- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (233 opinie)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (259 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Gdynia dołoży 750 tys. zł do renowacji zabytków
Blisko 750 tys. zł przeznaczy w tym roku Gdynia w ramach dotacji na renowację miejskich zabytków z budżetu miasta. W tym roku szansę na dofinansowanie mają 24 budynki. Na pieniądze od miasta może liczyć połowa z nich.
- Do końca 2014 roku udało się nam w ten sposób wspomóc remont 87 budynków. Wielu właścicieli robi też remonty na własną rękę. Tym, którzy nie mają odpowiedniej liczby środków i złożą dobrze udokumentowany wniosek jesteśmy w stanie pomóc. Nad tegorocznymi jeszcze dokładnie nie dyskutowaliśmy - wyjaśnia Robert Hirsch, Miejski Konserwator Zabytków.
Miasto zobowiązuje się dopłacić do 75 proc. kosztów remontów - dla budynków wpisanych indywidualnie do rejestru zabytków oraz 50 proc. lub 30 proc. dla obiektów położonych na zabytkowych obszarach. W zeszłym roku prace udało się wykonać w Willi Szczęść Boże , budynku Sądu Rejonowego , Akademii Morskiej .
Przykładem, że warto wspierać remonty kamienic jest ul. Świętojańska. W ostatnich latach w ramach prac dotowanych przez miasto udało się odnowić ponad 20 kamienic. Ich zakres był różny - od remontu elewacji, po mniejsze prace na dachu lub przy wymianie stolarki okiennej. Nie zawsze dostrzegane i doceniane przez przechodniów według historyków i architektów dają ulicy Świętojańskiej "nowe życie".
- To reprezentacyjna ulica, część właścicieli kamienic robi remonty na własną rękę, o czym też warto pamiętać. Nas cieszy zakończony w ostatnich tygodniach remont elewacji kamienicy o numerze według przedwojennego projektu Tadeusza Jędrzejewskiego. Była to jedna z większych prac remontowych w zeszłym roku - uzupełnia Hirsch.
W sumie na dofinansowanie miasto chce przeznaczyć 744 tys zł. Decyzję w tej sprawie radni podejmą na jednej z najbliższych sesji. W zeszłym roku było to blisko 870 tys zł. W latach wcześniejszych kwota przekraczała milion złotych - 1,1 mln zł w 2013 roku i 1,5 mln zł rok wcześniej.
Miejsca
Opinie (144) 2 zablokowane
-
2015-01-20 17:26
W Gdyni dba się o zabytki, a w Gdańsku się burzy pod drogi rozcinające to "miasto"! (1)
Polacy w niszczeniu dorównują ruskiej swołoczy.
- 5 8
-
2015-01-20 21:20
zly kaszub
Podaj przyklad bo nie wiem o co chodzi?
- 2 0
-
2015-01-20 18:01
Wprowadzic surowe kary za dewastację wspólnego mienia. (1)
Gdyby tak jeszcze surowo karać tych wszystkich bezmózgich przedstwicieli polskiej hołoty malujących po świeżo odnowionych i wyremontowanych elewacjach budynków , jak jeden czy dwóch zapłaci z ataki remont i poda sie to do publicznej wiadomości moze kilku nastepnym odejdzie ochota żeby mazać wszystko i wszędzie jak leci
- 5 0
-
2015-01-20 20:37
Zdaje się, ze się kara za niszczenie, tylko trudniej ich przyłapać
- 1 0
-
2015-01-20 18:14
Czyli że za nieczynne lotnisko i niepotrzebną szkołę filmową i muzeum emigracji było by na dopłaty do remontów przez (1)
ponad 200 lat?
- 8 3
-
2015-01-20 20:38
To, ze tobie są tę inwestycje niepotrzebne, nie znaczy, ze pozostałym również.... Ja np.je bardzo popieram.
- 1 4
-
2015-01-20 20:36
Piekna sprawa !
- 1 1
-
2015-01-20 20:42
gdyńskie zabytki ?
znowu jakiś chory wymysł prezydenta SZ.
- 4 5
-
2015-01-20 20:47
Szczurodrom, szczurodrom, szczurodrom...Kosakowo. O jeee!!!
- 3 3
-
2015-01-20 21:19
zly kaszub
Gdynia i zabytki to jak powiedzieć młody starzec
- 2 4
-
2015-01-20 21:25
Gdyby nie wydany 1 mln zł na bezsensowny sylwester, to było by 1 750 tys zł na renowacje, bardziej przydatne.
- 6 1
-
2015-01-21 00:25
Pomiędzy styczniem a marcem 1945 atakująca Armia Czerwona dokonała zniszczeń w 80% substancji budowlanej Malborka. Po wojnie stopniowe usuwanie szkód wojennych sprowadzało się do systematycznego wyburzania pozostałości zabudowy malborskiego Starego Miasta. Odzyskaną cegłę oddawano na odbudowę Warszawy i Gdanska. Takie działania władz Malborka spowodowały, że na początku lat 50. na terenie starówki nie pozostało żadne historyczne zabudowanie. Jedynymi ocalałymi reliktami gotyckiego miasta jest kościół farny, ratusz, dwie bramy miejskie i fragmenty murów obronnych. Obecnie stare miasto Malborka zajmuje osiedle czteropiętrowych bloków.
- 0 1
-
2015-01-21 01:21
Białe miasto
Gdynia jest miastem gdzie moga byc jedynie zabytki 20-lecia miedzywojennego czyli modernizm czyli nie musze tlumaczyc ile kosztuje odnowienie tych zabytkow hehe 250 tysi starczy reszta ktos sie zaopiekuje
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.