• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znika słynny sklep ogrodniczy. Co powstanie zamiast niego?

Ewa Budnik
20 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Jeszcze kilka miesięcy temu mieszkańcy Gdańska kupowali tu kwiaty, krzewy i drzewka. Dziś można tu zastać wyłącznie złomiarzy.


Po 22 latach funkcjonowania zlikwidowany został sklep ogrodniczy Okaz, który mieścił się przy ulicy Wita Stwosza. zobacz na mapie Gdańska. Jego znakiem rozpoznawczym były kozy, króliki i kolorowe ptaki w wolierze przed wejściem. Teraz grasują tu złomiarze. Oficjalnie nie ma planów, co może powstać w tym miejscu.



Co powinno być w miejscu, gdzie był Okaz?

Pod bramą przy pętli tramwajowej co chwila zatrzymują się kolejne samochody. Rozczarowani klienci szybko zawracają. To dlatego, że na bramie wisi kartka "Nieczynne likwidacja firmy".

- Jestem klientką Okazu od paru lat. Przyjeżdżam tu, bo czasami moje rośliny chorują i przyjechałam dzisiaj z taką naroślą. Były tu panie, które zawsze wiedziały, co należy zastosować, żeby roślinę uratować. No ale niestety, już nie dzisiaj. Nie mam pomysłu, szczerze mówiąc, gdzie z tym pojechać teraz- mówiła nam przed zamknięta bramą sklepu jego klientka.

Katalog firm: Zobacz gdzie w Trójmieście kupisz kwiaty i sadzonki

Z takiej sytuacji niezadowolony jest także przedsiębiorca, którzy Okazem kierował od 2002 roku.

- Bardzo chętnie prowadzilibyśmy dalej działalność w tym miejscu. Zatrudnialiśmy 17 osób, mieliśmy swoją markę. Niestety, koszty prowadzenia działalności były zbyt wysokie. Stare zabudowania wymagały remontów, ogrzewanie hal kosztowało krocie, tymczasem jakakolwiek inwestycja mijała się z celem, bo miasto przedłużało nam dzierżawę raptem o 2-3 lata. Nie można było się doczekać na odpowiedź w żadnej sprawie, włącznie z pytaniem o warunki przedłużenia umowy - tłumaczy Tomasz Klimas, współwłaściciel Okazu.

Gospodarstwo ogrodnicze w tym miejscu zaczęło działać zanim on zaangażował się w ten biznes.

- Ogrodnictwo zostało tutaj założone w 1942 roku. Z tych czasów pochodzi infrastruktura na tym terenie - szklarnie i zabudowania. Po wojnie gospodarstwo podlegało pod Zieleń Miejską - opowiada Wiesława Klimas, do niedawna właścicielka Okazu.

Pod prywatne zarząd ogród trafił w 1992 roku.

- Gdy weszliśmy tu w 2002 roku, najpierw musieliśmy pospłacać długi po poprzednikach. Potem rozwijaliśmy działalność - mieliśmy cały asortyment ogrodniczy, sklep zoologiczny, akwarystykę. Klientów cieszyły zwierzęta, które hodowaliśmy - jakiś czas był kucyk, były kozy, króliki, bażanty, ptactwo ozdobne, oczko wodne z karasiami. Żal tego wszystkiego, ale cenne jest to, że przez lata przewinęło się u nas mnóstwo sympatycznych ludzi. To jest wielka wartość - uważa Wiesława Klimas.

Z tego, że dziś obiekt stoi już opuszczony, zadowoleni są wyłącznie złomiarze, którzy sukcesywnie rozbierają szklarnie i wywożą to, co jeszcze można sprzedać. Części zadaszeń już nie ma. Prowizorycznie podparte dachy szklarni grożą zawaleniem, kolejne elementy są już poprzycinane i czekają tylko na wywózkę pod osłoną nocy. Między rozbitymi szybami leżą resztki tarcz od szlifierek; woda leje się tam, gdzie powykręcane zostały krany.

Tymczasem teren wciąż znajduje się pod opieką Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych.

- Po przejęciu przez GZNK, teren został zabezpieczony. Jest zamknięty i odbywają się tam rutynowe kontrole, a po kontrolach naprawy tego, co zostało zniszczone, również zabezpieczeń. Jako że te zabezpieczenia okazują się niewystarczające, planowane jest wzmożenie ochrony obiektu włącznie z opcją wprowadzenia ochrony całodobowej - mówi Anna Dobrowolska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Okoliczni mieszkańcy zastanawiają się, jakie będą dalsze losy terenu. Słychać głosy o tym, że pewnie powstanie tu duży sklep albo budynki wielorodzinne. Chodzą też słuchy, że powstanie tam parking dla przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, który powstał tuż obok.

- Analizujemy optymalny sposób zagospodarowania tej nieruchomości. Dopóki nie zostanie przesądzony docelowy sposób jej wykorzystania, nie będzie ona przeznaczona do trwałego rozdysponowania ani do długoletniego wydzierżawienia - mówi Anna Dobrowolska.

W planie zagospodarowania przestrzennego uchwalonym w 2002 roku, jako funkcje preferowane wpisano handel artykułami ogrodniczymi, rekreacja, gastronomia, miejsca pokazu zwierząt z zabudową o wysokości do 7 metrów. Wyłączone są wszystkie inne funkcje poza preferowanymi, czyli na dzień dzisiejszy nie mogłoby tam powstać nic innego.

Jednak plan zagospodarowania zawsze można zmienić... zajmuje to co najmniej kilka miesięcy, ale jest możliwe.

Co z placem zabaw obok Okazu?

Za tą samą bramą, za którą znajdował się Okaz zamknięty został bardzo dobrze wyposażony plac zabaw dla dzieci z nową siłownią na świeżym powietrzu.

- Mamy zapewnienie, że wraz z nadejściem wiosny plac zabaw zostanie otwarty. Zarząd dzielnicy nad tym czuwa i jeśli tak się nie stanie, będziemy monitować o jego otwarcie - mówi Andrzej Witkiewicz, przewodniczący zarządu rady dzielnicy Strzyża. - Nie należy się również obawiać, że teren, na którym się on znajduje zostanie sprzedany przez miasto razem z terenem po Okazie. Ten kawałek ziemi stanowi rezerwę pod pętlę tramwajową.

Opinie (262) 6 zablokowanych

  • (1)

    tak działa cała władzuchna w trójmieście
    lepiej doprowadzić do bankructwa i wygnać niż ułatwiać przedsiębiorcom i mieszkańcom życie
    za 10 lat jak wszyscy zapomną że było normalnie i dobrze pojawi się deweloper jeden z lokalnych władyków będzie przecinał wstęgę bijąc pokłony

    • 26 3

    • No i jakiś tam włodarz dokupi kolejne metry do Swojej kolekcji.

      • 3 2

  • Słynny?? Czy to nie aby amfaza??? (1)

    • 5 10

    • A jeśli tak, to co?

      Świadczy to, że autorka potrafi korzystać z figur retorycznych oferowanych przez język polski.

      • 1 1

  • czytam czytam i czytam tekst i nagle widzę GZNK

    i nic więcej już w temacie nie trzeba dopisywać

    • 15 3

  • Okaz przeniesony (1)

    Sklep zoologiczny został przeniesiony na Trakt Św. Wojciecha 291 , juz kilka razy odwiedzilam ten sklep i bardzo polecam,

    • 12 2

    • Polecam stronę fb

      • 0 1

  • Jacy jesteśmy ?

    Jak to co tam będzie ?
    Znamy tę obecna paczkę włodarzy ! Tylko pod biznes ! Zero funkcji publicznych.

    • 19 2

  • Szkoda - pozdrowienia dla p Wiesławy

    Zawsze pomocna. Rośliny kupione w Okazie do dzisiaj dorodnie rosną. Ciekawe, że te marketowe jakoś nie bardzo.
    Kózki to był dobry szał dla naszych pociech, wciągały wszystko.

    • 20 2

  • TO JEST SKANDAL. To był JEDYNY taki sklep w CAŁYM WOJEWÓDZTWIE POMORSKIM (2)

    można było kupić i coś do ogrodu i rośliny do domu i kwiaty na różne okazje i doniczki, a nawet był dział zoologiczny (sam kupiłem tam akwarium z szafką). Przez kilkanaście lat regularnie nabywalem tam rośliny i często podjeżdżałem po prostu zobaczyć, co nowego i ciekawego mają w dostawie.
    Teraz nie ma już Okazu i nie ma gdzie kupować tego wszystkiego w jednym miejscu. Ten, kto podjął decyzję o likwidacji powinien się bardzo wstydzić.

    • 31 6

    • (1)

      ze sprawdzonego źródła słyszałem wręcz, że był to jedyny taki sklep na kontynencie eurazjatyckim!

      • 3 5

      • No, tak - typowa wypowiedź kmiota, którego jedyne rozrywki to nażreć się, wyspać i ew. zakopulować

        co tam czyjś ogórd, czyjeś akwarium, czyjeś urodziny i imieniny.

        • 4 0

  • Niestety, to jest niedogodne miejsce dla kogoś bez samochodu. (4)

    Okaz był położony fantastycznie.

    • 17 3

    • haha, kpisz sobie? (3)

      o czym ty piszesz gościu? Ty sobie zdajesz sprawę, że Okaz był zaraz przy przystanku tramwajowym? Co byś jeszcze chciał, żeby przystanek autobusowy na terenie sklepu ci otworzyli?

      • 10 0

      • (1)

        a jak jechac z wiekszymi roslinami tramwajem, zaraz ludzie beda darli jape

        • 0 3

        • :P

          widzę że malkontentom nie idzie dogodzić... blisko tramwaju - źle. daleko od tramwaju - źle.

          • 6 1

      • To była odpowiedź na wpis o sklepie "U Justyny""

        czytajcie ze zrozumieniem, dalej jest napisane przecież, że Okaz był położony fantastycznie.

        • 3 0

  • Bezwładność decyzyjna urzędasów jest przerażająca

    !!

    • 21 3

  • klient

    Sam byłem częstym klientem okazu ale kiedy zobaczyłem ze powstaje tam przstanek PKM juz wiedziałem ze koniec jest bliski. Jest to teraz zbyt atrakcyjny teren dla miasta. Nie ma w tym nic dziwnego chyba ze miasto woli dzierżawić teren np deweloperowi za kilkunastokrotnie wyższa stawkę. Szkoda ze np właściciele okazu nie dostali od miasta propozycji przeniesienia.

    • 26 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane