• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teren Gedanii. Poseł PiS czuje się zastraszany przez dewelopera

Ewa Budnik
19 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gedania: poseł domaga się wywłaszczenia terenu
Kacper Płażyński w odpowiedzi na otrzymane pisma publicznie oświadcza, że "dewelopera się nie boi". Kacper Płażyński w odpowiedzi na otrzymane pisma publicznie oświadcza, że "dewelopera się nie boi".

Ciąg dalszy sporu o tereny po klubie Gedania przy ul. Kościuszki w GdańskuMapka. Firma deweloperska Robyg, właściciel prawa użytkowania wieczystego tej działki, domaga się przeprosin oraz zadośćuczynienia od posła Kacpra Płażyńskiego za jego publiczne wypowiedzi na temat niedawnego pożaru znajdującego się tam budynku oraz sytuacji prawnej terenu.



Kacper Płażyński, poseł na Sejm RP, na zwołanej przez siebie konferencji poinformował, że deweloper Robyg skierował do niego pisma związane z jego publicznymi wypowiedziami na temat terenu po klubie Gedania przy ul. Kościuszki we Wrzeszczu.

- Deweloper wzywa mnie do przeprosin i zapłaty 250 tys. złotych za to, że informuję o tym, co się dzieje na tym terenie. Ta kwota jest porażająca: 250 tys. złotych za to, że osoba publiczna staje w obronie tak ważnego miejsca... Ja to traktuję jako zastraszenie i chęć zamknięcia mi ust - mówił Kacper Płażyński. - Ja za mówienie prawdy przepraszać nie będę. Jeżeli firma Robyg będzie chciała skierować tą sprawę do sądu, to ja nie mam nic do ukrycia.
Chodzi o publicznie wypowiedzi Kacpra Płażyńskiego związane z:
  • pożarem na terenie Gedanii - Kacper Płażyński publicznie sugerował, że z wybuchem pożaru musiał mieć coś wspólnego deweloper;
  • wydaniem w urzędzie konserwatora uzgodnienia dla budowy boiska wraz z zabudową towarzyszącą na terenie przy ul. Kościuszki [w pierwszym etapie planowanej inwestycji], co nastąpiło po ustąpieniu ze stanowiska poprzedniego konserwatora wojewódzkiego, a przed powołaniem kolejnego; Kacper Płażyński uważa, że jest to sytuacja niejasna.


Teren po klubie Gedania. Film z lutego 2020 roku, zanim w budynku wybuchł pożar.


Podczas konferencji prasowej Kacper Płażyński zapytany o dokładną treść pism odpowiedział, że upubliczni je częściowo. I tak też się stało.

Całkowitą treść pism z żądaniami upublicznił natomiast ich autor, czyli deweloper Robyg.

1. Pismo z 13 maja jest żądaniem przeprosin i wpłaty kwoty 100 tys. złotych na rzecz ratowania kościoła św. Mikołaja w Gdańsku w związku z wypowiedzią Kacpra Płażyńskiego dla programu Alarm! opublikowanego w TVP. W tej wypowiedzi Kacper Płażyński podważa okoliczności wydania przez urząd Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków pozwolenia na prowadzenie prac na terenie przy ul. Kościuszki.

Pierwsze pismo firmy Robyg do posła Kacpra Płażyńskiego

2. W drugim piśmie Robyg wzywa posła do przeprosin i wpłaty 150 tys. złotych na tę samą fundację w związku z opublikowaną na swoim facebookowym profilu wypowiedzią, w której sugeruje, że pożar, który wybuchł na terenie przy ul. Kościuszki mógł być związany z działaniami spółki Robyg, miał miejsce w jej interesie oraz że Robyg dąży do zniszczenia zabytkowego budynku na tym terenie.

Drugie pismo firmy Robyg do posła Kacpra Płażyńskiego

W obu pismach pełnomocnik spółki Robyg przywołuje działania posła Kacpra Płażyńskiego, który już w 2016 roku podejmował próby znalezienia rozwiązania na zagospodarowanie tego terenu, także biorąc pod uwagę partnerstwo publiczno-prywatne.

- Oświadczamy, że w związku z wielokrotnym pomawianiem przez Kacpra Płażyńskiego spółki Robyg, jakoby w jej interesie jest zniszczenie zabytkowych budynków i miejsca pamięci na terenie byłego Klubu Sportowego Gedania, spółka wystosowała pismo do posła wzywające go do zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. Kacper Płażyński, wykorzystując pełnioną funkcję posła, formułuje wypowiedzi stanowiące próbę dyskredytacji spółki Robyg w oczach opinii publicznej, przypisując jej niegodziwe i bezprawne działania - czytamy w oświadczeniu, które podpisał Eyal Keltsh, wiceprezes zarządu Robyg SA. - Zaznaczamy, że podejmowaliśmy próbę porozumienia z posłem Płażyńskim, by w formie pozytywnego dialogu przedstawić plany spółki odnośnie zagospodarowania terenu Gedanii. Plany spółki dotyczące zagospodarowania tego szczególnego dla mieszkańców Gdańska terenu są ogólnodostępne, tym bardziej zdumiewa uporczywe przekazywanie przez posła Płażyńskiego niezgodnych ze stanem faktycznym informacji. Podkreślamy raz jeszcze, że celem spółki jest zagospodarowanie terenu Gedanii oddające jego sportowy i historyczny charakter.[...]
Faktycznie, wstępna ocena wykonana przez policję i biegłego ds. pożarnictwa wskazuje, że przyczyną wybuchu pożaru było zaprószenie ognia. Sprawca nie został jednak dotąd ustalony, dlatego nikomu nie postawiono żadnych zarzutów.

Decyzja urzędu konserwatora może być uchylona



Co do kontrowersji ws. decyzji Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, swoje zdziwienie pozwoleniem wydanym przez WUOZ niejednokrotnie publicznie wyrażał także Igor Strzok, obecny Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Zapowiadał on także działania, które na celu miałyby cofnięcie tej decyzji.

- Za kilka dni, na radzie konserwatorów przy Generalnym Konserwatorze Zabytków, odbędzie się posiedzenie, na którym będą podejmowane decyzje czy zostanie uchylona decyzja wydana w urzędzie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o pozwoleniu na zabudowę tego terenu - informował Kacper Płażyński.
Mowa tu o Radzie Ochrony Zabytków będącej organem opiniodawczo-doradczym ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Postępowanie przeciwko spółce Gedania SA zostało umorzone



W międzyczasie na niekorzyść Miasta Gdańsk zakończyło się postępowanie prowadzone w Prokuraturze Okręgowej (inne niż sprawa sądowa, w której w lutym tego roku sąd orzekł, że Robyg nie musi zwracać terenu Skarbowi Państwa). W kwietniu umorzyła ona śledztwo prowadzone z wniosku reprezentującego Skarb Państwa prezydenta Pawła Adamowicza w sprawie wykorzystania przez Gedanię SA terenu przy ul. Kościuszki niezgodnie z przeznaczeniem terenu oraz jego sprzedaż z olbrzymim zyskiem.

Odniósł się do tego Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta Miasta Gdańska ds. inwestycji.

- Uszanujemy postanowienie prokuratury i nie będziemy się odwoływać, szczególnie, że prezes KKS Gedania Zdzisław Stankiewicz nie żyje. Powody umorzenia prokuratura zawarła w wydanym postanowieniu - poinformował.
W 36-stronicowym uzasadnieniu postanowienia prokuratura przytacza całą historię gruntów przy ul. Kościuszki i nie znajduje dowodów potwierdzających zawarte we wniosku do prokuratury podejrzenia sformułowane przez prezydenta Pawła Adamowicza.

Na terenie przy ulicy Kościuszki trwają prace porządkowe po pożarze. Na terenie przy ulicy Kościuszki trwają prace porządkowe po pożarze.

Nieznane plany spółki Gedania SA (tej, która sprzedała grunt)



Dominik Stankiewicz, obecny prezes spółki Gedania SA odmawiał komentarzy na temat planów spółki związanych z pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży terenu przy ul. Kościuszki (16,5 mln złotych) do czasu zakończenia postępowania w prokuraturze. Po jego zakończeniu ponownie podkreślił, że nie chce komentować tej sprawy. Redakcja Trojmiasto.pl nie uzyskała także odpowiedzi na formalnie skierowane pytania o plany spółki dotyczące ewentualnej budowy obiektów sportowych za pieniądze uzyskane ze sprzedaży oraz stan konta spółki.

Ze sprawozdania finansowego spółki Gedania SA za 2018 rok (sprawozdanie za 2019 rok nie zostało jeszcze opublikowane) wynika, że w ramach aktywów obrotowych dysponowała ona kwotą 13 804 911,36 złotych.

Miejsca

Opinie (619)

  • Jedna uwaga.

    Klase przeciwnika poznaje sie ,ze potrafii on stanac nawet po stronie swojego przeciwnika politycznego jesli sprawa laczy wszystkich...Dlatego nie rozumiem dlaczego Gdy temat dotyczyl Lisickiego wsparcia udzielila mu nasza Prezydent i Wiceprezydent...Dobrze by bylo aby te osoby podobnie jak wspieraly Lisickiego... zdobyly sie na krotki komunikat i wsparcie dla Kacpra....Chociaz tyle mu sie od was nalezy. To wasi ludzie robili interesy z Robygiem czyz nie tak? Uczciwosc wymagala by udzielic mu wsparcia chociazby komentarzem ,ze Miasto dolozy starannosci aby byly teren legendarnego Polskiego klubu Gedania zostal przywrocony a nie zabudowany wedlug deweloperskiego widzi misie?

    • 22 8

  • Nieprawdą jest, że nasze najukochańsze władze miasta kiedykolwiek (4)

    brały łapówki od deweloperów, nieprawda, że pożary zabytków nie są przypadkowe. To najszczersza prawda, że tak jak zeznał pan Adamowicz w prokuraturze jego wielki majątek wziął się z tego, że dziadek przywiózł walizkę pieniędzy z wojny. A ci, którzy twierdzą inaczej, to nie nie ludzie - to wilki !!!!

    • 35 8

    • prawda taka (3)

      że pisowce z pisowcami "walczą" i nie "wiadomo" jak to robią zwycięzcy

      • 3 8

      • Dokładnie ma towarzysz rację !!! (2)

        Niech nam żyje Platforma nasza najuczciwsza najukochansza!!!!

        • 6 5

        • (1)

          nie jestem z platformy, nie doszukuj sie przeciwnika pisowcu, cala polska poza pisowcami sie z was smieje w jaki spodob zwyciestwo odnosicie, lecz juz teraz wiadomo ze wiecej niz 50% pisowskich wyborcow uswiadomila sobie wasz pisowski stan wojenny i zwyciestwo jednoczesnie

          • 2 7

          • Niech nam żyje i wyrasta młody platwormowiec demokrata:D

            • 0 1

  • o rany!

    dla mnie to walka pisowców z pisowcami, gdzie ostatecznie wygra pisowiec, taka filozofia tłumu

    • 12 16

  • Biedactwo.

    • 7 13

  • Panie Kacprze. Panie chyba nie jest świadomy z kim ma pan do czynienia. (2)

    Żeby jeszcze bardziej nie pogorszyć swojej sytuacji, powinien pan przeprosić, zapłacić te 250 tys. złotych i więcej nie zabierać publicznie głosu na temat "deweloperki".

    Na stronie internetowej Robyg ma pan napisane...

    Eyal Keltsh est absolwentem Wydziału Ekonomii i Rachunkowości Uniwersytetu w Hajfie. Pan Keltsh ma ponad 25-letnie doświadczenie na rynku deweloperskim w Europie Środkowej i Wschodniej. W latach 1994-2008 pan Keltsh był dyrektorem wielu spółek grupy Kardan Investment. Od 2000 roku jest dyrektorem Nanette Real Estate Group. W maju 2009 roku Pan Keltsh został powołany na stanowisko członka zarządu w robyg s.a.

    Przewodniczący Rady Nadzorczej robyg s.a. jest Pan Oscar Kazanelson.
    Pan Kazanelson jest absolwentem Szkoły Inżynierskiej Givaataim w Izraelu.

    Widzi Pan w jakiej znalazł się sytuacji? Z ludźmi o tak wysokich kwalifikacjach, doświadczeniu i pozycji Pan nie wygra.

    • 19 14

    • To moze tez napiszesz cos o przebiegu ich sluzby wojskowej skoro wiesz wszystko?

      To ,ze ktos ma doswiadczenie w tym i na rynku deweloperskim nie znaczy jeszcze ,ze wygra sprawe w sadzie.

      • 4 2

    • Panie Kapcrze .Walcz ,daje to nam otuchy żeby też walczyć

      • 6 2

  • Bóg mnie poprosił o kilka znaczących opinii także i tu

    słowa mają moc

    • 3 10

  • Nie można bezpośrednio niczego zarzucić deweloperowi bez dowodów (2)

    Można jednak mówić o ogromnych pechu, że akurat przed ich inwestycjami dochodzi do pożarów. Ja bym nie kupował mieszkania w takich pechowych miejscach od takich pechowych deweloperów.

    • 34 3

    • Dlaczego byś nie kupował ? (1)

      Może powód jest inny a mianowicie taki ze jesteś golodupcem i cię nie stać

      • 1 7

      • Janusz?

        czyli pracujesz w Robygu, dlatego ten płacz

        • 3 0

  • a szumi bedzie mial kontrole (2)

    uhaha

    • 4 9

    • Miał (1)

      Jest Ok

      • 0 0

      • to chyba mowimy o innych z rodu

        • 0 0

  • (3)

    Od 20 lat demolują Gdańsk ! Deweloperzy dekpol ",boryg, inwest święta trójca " nieszczęściem dla Gdańska . Całe szczęście że młody Płażyński nie daje się zastraszyć ! Powodzenia bo nic z zabytków i honoru oraz klimatu miasta nie zostanie !!!!!!!!!!!!!

    • 33 16

    • boryg? Nie pij więcej borygo, szkodzi. (1)

      • 7 5

      • Przestaw literki urzedniczy jelopie.

        • 1 2

    • Zastraszyć?

      Przecież to właśnie on chciał zastraszyć dewelopera. Dobrze że jeszcze mamy niezawisłe sądy!

      • 4 8

  • No i nareszcie wszytsko jasne

    a ci co oczerniają powinni za to zapłacić jak sąd nakazał. Samo klęczenie w kościele nic nie da, jak dobre uczynki za człowiekiem nie idą.

    • 12 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane