął.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane