- 1 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (178 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (234 opinie)
- 3 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
- 5 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (267 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
Trójmiejskie wnętrza: Przestrzeń dzienna w nowym wydaniu
14 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
W tym odcinku cyklu Trójmiejskie Wnętrza gościmy u pani Magdy, która wraz z rodziną postanowiła odmienić oblicze przestrzeni dziennej swojego mieszkania. Stonowana kolorystyka została zastąpiona odważniejszymi akcentami, dzięki czemu wnętrze zmieniło charakter.
Brak czasu i odmienne gusty członków rodziny sprawiły, że gospodyni postanowiła zwrócić się o pomoc w aranżacji do Hanny Chylińskiej i Marty Siwiec z Meblościanka Studio.
Głównym założeniem projektu mieszkania w bloku na Chełmie było przeprowadzenie niezbyt skomplikowanej i angażującej finansowo, ale zupełnej metamorfozy. Poprzedni wystrój mieszkania zakładał stonowaną kolorystykę. Przeważały beże i brązy, które w nowej wersji mieszkania miały zostać zastąpione bardziej wyrazistymi barwami.
- Chciałyśmy zupełnie odmienić kolorystykę, unowocześnić wystrój. Dla właścicieli mieszkania ważne było uzyskanie miejsca do wspólnych wieczornych spotkań oraz odnowa zabudowy kuchennej. Pan Tomasz marzył o drewnianym blacie a pani Magda o miejscu na swoje buty. Ponieważ gospodarze są ludźmi aktywnymi, w jednym z pokoi konieczne było także znalezienie miejsca na ich rowery - mówi Hanna Chylińska z Meblościanka Studio.
Ponadczasowo, ale z charakterem
Jednym z kluczowych zamysłów projektu było połączenie wyrazistego koloru z ideą wnętrza ponadczasowego.
- Aby uzyskać efekt ponadczasowości zdecydowałyśmy się na skandynawską kolorystykę. Stonowane szarości ożywiłyśmy drewnem oraz kontrastującym czarnym metalem - dodaje Hanna Chylińska.
Szafki w kuchni zostały przemalowane. Zgodnie z życzeniem gospodarzy znalazł się tu także drewniany blat.
Zupełnie zmienił się również układ funkcjonalny. Część kuchenna jest otwarta na przestrzeń dzienną, jednak podział stref zostaje rozgraniczony poprzez zastosowanie drewnianego regału z elementami metalu. Narożna kanapa umożliwia relaks wszystkim domownikom, a ustawienie stołu jadalnianego sprzyja wspólnemu spędzaniu czasu.
Korytarz w nowej odsłonie
Aranżacja korytarza opiera się na antracytowych ścianach, które zostały zestawione ze sztukaterią. Takie połączenie nadało wnętrzu niebywałej elegancji. Efekt podkreśla wszechobecne drewno. Układ paneli drewnianych został dostosowany do formy wnętrza tak, by je optycznie poszerzyć. Turkus na ścianie przy schodach ożywia.
Metalowe, czarne lampy sprawiają natomiast, że pomieszczenie ma nieco industrialny charakter. Nie bez znaczenia pozostają także metalowe drzwi szafy w korytarzu, które zwracają uwagę i sprawiają, że pomieszczenie jest bardziej wyraziste. Fronty szafy zostały pokryte lustrami. W zestawieniu z dodatkowym lustrem wiszącym mają one za zadanie poszerzać wąski korytarz.
Sportowy pokój do pracy
Drugi pokój miał być początkowo "pokojem sportowym", w którym znajdzie się miejsce na rowery oraz sprzęty do ćwiczeń.
- W trakcie realizacji projektu pani Magda dojrzała jednak do tego, żeby zrobić w nim swoje małe biuro. Dlatego pomieszczenie to zostało przystosowane do wymagań gospodyni. Rowery wiszą na specjalnych, wykonywanych na zamówienie długich hakach, dzięki czemu nie brudzą ścian i nie zajmują zbyt dużo miejsca. Cała reszta pokoju jest kobieca, delikatna i lekka, a kolorystyką nawiązuje do pozostałych pomieszczeń strefy dziennej - dodaje Hanna Chylińska.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl