• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Randki tak, miłość nie? Czego naprawdę szukają dziś single?

Ewa Palińska
5 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Aplikacje randkowe cieszą się niesłabnącą popularnością. Wielu użytkowników nie szuka tam jednak miłości na całe życie, a luźnej relacji, z której w każdej chwili będą mogli się wycofać. Aplikacje randkowe cieszą się niesłabnącą popularnością. Wielu użytkowników nie szuka tam jednak miłości na całe życie, a luźnej relacji, z której w każdej chwili będą mogli się wycofać.

Aplikacje, szybkie randki, imprezy dla singli - rozwiązań, z których mogą skorzystać osoby szukające drugiej połówki, jest mnóstwo. Nie zawsze będzie to jednak ktoś, kto zechce wiązać się na całe życie bądź wchodzić w romantyczne relacje, bo wielu współczesnych singli, szczególnie tych przeżywających drugą młodość, wiązanie się na stałe zwyczajnie nie interesuje.



Czy znalazłe(a)ś miłość na całe życie?

Na miłość nigdy nie jest za późno - te słowa dodają otuchy osobom, które od lat szukają drugiej połówki i nie tracą nadziei na to, że w końcu ją odnajdą. Niestety, czasy romantykom nie sprzyjają. Choć na uczuciowym rynku, zarówno pierwotnym jak i wtórnym, singli nie brakuje, wielu z nich nie ma ochoty wchodzić w kolejne związki. Rozmaite narzędzia do poznawania nowych osób umożliwiają im znalezienie partnera o konkretnym wyglądzie, statusie materialnym i podobnych oczekiwaniach. I współczesne single z tego rozwiązania chętnie korzystają.

Jestem singlem i chcę świętować walentynki! Gdzie mam szukać tej miłości?



Dla wielu użytkowników aplikacji randkowych "nieczysta karta" to przeszkoda, z którą nie zamierzają nawet próbować się zmierzyć. Dla wielu użytkowników aplikacji randkowych "nieczysta karta" to przeszkoda, z którą nie zamierzają nawet próbować się zmierzyć.

Relacja szyta na miarę



Odpalasz aplikację randkową. Bezrefleksyjnie przeglądasz profile kolejnych osób. Jeśli ktoś ci się spodoba, "dajesz w prawo". Kryteria oceny są szerokie i dowolne. Czasem o wyborze bądź odrzuceniu decyduje wzrost, innym razem waga, wiek, status materialny, wykształcenie, a najczęściej wszystko naraz.

- Przeglądasz towary jak na półce w sklepie i wybierasz tylko te, które wpadną ci w oko - opowiada Tomek, przedstawiciel handlowy. - Nie musisz się tłumaczyć, dlaczego kogoś odrzucasz, a kogoś innego nie. Możesz w dowolnej chwili zakończyć znajomość, usuwając parę i zrywając kontakt. Dożyliśmy pięknych czasów - śmieje się.
Użytkownicy aplikacji najczęściej jasno określają, jaka znajomość ich interesuje. Często przewijają się skróty ONS - "One Night Stand" - czyli przygoda erotyczna na jedną noc, albo FWB - "Friends with Benefits" - czyli przyjaciele z korzyściami (ang. fuck buddies).

- Relacja oparta na zasadach FWB nie oznacza braku miłości, bo ja w swojej partnerce się zakochałem i wiem, że ona też mnie kocha. Po prostu żyjemy inaczej niż stereotypowe pary z podobnym do nas, kilkuletnim stażem - opowiada Daniel. - Nie planujemy ślubu ani nawet wspólnego zamieszkania. Dzieci tym bardziej. Żyjemy na odległość, ale kiedy się spotykamy, nic nas nie rozprasza. Jesteśmy cali wyłącznie dla siebie. Chodzimy razem na imprezy, mamy wspólne grono znajomych, ale każde z nas ma też swój świat, niezależny od tego naszego, wspólnego. Chciałbym tu podkreślić, że nasza relacja jest w 100 proc. monogamiczna. Ustaliliśmy to już na pierwszym spotkaniu. Dajemy sobie wzajemnie dużo luzu, ale na sypianie na boku z innymi żadne z nas się nie godzi.
Zdarzają się oczywiście osoby, które otwarcie przyznają, że szukają stałego związku. I zdarza się, że taką miłość za pośrednictwem aplikacji randkowej znajdują. Są to jednak przypadki marginalne.

- Wystrzegam się kobiet, które piszą, że szukają prawdziwej miłości albo kogoś na stałe - mówi Jarek, aktywny użytkownik Tindera od trzech lat. - Kilka razy się z takimi umówiłem i okazały się desperatkami. Od razu weszły w jakiś skrajny romantyzm, oczekiwały nieustannie dowodów miłości. Jedna na pierwszej randce chciała wybadać, ile zarabiam i jaka przyszłość czeka ją u mojego boku. Inna już na drugim spotkaniu przedstawiła mnie swoim dzieciom i liczyła na to, że będę robił za dobrego wujka. Ja natomiast szukam bezproblemowego towarzystwa. Kobiety, którą zabiorę na spotkanie firmowe, z którą być może wybiorę się na wakacje, ale która będzie miała swój kąt, swój świat i nie będzie starała się sterować moim.


  • Panie, które demaskują tożsamość użytkowników Tindera w tajnej, facebookowej grupie, nazywają psycholem pana, który zdradza tożsamość użytkowniczek tej aplikacji na Instagramie.
  • Prywatne i ukryte grupy na FB to też idealne miejce, aby zasięgnąć wiedzy na temat osób, które korzystając z aplikacji randkowych, liczą na anonimowość.
  • Panowie szukający za pośrednictwem aplikacji randkowych jedynie rozrywki bądź nowych znajomości trafiają z automatu na czarną listę randkowiczek, dopatrujących się w każdym użytkowniku potencjalnego partnera na całe życie.
  • Scenariusz zwykle jest podobny: poznali się na imprezie lub przez internet, było super, najprawdopodobniej poszli do łóżka, potem spotkali się jeszcze raz czy dwa, czasem nawet snuli wspólne plany, a potem on nie daje znaku życia. Zniknął niczym duch. Ghosting, jak nazwali to Amerykanie, to najpopularniejszy sposób na kończenie tinderowych relacji.
  • Ranią nie tylko panowie, ale i panie. Oto przykład ghostingu w damskim wydaniu.
  • Kiedy chwalisz się w grupie użytkowników aplikacji randkowych swoją ciętą ripostą i sam zostajesz wyśmiany...
  • Wielu użytkowników aplikacji randkowych podchodzi do sprawy korzystania z nich bardzo poważnie. Nie spełniasz oczekiwań? Nie ma dla ciebie miejsca wśród "zmatchowanych" (sparowanych).
  • Aplikacje randkowe to nie tylko dobre miejsce na szukanie FWB. Znajdziesz tu też chętnych do innych aktywności, jak np. gry w planszówki.
  • Czego pragną mężczyźni? Ten użytkownik nie pozostawia złudzeń....
  • Tych, którzy pragną zasmakować tinderowej rzeczywistości, a spychani są na boczny tor przez swoją przeszłość, często ogarnia frustracja. Nie chcą czuć się dyskryminowani tylko dlatego, że wcześniej byli w związkach czy dorobili się dzieci.
  • Profile osób szukających dyskretnej relacji regularnie się przewijają. Przypominamy, że głównie w tym celu stworzono aplikacje randkowe.
  • Chętnych na wspólne igraszki poszukują też pary czy większe grupy osób.
  • Krótko i na temat.
  • Opis krótki, ale nie pozostawia złudzeń poszukiwaczkom miłości na całe życie.
  • Wśród ofert w aplikacjach randkowych znajdzie się też coś dla fetyszystów.

Wiele oferuję, ale tyle samo wymagam



"Na starość nie będzie ci miał kto wody podać" - straszy się niefrasobliwych singli. Ci jednak nic sobie z tych słów nie robią, bo mają własną wizję udanej przyszłości.

- Nie lubię dzieci, nie chcę ich mieć, a jeśli dorobię się majątku, wszystko przepiszę siostrzeńcom. Albo na koty. A jeśli będę na starość niedołężna, znajdę sobie miejsce w fajnym ośrodku dla seniorów - opowiada Marta, prowadząca własną kancelarię radcowską. - Mam bardzo wysokie wymagania odnośnie do ewentualnego partnera, bo sama mam wiele do zaoferowania. Nie zamierzam obniżać lotów. Jeśli podczas spotkania ktoś mi nie pasuje, nie ciągnę tego. Szkoda czasu.
Robert, dyrektor handlowy w firmie produkującej sprzęt sportowy, szuka partnerki jak najbardziej podobnej do siebie. Również jeśli chodzi o status materialny.

- Jestem mężczyzną lubiącym wystawne życie i szukam partnerki, która będzie - podobnie jak ja - spełniała się zawodowo i będzie miała podobny status materialny - opowiada Robert. - Próbowałem kilkakrotnie dać szansę dziewczynom dysponującym mniejszymi funduszami, ale to się po prostu nie sprawdziło. Jedne żerowały na mnie jak pijawki, inne przeciwnie - unosiły się dumą i nie chciały się zgodzić, żebym płacił za wakacje czy obiad w dobrej restauracji albo wybierały najtańsze pozycje z menu, bo wstydziły się mnie naciągać. A ja nie będę sobie niczego odmawiał i obniżał stopy życiowej tylko dlatego, że partnerka za mną nie nadąża. Interesuje mnie relacja partnerska i zależy mi na partnerstwie w każdym zakresie, również pod względem ekonomicznym.
Stałego związku nie szuka też Martin, dyrektor IT w jednej z korporacji. I choć jasno komunikuje, kogo szuka i jakie relacje go interesują, panie nie zawsze dają temu wiarę.

- Aplikacje randkowe pełne są idealistek, które szukają faceta na całe życie - opowiada Martin. - Najlepiej przystojnego, bogatego, w odpowiednim wieku, bez bagażu doświadczeń. Kiedy takiego znajdą, uczepiają się go jak rzep i nie chcą puścić. Nawet jeśli on sam deklaruje, że stałego związku nie szuka. Miałem kiedyś nieprzyjemną sytuację z pewną panią, która założyła sobie, że mnie zmieni i przekona do miłości. Długo nie przyjmowała do wiadomości, że nic z tego nie będzie. Zobaczcie zresztą, co dzieje się w tych tajnych grupach na mediach społecznościowych. Panie inwigilują każdego faceta i wieszają psy na tych, którzy szukają jedynie luźnych relacji, choć w opisie stoi jak byk, że poważnym związkiem nie są zainteresowani. Ja np. za pośrednictwem Tindera bardzo długo umawiałem się wyłącznie na planszówki.
Katolicki Tinder: miłość, modlitwa i szybkie randki Katolicki Tinder: miłość, modlitwa i szybkie randki

Relacje z nieudanych tinderowych randek często trafiają do prywatnych grup na FB. Relacje z nieudanych tinderowych randek często trafiają do prywatnych grup na FB.

Grasz nieuczciwie? Zostaniesz zdemaskowany



W mediach społecznościowych funkcjonuje wiele ukrytych grup, w których użytkownicy wymieniają się opiniami na temat konkretnych osób korzystających z aplikacji randkowych. Można dzięki temu sprawdzić, czy dana osoba nie romansuje z więcej niż jednym partnerem i czy jej intencje są czyste. Użytkownicy pomogą też w ocenie wierności partnera.

- Grupy są przeróżne - tłumaczy Ligia, aktywnie udzielająca się w mediach społecznościowych. - Można się poradzić, czy nasz profil jest atrakcyjny dla potencjalnego odbiorcy, co powinniśmy zmienić w opisie, jakie zdjęcia wybrać. Jest wiele grup wyśmiewających różne profile. Najbardziej radykalna jest jednak grupa wyłącznie żeńska (ukryta, więc jej nazwy nie zdradzę), w której prześwietla się konkretnych użytkowników - panie wrzucają zdjęcia konkretnych panów, a reszta pisze, co wie na ich temat. Udało się w ten sposób zdemaskować wielu nieuczciwych "graczy".
Działalność szczególnie tej ostatniej grupy wzbudza kontrowersje, bo inwigilowani panowie nie mają pojęcia o tym, że prowadzone jest przeciw nim śledztwo.

- Wpis na mój temat pokazała mi przyjaciółka. Byłem tym nie tyle zszokowany, co zdegustowany - opowiada Martin. - Nigdy nie ukrywałem, że stałej relacji nie szukam, a tutaj zostałem nazwany dwulicowym draniem, który gra na wiele frontów. Dziewczyny, z którymi się kiedyś umówiłem, wymieniały się szczegółami na temat naszych "relacji", czasem bardzo intymnymi. Miałem zamiar podjąć kroki prawne, bo były to zwyczajne pomówienia. Przyjaciółka odwiodła mnie jednak od tego pomysłu, bo jej zdaniem zrobiłby się tylko jeszcze większy szum.

Nieudane randki. Komu się przydarzyły?



Szybkie randki w 453. urodziny Szekspira (wideo z 2017 roku)

Zobacz, na czym polegają szybkie randki.

Szybkie randki - może tu znajdziemy miłość?



Alternatywą dla aplikacji randkowych są szybkie randki, podczas których mamy okazję spotkać się twarzą w twarz z potencjalnym partnerem. Co może pójść nie tak?

- Pełen nadziei na znalezienie drugiej połówki wybrałem się kiedyś na taką szybką randkę - wspomina Arnaud. - Miałem wówczas 26 lat, widełki wiekowe ustalono na 25-35. Zakładałem, że mogę tam spotkać kobiety starsze od siebie, ale nie myślałem, że będą wyłącznie takie w górnej granicy ustalonego wieku. Większość z nich z dziećmi, po rozwodach. Nie odbieram im prawa do szczęścia, ale ja, młody chłopak, miałem inne oczekiwania względem tego wydarzenia.
A wy jesteście w szczęśliwych związkach czy szukacie swojej drugiej połówki? Jak wam idą te poszukiwania? Gdzie w dzisiejszych czasach można znaleźć miłość? Podzielcie się przemyśleniami w komentarzach.

Opinie (413) ponad 20 zablokowanych

  • Kobiety są az tak głupie ze same sie ugotowały i stworzyły sobie rzeczywistość gdzie traktuje sie je jak towar (1)

    i jeszcze są z tego powodu nie zadowolone :)

    • 17 4

    • To zależy od człowieka jak kto kogo traktuje. Znam taka co byle nie być samej przyjeła swojego faceta który właśnie wyszedł z więzienia a potem tłuką się nawzajem. Młoda ładna kobieta, głupich miała rodziców którzy jej takie wzorce przekazali

      • 4 0

  • Ciekawe (3)

    Czy to co przeczytałem oznacza że wielu ludzi jest emocjonalnie nie przygotowania do poważnej relacji, czy stanowi to o jakimś urazie.
    Czy jakiś wyimaginowany obraz rzeczywistości blokuje ich przed dorosłością w relacji rodzinnej.

    • 1 0

    • To świadczy o tym jak mizoginizm wlazł za bardzo.

      • 3 2

    • Błąd (1)

      Wielu ludzi dojrzało już do bycia szcześliwym ze samym sobą i druga osoba nie jest potrzebna, no chyba że do seksu. To jest właśnie dojrzałość emocjonalna a nie gibanie się we 2 i znoszenie czyichś humorów.

      • 7 3

      • Tak to sobie tłumacz. Dojrzałość hehe

        • 0 2

  • co za bufony (27)

    te wypowidzi facetów są żenujące. Już się nie dziwię, że część moich koleżanek po rozwodach nie szuka już miłości. Trudno uwierzyć. że są jeszcze normalni ludzie na święcie. na pewno nie w aplikacjach randkowych.

    • 11 8

    • (4)

      Jestem tego samego zdania. Przerażający poziom wypowiedzi oraz postawy godne pożałowaniem. Wolałabym być sama niż umawiać się z takimi facetami. Nawet na sam seks, bo umówmy się, ktoś kto reprezentuje sobą tak ograniczony poziom, raczej nie jest dobry w te klocki :)

      • 8 4

      • Dokładnie :)

        • 3 2

      • (2)

        Poszukaj w takim razie kochanka w filharmonii albo operze

        • 6 2

        • (1)

          Skąd wniosek, że szukam kochanka?

          • 5 3

          • Bo tak

            • 4 5

    • Cóż jako normalny facet powiem Ci że dochodzę do podobnego wniosku (21)

      na podstawie poziomu dzisiejszych dziewczyn? bo kobiety to są pod względem wieku ale mentalnie to większość ciągle dziewczynki.

      • 8 2

      • (20)

        Aby na pewno normalny?

        • 1 7

        • ok, która z was uważa np że żona powinna prasować mężowi koszule ? (18)

          no może 1 na 20. Reszta powie że nie jest praczką ani sprzątaczką i niech sobie sam uprasuje bo to jego koszula prawda? ale adoracje, prezenty, pieniądze to już rączka chętnie bierze choć żelazka się brzydzi

          • 6 7

          • niesamowite, żadnej dyskusji ? (3)

            temat was przerósł ? zagiął ? a to tylko marginalny przykład. Popatrzcie jak zachód wam kobiety wyprał mózgi. Przestałyście być kobietami, żonami i matkami by wpisać się jedynie w role kochanki...

            • 2 4

            • (2)

              Ja bym zamienił słowo kochanki !

              • 2 2

              • no tak, jak biora prezenty i pieniądze to już bardziej takie sformalizowane prostytutki (1)

                • 3 2

              • Prostytutka jest uczciwa i wiesz za co płacisz.

                • 2 2

          • coś w tym jest (4)

            gdzie esencja kobiety- żony która kocha męża i zależy je by mąż dobrze wyglądał ? to już taki poziom eteryczny związku który żadna książka czy teksty nie opiszą. Obecne "dziołchy" są całkowicie materialnie nastawione na związek, dopóki widzą przychód i korzyści materialne to jest ok, jak coś się zepsuję to już dodatkowy etat na boku.

            • 4 1

            • (3)

              A na co obecnie nastawieni są faceci widać w artykule.

              • 2 3

              • to nie wygląda na argument tylko na jakieś trefne szukanie wymówek (2)

                • 2 2

              • (1)

                Jakie trefne szukanie wymówek? Panowie się wypowiedzieli. Ma być szczupła ( ale nie za bardzo), gotowa do seksu ( w tym anala, co podkresla jeden z panów ), nie mieć dzieci, wielu związków za sobą to są wypowiedzi mężczyzn z tego artykułu. Nikt o koszulach nie wspomina.

                • 1 1

              • Jacy panowie? Ta patologia na portalach randkowych? Buhahaha jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem człowieczeństwa są jakieś portale społeczne, to grubo odjechana jesteś.

                • 1 2

          • (8)

            Powinna prasować? Rozumiem ze w tym samym momencie facet powinien pastować jej buty?

            • 3 3

            • ale masz płytkie rozumowanie... (7)

              • 2 4

              • nie, ty jesteś głupi (6)

                Kobieta ma prasować, a ty? Mój tata miał ttaki włąśnie obowiązek: pastowal nam wszystkim buty. I było ok!

                • 3 2

              • (5)

                Raczej nigdy nie będziesz miała faceta na stałe. Nie dlatego ze masz problem z prasowaniem, ale z mamusią której nienawidzisz.

                • 2 2

              • (4)

                U mnie też ojciec piastował wszystkim buty, a wiesz dlaczego - bo obowiązki domowe były równo podzielone, a nie że jedno wieszało się na drugim i miało same oczekiwania.

                • 3 0

              • (3)

                Nie zrozumiałaś. U nas nie ma podziału na obowiązki. Sa rzeczy do wykonania i trzeba je po prosty zrobić. I nie oczekuje, ze będzie mi ktoś prasować koszule. Mam rączki :) żona jest do kochania, a nie do wykorzystywania. To jest wspólne życie, a nie wojna. Szybciej wykonamy czynności codzienne, to będziemy mieli więcej czasu dla dzieci, dla siebie. Tak jest łatwiej. Moja żona już dawno to zrozumiała. Tez była roszczeniowa i próbowała wprowadzić jakieś zasady, jakieś sztywne obowiązki które nie maja pokrycia, bo coś się wydarzy i jest wojna. Wspólne życie to ma być!

                • 2 2

              • (2)

                To ty nie zrozumiałeś. U nas jazdy sobie wybrał to co lubi robić i tak wspólnie prowadzony był dom. Ty od razu uważasz to za wojnę światów. Dosyć łatwo przychodzi ci ocena wszystkich wokół (w tym własnej żony) i jeszcze masz przekonanie, że jest słuszna.

                • 0 2

              • (1)

                I tak żyjecie według schematu? Hehe No spoko. Powodzenia

                • 1 1

              • Jakiego schematu?

                • 0 0

        • Ty tak na poważnie? Toż to hipokryzja lub "mentalność Kalego". Kobietom wolno mieć złe zdanie o mężczyznach, jest to uzasadnione, a na odwrót już nie?

          • 6 3

  • (15)

    Wszystkie dziewczyny, z którymi mnie coś łączyło, zawsze koniec końców znajdywały sobie kogoś lepszego. Dziękuję zatem, nie widzę powodów, żeby się starać dalej kogokolwiek szukać. Bardzo żałuję, ale po prostu szkoda nerwów.

    • 11 1

    • może to problem z tobą (9)

      a nie z dziewczynami

      • 4 9

      • (8)

        Treść wskazuje, że doskonale zdaje sobie z tego sprawę i właśnie dlatego nie widzi sensu dalej szukać.
        Przed napisaniem komentarza warto *uważnie* przeczytać *cały* komentarz, na który się odpowiada.

        • 5 2

        • (7)

          Mansplaining. Może o to chodziło twoim byłym.

          • 1 5

          • (4)

            Ojej. Jak mogłem komuś wytknąć, że nie przeczytał komentarza? I jeszcze ta wycieczka osobista o byłych. Nie ma to jak wbijać komuś szpilę bez powodu. To takie polskie.

            • 3 2

            • (3)

              Rozumiesz słowo może? Ps. A widzisz, jednak zabodło to, że ktoś tobie coś tłumaczy? Tylko ty możesz to robić, prawda?

              • 1 4

              • (2)

                Mylisz się. Rozbawiła mnie ta dziecinna reakcja. Gdyby mnie to nie bawiło, to bym nie odpowiedział. Nie płacą mi za to.

                • 5 2

              • Symptomatyczna reakcja :)

                • 1 2

              • Koleżanka ma racje, twoja reakcja jest typowa, zamiast zatrzymać się i próbować coś zrozumieć - wyśmiewasz.

                • 1 1

          • A po polsku? (1)

            • 0 0

            • Panjaśnianie

              • 0 0

    • (4)

      Może wybierasz zbyt atrakcyjne które mają zbyt wysokie mniemanie o sobie. Rozejrzyj się wśród tych które pracują jako wolontariuszki w hospicjum lub z ludzmi chorymi . Dziewczyny które są empatyczne i życzliwe. Są takie zapewniam .To są prawdziwe perły.

      • 3 2

      • W artykule są podane kryteria jakie panowie sobie życzą jeśli chodzi o kobiety. O wolontariuszkach nikt niestety nie wspominał.

        • 3 0

      • Te są zajęte i niedostępne

        • 1 1

      • (1)

        Tylko dlaczego one są zajęte i niedostępne

        • 1 1

        • Ludzie z wartościami budują, a nie niszczą. Może dlatego ?

          • 0 0

  • To mężczyźni szukają miłości a kobiety bolca

    • 7 4

  • (3)

    Jezu jak ja się cieszę ze mam już męża i dzieci. W dzisiejszych czasach znaleźć wartościową drugą połówkę z zasadami i empatią to naprawdę cud

    • 22 1

    • Maja

      Ale On CIę kocha?

      • 2 6

    • Oj cud, cud. (1)

      Większość kobiet nawet nie ma pojęcia, jak to jest szukać kogoś normalnego na stałe. Więc drogie Panie, jak nie musicie nie narzekajcie na swoich mężów, bo być może to jedeyny facet, który was chciał.

      • 9 1

      • Och wielmożny Panie, dziękujemy ci za twe prawdy objawione i że mówisz nam co mamy robić i myśleć. Sarkazm

        • 0 7

  • jak miejsce w autobusie (8)

    komentarz a w zasadzie moje pytanie będzie około- tematyczne pozwólcie. Ciekawi mnie opinia innych na ten temat. Parę lat temu koleżanka opowiedziała mi o pewnej teorii, że z niektórymi ludźmi dzieje się trochę podobnie jak z pustymi miejscami w autobusie. Mianowicie w czasie drogi miejsca w autobusie są zajmowane, zwalniane, znów zajmowane, a są takie które, są na pierwszy i drugi rzut oka w porządku, a jakoś ludzie je omijają i im dłużej trwa droga tym to się pogłębia, nikt nie chce go zająć, a przecież miejsce jak miejsce, wygląda tak samo jak to sąsiednie. W tej teorii chodzi oczywiście o to, że z ludźmi miałoby być podobnie, są osoby którym wydawałoby się niczego nie brakuje, nie znajdują nikogo, coraz mniej i mniej osób się może nimi zainteresować. Tak jakby ciążyło już nad nimi potęgujące się "fatum" samotnego. Jestem ciekawa czy ktoś się zgodzi z tą teorią, czy nie.

    • 8 3

    • (7)

      Pierwsza jest ocena wzrokowa. Jest nieświadoma, ale to pokłosie ewolucji. Osobniki, które oceniały nieoptymalnie, mniej skutecznie przekazywały swoje geny. Ocena generalnie dotyczy zdrowia i psychiki. Gdy ona da wynik negatywny dalszej analizy nie będzie. Jest to krzywdzące dla wielu osobników, ale statystycznie dość dobre, korzystne dla populacji. Co innego, gdy jest stały kontakt, np. praca. Tu jest możliwość szerszej oceny, mimo pierwszego negatywnego wyniku.

      • 4 2

      • Taaa

        • 1 1

      • (3)

        Jasneeeee. Chyba Dnia Świra nie oglądałeś

        • 0 2

        • (2)

          Nie oglądałem. Rozwiń, proszę.

          • 2 0

          • (1)

            Obejrzyj (choćby fragment) na YT - epizod z autobusem. Nie da się tego opisać, trzeba to zobaczyć :)

            • 1 0

            • Widziałem jedynie początek. Kiedyś uznałem, iż warto obejrzeć "kultowy" film. Skutecznie mnie zniechęcił do reszty.

              • 2 3

      • w pracy wiadomo, można dość porządnie poznać inną osobę (1)

        tylko jakoś słabo to się przekłada na tego typu pary, z obserwacji widzę, że jest ich mało, mimo bardzo koedukacyjnego układu sił, a jak już to są krótko, bardzo krótkotrwałe, chyba, że jedna osoba zmieni miejsce pracy, to sprawa się wydłuża. Wracając do tematu wyżej, pary w pracy to jednak jest jakieś "zajmowanie miejsca", krótko bo krótko, ale jednak.

        • 3 0

        • bo w tam gdzie się pracuje to ch**em się nie wojuje

          mało młodych pierdków tą podstawową zasadę zna a potem jest płacz

          • 5 0

  • Porażający mizoginizm (6)

    Czytając informacje zawarte w screenach dołączonych do artykułu, śmiem twierdzić, że wolałabym być sama, niż spotykać się z takimi osobnikami.

    • 11 3

    • Mizoandria też ma się dobrze (5)

      kill all men

      • 7 2

      • Faceci są super. No dobra 20% z nich.

        • 1 1

      • (3)

        Przeczytaj wypowiedzi panów na załączonych do artykułu fotkach. Uwierz, tu nie potrzeba żadnej mizoandrii, to samozaoranie level hard ( może poza panem z IT , ktory reprezentuje jakiś poziom wypowiedzi)

        • 1 2

        • (2)

          Kolejna! Jakich panów ? Patologia jedynie !

          • 0 1

          • (1)

            To jednak są przedstawiciele płci męskiej i negowanie ich obecności przez Ciebie, jest typowym wyparciem. Tak, tacy mizoginii też egzystują obok nas. I niestety jest ich sporo.

            • 0 0

            • Nienawidzisz facetów, dlatego każdego nazywasz mizoginem. Z takich portali korzysta patologia w 99%. Wiesz lepiej napewno

              • 2 0

  • Kobietom chodzi o to żeby zrobić im Bobadka laleczkę która będzie tylko ich bo facet nie ma prawa do dziecka w sądzie. Ma już laleczkę obiekt milosci nikt nie powie ze starą panna wina oczywiście na faceta zrzucona że pije codziennie chociaż raz na miesiąc że zdradza bo wrócił późno z pracy itd itp

    • 5 3

  • Pamiętam aferę z jednym murzynem który został skazany za umyślne zarażanie wirusem HIV kobiet w Polsce (2)

    Sprawa była głośna w tv na cały kraj, doprowadzał do zbliżeń i zawsze nalegał na brak zabezpieczeń. Najciekawsze jest jednak coś innego. W efekcie śledztwa gdy prosili by pokrzywdzone kontaktowały się z policją okazało się że tych kobiet są setki !! cześć już zamężna, dzieciata itd. tak więc ten tego. Kobieta wam nigdy prawdy nie powie. A swoje szaleństwa i przygody z przeszłości ukrywają nawet przed mężem

    • 14 2

    • (1)

      Taaaa, za to faceci tacy wylewni. A jak Malinka ujawniła swojego HIVa to nagle zapadł blady strach na męskiej części trójmiejskich panów :)

      • 3 5

      • Brak logiki

        A kto niby to wszystko daje jak nie faceci?

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

ERES Annual Conference

600 - 2200 zł
konferencja

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33950 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23500 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22200 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
30350 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
20450 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16750 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16500 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15800 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane