O zmianach na ul. Abrahama 
w Gdyni opowiadali w czwartek mieszkańcom projektanci, którzy przygotowują dla urzędników dokumentację. Na ulicy pozostanie sześć miejsc parkingowych, pojawią się trawniki i ławki. Znikną za to obumierające klony, zastąpione przez inny gatunek drzew.
zdecydowanie, całkowicie je popieram
60%
w większości tak, choć mam kilka uwag
13%
nie, szkoda, że robi się tyle przeciw kierowcom
27%
Najpierw głos w sprawie koncepcji zmian na ul. Abrahama pomiędzy 10 Lutego i Batorego oddano studentom architektury. Jurorom najbardziej spodobała się propozycja autorstwa
Mai Bazylko i
Tomasza Jażdżewskiego - studentów V roku architektury PG. Zwycięzcy wyjaśniali, że starali się inspirować gdyńskim modernizmem, głównie budynkiem Bankowca, chcąc patrzeć na ten odcinek ulicy, jak na salon Gdyni.
Weryfikacja koncepcjiWykonawcę projektu zmian, opierającego się na koncepcji studentów, udało się wybrać w ostatnich tygodniach - za drugim podejściem. Zwyciężyło konsorcjum firm NANU Pracowania Architektoniczna Maciej Nagórski oraz a2p2 architecture&planning Monika Arczyńska. Za wykonaną pracę otrzymają od miasta 78,6 tys. zł.
Na efekty ich pracy trzeba będzie poczekać do jesieni, ale projektanci swoje pomysły, za namową urzędników, przedstawili mającym wątpliwości mieszkańcom już teraz.
- Pierwszym naszym zadaniem było zweryfikowanie, w jaki sposób koncepcja odpowiada prawu budowlanemu i innym obostrzeniom, m.in. konserwatorskimi. Wynika z tego, że nie możemy zastosować ciężkich elementów przestrzennych - muszą to być rzeczy rozbieralne. Zaplanowaliśmy trawnik i miejsce do rozstawienia stolików - opowiada Monika Arczyńska, jedna z projektantek.Projektanci tłumaczyli, że miejsca dla pieszych i samochodów będą rozróżnione kolorystycznie. Na początku zabraknie zieleni w postaci drzew, bo dominujące na Abrahama klony obumierają i zostaną wycięte. Reszta zostanie zastąpiona przez kilkuletnie gatunki roiny akacjowej, które na początku będą miały po kilka metrów.
Wymiana drzew- Jedynym drzewem pozostanie jesion przy ul. Batorego. Dendrolodzy stwierdzili, że reszta z powodu wykonywanych przez lata prac remontowych i tak musiałaby zostać wycięta za kilka lat. Lepiej zrobić to teraz. Ulica będzie jaśniejsza, przybędzie latarni. Zastanawiamy się nad podświetleniem drzew, o ile pozwolą na to środki finansowe - dodaje.Propozycje wciąż nie przekonują niektórych mieszkańców i właścicieli kamienic przy Abrahama. Przekonywali oni, że likwidacja części miejsc parkingowych i reszta zmian spowodują, że okolica stanie się wroga dla klientów przedsiębiorców, ale też głośniejsza dla mieszkańców. Boją się też, że przybędzie na niej śmieci.
Projektanci odpowiadali, że dzięki modernizacji ulicy, która stanie się jaśniejsza, jest szansa na to, by z Abrahama pozbyć się przebywających tam bezdomnych. Mniejsza ma też być anonimowość osób próbujących zakłócać porządek.
Co po zmianach?Przypomnijmy, że nowa aranżacja ul. Abrahama to wynik głosowania w budżecie obywatelskim w 2016 roku. Z inicjatywą zmian wyszli przedstawiciele Stowarzyszenia Miasto Wspólne, optujący za stworzeniem na ulicy przyjaznej przestrzeni pieszych (tzw. woonerfu), przy zachowaniu przejezdności i pozostawieniu kilku miejsc parkingowych.
Pomysł przypadł do gustu także władzom miasta, które na początku roku zadeklarowały dodatkową pomoc finansową dla realizacji inwestycji, nie wykluczając dalszych, podobnych zmian w centrum.
Prace na Abrahama ruszą prawdopodobnie wiosną przyszłego roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy