- 1 Był klub Pokład, będzie hotel (67 opinii)
- 2 Tu jest najwięcej zadłużonych "komunałek" (117 opinii)
- 3 Budynki jak doktor Jekyll i mister Hyde (105 opinii)
- 4 Romantyczne mieszkanie w Sopocie (11 opinii)
- 5 Kamienica piękna, ale prace uciążliwe (55 opinii)
- 6 Ile kosztuje sprzątanie klatek schodowych? (65 opinii)
Trójmiejskie biurowce. Awaria prądu nie jest im straszna?
Dwudniowy brak prądu w budynkach gdyńskiego Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego i spowodowane tym komplikacje skłaniają do zadania sobie pytania: na ile pracownicy trójmiejskich biurowców mogą być spokojni o płynność swojej pracy?
- Bezpieczeństwo energetyczne to kluczowa dla nas sprawa. Pracujemy w rozproszonym środowisku IT i znaczna część potrzebnych do produkcji rzeczy znajduje się na zewnętrznych serwerach. Jednak brak prądu, nawet krótkotrwały, oznaczałby przestój biura, a co za tym idzie wymierne straty. Wahania prądu mogłyby też spowodować uszkodzenia lokalnej infrastruktury IT prowadząc do całkowitego zatrzymania produkcji. Dlatego właśnie bezpieczeństwo energetyczne było dla nas jednym z kluczowych czynników wyboru lokalizacji - mówi Jakub Sienkiewicz z firmy Jeppesen A Boeing Company, mającej siedzibę w Arkońska Business Park w Gdańsku.
To, że najemcy pytają o to czy budynek jest bezpieczny pod względem energetycznym potwierdzają osoby, które prowadzą negocjacje.
- W przypadku większych najemców jest to akurat jedno z pierwszych pytań, które słyszę - mówi Daria Zagożdżon-Dembicka z biurowca BCB w gdańskim Rębiechowie. - Firmy z branży IT nie mogą pozwolić sobie na przestoje związane z brakiem prądu. Nie ma z tym u nas problemu. Mamy agregat prądotwórczy, sieć jest zabezpieczona UPS-ami, a na dodatek jesteśmy podłączeni do tego samego podwójnego zasilania co lotnisko. Można więc powiedzieć, że jesteśmy tak samo bezpieczni jak wieża kontroli lotów.
W celu zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa energetycznego w biurowcach projektuje się właśnie systemy zasilania awaryjnego oparte na dwóch niezależnych źródłach, UPS-ach (to zasilacze dużej mocy podtrzymujące pracę najważniejszych systemów i urządzeń w budynku do czasu uruchomienia się awaryjnego źródła) oraz własnych generatorach prądu (w Polsce głównie agregatach prądotwórczych).
W przypadku biurowców Omega i Gamma funkcjonujących w ramach gdańskiego Garnizonu rezerwowe źródło zasilania dla wydzielonych obwodów gniazd i serwerowni zapewnia agregat prądotwórczy. Na czas rozruchu agregatu energię zapewniają UPS-y. Takie zabezpieczenia ma również biurowiec Starter przy ul. Lęborskiej w Gdańsku oraz rozrastający się kompleks Olivia Business Centre. W tym ostatnim dodatkowo - na wypadek awarii - w budynku zapewniono dwustronną dostawę prądu.
Podwójne zasilanie z niezależnych linii energetycznych będzie miało także Centrum Biurowe Neptun w Gdańsku Wrzeszczu. Jeśli jedna linia zawiedzie, z drugiej zasilany będzie cały budynek. Nie będzie więc problemu z dostaniem się windą na ostatnie - osiemnaste - piętro. Jeśli z jakiegoś powodu to zawiedzie, to ciągłość pracy wybranych instalacji zapewni generator. UPS-y znajdą się na każdym piętrze, po indywidualnych ustaleniach z najemcami.
Wśród istniejących biurowców takie zabezpieczenie ma także Łużycka Office Park w Gdyni.
Także każdy z dwóch budynków biurowych Alchemii powstających w pierwszym etapie inwestycji, posiadać będzie dwa własne transformatory i dwie niezależne linie dla każdego z nich. Co bardzo ważne, system tworzony w Alchemii w razie awarii nie tylko zapewni zasilanie z drugiej linii, czy własną produkcję energii, ale umożliwi też częściowe uzupełnianie mocy przez agregat, czyli równoległą współpracę dwóch źródeł (zewnętrznego i własnego).
- Będzie to innowacyjne rozwiązanie, do tej pory generatory awaryjne nie współpracowały bowiem synchronicznie z siecią. W Alchemii, po fazie testowej możliwa będzie pełna synchronizacja pracy zewnętrznego źródła energii z tą produkowaną przez agregat, a najemca w żaden sposób tego nie odczuje - mówi Roman Sokołowski, główny inżynier w firmie Torus, będącej deweloperem Alchemii.
Wydajne systemy bezpieczeństwa to dodatkowe dziesiątki tysięcy złotych, które wliczyć trzeba do budżetu inwestycji.
- Deweloperzy z uwagi na wysokie koszty nie zawsze decydują się w początkowej fazie na inwestycje w generator, dodatkowe przyłącze i UPS-y. Temat bezpieczeństwa energetycznego wraca jednak jak bumerang i prędzej czy później deweloper decyduje się m.in. na dwustronne zasilanie, oczywiście jeśli taką możliwość daje mu dostawca energii - komentuje Mariusz Wiśniewski, starszy negocjator z biura CBRE w Gdańsku.
Decyduje się na inwestycje w tym zakresie, bo nawet jeśli od "dnia narodzin" nie ma takich systemów, to rynek, czyli najemcy, wymuszają taką potrzebę. Wskutek tego nawet starsze budynki biurowe są zabezpieczane - chociaż w podstawowym zakresie. Tak jak gdański Zieleniak.
- Mamy własną stację transformatorową, jest zasilana z dwóch stron. W razie większej awarii jest możliwość przełączenia się na zasilanie z drugiej linii, ale nie działa to automatycznie. Od dawna mamy także agregaty, które są w stanie zabezpieczyć energię elektryczną na cele przeciwpożarowe. Trzy osobne agregaty zapewniają w razie sytuacji podbramkowej zabezpieczenie serwerowni naszych klientów - tłumaczy Roman Wasiluk z Centrum Techniki Okrętowej, które jest właścicielem Zieleniaka.
Miejsca
Opinie (33)
-
2013-05-27 09:31
Innowacja w biurowcu Alchemii (1)
System pracy równoległej z siecią, o którym mówi Pan Sokołowski z Torusa w jednym z biurowców w Gdyni pracuje już od 10 lat, więc nie wiem na czym polega innowacja.
- 2 0
-
2013-06-26 09:45
innowacja...
innowacja to skuteczne porozumienie z energą.
- 0 0
-
2013-05-25 10:17
Dlaczego nikt nie wykorzystuje np. energii slonecznej czy '' wiatrowej '' ? (10)
Co by sie stalo gdyby np. dostaw pradu nie bylo przez pare miesiecy oraz by zabraklo paliwa na rynku ?. Kazdy z madrych zawsze ladnie w mediach opowiada jak to nalezy wykorzystac energie sloneczna ale juz w zyciu jest inaczej i to dosc dziwne i nienormalne aby promowac nowoczesne panele sloneczne a ich nie stosowac lub male wiatraki energetyczne. Gdyby doszlo do np. powaznego konfliktu zbrojnego w polsce lub na granicy i naprawde by zabraklo dostaw pradu oraz paliwa na rynku to sie okazuje ze wiekszosc instytucji czy waznych budynkow legła by bezradnie w obliczu katastrofy. To dosc zaskakujace ze nie stosuje sie nowoczesnych rozwiazan zapewniajacych choc w pewnym stopniu niezaleznosc energetyczna do podstawowych potrzeb. Widac z tego ze to gadanie o innowacyjnosci to tylko puste slowa na pokaz .
- 2 19
-
2013-05-25 10:59
No i co zrobisz z tą 'zieloną' energią? (1)
Cały problem polega na tym, że ta 'eko' energia powstaje wtedy, kiedy jest akurat słońce albo wiatr, a nie wtedy,kiedy jest naprawdę potrzebna.
No i trzeba ją w takim razie gdzieś magazynować....
Na pewno nie w akumulatorach, bo to nie te rzędy pojemności, ani nie jest to ekologiczne.
Zostają np. elektrownie wodne szczytowo-pompowe lub podobne wynalazki, których mamy jak na lekarstwo.
Nawet bogate landy niemieckie już się przejechały na inwestycjach w energię odnawialną i teraz szukają sposobów przesyłania na południe Europy, gdzie jest więcej takich 'magazynów' w terenach górzystych.- 4 0
-
2013-05-27 16:31
i energii atomowej również się przejechały...
co do inwestycji w energię odnawialną to się nie zgodzę, proponuję poszperać w statystych NRW albo Dolnej Saksonii.
- 0 0
-
2013-05-25 10:23
I dlatego wybudujemy elektrownię atomową. (5)
- 5 2
-
2013-05-27 16:28
szkoda, że nie będzie czym tych atomów dostarczać do biurowców...
- 0 0
-
2013-05-25 10:33
nie chodzi mi o typowa '' elektrownie atomowa '' (3)
chodzi o to ze poszczegolne budynki nie wykorzystuja paneli slonecznych do podstawowych zagadnien . Nawet do podgrzewania wody przydaje sie energia sloneczna i daje oszczednosci oraz jest to zrodlo pradu w razie dlugiego braku energii do np. podlaczenia komputera czy podladowania baterii wiec dlaczego ze zwyklej logiki nie stosowac tak prostych rozwiazan ?
- 2 0
-
2013-05-25 11:30
Odpowiedź jest prosta - bo ta energia jest cały czas nieopłacalna (2)
Wyprodukowanie paneli słonecznych czy wiatraków, oraz opieka nad ich działaniem w perspektywie ok. 30 lat kosztuje więcej, niż energia z konwencjonalnych źródeł czy atomowych. Po prostu ekonomia.
- 6 0
-
2013-05-25 17:46
nie tylko (1)
Wiatrak produkuje prąd tylko wtedy gdy wieje,panel gdy świeci słońce a co w nocy lub przy braku wiatru? Trzeba braki pokryć konwencjonalną elektrownią a skoro zakładasz że paliwa zabraknie to co to za rozwiązanie? Ludzie nie rozumieją że żeby stawiać w Polsce wiatraki trzeba rozbudować wpierw istniejące elektrownie konwencjonalne lub wybudować atom. Jedno bez drugiego nie może istnieć.
- 1 0
-
2013-05-26 07:44
Dodam jeszcze że wiatrak nie produkuje energii gdy wieje zbyt słabo lub... zbyt mocno - musi wiać w sam raz... Takie to kapryśne urządzenia.
- 2 0
-
2013-05-27 11:13
Elektrownia słoneczna
Elektrownia słoneczna rozsądnych wielkości nie jest wstanie sprostać zapotrzebowaniom energetycznym takich obiektów... Domyślam się, że panelami o powierzchni dachu nie ogrzałoby się wody bieżącej w kranie.
Np. PGE Arena podczas standardowego użycia (np. mecz) pracuje na agregatach, ponieważ doprowadzająca sieć energetyczna nie jest wstanie dostarczyć takiej mocy elektrycznej.
Galeria Bałtycka to też "porządny" układ zasilania z transformatorowniami i agregatami.
Poza tym to o czym pisali przedmówcy.- 0 1
-
2013-05-25 11:49
bo te źródła nie dają bezpieczeństwa energetycznego?
- 3 1
-
2013-05-25 11:47
Wiecie że serwis samochodowy plichta na Lubowidzkiej jest zasilany z agregatu:-) (1)
Witamy w Gdańsku morze możliwości :-)
To pokazuje dlaczego z gdańska uciekają firmy- 8 6
-
2013-05-27 11:16
PGE Arena
Też w standardowej pracy (mecz) pracuje na agregatach :) Ale to jestem w stanie zrozumieć, bo nie ciągnie się grubych kabli dla kilku imprez w roku.
- 0 0
-
2013-05-26 21:08
A skąd informacja ze starter ma zasilanie awaryjne? (1)
Prawda jest taka ze nie ma....
- 0 1
-
2013-05-27 08:30
jest generator o dużej mocy w hali garażowej
- 0 0
-
2013-05-27 00:22
PPNT WIELKA FUSZERKA
Nowy obiekt,po odbiorach i awaria,która trwa dwa dni,jaki to jest dramat dla firm wiedzą wszyscy,oprócz oczywiście naszych decydentów.Ale ta awaria to pikuś w porównaniu z SERWEROWNIĄ tego podobno najbardziej nowoczesnego Parku w Polsce.Lokalizacja w piwnicy gdzie niema studzienek kanalizacyjnych,rury kanalizacyjne,które przechodzą nad serwerownią,to tylko drobne przykłady niekompetencji zarządzających PPNT.
- 0 0
-
2013-05-26 07:23
Torus innowacyjny?
Czysty marketing i puste słowa. Inowacyjne jest coś co funkcjonuje już w innych miejscach? To panie inżynierze pewnie koła w swoim samochodzie też ma pan innowacyjne.
- 7 1
-
2013-05-25 20:21
NIESTRASZNA! (1)
"Nie" z przymiotnikami pisze się łącznie!
- 5 0
-
2013-05-26 05:19
prad
dodatkowo warto zauwazyc, ze prad nie moze ulec awarii
awarii moze ulec np urzadzenie- 3 0
-
2013-05-25 11:01
i co z tego że są agregaty jak ulegnie uszkodzeniu rozdzielnia elektryczna (3)
Wtedy tylko sytuację ratuje ups który jest podpięty bezpośrednio do urządzenia
- 12 1
-
2013-05-25 22:42
są i rozproszone układy zasilania
RG w trafostacji budynku. do tego każdy pion z osobnym SZR i agregatem.
- 1 0
-
2013-05-25 17:02
jak jest jedna kiepska rozdzielnia
ale można to zrobić dobrze na dwóch rozdzielniach
- 1 1
-
2013-05-25 13:15
Tak na10 min
- 7 0
-
2013-05-25 17:13
Nie "nie straszna" ale "niestraszna" :)
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 6 0
-
2013-05-25 13:34
a green office?
a czemu nic o green office z partyzantów76?
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.