• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wady i zalety mieszkań dwupoziomowych

Joanna Puchala
30 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W mieszkaniu dwupoziomowym schody stają się elementem, który może posłużyć do kształtowania przestrzeni, muszą też wpisywać się w stylistykę wnętrza. W mieszkaniu dwupoziomowym schody stają się elementem, który może posłużyć do kształtowania przestrzeni, muszą też wpisywać się w stylistykę wnętrza.

Mieszkania dwupoziomowe stanowią niewielki procent rynku, jednak cieszą się niezmienną popularnością. Zanim podejmiemy decyzję o zakupie takiego lokum warto wiedzieć, że wnętrze będzie miało swoje wady i zalety.



Co myślisz o mieszkaniach dwupoziomowych?

Mieszkanie dwupoziomowe 20 lat temu kojarzyło się z zachodnim luksusem. Jakiś czas temu można było je znaleźć w loftach i kamienicach. Aktualnie dwukondygnacyjne mieszkania można spotkać w wielu nowych inwestycjach. Nic dziwnego, że coraz częściej osoby planujące zakup nieruchomości rozważają również taki wariant. W Internecie możemy natknąć się na fora poświęcone tym rozwiązaniom. Dyskusje internautów potwierdzają, że chętnie zdecydowaliby się oni na ten model mieszkania, ale mają też pewne obawy. Opinie użytkowników są podzielone, dlatego zebraliśmy kilka najważniejszych argumentów, które warto znać przed zakupem mieszkania dwupoziomowego.

Czytaj także: Aranżacje wnętrz. Otwarta przestrzeń w mieszkaniu dwupoziomowym

Zalety

Jedną z największych zalet mieszkań dwupoziomowych jest rozkład przypominający dom jednorodzinny - przestrzeń dzienna na dole i prywatna na górze. Jednak mieszkania tego typu znajdują się często w bardziej dogodnej lokalizacji niż domy; bardzo często nawet w centrum miasta, gdzie dom kosztowałby krocie.

Co więcej, przy zakupie może okazać się, że taka nieruchomość będzie tańsza w przeliczeniu na m kw. niż standardowe mieszkanie jednopoziomowe o zbliżonym metrażu. Drugi poziom często jest zaprojektowany jako antresola lub ma skosy, co zmniejsza powierzchnię użytkową i bezpośrednio wpływa na cenę całkowitą mieszkania. W rzeczywistości taką przestrzeń możemy w interesujący sposób zaaranżować.

Mieszkania dwukondygnacyjne są też przeważnie ulokowane na ostatnich piętrach bloków, co wiąże się z ładniejszym widokiem za oknem oraz sprzyja lepszemu oświetleniu światłem dziennym. Szczególnie istotnym aspektem są strefy we wnętrzu. W przypadku tego rodzaju mieszkań mamy możliwość swobodnego podziału przestrzeni na strefy.

- Ogromną zaletą mieszkania dwupoziomowego jest oddzielona góra, która jest miejscem wyciszenia, niedostępnym dla odwiedzających nas gości - mówi Marta, która kilka lat temu kupiła takie mieszkanie na Ujeścisku.
W mieszkaniu Marty na dole znajduje się otwarta przestrzeń dzienna z częścią wypoczynkową i jadalnianą oraz kuchnia, wszystko to razem połączone z dużym tarasem. Wyższy poziom jest zarezerwowany dla mieszkańców jako ich strefa prywatna. To najczęściej stosowany podział w lokalach dwupoziomowych. Celem takiego działania jest wygospodarowanie jak największej intymności części prywatnej.

- Takie rozwiązanie jest komfortowe również dla rodzin z dziećmi, między innymi podczas wieczornych spotkań ze znajomymi. Akustycznie te dwie strefy są znacznie lepiej wydzielone niż gdyby znajdowały się na jednym poziomie - zauważa Marek Białkowski z A.P.A. Architektura i Wnętrza.
Obecność schodów i antresoli w mieszkaniu dwupoziomowym oznacza także poszerzenie możliwości aranżacyjnych lokalu. Przy odpowiednim rozplanowaniu wnętrza mamy możliwość zwiększyć wysokość salonu do dwóch kondygnacji, a podniesienie wysokości wnętrza oznacza wrażenie większej przestrzeni. Dzięki temu mieszkanie stanie się większe, niż może to wynikać z planu wnętrza.

- Często aranżacyjnym wyzwaniem jest wykorzystanie przestrzeni pod schodami. W zależności od konstrukcji i ich lokalizacji schody mogą stać się ciekawym elementem wnętrza, można zabudować je szafkami lub wykorzystać przestrzeń pod schodami na łazienkę lub garderobę - stwierdza Marek Białkowski.
Miejsce pod schodami może także stanowić dodatkową przestrzeń do przechowywania. Warto poświęcić uwagę na jej zagospodarowanie, żeby nie stała się składowiskiem zbędnych rzeczy.

- Dla mnie to rozwiązanie jest bardzo dobre. Nie muszę się martwić o wiele kwestii, które występują w przypadku domu jednorodzinnego. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie jest to rozwiązanie dla każdego - dodaje Marta.
  • Planując umieszczenie we wnętrzu schodów powinniśmy zadbać o dostosowanie ich do stylistyki wnętrza.
  • Monolame, Rintal kolekcja 2016/2017
  • Trio Bis, Rintal kolekcja 2016/2017
  • Futura Plus, Rintal kolekcja 2016/2017
  • Otto, Rintal kolekcja 2016/2017

Wady

Po stronie minusów zacząć trzeba od tego, że zakup takiej nieruchomości wiąże się z większymi wydatkami.

- Przy wykończeniu wnętrza trzeba zbudować schody, za które zapłacimy minimum dziesięć tysięcy złotych - zaznacza Ilona Paleńczuk, architekt wnętrz z IP-Design.
Należy się także liczyć z faktem, że równomierne ogrzanie mieszkania będzie generowało dodatkowe koszty. Jeśli druga kondygnacja mieszkania znajduje się pod dachem, niezwykle ważna jest właściwa izolacja termiczna dachu, która latem zapobiegać powinna przegrzewaniu wnętrza, a zimą jego wychłodzeniu. Niestety zdarza się, że właśnie na tym oszczędzają deweloperzy.

Oprócz dodatkowych kosztów, należy się liczyć także z większą powierzchnią służącą do komunikacji. W przypadku dwóch pięter mamy bowiem więcej korytarzy, które ograniczają nam przestrzeń do zaaranżowania jako przestrzeń zasadniczych pomieszczeń.

Czytaj także: Aranżacje wnętrz. Schody w mieszkaniu dwupoziomowym

Duże znaczenie mają nie tylko względy finansowe oraz aranżacyjne. Powinniśmy mieć także na względzie kwestie funkcjonalne. Dla wielu osób takie rozwiązanie będzie niekorzystne ze względu na usytuowanie mieszkań na trzecim i czwartym piętrze. Nie ma wątpliwości, że jest to duże utrudnienie dla osób z problemami ruchowymi czy niepełnosprawnością, zwłaszcza jeśli znajdują się one w blokach pozbawionych windy.

- Także samo mieszkanie dostarcza wiele ruchu! Przynajmniej dwa razy dziennie musiałam wejść na trzecie piętro, a poruszając się po mieszkaniu nabiegałam się jeszcze więcej - mówi nasza czytelniczka Ania, która przez kilka lat użytkowała tego rodzaju mieszkanie.
Najważniejszy element mieszkania dwupoziomowego - schody

W tego rodzaju mieszkaniu najistotniejszą kwestią jest zagospodarowanie przestrzeni w taki sposób, by schody nie zajmowały zbyt dużo miejsca.

- Do tego typu rozwiązań idealnie pasują lekkie konstrukcje schodów, wykonane najczęściej ze stali. Drewno pod względem wytrzymałościowym niewątpliwie jest gorszym materiałem i w związku z tym elementy konstrukcyjne z niego wykonane będą zajmowały więcej miejsca od stalowych - mówi Artur Meler z Flader Art.
KATALOG FIRM: GDZIE W TRÓJMIEŚCIE KUPISZ LUB WYKONASZ SCHODY

Bardzo ważnym czynnikiem w procesie wykonania schodów jest projekt. Powinien zakładać wygodę i bezpieczeństwo, cechy wizualne oraz optymalizację przestrzeni koniecznej do ich wykonania.

- Idealnym rozwiązaniem jest zaprojektowanie przestrzeni schodowej w konsultacji z ich wykonawcą jeszcze na etapie projektowania rozkładu mieszkania. Wtedy można dobrać schody biorąc pod uwagę wszystkie wymienione aspekty - dodaje Artur Meler.
  • Schody w mieszkaniu dwupoziomowym powinny zająć jak najmniej miejsca, żeby uzyskać maksymalnie dużo przestrzeni użytkowej.
  • Ściana z prześwitami sprawia, że do części komunikacyjnej dociera światło dzienne.
  • W tym mieszkaniu schody i kominek odseparowują część kuchenną od części dziennej.
  • Lekka konstrukcja schodów sprawia, że nie zabierają zbyt dużo miejsca.
  • Ciekawym pomysłem jest także oddzielenie schodów taflą szkła. Z jednej strony oddzielamy poszczególne strefy, a z drugiej nie blokujemy dostępu światła dziennego.
  • Przestrzeń pod schodami to miejsce, które warto zagospodarować. Umieszczenie schodów pod ścianą sprzyja aranżacji przestrzeni pod nimi.

Miejsca

Opinie (145) 3 zablokowane

  • W artykule sporo zalet i niewiele wad takiego mieszkania (1)

    .... od lat mieszkam w szeregowcu (wszystkie wady mieszkania z sąsiadami i wszystkie wady domu w jednym). Gdybym miał wybierać - albo duże jednopoziomowe mieszkanie, albo parterowy wolnostojący dom.
    Z wielkim każdy stopień w domu może być problemem (przypadek znajomej z połamane nogą "uwięzionej" na parterze).
    Najbardziej bawią mnie oferty typy mieszkanie 80 m2 dwupoziomowe.
    Schody i ciągi komunikacyjne zabierają z tego jakieś 20 m2.

    • 9 0

    • Oj tam oj tam są oferty mieszkań dwu poziomowych 50 metrów

      • 1 0

  • (8)

    Strasznie drogie są dwupoziomowe w blokach vel apartamentowcach. Dom jest lepszy bo jeszcze kawałek trawki będzie i miejsce by posiedzieć w szlafroku pod domem z kawką...Mmmm.

    • 43 7

    • (6)

      Powiem Tobie, że mieszkałam w domku :D ale nie pamiętam bym pula kawę w szlafroku na tarasie :D

      • 9 8

      • z braku tarasu? (4)

        czy szlafroka?

        • 13 1

        • (3)

          Pewnie mieszkala w starym klocku ze smieciuchem. One nie maja tarasow tylko balkony. Byla tzw. Tubylcem z okolicy plebsowatej. Co innego nowy dom na nowym osiedlu a nie dziura z ktorej podchodzi z alkoholikami dookola.

          • 0 8

          • Podpisuje się w całości pod tym co napisałeś/aś. 100% prawdy!

            • 0 0

          • nie mierz wszystkich swoja miarą (1)

            mieszkałem przez 15 lat w domu z ogrodem, nigdy nie korzystałem, nie czułem potrzeby, a na pewno nie w szlafroku:)

            • 5 0

            • My korzystamy z ogrodu- z mężem wychodzimy, by się napić kawy rano w weekendy gdy jest ciepło,

              często leżymy latem na leżakach, pijemy drinka- czytamy,
              zbudowaliśmy taki a la domek z kamienia, bez ścian ( właściwie altana z jedną pełną ścianą) z piecem- zapraszamy znajomych, pieczmy tam jedzenie, osobno można grilla też rozpalić.

              • 1 0

      • Pewnie nie postawiłaś sobie nawet ławeczki pod domkiem i stolika byle jakiego. No i zamiast trawy zabetonowałaś wszystko wkoło domu.

        • 1 0

    • Nieprawda

      Przymierzałam sie do kupna mieszkania 2-poziomowego, miało wielkie tarasy i było tam miejsce nie tylko na poranna kawkę ale i wieczorne balety:) nie wybrałam, bo 1 poziom jest dość klaustrofobiczny, pomieszczenia maja ok 2,55/2,50 wysokości, co faktycznie widać.

      • 3 1

  • przerąbane (1)

    Schody w takim mieszkaniu są dość głośne i strome.
    Z uwagi na otwartą przestrzeń akustycznie takie mieszkanie to porażka.
    Do tego dochodzi hałas biegania po schodach u sąsiada za ścianą, który też ma dwa poziomy.

    • 22 2

    • potwierdzam

      mam drewniane schody, sąsiedzi też. Są bardzo głośne, zwłaszca w nocy, jak ktoś schodzi do kibla (w tym ja). Dziecko zbiegające po takich schodach, czy wbiegające, generuje ogromny hałas słyszalny u sąsiada.

      • 2 0

  • Z moich doświadczeń w kwestii akustyczności (1)

    Na górze słychać wszystko, co się dzieje na dole, a nawet bardziej, więc z tą możliwością wyciszenia, to trochę dyskusyjne. Za to na dole nie słychać niczego, co się dzieje na górze. W pewnych sytuacjach to może i dobrze, ale dziecka płaczącego bez elektronicznej niani nie usłyszysz. Jak ktoś chory, to też może się zakrzyczeć na śmierć do tych z dołu. Dobrze, że teraz można mieć rozmowy bez limitu i każdy z komórką przy tyłku.

    • 55 3

    • dokładnie, na górze słyszysz dół jakby był obok

      a z dołu nie słyszysz co się dzieje na górze :)
      Na odwrót byłoby idealnie, ale nie jest.

      • 0 1

  • Polecam serdecznie takie mieszkanie osobom starszym, np na Fikakowie. Najpierw 4 pietra z buta do mieszkania, (4)

    a potem jeszcze pięterko do sypialni i już możemy odpocząć.

    • 90 4

    • fikakowo to peryferia (3)

      po pierwsze drogi autorze fikakowo to wygwizdowo gdyni - ot taka sypialnia naprzeciwko Karwin, która uchodzi za tą "lepszą". Po drugie - jak na sypialnie przystało mieszkają tam w większości ludzie młodzi, co oczywiście ma swoje plusy, ale za to jak próbujesz wyjechaćdo pracy to stoisz w korku na dwóch ulicach wyjazdowych z osiedla ładując się w cały sznur samochodów ciągnący się z Dąbrowy czy podtrojmiejskich wioch. Centrum to centrum.

      • 7 2

      • fikakowo jest spoko (2)

        • 4 3

        • (1)

          NIe narzekam, dobrze się tu mieszka. Jedyny minus - kupy psów na chodnikach. Nie rozumiem właścicieli...

          • 6 1

          • psiarze to zakała miast

            • 0 0

  • (2)

    Schody powinny być ukryte, niewidoczne, a nie tak - jak na zdjęciu z czerwonymi meblami - zajmować centralną część pomieszczenia. To niedopuszczalne i idiotyczne rozwiązanie. Już pomijam, że z dołu patrzy się dziewczynon na majtki :-) , ale lecą z góry: piasek, kurz, włosy - i to wszystko trafia gdzieś zaraz obok na stół czy do zupy. Obrzydliwość. Schody to jest element do schowania, tak jak łazienka - której nikt nie robi przeszklonej (a mógłby, bo więcej światła :-) ). Także niestety - ani piec, ani schody, ani toaleta - nie mogą być na "środku pokoju". Schody mają łączyć - a nie dzielić łączone pomieszczenia. Projektanty - myśleć!

    • 12 2

    • (1)

      Na tym zdjęciu widać dokładnie, jak schody dzielą pomieszczenie będąc centralnym jego punktem. Trzeba je obchodzić wkoło slalomem z obu stron, uważać ze schylaniem, bo wstając można usiąść z guzem :-) , albo sobie oko wybić na stopniu. Dzieciom do takiego wnętrza wstęp wzbroniony - bo oczywisty wypadek w każdym ich wieku - jest tylko kwestią czasu...no i zupa z kotami kurzu...mniam.... :-)

      • 3 0

      • Schody

        Czyli szukajcie mieszkań dwupoziomowych z dyskretnymi, (na boku), ale wygodnymi schodami. Ponadto uważam , ze schody powinny byc w przedpokoju, a nie byc częścią pokoju dziennego! Dobry projekt- to jest to!

        • 0 0

  • Dwupoziomowe Hossy nie polecam (1)

    Mieszkania powyżej 5m winny mieć specjalne ogrzewanie i okna. Hossa takich rozwiązań nie stosuje, przez co występuje wymiana zimnego i ciepłego powietrza i mamy wrażenie, że w mieszkaniu wieje i jest zimno. Hossa w tym problemu nie widzi, ani o tym nie informuje. Piszę z własnego doświadczenia.

    • 8 0

    • Antresola, czy drugi poziom?

      Skoro jest powyzej 5 m - to jest to pewnie nadal 1 poziom i antresola, a nie dwupoziomowe. Trzeba do tego podejsc z głową- stodołe wszak trudno ogrzać...

      • 2 0

  • Dobre rozwiązanie na centrum miasta, a tu przykład z Ujeściska :) (2)

    Ponadto "schody powinny zajmować jak najmniej miejsca" - to nie prawda. Pani Redaktor, schody powinny być wygodne. Większość zaprezentowanych tutaj to schody zabiegowe, z których można polecieć na zbitą m... Te niezabiegowe są bez spocznika, co utrudnia wchodzenie i znowu, w razie wypadku na górze, lecisz na sam dół. Wnoszenie mebli po schodach zabiegowych to mistrzostwo świata. Tylko składane wchodzą w rachubę.
    Podsumowując, to zabawka dla bogatych, aby miało sens, do dużych apartamentów.

    • 26 0

    • "Schody młynarskie" na 4 zdjęciu to zgodnie z klasyfikacją już ...

      drabina

      • 0 0

    • no właśnie

      nawet nie wiem gdzie to jest

      • 1 0

  • (12)

    Zaleta chyba taka (jak dla kogo), że wszyscy zazdroszczą.
    A jeżeli masz sąsiadów "jednopoziomowych" to przy obecnej standardzie wykonania budownictwa wielorodzinnego, na każdym piętrze słyszysz inną bzykającą się parę :]

    Ja tam jestem zwolennikiem jednopoziomowych mieszkań i domów.
    Dlaczego? Bo jakbym miał wydać naprawdę sporo pieniędzy to nie na wątpliwą przyjemność chodzenia po schodach. Choć ładnie wyglądają na zdjęciach ;)

    • 79 6

    • CHYBA wszystko zależy...

      Na jakim osiedlu kupuje się mieszkanie, od jakiego developera... Jak pakujesz się po kosztach to będziesz słyszał i pierdnięcie w piwnicy... Mieszkam na ostatnim piętrze na Fikakowie, mieszkanie dwupoziomowe, sąsiadów nie słychać nigdy, jak muzykę puszczą głośno to coś przy podłodze można usłyszeć, albo w toalecie przy szybie wentylacyjnym. Jak chcę ze swoją ukochaną polecieć na ostro to idziemy na górę, gdzie nas na pewno nikt nie usłyszy :) Ja tam dwupoziomowe polecam!

      • 1 4

    • Czyli nie jestem taki nienormalny ;)
      No właśnie, człowiek młodszy się nie robi; ja "stary" nie jestem, ale stawy czuję.
      Miałem przyjemność mieszkać i na kondygnacji 4/4 (przeprowadzka to parada atrakcji :D) i w bloku 10-piętrowym z dwiema wiecznie zepsutymi windami.
      Umiejętny podział na strefę dzień/noc wymaga doskonałego określenia swoich potrzeb i znajomości przyzwyczajeń (zróbcie to perfekcyjnie uwzględniając całą rodzinę!). Bungalow to optimum, ale niestety, tak jak mówicie - działka!
      Mi może nie sprawiło by to problemu bo lubię niewielkie domy i technologie, przy których trudniej zbudować coś wielokondygnacyjnego. Myślę, że ten mój gust ma swoje zalety bo taniej się zbuduję bez poczucia kompromisu :)
      Obecnie mieszkam (bez dzieci) na 70m2 gdzie jeden pokój jest ledwo używany i jeszcze znalazła się tam garderoba. Użytkowałem też kiedyś dom ~200m i było to już za dużo. No, myślę, że obędzie się bez schodów na starość :)))

      • 3 0

    • (4)

      Pełna zgoda. Od roku mieszkam w domu, parter + piętro. Podział na strefy dzienną i prywatną ma jakiś sens, ale jak byś nie kombinował to kilka razy dziennie po tych schodach trzeba się przejść. Dzisiaj to nie jest dla mnie problemem, ale nie robię się młodszy. Chciałem bungalow, ale trzeba mieć działkę jak lotnisko żeby zbudować coś odpowiednio dużego. Nie narzekam bo przeprowadziłem się z mieszkania i widzę więcej zalet obecnego domu niż wad w porównaniu do mieszkania, ale uważam, że lepiej mieszkać na jednym poziomie niż na dwóch.

      • 29 1

      • Mieszkam w wysokiej wieży... (1)

        Kolega ,,narzeka" na 2 poziomy, a ja mieszkam w domku szeregowym na ostatnim piętrze (jakby 3.). Ostatnio próbowałem oszacować, ile dziennie pokonuję schodów. Jak chcę pójść do piwnicy po butelkę staroelbląskiego trunku (dosłownie trunku) to muszę pokonać 3x18 schodów na dół i tyleż samo do góry, także jedno pójście po piwo to 108 pokonanych stopni. A czasem mam ochotę na jeszcze jedno piwo... No i w ogóle ciągle się chodzi, nie tylko po piwo :) . Krótko mówiąc cirka abałt 3000 schodów pokonuję dziennie.

        • 9 1

        • Łączę się w bólu

          .... można pić w piwnicy i nie poprzestawać na jednym na raz!

          • 9 1

      • Od dziecka mieszkam w domkach jednorodzinnych - dla mnie pokonanie tych 15 schodków to żaden problem - nie znam kultury mieszkania w jednopoziomowym mieszkaniu lub domu ale jak mam wejść na morenie u teściowej na 3 piętro to proszę mi wierzyć że zdecydowanie czuje te 3 piątra mimo że u siebie pokonuje jedno kilkukrotnie i nawet się nad tym nie zastanawiam. Druga sprawa że na górę chodzę tylko wieczorem spać i rano zejść plus tam pranie nastawić ewentualnie. Większość dnia nawet wolnego spędza się na dole - bo na górze są tylko sypialnie i dodatkowa łazienka - więc co tam robić w ciągu dnia?
        Natomiast jeśli chodzi o dużym dom na starość i schody to... na starość emerytom nie potrzebny duży dom, sprzedaje się go i buduje malutki z dwiema sypialniami albo 3 pokojowe mieszkanie w bloku/kamienicy - utrzymanie dużego domu przez emerytów mieszkających samemu to spory kłopot. Ja na starość chętnie kupie domek parterowy o powierzchni 80-90m.

        • 8 1

      • o to, to właśnie

        wszystko rozbija się o koszty i wielkość działki:)

        • 3 0

    • zawsze możesz sobie zrobić windę :) (4)

      a tak serio - smak chodzenia po schodach, to zna dopiero ten, co w starym 4-piętrowcu mieszkał na 3-4 piętrze. Pamiętam, zawsze wracało się ze szkoły, wspięło po tych schodach, a na górze mama już śmieci do wyrzucenia szykuje. A po wyrzuceniu śmieci jeszcze sobie przypominała, że do sklepu po śmietanę trzeba skoczyć, bo obiadu nie będzie. A po obiedzie: synu przejdź się do piwnic po kompocik na deser.

      dobrze, że w nowym budownictwie wpychają te windy.

      • 29 0

      • ale jaka kondycja! (2)

        Do tej pory mieszkam na 4. i pracuję na 4. bez windy, jestem przed 40. Żadnej zadyszki, i śmieję się z tych stękających 15-latków, którzy po wejściu do mnie tchu nie mogą złapać ;P może za 30 lat będę inaczej mówić, ale póki co widzę ten zasadniczy + kondycja i zdrowie

        • 15 3

        • za to potem w stawach poczujesz :P (1)

          • 2 8

          • Jego stawy mu podziękują, razem z kręgosłupem. Lepsze dla nich niż kręcenie na rowerze

            • 6 0

      • :)

        świetne... prawdziwe do bólu :) :) :)

        • 6 0

  • mam i jest super (8)

    Mam takie mieszkanie i jest naprawdę fajne. Drugi poziom nie ma skosów i nie jest antresolą. Dzieci śpią u góry a na dole można się spotkać ze znajomymi i nikt nikomu nie przeszkadza. Polecam ujeścisko.

    • 27 37

    • (2)

      I z jakiegoś to powodu polecasz Ujeścisko?

      Kameralna zabudowa? Widoki? Dobra komunikacja? Bądzmy poważni..

      • 8 2

      • (1)

        Dobra komunilacja sklepy szkoła przedszkola i żłobek. Wszystko co potrzeba. Zabudowa kameralna nie jest. Niedługo na ul warszawskiej tramwaj

        • 3 6

        • na ujeścisku śmierdzi z szadółek taka prawda

          • 2 3

    • Też mam- na Jasieniu. Nie sprzedaję i nie jestem deweloperem. (1)

      Mieszkanie jest super, ale rzeczywiście nie jest łatwo z wchodzeniem, wolałabym, żeby była winda. Natomiast jest praktyczne, duże (100 m). Nie ma za dużo sprzątania i nie wydaję kroci na ogrzewanie.
      Z minusów: słychać sąsiadów, ale to we wszystkich blokach. I nie tylko w blokach, bo sama mam taką koleżankę, która mieszka w domku pod Kolbudami i jest głośna, jak cygańska rodzina.

      • 1 2

      • boze...

        jedno pietro i winda. Jak w biurze widze, ze koleny spaslak pcha sie do windy na parterze, aby wjechac na pierwsze pietro to az mi zal takich ludzi.

        Tak, tak - jest malutenki procencik majacy problemy zdrowotne. Jednak nawet wsrod nich, jakby nie byli tak leniwi cale zycie, to nie byloby takich problemow.

        Ruszcie tylki lenie!

        • 3 2

    • Zwłaszcza Ujeścisko nam się podoba;-)

      • 2 1

    • To ze dwupoziomowe nie schodzą to nie znaczy ze nie rozpoznamy postu agenta nieruchomosci... (1)

      • 16 9

      • działu marketingu developera ;)

        • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane