• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzcinowe płoty. Jak psujemy swoje otoczenie

Ewa Budnik
9 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Codzienny widok na nowo powstających osiedlach. Chcemy mieć ogródek, ale taki, do którego nikt nie będzie zaglądał. Rozwiązanie wcale dużo nie kosztuje, estetyka schodzi na plan dalszy. Codzienny widok na nowo powstających osiedlach. Chcemy mieć ogródek, ale taki, do którego nikt nie będzie zaglądał. Rozwiązanie wcale dużo nie kosztuje, estetyka schodzi na plan dalszy.

Oferta mieszkań z ogródkami kusi dodatkową przestrzenią, pozwala korzystać z kawałka własnej trawy. Niestety mieszkańcy szybko orientują się, że w takich miejscach mają mniej prywatności, próbują ją odzyskać osłaniając się trzcinowymi matami i drewnianymi pergolami. Tymczasem jeszcze przed zakupem warto uświadomić sobie, że... będzie nas widać.



Czy przeszkadzają ci drewniane osłony ogródków przy budynkach wielorodzinnych?

Kawałek własnej trawy, kilka krzewinek, miejsce do zabawy dla dziecka. Ogródek przy mieszkaniu na parterze w lecie jest jak przedłużenie mieszkania, staje się namiastką ogrodu przy domu jednorodzinnym. Wbrew utartym opiniom w wielu przypadkach cena nie ma znaczenia - mieszkanie na parterze z ładnym ogródkiem wcale nie jest tańsze niż mieszkanie na wyższej kondygnacji.

- Jeśli inwestycja jest kameralna, budynki mają dwa czy trzy piętra, to partery z ogródkami schodzą jako pierwsze i są w porównywalnych lub nawet wyższych cenach niż lokale na wyższych kondygnacjach - zauważa Andrzej Przybek, dyrektor działu sprzedaży w firmie Euro Styl. - W takich przypadkach klienci otrzymują wartość dodaną, a nie są tak bardzo narażeni na wzrok ciekawskich. Inaczej jest, kiedy chodzi o partery w budynkach kilkunastopiętrowych, wtedy lokale na parterze są tańsze.
Dla wielu osób przydomowy ogródek jest ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o zakupie mieszkania na tym, a nie innym osiedlu. Sęk w tym, że okna balkonowe w zdecydowanej większości przypadków znajdują się tuż przy gruncie, a obok prowadzi chodnik lub droga dojazdowa, jest zieleniec. W samym ogródku też nie ma swobody - można zobaczyć, co i z kim robimy.

Tymczasem Polacy po prostu lubią zaglądać sobie w okna. Chociaż zerknąć. Wiedzieć, co robią ludzie, jak mieszkają, jaką mają lampę. A ponieważ lubimy zaglądać, to czujemy się też obserwowani. Co zatem można zrobić na takim parterze, z oknami na poziomie jezdni, chodnika, placu zabaw, by odzyskać prywatność? Zasłonić się. Jak najtaniej i jak najskuteczniej, estetyka odgrywa mniejszą rolę. Sześć metrów trzcinowej maty wysokości 1,80 m kosztuje w markecie 80 zł, drewniana pergola (a przecież zazwyczaj wystarczą trzy-cztery) 120 zł. Koszty mniejsze niż szczelne zasłony czy rolety.

Można też żyć tak, jak przewidział to architekt. Niski, ażurowy płotek jest barierą, ale nie wpływa na architekturę. Rolety okienne zapewniają w mieszkaniu prywatność po zmroku. Można też żyć tak, jak przewidział to architekt. Niski, ażurowy płotek jest barierą, ale nie wpływa na architekturę. Rolety okienne zapewniają w mieszkaniu prywatność po zmroku.
Swoją rolę odgrywa tu polska mentalność, która nakazuje schować siebie, swoją rodzinę i wyposażenie. Taka nasza specyfika, zupełnie inna na przykład od społeczeństw skandynawskich, gdzie głęboko zakorzeniony egalitaryzm nie nakazuje nic ukrywać. Skandynawowie żyją w przeszklonych domach i mieszkaniach, gdzie całe życie toczy się na widoku. A jednak nie jest to krępujące... Według niektórych przewodników po krajach Europy Północnej zachowanie takie wynika z tego, że ludy te żyły głównie z rybołówstwa - kiedy mężczyzna wypływał w morze, sąsiedzi mogli wiedzieć co (i z kim) robi jego żona. I chociaż dzisiaj nie ma to dla nikogo znaczenia - domy pozostały otwarte na świat, a zaglądać do nich nikt nie ma potrzeby.

Co z tego wynika? Współcześnie nie ma tam trzcinowych barier. Architektura ma szansę zaistnieć w formie niezeszpeconej tak, jak przewidział i przedstawił ją na wizualizacji architekt. Też tak, jak prezentuje się ona na osiedlach, gdzie ogródków przy mieszkaniach parterowych nie ma. Jest przestrzeń wspólna. Ale deweloperzy przyznają, że będą budować z ogródkami, bo takie rozwiązanie cieszy się powodzeniem.

- Często projektowane są także mieszkania z ogródkami wyniesionymi ponad teren gruntu. Klienci wolą takie rozwiązania od ogródka na gruncie, nie tylko ze względu na prywatność, ale także ze względu na bezpieczeństwo - mówi Jerzy Ingielewicz, szef marketingu w firmie Inwesting. - Ważna jest także rola architekta, który powinien dostrzegać w układzie osiedla te miejsca, gdzie ruch będzie większy, a zatem prywatność mniejsza. Łatwo przewidzieć, że mieszkanie z ogródkiem w takim miejscu zostanie zapewne dodatkowo ogrodzone.
Sami kupujący mogliby też zadać sobie pytanie: jeśli będę miał ogródek przy chodniku, to czy zniosę wzrok przechodniów? A jeśli nie, to czy osłanianie się trzciną czy drewnianymi pergolami jest wystarczająco estetyczne?
Można też budować tak, by mieszkańcy parterów mieli do dyspozycji tylko balkony, ale deweloperzy przyznają, że takich przypadków będzie coraz mniej - klienci chętnie wybierają mieszkania z ogródkami. Można też budować tak, by mieszkańcy parterów mieli do dyspozycji tylko balkony, ale deweloperzy przyznają, że takich przypadków będzie coraz mniej - klienci chętnie wybierają mieszkania z ogródkami.

Opinie (205) 3 zablokowane

  • Deweloper powinien zapewnic odgrodzenie! (1)

    Np chociazby posadzic zywoploty, caloroczna zielen.
    Nie jest przyjemne ani byc wystawionym na ogladanie ani ogladac innych - jest to krepujace dla obydwu stron.

    Wypowiada sie pan z Euro Stylu, a to wlasnie ten deweloper na przyklad zupelnie nie przejmuje sie tym, ze mieszkancy parterow na ich osiedlach maja zero prywatnosci - zarowno do ogrodkow jak i sypialni mieszkan parterowych kazdy moze zajrzec. Kupilem od nich drogie mieszkanie na Oliva Park - masakra - mieszkancy parterow maja zero intymnosci. A deweloper absolutnie sie tym nie przejmuje...

    • 12 1

    • ale dlaczego Pan z Euro Stylu ma się przejmować tymni ludżmi?

      oszukał ich? okłamał? mają coś na piśmie?

      jeśli nie: widziały gały co brały. Kto bogatemu zabroni...

      p.s. można i piasek na pustyni sprzedawać, ale czy to wina sprzedawcy?

      • 3 1

  • Zwróćcie uwagę, że koleś postawił busika tyłem do ogródka. Mogę się założyć, że to diesel. A co będzie jak go odpali? Chmura czarnych spalin zawędruje do ogródka sąsiada. Macie odpowiedź na pytanie" czemu ludzie stawiają drewniane płoty?"

    • 7 0

  • Odiedlowy parawaning

    • 4 1

  • artykul ma wymowe krytyczna w stosunku do wlascicieli a to nie fair

    to deweloperzy powinni zapewniac odpowiednie ogrodzenie mieszkancom, a nie najtanszym kosztem zbudowac i opchnac, a potem niech mieszkancy sie martwia jak normalnie zyc bez sasiadow zagladajacych im w gary lub rur wydechowych puszczajacych i spalin w ich ogordkach...

    • 12 0

  • Wspólnota powinna zabraniać (6)

    parawaningu lokalnego. Osiedle powinno być spójne i estetyczne. Za m kw mieszkańcy zapłacili duże kwoty i powinni mieć zachowane jakieś standardy

    • 11 5

    • Opalam sie ze swoja ksiezniczka prawie na golasa i musimy miec parawan, bo by nas sasiedli oczami zjedli.

      • 1 0

    • ci na parterze tez zaplacili duze kwoty

      i chcia miec troche prywatnosci wiec prosze nie mowic takich bzdur

      • 2 2

    • To wyłączni użytkownicy takich ogródków powinni wystąpić do wspólnoty o zgodę (3)

      Celowo piszę użytkownicy bo nie są to właściciele, ogródki są własnością wspólnoty, a ogrodzenie jest częścią wspólną i można to zmieniać tylko poprzez uchwałę. Bez stosonej uchwały zarządca ma prawo wezwać delikwenta do usunięcia pergoli a jak tego nie zrobi to może usunąć na jego koszt.
      To samo dotyczy różnego typu banerów na zewnętrznej części balkonów i anten satelitarnych zaiweszonych na poręczy balkonu lub elewacji, w przypadku elewacji mówimy dodatkowo o niszczeniu części wspólnej.

      Tak więc wspólnota możliwości prawne ma tylko zazwyczaj nic z tym nie robią bo temat jest trudny. Ja znam zarządcę który pogonił banery (zlecił ściągnięcie bo właściciele nie reagowali)

      • 1 0

      • glupoty gadasz, idz poczytaj przepisy prawne (1)

        • 2 0

        • To co napisałem wcześniej wynika z Ustawy o Wł. Lokali, np art 3, 22 i jeszcze w paru miejscach byś znalazł odniesienia. Tak więc propozuję zabrać się do nauki KOLEGO

          • 0 0

      • co to za nonsens

        ogrodek jest czescia mieszkania - i jest w calosci moj!

        • 0 0

  • wolnoć, tomku, w swoim domku

    Jak nie pasi, to się wyprowadź na wieś i płotami odgradzaj, albo na jaką puszczę, jak ludzi nie lubisz. Kargul i Pawlak, a pomyślałby kto, że miastowy.

    • 1 4

  • Za to z góry widać wszystko co se sąsiady z parteru grilują!

    • 3 0

  • Esteci się znaleźli.

    Płotki zaczęły przeszkadzać, parawany na plaży przeszkadzają (chociaż dziesiątki lat ludzie z nich korzystają), ale spalić papierosa i rzucić kiepa na ziemię to już nie problem? Rzucić papierek czy butelkę na ziemię, bo się kosza nie chce szukać to też nie problem. Zostawić po sobie syf w lesie czy na plaży po udanej imprezie w kurorcie to też nie problem. U siebie chcecie mieć ładnie i estetycznie, ale gdzieś indziej, gdzie na co dzień nie przebywacie syf możecie po sobie zostawiać. Ludzkie pojęcie przechodzi, co można w plenerze znaleźć.

    • 6 2

  • (1)

    Nie wygląda to ładnie ale co zrobić ze wścibskim sąsiadem? Jak przekroczy granicę wścibskości to można na policję podać i do sądu, odczepi się, no zawsze będzie miał w papierach, że psychol wścibski z niego.
    To jest wina, że nikt nie sprawdza kto kupuje mieszkania, wieśniacy wprowadzają się do miasta i się zachowują jak u siebie na wsi, w d..... mają ciszę nocną, prawo do odpoczynku w ciągu dnia po pracy, owi wścibscy psychole wyzywali z góry sąsiadów że nie radzą sobie z dziećmi, bo głośno są za to baby potomek wyje parę razy dziennie i w nocy, jest kompletnie niewydolna wychowawczo i nie reaguje na wycie bo sobie śpi w drugim pokoju albo słucha muzyki na całą parę.
    Powinny być listy mieszkańców sprawdzane kto kupuje mieszkania, bo mieszkać koło patologii mało przyjemne.

    • 2 1

    • a jak po nazwisku sprawdzisz poziom kultury człowieka?

      • 1 0

  • czasem szczelne ogrodzenie jest niezbedne

    by ochronić się przed mnóstwem śmieci wrzucanych przez przechodniów. I mimo poczucia estetyki żałuje,że ogrodzenie nie jest pełne i szczelne .Co tydzień zbieram śmieci wrzucane przez osoby przechodzące i parkujące przy moim ogrodzie, chociaż 2 śmietniki stoją w odległości 10m ;(

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane