- 1 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (151 opinii)
- 2 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (249 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (886 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 5 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
Radni pytają o protokoły w mieszkaniach komunalnych
Protokoły zdawczo-odbiorcze mieszkań komunalnych, które przekazywane są lokatorom, nie są podpisywane w lokalu, którego dotyczą, i zdarza się, że zawierają nieprawdziwe informacje - uważają gdańscy radni PiS, którzy podjęli kolejną interwencję związaną z działaniami Gdańskich Nieruchomości.
Wysłaliśmy zapytania w tej sprawie do rzecznika prasowego Gdańskich Nieruchomości, otrzymaliśmy potwierdzenie odebrania pytań, ale odpowiedzi do redakcji nie dotarły do dzisiaj.
Po tej publikacji w Raporcie z Trójmiasta pojawiły się natomiast zgłoszenia od naszych czytelników dotyczące problemów z gminnymi lokalami w Gdańsku.
Gdańskie Nieruchomości ignorują lokatorkę (76 opinii)
22.02.2019 (zdjęcie pisma w poście) zostało przyznane mieszkanie na ul. Władysława IV 20 m. 3a - lokal do generalnego remontu ( 4 zdjęcia dołączam również aby wszyscy zobaczyli stan mieszkania). W piśmie jest jasno napisane - remont który ma być wykonany przez GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI wraz z przekazaniem już wyremontowanego mieszkania ma trwac - 9 miesięcy.
Każdy z nas potrafi liczyć.. Mieszkanie powinno być oddane do użytku najpóźniej 1 grudnia. Do dnia dzisiajszego GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI WRAZ Z BOMEM (olewajac temat) wmawia nam, że mieszkanie zostało wrzucone na listę przetargu i czeka na jego wygranie.
Przejrzałam listę mieszkań na stronie GN - cofajac się 2 lata do tyłu - NIE MA TEGO MIESZKANIA (ul. Władysława IV 20 3a) na liście. Więc kolejne kłamstwo przez BOM oraz GN.
Babcia mieszka obecnie sama w mieszkankaniu oraz sama w klatce. Nie daj bóg stanie się jakaś krzywda np. babcia spadnie ze schodów -nikt nie będzie jej w stanie pomóc (nie mówię np. o sąsiadach , których nie ma już pod obecnym adresem). Czy może BOM i GN czekają aż stanie się krzywda? A może wtedy remont mieszkania na ul. Władysława IV 20 3a ruszy??
Podkresle, że mieszkanie od lutego 2019 do dnia dzisiejszego jest w takim samym stanie. (śrubokręt, który leżał w lutym 2019 r do dziś nie zmienił swojego położenia - co mówi samo za siebie..). Zobacz więcej
22.02.2019 (zdjęcie pisma w poście) zostało przyznane mieszkanie na ul. Władysława IV 20 m. 3a - lokal do generalnego remontu ( 4 zdjęcia dołączam również aby wszyscy zobaczyli stan mieszkania). W piśmie jest jasno napisane - remont który ma być wykonany przez GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI wraz z przekazaniem już wyremontowanego mieszkania ma trwac - 9 miesięcy.
Każdy z nas potrafi liczyć.. Mieszkanie powinno być oddane do użytku najpóźniej 1 grudnia. Do dnia dzisiajszego GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI WRAZ Z BOMEM (olewajac temat) wmawia nam, że mieszkanie zostało wrzucone na listę przetargu i czeka na jego wygranie.
Przejrzałam listę mieszkań na stronie GN - cofajac się 2 lata do tyłu - NIE MA TEGO MIESZKANIA (ul. Władysława IV 20 3a) na liście. Więc kolejne kłamstwo przez BOM oraz GN.
Babcia mieszka obecnie sama w mieszkankaniu oraz sama w klatce. Nie daj bóg stanie się jakaś krzywda np. babcia spadnie ze schodów -nikt nie będzie jej w stanie pomóc (nie mówię np. o sąsiadach , których nie ma już pod obecnym adresem). Czy może BOM i GN czekają aż stanie się krzywda? A może wtedy remont mieszkania na ul. Władysława IV 20 3a ruszy??
Podkresle, że mieszkanie od lutego 2019 do dnia dzisiejszego jest w takim samym stanie. (śrubokręt, który leżał w lutym 2019 r do dziś nie zmienił swojego położenia - co mówi samo za siebie..). Zobacz więcej
Protokół zdawczo-odbiorczy bez oględzin mieszkania
We wtorek poseł Kacper Płażyński i radny Andrzej Skiba na Dolnym Mieście, w obecności mieszkańców budynku przy ul. Kurzej 9, opowiadali, w jaki sposób podpisywane są protokoły zdawczo-odbiorcze mieszkań komunalnych.
Twierdzili, że nie są do nich wpisywane uwagi lokatorów, bywa, że podpisuje się je w biurze Gdańskich Nieruchomości, a nie podczas oględzin w mieszkaniu, które przekazywane jest najemcy.
- Ustawa o ochronie praw lokatorów stanowi, że przed wydaniem lokalu strony sporządzają protokół, w którym określają stan techniczny i stopnień zużycia znajdujących się w nim instalacji i urządzeń. Protokół stanowi podstawę rozliczeń przy zwrocie lokalu - mówił Andrzej Skiba, radny Miasta Gdańska.
Tymczasem od Dominiki Wronki, która obecnie mieszka przy ul. Kurzej 9 z 10-letnim synem, oczekiwano, że podpisze protokół, w którym stan wszystkich elementów wyposażenia jest określany jako dobry, a do lokalu nie ma żadnych uwag.
- W środę poszłam podpisać przedłużenie umowy najmu lokalu, który wynajmowałam od miasta już wcześniej. O przedłużenie tej umowy występowałam już w sierpniu ubiegłego roku. Podsunięto mi do podpisania protokół zdawczo-odbiorczy. Przeczytałam każdą linijkę tego protokołu i stwierdziłam, że nie podpiszę tego dokumentu, bo nie zgadza się ze stanem faktycznym. Pani administratorka nie była w mieszkaniu, którego dokument dotyczył, tymczasem ja zgłaszałam zepsute drzwiczki od pieca, pęknięcia na ścianach, grzyb, nieszczelne okna, fakt, że w czasie deszczu leci woda do mieszkania, a to w protokole w ogóle nie zostało ujęte - opowiada Dominika Wronka. - Po tym, jak namawiano mnie do podpisania tego protokołu, zadzwoniłam do radnego. Następnego dnia pani administratorka przyszła do mieszkania, pokazałam jej wszystkie uszkodzenia i dopiero wtedy na kolejny dzień gotowy był właściwy protokół.
W dokumencie, który został ostatecznie podpisany stan poszczególnych elementów, określano ostatecznie jako dostateczny, a w uwagach wymieniono uszkodzenia lokalu, w tym zagrzybienie (w mieszkaniu żyje 10-letni chłopiec, który chorował na gruźlicę).
Kolejne zapytanie od radnych
W związku z tą sytuacją radni przygotowali kolejną interpelację, czyli pisemne zapytanie od radnych do prezydenta miasta. Chcieliby ustalić, czy pracownicy Gdańskich Nieruchomości zawsze sporządzają protokoły zdawczo-odbiorcze na początku i na końcu okresu najmu. Chcieliby również wiedzieć, czy protokoły zdawczo-odbiorcze są sporządzane w mieszkaniach po dokonaniu wizji lokalnej.
W odniesieniu do opisanej powyżej sytuacji zawarto także pytanie o to, jak powinien postąpić lokator, któremu odmawia się możliwości wpisania uwag do protokółu lub ma podpisać protokół bez wizji lokalu.
- Dysponuję dokumentami, z których wynika, że w co najmniej kilku przypadkach takie protokoły zdawczo-odbiorcze albo nie były podpisywane po faktycznym dokonaniu oględzin lokalu przez lokatora i pracownika Gdańskich Nieruchomości, albo nie wpisywano do nich uwag co do stanu lokalu - mówił Andrzej Skiba. - Apeluję do mieszkańców Gdańska, którzy mają informacje o możliwych nieprawidłowościach związanych z gminnymi lokalami komunalnymi lub socjalnymi, gdzie miały miejsce remonty o zgłaszanie nam, radnym, tego typu nieprawidłowości. Mój dyżur radnego trwał wczoraj pięć godzin, mam wiele nowych zgłoszeń.
Aleksandra Strug, rzeczniczka Gdańskich Nieruchomości, poinformowała, że odpowiedź w formie oświadczenia zostanie przygotowana jutro. Zamieścimy ją, kiedy tylko dotrze do redakcji.
W zamieszczonym oświadczeniu Aleksandra Strug, rzecznik Gdańskich Nieruchomości określa wystąpienie posła i radnego jako wyraz nieuzasadnionej agresji w stronę działania Gdańskich Nieruchomości na rzecz mieszkańców.
W sprawie dotyczącej obowiązku sporządzania protokołu zdawczo-odbiorczego informuje, że pracownicy Gdańskich Nieruchomości, zobowiązani są do rzetelnego sporządzania protokołu zdawczo-odbiorczego lokalu.
W przypadku mieszkanki lokalu nr 6 przy ul. Kurzej 9, protokół sporządzany był na okoliczność przedłużenia umowy najmu lokalu socjalnego, tak więc kontynuacji zamieszkiwania, a nie przekazania lokalu do użytkowania, a w takim przypadku możliwe jest sporządzenie protokołu w siedzibie, na podstawie oświadczenia najemcy o braku modyfikacji wprowadzonych w lokalu podczas zamieszkiwania. W momencie jednak, jeśli administrator posiada jakiekolwiek wiedzę lub wątpliwość co do zachowania lokalu w stanie niezmienionym i niepogorszonym, zobowiązany jest przed spisaniem protokołu udać się do lokalu w celu przeprowadzenia wizji.
Z uwagi na to, że zarówno służby techniczne, jak i administrator nieruchomości był w lokalu w ramach wizji technicznej ocenił, iż ponowna wizyta w krótkim odstępie czasu nie jest konieczna. Jeśli jednak jakiekolwiek wątpliwości lub zastrzeżenia zgłosi najemca, tak jak to miało miejsce w tym przypadku, wówczas niezbędne jest przeprowadzenie ponownej wizji przed spisaniem protokołu i jak wynika to również z relacji mieszkanki, taka szczegółowa wizja została przeprowadzona.
W związku z tym, że mieszkanka, poinformowała administratora nieruchomości o tym, że jej sprawy koordynuje Radny Skiba i na bieżąco, telefonicznie, w obecności administratorki konsultowała się z Radym w zakresie podejmowanych działań, pracownik sporządzał szczegółowe notatki ze spotkań i rozmów z Panią Dominiką Wronka. Notatki stanowią załącznik do oświadczenia.
Wszystkie uwagi zgłoszone przez mieszkankę zostały potwierdzone w ramach wizji w lokalu i wpisane do protokołu zdawczo-odbiorczego.
W załączniku udostępniono także oświadczenie mieszkanki z 2017 r. o przyjęciu lokalu i odstąpieniu od realizacji remontu przez gminę.
Czytaj całe oświadczenie Gdańskich Nieruchomości
Miejsca
Opinie (276) 10 zablokowanych
-
2020-09-30 09:52
W komunałkach....
Najczęściej mieszkają patole.Nic sami nie zrobią i jeszcze z czynszem zalegają.
- 2 4
-
2020-09-30 09:33
coz pan radny siedzi calymi dniami na ug i korzystajac ze sprzetu ,,mysli,,.ale najbardziej mi brakuje ankiety na zakonczeniu tego artykulu.
- 1 1
-
2020-09-29 15:31
czy w mieszkaniu komunalnym szefa ECS też są takie problemy ? (2)
- 24 8
-
2020-09-30 09:13
Tak,Niemcowi platy zagrzybialej farby spadaja z sufitu na twarz. Jak zyc?
- 0 0
-
2020-09-29 15:36
Tak.
- 3 3
-
2020-09-29 16:47
(2)
Urodziłam się w mieszkaniu komunalnym. Nie jestem patologią. Dzielnica dobrze skomunikowana, parki, wszędzie blisko-Aniołki. Mieszkałam w starej willi poniemieckiej. Ta dzielnica wiele ma takich budynków. Babcia moja pracowała jako pielęgniarka i otrzymała jeden pokój ze wspólną łazienką jako mieszkanie zakładowe. Inni sąsiedzi też mieszkali całymi rodzinami w jednym pokoju. Ludzie umierali i każdy powiększał mieszkanie o jeden pokój. Rachunki były wysokie, żadnych remontów przez administracje. Wszystkie mije koleżanki poszły na studia, moi rodzice też po studiach. Nie można było wykupić mieszkania. Ja wyszłam za mąż i się wyprowadziłam do nowego mieszkania na kredyt. Płacę mniej i mam lepsze warunki. Chcieliśmy pomóc rodzinie i wykupić mieszkanie, ale administracja robiła problemy bo mieszkanie nie samodzielne. A burzenie ścian, przenoszenie instalacji gazowej, nowa inastalacja wentylacyjna itp to ryzyko zawalenia, a to budynek zabytkowy wpisany do rejestru. Administracja nie miała nawet żadnych projektów naszego budynku i kazała nam robi na własny koszt. Trzeba mieć mocne nerwy by walczyć z BOM. Ciągle niewyjaśnione rachunki nie wiadomo za co, niby za część wspólną... Tak więc nie udało się wykupić mieszkania. Takich historii jest dużo. Dodam że w okolicy wiele budynków zostało wykupionych i dopiero jak powstały wspólnoty to zostały zrobione remonty. Teraz te budynki wyglądają jak wille bogaczy. A ludzie ci sami, nikt nowy się nie wprowadził. A poprzednio mimo wysokich rachunków płaconych przez mieszkańców nic się nie działo.
- 19 5
-
2020-09-30 09:06
tak dziala zlodziejski komunizm w wersji Gdanskiej.Piekny post.
- 1 0
-
2020-09-29 17:55
Skąd to znam- to właśnie tak wygląda
Nieruchomości gminne- to Bizancjum
Kasa, kasa a lokatorzy dla nich to zbędny balast- 1 2
-
2020-09-29 14:39
(6)
Parkingowy się uaktywnia. Wybory jakieś idą?
- 54 30
-
2020-09-29 14:40
(3)
A oni tam akurat przechodzili. Z targarzami . . .
- 24 6
-
2020-09-30 08:24
Piękna "konferencja": Tv Trwam, TVP Info, RGdańsk. Polska w ruinie, wszystko się zgadza.
- 1 1
-
2020-09-29 14:50
Razem z TVP przypadek
- 10 3
-
2020-09-29 14:45
Śniadanie kończymy i robimy
- 4 1
-
2020-09-29 15:05
Chyba nie, bo Dulcynea dalej walczy z PiSem, zamiast zarządzać miastem. (1)
Dopiero jak zaczną robić coś dla mieszkańców lub rozdawać pączki to znaczy, że idą wybory.
- 9 13
-
2020-09-29 15:13
Czyli parkingowy może na razie spokojnie kuwetę szorować u prezesa.
- 18 4
-
2020-09-29 19:10
Tu widać po opiniach że ludzie chcą by to mieszkańcy remontowali całe budynki. Chyba ktoś tu problemu nie zrozumiał. (1)
Tu w artykule jest jasno napisane że to dotyczy osób np które się mają wprowadzić, a nie mieszkały. To nie one doprowadziły do tego stanu. Tylko spisuje się protokół i bez remontów osoba nowa ma się wprowadzić i płacić wielkie czynsze. Ponadto na zdjęciach są pokazane klatki schodowe, elewacji itp to działka administracji.
- 4 5
-
2020-09-30 08:19
To nie dokońca prawda.
Przecież w artykule jest opisana kobieta, która chciała przedłużyć umowę najmu mieszkania komunalnego, i w trakcie użytkowania przez nią tego lokalu, zapewe przez użytkowania, w mieszkaniu doszło do zepsucia drzwiczek od pieca, nieszczelności okien itp.
Przecież to ona mogła się do tego przyczynić!- 3 0
-
2020-09-29 14:42
Jeśli dokładnie się temy przyjżą, to (1)
będzie to armagedon. Sprawa ewidentnie prokuratoska. Ale cóż, jaki pan, taki kram.
- 31 25
-
2020-09-30 07:31
Najpierw przyjrzyj się swojej znajomości ortografii.
- 1 0
-
2020-09-29 23:42
(2)
Kacperek co ty na to ,u mnie w klatce mieszka menel nie placi od kilku lat mieszkanie kompletnie zdewastowane okna wybite drzwi do mieszkania zdewastowane schodzi się patologia menele ćpuny dzi*ki kto tylko ma załącznik i co eksmisję ma od pięciu lat i mieszka bo chroni go prawo ja się pytam jakim prawem taki ktoś mieszka nie płaci von
- 7 1
-
2020-09-30 05:49
chroni go prawo? czy ktoś go chroni?
na pewno nie prawo!
- 1 2
-
2020-09-29 23:57
Dodam że to również na Dolnym Miescie na Wróbla wszyscy rozkładają ręce bo go chroni wasze durne prawo kacperku
- 3 2
-
2020-09-29 20:15
(5)
Czynsze w komunalnych mieszkaniach tak są duże że babcia co ma np 1200zł emerytury i kiedyś to było dużo nie daje rady. Albo nawet zwykła rodzina co ma pensje minimalną krajową ma problemy by to opłacać. Nowe mieszkania mają znacznie tańsze czynsze i lepsze warunki. Wiadomo trzeba doliczyć np ratę kredytu, ale to dlatego bo to jest twoje. A komunalne nie są własnością...Tak jak TBS. w TBSach jest to samo, czynsze o 3 razy większy jak w komunalnych. I jeszcze musisz wpłacić 1/3 wartości. Każdy by chciał nowe mieszkanie nawet na kredyt. Ale nie każdy ma takie możliwości, płace w Polsce nie są wszędzie wysokie... Inflacje idzie do góry. Wszystko drożeje. Nie każdy dostaje 500 plus, nie każdy bierze 13tkę . Ale pracuje ciężko, tylko za minimalną krajową lub na śmieciówkach. Zobaczycie jakie będziecie mieć emerytury czy będzie was stać na czynsze czy wynajem. Bo komunalne to wynajem, tylko w gorszych warunkach.
- 2 2
-
2020-09-30 00:00
Babcia nie przestanie wysylać rydzolowi do Torunia to jej nie będzie brakowało
- 2 1
-
2020-09-29 23:50
Co do niskich emerytur to pretensje do pisowców
- 2 1
-
2020-09-29 20:52
(2)
Jeśli osoba ma dochody niskie to ma obniżkę czynszu, nawet do 4 zł za mkw, to jeśli mieszka na 40mkw to ma 160zł czynszu+opłaty to ja nie wiem jak nie stać trzeba albo pomagać albo się zamienić..
- 5 2
-
2020-09-29 20:58
(1)
Ty mówisz o czynszu ale w rachunku jest jeszcze woda, ogrzewanie, śmieci itp i to nie wychodzi 160zł !!!!!!!!! Obecnie to 12 zł za m2 a obniżka jest procentowo. Jak by takie czynsze były to ludzie mniej zamożni nie mieliby długów. Nie każdy w mieszkaniu komunalnym ma obniżkę dochodową...
- 0 4
-
2020-09-29 22:06
Zgadza się, mówie o czynszu, reszta (prócz śmieci-złodziejska ustawa) produkuje osoba i za tyle płaci ile zużywa). Jeśli osoba nie ma obniżki dochodowej, to ma dochody. Omawiamy przykład osoby jednej na mieszkaniu z dochodami 1200zł, a ma długi to dla mnie jest niezrozumiałe.
Woda 11zł m3 to ile to jest 33zł miesiąc (1 os), śmieci to ile to jest dla omawianego przykład 0,44x40 = 20zł. Prąd do 50 zł?? ogrzewanie nie wiem, ja płacę dużo bo 330zł/mc(stary budynek CO miejsie niemieckie) . A jak jest w komunalnym piec kaflowy to niech zużyje się tonę, to 1000zl za sezon to daje 1000/8=125
160+33+20+50+125=388 w okresie grzewczym. Średnio miesięcznie to jest 346 zł. Tak nie jest to 160 zł ale to jest za zużycie - każdy człowiek płaci, zawsze płacił a czynsz jest niski.
Czyli to jest ok 29% dochodu, jeśli ktoś nie potrafi liczyć, albo liczy każdą złotówkę niech zamienia mieszkania na kawalerki..jak nie stać na czynsz. Przecież płacą tyle od 8 lat. Mogli pomyśleć.- 3 0
-
2020-09-29 19:46
Za mieszkania komunalne to Lisicki powinien siedzieć (2)
A tak Adamowicz zrobił go prezesem ZKM, a ten sprzedał 7 ha Robbygowi i gdańska karuzela się kręci.
- 11 4
-
2020-09-29 23:55
Kacperek cba niech się zajmie oszustami którzy rządzą krajem
- 2 2
-
2020-09-29 19:53
tu powinno wejść cba
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.