- 1 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (157 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (459 opinii)
- 3 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 6 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (171 opinii)
Sopocki dom komunalny zaczyna tętnić życiem
25 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat)
Zasób gminnych lokali mieszkalnych w Sopocie szacuje się obecnie na 2617. Przydziela się je najemcom z budynków przewidzianych do rozbiórki, przeznaczonych pod inwestycje jak również z tzw. lokali niemieszkalnych oraz najemcom, którzy zostali pozbawieni dachu nad głową w wyniku klęsk żywiołowych. Dzięki oddaniu budynku przy ul. Malczewskiego przekazanych zostało 39 nowych lokali mieszkalnych. Dwa dla rodzin mieszkających w obiekcie zburzonym pod budowę domu komunalnego, cztery dla rodzin z budynków do rozbiórki, cztery dla rodzin z budynków na terenach przewidzianych pod inwestycje, osiem zamienionych z najemcami mieszkań większych. Lokatorzy zielono-żółtej kamienicy nie kryli zadowolenia, kiedy odbierali klucze.
- Oglądaliśmy już mieszkania, są piękne. Jesteśmy bardzo zadowoleni- powiedzieli Romualda i Krzysztof Tołodzieccy, którzy zamienili swoje mieszkanie przy alei Niepodległości i kawalerkę przy ul. Polnej na trzypokojowe mieszkanie w budynku komunalnym.
Na zrealizowanie inwestycji wydano z budżetu 4,6 mln zł. Część pieniędzy zwróci się gminie po sprzedaży dziesięciu lokali prywatnym nabywcom.
- Uruchamiamy program budownictwa komunalnego, uwzględniając także powrót do idei TBS. Chcemy rozwijać niedrogie budownictwo komunalne szczególnie dla młodych ludzi, którzy planują założenie rodziny - wyjaśnił Cezary Jakubowski, wiceprezydent Sopotu. - Osoby młode, które kończą szkoły, często opuszczając Sopot. Poprzez budownictwo komunalne chcemy stworzyć im możliwość pozostania w mieście.
Kolejne budynki komunalne mogą powstać przy ul. Łokietka i Okrzei.
- Oglądaliśmy już mieszkania, są piękne. Jesteśmy bardzo zadowoleni- powiedzieli Romualda i Krzysztof Tołodzieccy, którzy zamienili swoje mieszkanie przy alei Niepodległości i kawalerkę przy ul. Polnej na trzypokojowe mieszkanie w budynku komunalnym.
Na zrealizowanie inwestycji wydano z budżetu 4,6 mln zł. Część pieniędzy zwróci się gminie po sprzedaży dziesięciu lokali prywatnym nabywcom.
- Uruchamiamy program budownictwa komunalnego, uwzględniając także powrót do idei TBS. Chcemy rozwijać niedrogie budownictwo komunalne szczególnie dla młodych ludzi, którzy planują założenie rodziny - wyjaśnił Cezary Jakubowski, wiceprezydent Sopotu. - Osoby młode, które kończą szkoły, często opuszczając Sopot. Poprzez budownictwo komunalne chcemy stworzyć im możliwość pozostania w mieście.
Kolejne budynki komunalne mogą powstać przy ul. Łokietka i Okrzei.
Opinie (1)
-
2004-03-29 15:18
takie tam gadanie
ten TBS to też wielka ściema...
wpłacam 1/3 wartości i tak naprawdę to nie mam nic. W tym chorym kraju nikt nie jest pewny czy za rok nie powiedzą Wam - ejj- zarabiacie za dużo żeby mieszkac w TBS-ie... ale dowalą czynsz bo jakiemuś Leperowi albo Belce nagle przyjdzie taki pomysł do głowy...
Porąbany kraj i żadna inicjatywa "dla młodych" na własne M nie zda egzaminu. Fajnie że choć garstka ludzi cieszy się z tych mieszkań. Oby mieszkali tam spokojnie przez lata...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.