- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (230 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
AWFiS chce sprzedać swoje grunty
Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu chce przeznaczyć część swoich terenów na inwestycje niezwiązane ze sportem i oświatą. Ma to być jeden ze sposobów rozwiązania trudnej sytuacji ekonomicznej uczelni.
Dlatego miejscy urbaniści przygotowują nowy plan dla tego terenu.
- Południowa, środkowa i wschodnia część terenów AWFiS ma być przeznaczona na cele usługowo-mieszkaniowe. Uczelnia chce sprzedać też tereny, gdzie dotąd nie inwestowała - informuje Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska o powodach przystąpienia do sporządzania nowego planu dla tego terenu.
Uczelnia już kilkukrotnie próbowała sprzedać tereny bezpośrednio sąsiadujące z obszarem, gdzie prowadzona jest działalność stricte naukowa. Chodzi o działkę zajmowaną przez myjnię samochodową oraz niezagospodarowany obszar w południowo-wschodniej części terenu.
O ile dla tego pierwszego terenu o powierzchni ok. 1,4 tys. m kw. obecny plan dopuszcza funkcję usługową, to dla drugiego terenu (powstałego z połączenia trzech działek) o pow. ok. 9,5 tys. m kw. możliwa jest realizacja tylko obiektów o funkcji edukacyjnej.
- Prośba o zmianę planu wynika z wytycznych zawartych w strategii AWFiS oraz stanowi składową planu naprawczego, który został uchwalony przez Senat uczelni. Aktualnie, w oparciu o stary plan przestrzenny zbywane są dwie działki należące do uczelni. Zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem uzyskane ze sprzedaży przychody mogą być przeznaczone na cele inwestycyjne - informuje Monika Żmudzka-Brodnicka, rzecznik AWFiS w Gdańsku.
Czytaj też: Dlaczego Gdańsk umorzył AWFiS prawie 2 mln zł pożyczki?
Władze uczelni twierdzą, że "wielu inwestorów pyta o te działki", ale dotychczas żadna umowa nie została sfinalizowana, a grunty są wciąż w posiadaniu AWFiS.
Nowy plan ma w zamierzeniach pozwolić na sprzedaż gruntów głównie deweloperom.
- Na tym terenie będą obowiązywały podobne wytyczne jak na działce znajdującej się w pobliżu i należącej do niedawna do TVP Gdańsk [sprzedanej znanemu trójmiejskiemu deweloperowi Inpro - dop. red.] - dodaje Piskorski.
Czytaj też: Inpro kupuje działkę TVP. Telewizja zainwestuje w rozwój?
W przypadku działki kupionej od TVP, deweloper złożył już wniosek o nowy plan zagospodarowania, który pozwoli na dwukrotne podwyższenie zabudowy z 15 metrów w obecnym planie do 32 metrów dla obiektów usługowych i 26 metrów dla budynków mieszkalnych. Takie zapisy jako postulat wszczęcia procedury opracowania nowego planu zyskały akceptację władz miasta.
Przystąpienie do tworzenia nowego planu zagospodarowania terenu dla AWFiS przegłosowano podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska. Na taką decyzję wciąż czeka teren obok TVP, należący obecnie do firmy deweloperskiej Inpro.
Miejsca
Opinie (83)
-
2014-03-29 10:37
CBA powinno się temu dokładnie przyjrzeć, to jedna sprawa, druga, dużo istotniejsza,
czemu uczelnie mogą dowolnie gospodarować gruntem, czemu nie jest to dzierżawa.
- 8 0
-
2014-03-30 10:14
gosc
Czemu zaklad energetyczny nie odcina im swiatla uczelnia nie placi rachunkow
- 2 0
-
2014-04-01 23:14
Gość
Ciekawe czy ministerstwo bedzie zadowolone z poczynań kanclerza Bójkę jak sie ich poinformuje o jego przekrętach i nie robieniu tego co powinien na uczelni
- 2 0
-
2015-03-13 22:47
Przez ten plan strracę ogród.
Mieszkam w obszarze gdzie ma być owa inwestycja realizowana. Zgodnie z nią tracę ogród- tak ma przebiegać linia działki AWF.
Mając piec kaflowy zmuszony tym samym zostanę do trzymania opału w piwnicy o powierzchni około 1,5x 2,5m co jest niewykonalne nawet jak by piwnica była całkowicie pusta i wbrew przepisom p.poż. Pranie zawsze suszyło się w ogrodzie przez większość roku, teraz trzeba będzie prać na raty żeby jakoś to posuszyć. Rowery chyba wyrzucę bo jak opał będzie w piwnicy to nie ma co z nimi zrobić. Z części podwórka które było ogólno dostępne zostanie niewiele- tyle żeby śmietnik się zmieścił. Wjazd na podwórko ma stać się ulicą dojazdową do nowej inwestycji- szerokość około 4m. Samochodu czy motocykla to już kompletnie nie będę miał gdzie trzymać. Chcą nas po prostu się pozbyć. Nie liczą się z tym że nie będziemy mogli normalnie funkcjonować. Gdyby było ogrzewanie z miasta to pół biedy, ale mając piec to nie wiemy co zrobić. Ogrzewania gazowego nie pozwolili zrobić, elektryczne z kolei jest za drogie. Gdzie trzymać swoje rzeczy? Kupić garaż za 35 tysięcy? Czy strzelić sobie w łeb przed gabinetem pana Prezydenta?- 0 0
-
2015-04-07 11:49
a co z nami?
Sprzedaż gruntów deweloperom oznacza również "sprzedaż" domów wraz z ich mieszkańcami. STARYCH DRZEW SIĘ NIE PRZESADZA. W wielu przypadkach są to ludzie, którzy od kilkudziesięciu lat zamieszkują w tych domach. Tu jednak nie ma miejsca na sentymenty, kiedy w grę wchodzą kolosalne pieniądze. Dla kasy można zrobić wszystko. Pytam, co stanie się z domkiem z wieżyczką na rogu ul. Grunwaldzkiej i ul. Górskiego? Niech dom Rektora Szanownego wyburzą i przesiedlą na pobrzeża Gdańska, niech zabiorą to, co najważniejsze w życiu i popatrzy sobie, jak burzą jego dom, może wówczas się ocknie.!!!
- 0 0
-
2016-05-09 10:27
Galion
A może ktoś się zainteresuje Hotelem Galion i dyrektorem, który ma haki na wszystkich:)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.