- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (230 opinii)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (243 opinie)
- 3 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
- 5 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (267 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
Zakochani śpią pod jedną kołdrą i lubią ciepło w mieszkaniu
80 proc. zakochanych gdynian nie wietrzy mieszkań, bojąc się utraty ciepła. Tyle samo Polaków śpi pod jedną kołdrą, co może świadczyć o tym, że lubimy się do siebie przytulać. Niektóre badania potrafią przynieść zaskakującą wiedzę o mieszkających pod jednym dachem parach i ich nawykach.
W Gdyni 46 proc., a w Sopocie 39 proc. mieszkańców utrzymuje zbyt wysokie temperatury w swoich domach. To oznacza, że wynosi ona powyżej 20 st. C. Najlepiej w Trójmieście w tym zestawieniu wypadają gdańszczanie - aż 2/3 z nich nie przegrzewa się we własnych czterech ścianach.
- Najbardziej optymalna i najzdrowsza dla człowieka temperatura to 20-21 stopni Celsjusza. Zbyt wysoka temperatura nie sprzyja zdrowiu - może powodować kaszel i senność, a ponadto sprawia, że pomieszczenia są przesuszone. Za niska z kolei może prowadzić do zawilgocenia pomieszczeń, co sprzyja ich zagrzybieniu, a to w efekcie powoduje alergie - mówi Kamil Rataj, menedżer ds. klientów Grupy GPEC, na zlecenie której przeprowadzono badania.
W zmianie nawyków pomaga... miłość. Aż 67 proc. zakochanych par z Gdańska, które wzięły udział w badaniu o odpowiedniej temperaturze w mieszkaniu nie zapomina. W Gdyni i Sopocie wciąż tylko połowa par stosuje zalecenia specjalistów.
Czytaj też: Można płacić mniej za ogrzewanie
Spory wpływ na zachowania związane z dobrym zarządzaniem ogrzewaniem ma usposobienie. Optymiści i pesymiści mają zupełnie różne podejście do ogrzewania chociażby w kwestii odsłaniania zasłon w słoneczne dni (co przecież pomaga w dogrzewaniu pomieszczeń). 76 proc. tych pierwszych korzysta z zapasów darmowej energii słonecznej, która pozwala na ogrzanie pomieszczenia, a praktycznie tyle samo pesymistów (75 proc.) czyni odwrotnie i nie przepada za słonecznym światłem.
W utrzymaniu odpowiedniego standardu cieplno-wilgotnościowego pomaga wietrzenie pomieszczeń. Tymczasem aż 80 proc. zakochanych gdynian boi się utraty ciepła i wietrzenie uważa za czynność zbędną, a 40 proc. gdańszczan uchyla jedynie okno. Specjaliści przekonują jednak, że od wietrzenia nie powinny nas odstraszać niskie temperatury na zewnątrz. Zimą należy wietrzyć krótko i intensywnie, a okna powinny być otwarte szeroko i to najlepiej na przeciwległych końcach mieszkania.
Zobacz też: Ciepło w kaloryferach płynie nie tylko zimą. Skąd się bierze?
O pozostawianiu otwartych okien podczas zimowych nocy nikt raczej nie myśli. Dużo chętniej otwieramy okna wiosną i latem. I dobrze, bo nie tylko zakochanym może to pomóc w lepszym śnie.
- Niestety tylko niewiele ponad połowa z nas posiada osobny pokój służący do spania - w większości o powierzchni mniejszej niż 15 metrów kwadratowych. Łóżko z materacem ma co czwarty Polak, a tylko co piąty z nas śpi na łóżku szerszym niż 180 cm - przekonują specjaliści z firmy IKEA, która przeprowadziła badania dotyczące tego, jak śpią Polacy.
Jest też dobra informacja o zakochanych. 80 proc. badanych śpi pod jedną kołdrą, co oznacza, że lubimy się do siebie przytulać. Dobre informacje płyną też po analizie odpowiedzi dotyczących sposobów ścielenia łóżka. Dziewięć na dziesięć osób ruszających się z łóżka pozostawia po sobie porządek. 40 proc. przykrywa łóżko narzutą, 30 proc. chowa pościel, a 20 proc. przynajmniej rozkłada i wyrównuje kołdrę.
Do najbardziej leniwych należą śpiący na materacu położonym na podłodze. 1/3 z nich w ogóle nie ścieli go i wyrusza z domu, zostawiając bałagan.
Czytaj również: Czy to grzejnik, czy dzieło sztuki?
Skąd się bierze temperatura w kaloryferach?
Miejsca
Opinie (96) 2 zablokowane
-
2015-02-14 23:23
Trele Morele (3)
Ja i mój mąż śpimy pod dwiema kołdrami i to nie przeszkadza w przytulaniu - zasypiamy jak co wieczór i jest fajnie, a potem przynajmniej nie ma problemu, że ktoś komuś kołdrę zabierze;-)
- 21 2
-
2015-02-15 11:00
(2)
Zasypiacie jak co wieczor? Rili?
- 2 2
-
2015-02-15 19:24
(1)
oł jeeee
- 0 0
-
2015-02-15 22:01
Chyba ogladales film
"It happened one night" (Ich noce)
- 0 0
-
2015-02-15 19:11
nie po to
się ludzie ze sobą pobierają by się dwiema kordłAMI PRZYKRYWAĆ ot co !
- 2 3
-
2015-02-15 22:00
Powinno sie miec dwie oddzielne kołdry albo i lepiej
dwa oddzielne łóżka a nawet oddzielne sypialnie. W przypadku jednego pokoju to instalowanie murow Jerycha jest dobre. Dodatkowo także dwa odzielne konta bankowe. To ostatnie jest najważniejsze.....
- 1 1
-
2015-02-16 09:00
razem
Dziwni jestescie niektorzy,my od lat spimy w przesmiesznych pozyvjach przytuleni pod 1 koldra.Nie wyobrazamy sobie inaczej.
- 0 2
-
2015-02-16 16:23
kurde (1)
ja mam w domu od 21.8 do 23 - zależy jakie ma się upodobanie i kto termostat ruszy ale poniżej 21 spać to bym nie dała rady - aczkolwiek ja mam cały rok kołdry letnie w obrocie. Natomiast teraz dla przykłądu siedzę w bluzie i czapce na głowie - (muszę zatoki wygrzać ) spoglądam na termostat i jest 22,6. i jest ok aczkolwiek faktycznie często jesteśmy senni - może pora na eksperyment i zmniejszenie temperatury. A i nie wyobrażam sobie spać pod jedną kołdrą z moim lubym, na jakiś wyjazdach się tak męczymy ale w domu każdy mą swoją i zawija się jak chce.
- 0 0
-
2015-02-17 13:47
zdrowiej jest spać w niższej temperaturze pomieszczenia
i wtedy pod grubszą kołdrą, też będzie ci ciepło, a zatoki chorują od wysuszonej śluzówki, która otwiera drogę patogenom (śluzówkę wysusza w pomieszczeniu powietrze zbyt ciepłe, którego wilgotność spada gwałtownie powyżej 21*C)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.