• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

BIK: liczba i wartość udzielanych kredytów hipotecznych rośnie

EBu
15 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kredytów o wartości 350 tys. zł i więcej udzielono o 37,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Kredytów o wartości 350 tys. zł i więcej udzielono o 37,4 proc. więcej niż rok wcześniej.

Co prawda z danych Narodowego Banku Polskiego za 2018 rok wynika, że aż 60 proc. mieszkań zostało kupionych za gotówkę (inwestycyjnie), to jednak Polacy nadal znaczącą część nieruchomości kupują na kredyt. Banki takich kredytów udzielają więcej, a przede wszystkim na coraz wyższe kwoty.



Swoje mieszkanie kupiłem:

Źródłem informacji o zobowiązaniach finansowych Polaków jest Biuro Informacji Kredytowej (BIK), które gromadzi i udostępnia informacje o tym, jak uczestnicy rynku realizują swoje zobowiązania kredytowe i finansowe.

Biuro stale monitoruje także liczbę i jakość kredytów udzielanych na zakup mieszkań. Od kilku miesięcy analizy pokazują, że akcja kredytowa w tym zakresie nie ulega wyraźnemu ograniczeniu. Ostatni poważny ujemny wskaźnik zanotowano w styczniu tego roku, na podstawie czego niektóre media szybko obwieściły początek kryzysu i rychły spadek cen nieruchomości, jednak analiza danych w szerszym ujęciu pokazuje, że Polacy na zakup nieruchomości pożyczają coraz więcej.

Więcej kredytów o wartości powyżej 350 tys. zł



W okresie styczeń-lipiec 2019 r. banki udzieliły o 1,2 proc. więcej kredytów mieszkaniowych niż w analogicznym okresie zeszłego roku, w ujęciu wartościowym sprzedaż wzrosła w tym okresie o 13,2 proc. Jeśli porównać ze sobą tylko lipiec 2018 i lipiec 2019, to kredyty hipoteczne miały wartość o 26 proc. wyższą i było ich o 16 proc. więcej. Łączna kwota kredytów mieszkaniowych uruchomionych w lipcu tego roku to 6,185 mld zł. Takie zobowiązania Polacy zaciągnęli w ramach 22,5 tysiąca umów.

- Dodatnia dynamika wartościowa wynika głównie ze struktury udzielanych kredytów. W okresie styczeń-lipiec 2019 już ponad 68 procent wartości udzielonych kredytów dotyczyło przedziału kwotowego powyżej 250 tys. zł - wyjaśniał w raporcie BIK prof. Waldemar Rogowski, główny analityk tej instytucji. - Dodatnie dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym dotyczą jedynie kredytów powyżej 250 tys. zł, w tym w szczególności kredytów powyżej 350 tys. zł, których w okresie styczeń-lipiec 2019 roku, w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego w ujęciu liczbowym, udzielono o 37,4 proc. więcej, a w wartościowym o 38,15 proc. To potwierdza, że hossa na rynku kredytów wysoko kwotowych trwa.
Kredytów poniżej 250 tys. zł zaciąganych jest natomiast coraz mniej. Kredytów do 100 tys. zł banki udzieliły o 25,3 proc. mniej, a w przedziale 100-150 tys. zł mniej o 19,7 proc. niż w analogicznym okresie 2018 roku.

Znajdź doradcę kredytowego w Trójmieście



Prawie połowę wszystkich kredytów na mieszkanie zaciągnęły osoby w wieku 25-34 lata, w tym 51 proc. kredytów na kwotę powyżej 350 tys. zł. Takie statystyki nie dziwią - w samym Gdańsku ze świecą szukać 40-metrowego nowego mieszkania w cenie niższej niż 230-250 tys. zł.

Wkład własny jest problemem



Zaciąganiu kredytów hipotecznych sprzyjają od lat utrzymywane na niskim poziomie stopy procentowe. Powodują one, że oprocentowanie kredytów hipotecznych jest stosunkowo niskie, zatem kredytobiorcy łatwiej wykazać zdolność kredytową na zobowiązanie w wyższej kwocie. Taka sytuacja nie będzie jednak trwała wiecznie.

