tak, pod warunkiem że stanęłyby w super lokalizacji9%
nie wiem, musiałbym zobaczyć jak tam jest17%
nie, to mało trwałe rozwiązanie10%
nie czułbym się komfortowo28%
Właścicielem wpisanego do rejestru zabytków terenu Stoczni Cesarskiej jest spółka Stocznia Cesarska Development. Planuje ona rewitalizację tego terenu. Pod koniec marca rozpoczął się remont budynku Dyrekcji. Budynek ma być przeznaczony na biura dla małych i średnich firm. Następnie remont przejdzie postoczniowa remiza , w planach jest realizacja nowych budynków w jej sąsiedztwie.
Mobilne miasteczko kontenerowe
Realizacja procesów inwestycyjnych zajmuje sporo czasu. Zanim teren Stoczni Cesarskiej osiągnie docelowy wygląd, inwestor zainicjował ustawienie na wolnej przestrzeni obok dźwigu miasteczka kontenerowego.
- Mamy zamiar zrewitalizować ten teren. Jednak, aby możliwie szybko zaczęło tętnić tutaj życie postanowiliśmy ustawić kontenery, które komponują się z przemysłowym charakterem tego miejsca, a jednocześnie mogą stać się miejscem pracy dla młodych ludzi - wyjaśnia Gerard Schuurman, dyrektor projektu Stoczni Cesarskiej. Pierwszym krokiem do realizacji projektu był konkurs dla studentów architektury. Przeprowadzony został on we współpracy z Fundacją "Edukacja, Praktyka, Rozwój" i Wydziałem Architektury Sopockiej Szkoły Wyższej.
- Prace trwały od stycznia 2019 i obejmowały wizytę w terenie oraz cztery sesje warsztatowe. Omawiane były między innymi wyzwania związane ze specyfiką zastosowania kontenerów morskich jako podstawowego materiału konstrukcyjnego - mówi Grzegorz Pęczek, wiceprezes Fundacji "Edukacja, Praktyka, Rozwój", dziekan Wydziału Architektury Sopockiej Szkoły Wyższej.
W sumie powstało pięć prac, nagrodzone zostały trzy. W zespołach projektowych pracowali studenci zgłębiający zarówno architekturę, jak i urbanistykę oraz architekturę krajobrazu.
Jury najwyżej oceniło koncepcję przygotowaną przez Sylwię Skwarczyńską i Magdalenę Maczan. II miejsce zajęły Weronika Gielo, Marta Zygzuła i Zuzanna Radtke, a III koncepcja Agaty Jowanowskiej, Pauliny Rakiel i Alicji Walentynowicz.
- Zwycięska koncepcja w największym stopniu oddaje ducha miasteczka w skali mikro, a równocześnie zachowuje surowy i przemysłowy charakter miejsca oraz wyraża szacunek dla historycznych walorów otoczenia. Najważniejsze jednak, że autorki potrafiły postawić się w roli przyszłych gości miasteczka. Dzięki takiemu połączeniu możemy być przekonani, że przyszli pracownicy w częściach wspólnych, firmy z grupy start-upów czy chociażby podróżujący po świecie przedstawiciele wolnych zawodów odnajdą w przyszłym miasteczku coś więcej niż zwykłe miejsce do pracy. Naszym celem jest kreowanie społeczności i wierzę, że ten projekt na to pozwoli - podsumowuje wynik konkursu Gerard Schuurman.
Stworzony przez studentki projekt nie tylko komponuje się z postindustrialnym otoczeniem, ale nastawiony jest na ekologię.
- Miasteczko kontenerowe jest ustawione w osiach widokowych sali BHP, Europejskiego Centrum Solidarności i dźwigu, obok którego stanie - wyjaśniają autorki projektu. - W czasie projektowania przez cały czas na uwadze miałyśmy ludzi, którzy będą tu w przyszłości spędzać czas. Przewidziałyśmy dużo zieleni, między innymi zielone dachy i ogród deszczowy. Studencki projekt uwzględnia kompozycję z 30 kontenerów, w których pracować może około 100 osób. Kolorystyczny podział kontenerów podpowiada, że będzie tu około 60 miejsc dla start-upów, a około 30 osób pracować może w coworkingu. Przewidziano także kawiarnię artystyczną z możliwością organizacji wystaw.
- Przestrzeń została tak zakomponowana, że również po godzinach pracy może ona tętnić życiem. Wzdłuż jednej z osi możliwe jest ustawienie foodtrucków - opowiadają autorki. - Możliwe będzie tu więc organizowanie różnych wydarzeń, koncertów, spotkań dla całych rodzin. Ważnym elementem miasteczka kontenerowego jest jego mobilność - w przyszłości może ono zostać rozbudowane, a nawet przeniesione w inne miejsce miasta.
W nadchodzących miesiącach zostanie przeanalizowana szczegółowo wykonalność zwycięskiej propozycji.
- Dalszy harmonogram przewiduje znalezienie firmy wykonawczej i uzyskanie pozwolenia na budowę. Planujemy uzyskać je do końca marca 2020 roku, tak aby nowa przestrzeń zaczęła funkcjonować od lata przyszłego roku - mówi Agnieszka Braun ze spółki Stocznia Cesarska Development.
Przestrzeń dla młodych przedsiębiorców
Udostępnianie przestrzeni przemysłowi kreatywnemu i początkującym biznesmenom wspierać ma Gdańska Fundacja Przedsiębiorczości, która realizuje wiele projektów dla początkujących przedsiębiorców, prowadzi również Gdański Inkubator Przedsiębiorczości Starter. Fundacja zajmie się komercjalizacją i obsługą miasteczka kontenerowego.
- Jesteśmy przekonani, że nowe miejsce na mapie przedsiębiorczości Gdańska o tak innowacyjnej formule wpłynie na rozwój lokalnych inicjatyw biznesowych, ale także przyciągnie start-upy z zagranicy - ocenia Tomasz Szymczak, prezes zarządu Gdańskiej Fundacji Przedsiębiorczości.
Wystawa prac w kontenerze dla artystów Prace konkursowe do końca maja można oglądać w kontenerze, który stanął obok żurawia M3 . Po zakończeniu wystawy kontener pełnił będzie rolę galerii dostępnej dla osób i organizacji, które chciałyby wykorzystać ją jako przestrzeń ekspozycji sztuki, prezentacji, organizacji spotkań, minikoncertów lub innych działań artystycznych i społecznych. Osoby zainteresowane organizacją wydarzeń w galerii #nowehistorie mogą zgłaszać się do spółki Stocznia Cesarska Development.
Punkt widokowy na dźwigu M3 czynny będzie od maja 2019.
Komu możemy podziękować, że w PL zamknięto stocznie?
Podczas gdy Niemcy, Norwegowi tluka na tym hajs?
3 lata
9336
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 11:07
super
takie coś jak na garnizonie, albo jak 100cznia. będzie się działo ;-)
MM
3 lata
2138
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 11:35
powinna mieć imię Pana prezydenta!
3 lata
946
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 12:16
ZSRR bo padło
i skończyła się możliwość kontraktów.
3 lata
2915
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 12:22
Bardzo fajny pomysł! Dużo bardziej podoba mi się zagospodarowanie terenu kontenerami zamiast stawianie kilkudziesięcio metrowych betonowych molochów. Fajnie, gdyby zagospodarowano również teren do celów ogólnodostępnych, jakieś małe kawiarnie, skwery z ławkami itp
3 lata
2334
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 12:29
A tydzien pozniej postawia
Miasteczko mieszkalne. 8pietrer kontenerow z pokojami na krotkoterminowy najem....znamy to.
Sds pro
3 lata
4416
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 12:51
ale wiocha
jak pasteloza na wieżowcach
.12
3 lata
4014
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 12:51
Ależ przejdź się do trójmiejskich stoczni - zobaczysz, że praca wre
Są 2 podstawowe różnice: większa wartość produkcji za kilogram (i to zasadniczo) oraz rentowność biznesu.
3 lata
264
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-13 12:55
Kontenery
Polski sposób na rewitalizację - postawić kontenery!? Bez żartów!!