- Mamy już sygnały od deweloperów dotyczące ograniczania liczby oferowanych do sprzedaży mieszkań, głównie ze względu na problemy z gruntami. Popyt na nieruchomości natomiast pozostaje stabilny, a nawet rosnący (cele inwestycyjne pod wynajem i pojawiający się nabywcy spekulacyjni), co w konsekwencji wpływa na wzrost cen nieruchomości. Możliwość finansowania coraz droższych nieruchomości może być realizowana przy wykorzystaniu kredytu mieszkaniowego dzięki rosnącym dochodom gospodarstw domowych przy rekordowo niskich stopach procentowych - analizuje prof. Rogowski. - Ograniczeniem może być natomiast fakt konieczności posiadania wkładu własnego, co w mojej opinii częściowo wyjaśnia, dlaczego koszt najmu przewyższa ratę kredytową, a także politykę kredytową banków. Trzeba pamiętać, że rynek praktycznie należy do pięciu banków. Zaostrzenie polityki kredytowej jednego z nich może wpłynąć na dostępność kredytu jako formy finansowania nieruchomości.

Czytaj także: co się stanie, jeśli wzrosną stopy procentowe?

EBu

Opinie (224) 7 zablokowanych

  • Optymizm bierze górę nad rozsądkiem. (19)

    Czyli zakładamy, że już nigdy nie będzie gorzej. Ciekawe założenie...

    • 112 13

    • Raczej zakładamy, że nie można całe życie mieszkać z mamusią (2)

      • 39 21

      • tak sobie wmawiaj (1)

        • 6 5

        • A można..?

          • 2 1

    • Dokladnie tak. Ludzie wynajmuja mieszkanie (14)

      a potem zonk. Zakladaja, ze nigdy nie bedzie gorzej. A tu okazuje sie, ze w wieku emerytalnym nie stac ich placic 2k za wynajem, przy emeryturze w tej samej wysokosci, jesli w ogole ktos im zechce wynajac mieszkanie. Ciekawe zalozenie.

      • 39 9

      • Odłożyłem gotówkę na mieszkanie w 53 miesiace. (1)

        68m2. Bez kredytu(dwa razy taniej niż na kredyt) czego mi braknie na emeryturze?

        • 3 1

        • Lekarstw i wolnych sądów !

          • 3 2

      • Krzycz Trybson! (11)

        Za to stać ich będzie płacić 2000zł czynszu na fundusz remontowy w rozpadającym się 40-letnim bloku zbudowanym po taniości przez dewelopera, żeby podtrzymać jego życie... No ma sens takie rozumowanie. Te budynki po 10 latach już wyglądają koszmarnie, więc strach sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało za kolejne trzy dekady.

        • 15 37

        • Twoja wypowiedz z gory skazana jest na belkot. (6)

          Bowiem postawiles niczym nie poparta teze, ze czynsz w bloku 40 letnim bedzie wynosil 2k. Wskaz chociaz jeden blok w Gdansku, w ktorym wlasciciel mieszkania placi 2k czynszu.

          • 19 2

          • Ten od "Krzycz Trybson!"... (2)

            ...ma pewnie kilka mieszkań pod wynajem i mu interes nie za bardzo idzie. Uaktywnia się pod każdem komentarzem typu "nie wynajmuj, idź na swoje", przekonując, że o wiele lepiej jest do śmierci pchać forsę w kieszeń takich jak on, niż mieć własne.

            • 16 2

            • Zgadza się, on wciska swoje i**otyczne komentarze pod każdym artykułem o nowych mieszkaniach lub rynku hipotecznym (1)

              A tak naprawdę to sam chodzi w dresach...

              • 14 3

              • hola hola ale na laczkach

                • 2 1

          • (2)

            to załóżmy że czynsz będzie wynosił 0 Złotych, co dalej, praca, jedzenie, sen, praca, jedzenie, sen, spełnianie odruchów biologicznych nazywane życiem.

            • 3 7

            • Jesli czynsz bedzie wynosil 0zl, to emeryt za emeryture (1)

              tym bardziej kupi leki, jedzenie i starczy mu pewnie na jakies wakacje i moze opiekunke czasem. Przy wynajmie na dzien dobry wylozyc by musial 2k wynajmujacemu, a co z reszta geniuszu?

              • 11 1

              • emeryt musi żyć 200 lat, bo do 100 nikt nie leczy :)

                • 3 2

        • (3)

          Jest to prawda absolutna, lecz nikt nie przyzna racji z "kupujących" na kredyt

          • 15 12

          • Absolutnie masz nierówno po sufitem, tak jak twój kolega post wyżej, krzykacz jakiś...

            • 3 3

          • Krzycz Trybson! (1)

            Nie ma takich, deweloperka buduje dopiero od kilkunastu lat. Ale tak samo nie ma emerytów wynajmujących apartamenty za 2k, bo wszyscy dostali bonus od państwa w postaci możliwości wykupu mieszkań z przydziału z czasów PRL. Ale nawet jeśli, to takie małżeństwo emerytów nie miałoby problemu z najem M2 w dzielnicy sypialniej, bo to nie jest koszt 2 tysięcy złotych, a raptem połowa tego,i to w nowych budynkach, a nie w zgrzybiałej 40-letniej wielkiej płycie.

            A tak naprawdę to nikt nie wie co będzie za 10, 20 czy 40 lat i czy najem będzie tani czy drogi, jak będą wyglądały koszty utrzymania tego co się dzisiaj buduje no i czy w ogóle będą jakiekolwiek emerytury, bo jak będzie zero to co za różnica, mieszkanie i tak zabierze komornik za długi czynszowe. To jest po prostu szmat czasu i nie można jednoznacznie określić czy biorąc kredyt na całe życie będzie się faktycznie tym wygranym.

            • 11 15

            • Oto cała prawda

              • 6 5

    • W kapitalizmie wszyscy przygotowani sa na najgorsze...

      W komunizmem wszyscy przygotowani są na najlepsze @Bareja Alternatywy4.

      • 43 0

  • Nowy wspaniały świat! (6)

    W świecie ujemnych stóp procentowych kredytobiorcy płaci się za to, że łaskawie wziął kredyt. Tylko frajerzy oszczędzają. Ciekawe jak to się skończy, pożyjemy zobaczymy.

    • 67 6

    • ujemne stopy proc sa tylko dla bankow. Ludzie nie sa wstnie pozyczyc na negatywny procent.

      • 2 0

    • Wirtualne pieniądze (3)

      Pożyczane na 40 lat .. i tak się kręci biznes banków , podobnie było z Frankami , których nikt nigdy nie widział na oczy

      • 26 2

      • To nie są pieniądze wirtualne. Deweloper dostaje całą kwotę jak tylko sprzeda mieszkanie.

        • 7 2

      • Oj tam, zwykły instrument finansowy (1)

        Założymy się o kasę, że w ciągu roku za 1 euro będziemy płacili 4,5 zł.? Tego zakładu też nie będziesz widział, ale kasę mi zapłacisz realna he he he

        • 9 3

        • W zeszłym tygodniu wymieniłem euro po 4.40 :)

          • 2 2

    • oszczędzanie polega właśnie na zakupie

      nieruchomości

      • 6 7

  • Najbardziej mi szkoda tych młodych ludzi (2)

    Którzy żyją złudzeniami że musza posiadać mieszkanie na które ich nie stać i pensja jednej z osób idzie na ratę kredytu. Zamiast wyjechać zwiedzać jak najwięcej świata póki się jest młodym i znaleźć sobie sposób na życie to szukają pracy jako korpo szczur i mieszkają w 40 metrach do spłacenia za 30 lat. Przecież to jest chore !!!.

    • 17 3

    • Zgadzam się jeżeli chodzi o dzisiejsze czasy. Pamiętam jednak jak 30 kilka lat temu na 40 m nie mieszkały dwie czy trzy osoby a osiem lub 10 osób

      • 2 1

    • Jak ktoś pracuje w korpo i stać go na 40m2 na 30lat spłaty to ewidentnie źle się ustawił ;)

      • 1 1

  • Moje uwagi (1)

    Ja pracuje u takiego tam Janusza. Mam 2500 plnów na rękę. Utrzymanie miesęcznie to 1000 złotych, bo mieszkam z rodzicami i nie mam auta. Rocznie jestem w stanie odłożyć 18 tysięcy. Wystarcza to na 2-3 metry kwadratowe mieszkania w Trójmieście. Czy to jest normalne?

    • 14 0

    • Za 10 lat będziesz mial ok 200,tys rodzice ci trochę dołożą albo mały kredycik i małe mieszkanko sobie kupisz

      • 2 0

  • Teraz tylko na ochronie (3)

    Ja odkładam na mieszkanie, pracując na ochronie. Służby 24 h. Od nowego roku mam za godzinę 14,30 netto. Co daje 350 za dobę. Robię 10 służb, czyli mam 3500 pln netto. W wolne dni dorabiam sobie jako kelner, co mam z tego 2500 pln miesięcznie. Moje wydatki obecnie to telefon 25 pln, bilet 88 pln plus 150 pln jedzenie i 200 pln pokój, co mi daje, że mogę 5500 miesięcznie odłożyć, czyli ponad 60 000 rocznie. Odkładam już 8 lat.. wniosek?

    • 0 12

    • 150 jedzenie miesięcznie? (1)

      Haha, no na takiej diecie to sobie odłożysz na leczenie raka chyba, a nie mieszkanie.

      • 7 0

      • Może ma dietę słoneczna jak Stachursky?

        • 3 0

    • Dopiero od niedawna tak dobrze zarabiasz ? (8 lat temu w ochronie za godzinę pracy płacono 4-6 zł netto)

      • 7 0

  • W Polsce nie ma kredytów hipotecznych (10)

    Patologią jest to, że tak naprawdę kredyt jest hipoteczny tylko z nazwy. W USA jeśli nie jesteś w stanie spłacać kredytu, a jego zabezpieczeniem jest mieszkanie/dom to bank ci je/go zabiera i masz czyste konto. W Polsce odpowiadasz całym majątkiem, jeśli zabranie mieszkania/domu nie wystarczy na spłatę kredytu to bank zedrze z ciebie ostatnie gacie.

    • 122 4

    • Lili (1)

      Dokladnie, cale zycue na kredycie.masakra najprostszy sposob i najglupszy.

      • 2 1

      • Dlaczego całe życie?

        Do emerytury. A na starość jesteś na swoim. I zostawiasz coś następnym pokoleniom. Ziarnko do ziarnka zbiera się miarka.

        • 2 1

    • to, że nieruchomość została zlicytowana nie oznacza, że ją tracisz... (5)

      nadal jesteś posiadaczem nieruchomości, jak dobrze, to rozegrasz możesz tam mieszkać przez wiele lat, a nowi właściciele mogą ci skoczyć, w Polsce prawo lokatorskie daje "wiele " możliwości.

      • 8 12

      • A słyszałeś o czymś takim jak eksmisja ? (4)

        • 10 0

        • A widziałeś coś takiego jak eksmisja rodziny z dziećmi? Bo ja nie. (2)

          Mam we wspólnocie mieszkaniowej niepłacącą rodzinę - w środku trójka bachorów, mimo kilku licytacji komornicznych i ceny wywoławczej w wysokości 2/3 (a przy obecnych cenach a starej wycenie nawet 1/2) do licytacji nie przystąpił nikt - z trójką dzieci mogą im naskoczyć - nikt nie odważy się kupić takiego mieszkania, mogą spokojnie mieszkać kolejne 20 lat - aż ich dzieci będą miały dzieci, oczywiście natychmiast je zameldują i nadal będą nieusuwalni bo dzieci itd. Prawdziwe polskie perpetuum mobile.

          • 14 6

          • Bzdury wypisujesz, są przecież lokale socjalne lub mieszkania zastępcze (1)

            • 3 12

            • Niestety nie bzdury. Rodziny z dziećmi to święte krowy. Nikt nie będzie sobie zawracał głowy lokalem z takim dziedzictwem bo po uwzględnieniu czasu, kosztów i nerwów związanych z postępowaniem sądowym taki zakup zwyczajnie się nie opłaca

              • 15 2

        • tak, póki gmina nie zapewni ci lokalu zastępczego, jesteś praktycznie nie do ruszenia

          a w gminach kolejki oczekujących są dłuuuugie

          • 15 0

    • Wartość domu/mieszkania nie powinna być mniejsza niż wartość kredytu i wtedy nie będzie problemu. I z tym czystym kontem to grubo przesadzasz bo utratą domu ciągnie się za tobą jak smród i taka osoba przez ładnych parę lat nie będzie w stanie dostać żadnej pożyczki bo twój credit score poleci na łeb na szyję. Kryzys z 2008 roku do czegoś się jednak przydał

      • 15 2

    • noszę Fjordy Nanseny, nie zedrą.

      • 17 2

  • (2)

    Kupno mieszkania bez kredytu w tym kraju to nierealne marzenie.. niestety

    • 9 1

    • Oczywiście, że realne. (1)

      W wieku 85 lat... :)

      • 2 0

      • Mam teraz 32 lata i jeszcze rok i juz bede mial uzbierane na mieszkanie w dzielnicy sypialnej (ktorego nie kupie, bo nie mam zamiaru mieszkac na koncu swiata). I wcale nie mieszkam z rodzicami, tylko wynajmuje kawalerke w srednim standardzie (z oplatami c.a. 1100zl miesiecznie w wielkiej plycie). Tylko to trzeba bylo sie wczesniej uczyc, ale jak ktos chce to sie da. :)

        • 4 1

  • Zakup gotowkowy nie jest tozsamy z inwestycyjnym (15)

    W zakupach gotówkowych mieszczą się:
    -Zakup dla siebie z oszczędności
    -Zakup dla siebie za pieniądze ze sprzedaży poprzedniego mieszkania plus zaoszczędzone pieniądze
    - Zakup np dwóch mieszkań, dla siebie i dziecka że sprzedaży domu
    -Zakup za gotówkę że sprzedaży działki
    -Zakup za pieniądze od spadku lub darowizny
    -Zakup za gotówkę za oszczędności i..
    kredyt gotówkowy/kredyt od rodziny

    Sytuację są różne i nie można pisać że wszystkie zakupy gotówkowe są inwestycyjne.

    • 78 4

    • Mam kredyt hipoteczny, oprocentowanie 3,05% (4)

      Inflacja (nawet ta podawana przez komunistyczny reżim) to 2,9% (realnie raczej bliżej 4%). W warunkach kiedy komuniści przegrzewaja gospodarkę i nakręcaja inflacje głupota jest trzymać oszczędności na lokatach 1,5%, lepiej dobrać kredyt i kupić coś trwałe wartościowego - nieruchomości, akcje dobrych spółek lub złoto, sztukę. Pieniądz traci.

      • 21 15

      • A więc

        1) Kupując na kredyt - płacisz niemal dwukrotność ceny. Więc już na starcie nie jest to opłacalne.
        2) Jak wzrośnie Twoja rata przy stopie 5-7-10% ? Podpowiem, rata nie rośnie o 5,7 czy 10%, 8.75% to już dwukrotność Twojej całej raty. Powiesz, że to nie możliwe abyśmy mieli takie sttopy procentowe, w Turcji również tak uważano, aż ktoś nie przypuścił ataku walutowego na ich walutę, zmuszeni byli podnieść stopy do 24%( nie chcesz wiedzieć ile byś płacił).
        3) Kapitał ulokować można znacznie lepiej na wiele sposobów, w zależności od poziomu wiedzy jaki posiadasz.
        4) Kupno mieszkania w którym mieszkasz to nie jest inwestycja i nie powinno być to rozpatrtywane w ten sposób.

        • 4 1

      • Nic nie jest trwale wartościowe. Ty piszesz o długoterminowych lokatach -wieloletnich, które przyniosą zysk tylko wtedy gdy na początku właściwie ulokujesz, spieniężysz w odpowiednim momencie i tego dożyjesz. Pieniądz robi pieniadz, żeby zarobić trzeba nim ciągle obracać a nie utykać w teoretycznie bezpieczne inwestycje.

        • 9 1

      • Jezusie, co za bełkot

        • 2 9

      • Hahaha hahaha

        • 1 8

    • Dokladnie

      Inwestor majac pare milionow moze wziac 2 lub 3 krotnie wiekszy kredut jak posiadane srodki na wykup wiekszej ilosci mieszkan i miec na czysto duzo wiekszy zysk netto.

      • 2 0

    • W obecnych czasach każdy zakup nieruchomości to inwestycja, dopiero po latach okaże się czy trafna.. (8)

      • 10 3

      • Czy w moim przypadku zakup nieruchomości był inwestycją trafną? (7)

        To wiem już teraz.
        Po latach okaże się tylko jak bardzo trafną.

        • 8 3

        • Krzycz Trybson! (6)

          A skąd ta pewność? Jeśli zapłaciłeś na przykład 300k PLN gotówką 3 lata temu, a będziesz chciał sprzedać za 10 lat i wtedy będzie to mienie o wartości 100k PLN (i dodatkowo inflacja zeżre 20% wartości pieniądza do tego czasu), to na moje będziesz na sporej stracie.

          Nie wiesz co będzie za ileś lat, to czy inwestycja się opłaciła wiadomo dopiero jak się z niej wyjdzie.

          • 7 7

          • (4)

            - skąd ta pewność?
            - tajemnica :)

            • 3 2

            • (3)

              Na tym świecie pewne są tylko dwie rzeczy, zgadnij jakie

              • 2 0

              • (1)

                koks u Nitrasa i ekspres do kawy u Bronka

                • 2 4

              • Pewne jest że był zamach i prawda jest już blisko... Tak jak Srebrzysko

                • 2 0

              • śmierć i podatki.
                Między innymi dlatego zakup nieruchomości jest inwestycją trafną. Do grobu kasy nie zabierzesz, a zanim umrzesz, gdzieś musisz mieszkać ;)

                • 5 2

          • Właśnie, dlatego nie "inwestuję" w najem - na tym mam pewność, że źle wyjdę.

            Przez 10 lat ok. 200k PLN wydałem na najem. Gdybym wtedy kupił mieszkanie to byłbym o te 200k PLN do przodu + jeszcze ze 150k PLN bo tyle mieszkania poszły w górę. Nie użerałbym się też z właścicielami typu "chce przyjść sprawdzić", "pieniądze do ręki, nie na konto", "te nieszczelne okna to pan sobie kocem przytka", 3 tygodnie czekania na naprawę 15 letniej pralki "bo on to sam zrobi" itp.

            • 12 2

  • Gros to przypadkiem nie większość? (1)

    "aż 60 proc. mieszkań zostało kupionych za gotówkę (inwestycyjnie), to jednak Polacy nadal gros nieruchomości kupują na kredyt."

    Czy tylko dla mnie to zdanie nie ma sensu?
    60% to większość
    gros to też większość

    To w końcu większość kupiono za gotówkę czy na kredyt?

    • 8 0

    • Może dużo kupujących za gotówkę to inwestorzy z zagranicy?

      • 1 0

  • nie ma nic gorszego jak kredyt hipoteczny. (16)

    Co jak zmieni się władza? Zabiorą wam te 500 plus, zarabiać będziecie znowu 1000 zł , bezrobocie i będą straszyć kryzysem. Przygotujcie się na to i lepiej wynajmijcie mieszkanie.

    • 41 92

    • Przestań glupoty pisać. (8)

      Myślisz, że 500+ rekompensuje wysokie ceny, które wzięły się w wyniku nieudolnej pisowskiej władzy? A jeśli władza się zmieni to z pewnością nie zabiorą 500+. To byłoby polityczne samobójstwo.

      • 39 22

      • Przecież opozycja już zadeklarowała likwidację 500+ (4)

        Oficjalnie, w programie. Do tego jeszcze deklaracja przyjęcia wszystkich Arabów (też będą musieli gdzieś mieszkać na koszt podatników). Dalej wydaje się tobie, że zmiana władzy nie zaszkodzi twojemu budżetowi?

        • 27 35

        • Wszystkich arabow powiadasz? :) (2)

          Tych z Francji i Niemiec tez?

          • 9 9

          • Nowoprzybyłych, ale tych nie będzie nigdy brakować (1)

            Włochy znów zaczęły przyjmować, te 8 tysięcy uzbiera się w kilka tygodni i wraca kwestia redystrybucji nowoprzybyłych, a opozycja będzie łykać ich jak młody pelikan, by kosztem podatników "ubogacić" Polskę. A władze Trójmiasta wyjdą zapewne przed szereg i przyjmą ich w pierwszej kolejności.

            • 18 8

            • co za bełkot i ruski fake news

              • 4 0

        • Kolejny komentarz z serii: "głupi, głupszy, najgłupszy"

          • 18 14

      • Bul

        Polityczne samobójstwo podobnie jak podwyższony wiek emerytalny do najwyższego w Europie, gdzieś będzie trzeba te miliardy uzyskać jak miało to przez 8 lat

        • 6 5

      • polecam książkę pana sumlinskiego , tam są opisane okoliczności w jakich prezydent Gdańska spotykał się z deweloperami.

        Tak, pelo to udolne władze :)

        • 21 14

      • Zabiorą zabiorą jak przyjdzie realizować scenariusz grecki i oby tylko absurdalne przywileje zabrali, a nie coś więcej

        • 10 4

    • rok temu zarabialem 7 tys, teraz 9 tys

      licze ze za rok wiecej. Kredyt spadl do kilkunastu % moich miesiecznych zarobkow. Jest strasznie

      • 8 2

    • Social

      Zmiana władzy nie zabierze socjalu.

      • 1 6

    • 500+ ma g do tego

      wystarczy ze gospodarka spowolni i plany pis jeeeepna :)

      • 10 8

    • (1)

      Mieszkasz ze starymi czy po babci dostałeś?

      • 19 7

      • Dał mi młody Bolek

        • 8 5

    • gorsze jest urodzić się ptakiem z lekiem wysokości

      • 5 0

    • Bo wynajmujący oczywiście z chęcią obniży mi czynsz o połowę

      albo podaruje kilka miesięcy za darmo jak będę miał kłopoty finansowe.

      • 23 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane