- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (175 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Czy potrzebne są zmiany zasad najmu krótkoterminowego?
Trójmiasto jest miejscem, gdzie rynek najmu krótkoterminowego rozwija się najszybciej w Polsce. Wciąż jednak brakuje odpowiednich przepisów regulujących wszystkie kwestie. Dlatego m.in władze Sopotu zaapelowały do rządu o "ucywilizowanie" prawa najmu krótkoterminowego. Prace nad nowelizacją ustawy trwają, być może pod koniec przyszłego roku wynajmowanie apartamentów turystom przez osoby prywatne stanie się trudniejsze.
W Europie jednak już od jakiegoś czasu walczy się ze skutkami działań, które wyludniają miasta, tworzą nieuczciwą konkurencję dla hoteli czy wreszcie często egzystują na skraju szarej strefy.
W Berlinie nie wolno na przykład wynajmować turystom całych mieszkań, a tylko pokoje w mieszkaniu, w którym przebywa też właściciel. Za nieprzestrzeganie tego prawa grozi kara w wysokości nawet 100 tys. euro.
W innych miejscach najem krótkoterminowy ograniczono czasowo. W Danii jest on możliwy przez 70 dni w roku, a w Paryżu przez 120 dni.
Tak samo w Barcelonie, gdzie dodatkowo do legalnego najmu mieszkania na doby konieczne jest uzyskanie licencji. Przykłady można mnożyć.
Jaka jest skala zjawiska w Trójmieście?
O dokładne liczby ciężko, gdyż część najmu krótkoterminowego odbywa się w szarej strefie, niemniej dobry ogląd sytuacji mogą dać dane pochodzące z portalu Airbnb umożliwiającego wynajmowanie mieszkań i apartamentowców.
Z AirDNA dowiedzieć się można, że w Gdańsku jest 2134 aktywnych wynajmujących przez Airbnb. Ich średni dobowy przychód z najmu za ostatni miesiąc to 242 zł (przed odliczeniem kosztów sprzątania i podatków). W Sopocie takich wynajmujących jest 679 (przychód 326 zł). Z kolei w Gdyni, która z problemem boryka się w najmniejszym stopniu, lokale przez Airbnb wynajmuje 576 gospodarzy (przychód 206 zł).
Na booking.com można znaleźć 3,2 tys. obiektów oferujących noclegi Gdańsku (w tym także hotele), to o 100 więcej niż w czterokrotnie większej pod względem mieszkańców Warszawie, pięć razy więcej niż w Poznaniu i czterokrotnie więcej niż we Wrocławiu. W samym Sopocie, liczącym tylko 37 tys. mieszkańców, obiektów na wynajem jest 1,7 tys.
Wyspa Spichrzów jako "Bookingcom Island" i wyludniający się Sopot
Głosy na temat szkodliwości tego zjawiska pojawiają się nie od wczoraj. Jego skalę opisywaliśmy rok temu, przed majówką, w tekście "Mieszkania dla turystów. Biznes dla jednych, utrapienie dla innych". Wówczas dyskusję na ten temat wywołał Paweł Mrozek z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, który wprost nazwał Wyspę Spichrzów "Bookingcom Island", nawiązując w ten sposób do nazwy innego znanego portalu ułatwiającego najem krótkoterminowy. Krytykował on brak spójnej polityki Gdańska dotyczącej inwestycji deweloperskich w strategicznych miejscach miasta prowadzący właśnie do zabudowy pod najem.
Na problem zwrócił też uwagę w rozmowie z naszym portalem kandydat PiS na prezydenta Sopotu - Piotr Meler. On z kolei walkę z najmem krótkoterminowym - jego zdaniem prowadzącym do wyludnienia samego miasta - przedstawia nawet jako jedno z głównych haseł swojej kampanii.
Sopot apeluje do parlamentarzystów
Co ciekawe, w tej kwestii bardzo zbliżone stanowisko mają też aktualne władze Sopotu, który jest chyba najbardziej zainteresowany w Trójmieście wprowadzeniem nowych regulacji dotyczących najmu krótkoterminowego. Wraz z władzami Krakowa sopoccy włodarze podnieśli ten temat na ostatnim spotkaniu zarządu Związku Miast Polskich.
- Będzie przygotowane stanowisko Związku Miast Polskich w tej sprawie i zostanie ono przekazane na ręce ministra sportu i turystyki. Niezależnie od tego na ostatniej sesji sopoccy radni podjęli też rezolucję zachęcającą parlament do podjęcia kroków z celu ucywilizowania prawa w kwestii najmu krótkoterminowego - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Czytaj więcej o rządowych planach zmian w kwestii najmu krótkoterminowego
Jak dodaje, Sopot najbardziej cieszyłby się z wprowadzenia rozwiązań zbliżonych do tych zastosowanych w Berlinie oraz w Barcelonie. Chodzi o to, aby wynajmujący krótkoterminowo apartamenty musiał mieszkać w kamienicy, w której znajdują się te apartamenty, a także o to, aby obowiązywały licencje umożliwiające wynajmowanie lokali wydawane przez miasto.
Właściciel apartamentów pełniłby wówczas rolę gospodarza, który dba o porządek i uczula najmujących lokale na to, że muszą przestrzegać określonych zasad. Gwarantować miałyby to właśnie licencje, które miasto mogłoby cofnąć, gdyby notorycznie łamane były przez najmujących zasady współżycia społecznego.
Zmiany w prawie pod koniec przyszłego roku?
Jakie są szanse na to, że proponowane przez Sopot zmiany zostaną wcielone w życie? Trudno to w tej chwili ocenić, bo co prawda Ministerstwo Sportu i Turystyki przyznaje, że prowadzone są wstępne prace nad zmianami w prawie, podaje nawet koniec roku 2019 jako możliwy termin ich wprowadzenia, ale bardzo oszczędnie informuje o charakterze samych tych zmian. Można się jednak domyślać, że największy nacisk zostanie położony na kwestię "uszczelnienia" podatkowego, co poniekąd potwierdzają słowa przedstawicieli ministerstwa.
- W nowej ustawie planuje się wprowadzenie przepisów dotyczących krótkoterminowego zakwaterowania w ramach gospodarki współdzielenia. Obiekty najmowane jednorazowo podczas pobytu do 30 dni przez klientów będą podlegać obowiązkom rejestracyjnym, kontrolnym i innym wynikającym z przepisów zawartych w rozporządzeniu. Rozszerzenie systemu kategoryzacji oraz obowiązkowej rejestracji obiektów, które świadczą usługi krótkoterminowego zakwaterowania może stać się elementem walki z szarą strefą - twierdzi Anna Ulman, rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Opinie (496) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-02 07:52
Przy porównywalnych cenach wolałbym nocować w hotelu drodzy hotelarze.Wybieram nocleg dostosowując go do możliwości mojego portfela . Może warto pójść w tę stronę drodzy hotelarze i nie tylko hotelarze. Dziś w wielu dziedzinach ceny mamy zachodnie a zarobki polskie często kilkukrotnie niższe i to jest sedno sprawy.
- 6 1
-
2018-07-02 05:57
Sopot (1)
To miasto mam problem ze wszystkim: Alkoholem, knajpami otwartymi za długo, turystami, sklepami, molem - jednym słowem - wszystkim co jest związane z turystyką. Może miasto powinno się zamknąć na "obcych" - wprowadzić jakieś przepustki itp..
- 10 7
-
2018-07-02 07:44
To nie problem Macieju ale porządek . Sopot to nie melina Polski w której uchlane towarzystwo szlaja się po ulicach wydzierając się wniebogłosy. Wolność to również uszanowanie potrzeb innych a nie tylko twoich często niskich instynktów . Kiedy przyjeżdżam do Sopotu to chcę w nocy wypocząć a nie słuchać twoich pijackich wrzasków.
- 8 3
-
2018-07-02 07:38
"....tworzą nieuczciwą konkurencję dla hoteli..." Na czym polega ta nieuczciwa konkurencja? Jeżeli płacą podatki i inne daniny związane z tą działalnością to gdzie ta nieuczciwość. Stworzyła się nisza dla tańszych noclegów to przedsiębiorcy w nią weszli ku pozytkowi dla turystów i ich samych . A czy cena noclegu w hotelu która wynosi równowartość kilku dni pracy jest uczciwa? Ostanio nocowałem w jednym z berlińskich hoteli i za pokój w hotelu ze śniadaniem zapłaciłem 70€ przy zarobkach niemieckich w granicach 16-20 €/h . U nas hotel o podobnym standarcie kosztuje podobnie ale zarobki ......
- 4 8
-
2018-07-02 07:32
Sopot rok 2050 sukces-
Władzom miasta udało się utrzymać stałą liczbę 50mieszkańców dzięki zatrudnieniu wszystkich w urzędzie miejskim i darmowej opiece domowej!
- 7 1
-
2018-07-02 07:13
Jakoś mnie nie dziwi
Potrzeba rozwiązań prawnych, gdyż tylko ciężkie kary zmusza ludzi do przestrzegania norm społecznych, również na wakacjach, gdyż zachowują sie jak bydło. A postulat konkurencji dla hoteli rozczulil mnie, jakoś mi ich nie żal.
- 9 0
-
2018-07-02 07:05
Bańka
Oby ta bańka pękła.
- 7 3
-
2018-07-02 03:07
To jest tragedia dla sasiadów (1)
Moi rodzice kupuli na starość apartament na starówce za ciężkie pieniądze żeby spokojnie w ciszy sob ie komfortowo mieszkać. I co , koszmar. Codziennie w sąsiednim mieszkaniu mieszka ktoś inny. Pijane typy z Norwegii, Anglii, Szwecji drą mordy. Pijane dziwki biegają i wrzeszczą po korytarzu. Mocz w windzie. koszmar za własne pieniądze, 750.000 zł.
- 16 9
-
2018-07-02 06:49
Urzekła mnie twoja historia
Ale wiesz, apartament w środku miasta to jest ostatnia rzecz, o jakiej bym pomyślał szukając spokojnego miejsca do mieszkania na emeryturze. I to nawet nie o ew. wynajem chodzi, tylko też o to, że na zewnątrz jest bez przerwy głośno.
- 12 4
-
2018-07-01 21:58
(1)
Głośni turyści, młodzi są z reguły, dwa miesiące letnie i to głównie w Sopocie. Dla mnie najgłośniejsze są mieszkania gdzie są małe dzieci, i gdzie wynajmują studenci. Proponuje żeby też zrobić z tym porządek. Może jakaś ustawa?
- 21 3
-
2018-07-02 04:07
Dokładnie, zakaz studiowania i posiadania dzieci w blokach powyżej 10 mieszkań
- 3 3
-
2018-07-01 22:08
Kontrolowav wszystko. (2)
Typowe myślenie komunistyczne. Totalitarnie kontrolować wszystko. Na wszystko wydawać koncesje. Co za pęd do ograniczania wszelkiej aktywności i decydowamia swoją własnością.
- 15 11
-
2018-07-01 22:20
a ze tak zapytam czy byles w tej wiekszosci co glosowala za Polska w UE? (1)
bo jesli tak to nie masz co teraz narzekac na masowe regulacje wszystkiego
- 2 2
-
2018-07-02 00:51
Byłem w mniejszości.
Ślepe zapatrywanie się na zepsuty socjalistyczny zachód i tak nie jest niczym dobrym. Nawet będąc poza. Zresztą wchodziliśmy nie do UE tylko do WE. Dopiero traktat lizboński zlikwidował WE i stworzył UE.
- 5 1
-
2018-07-01 15:51
Bezsens (2)
Dlaczego właściciele uczciwych firm maja być karani przez to, ze większość ludzi nie potrafi kulturalnie się zachowywać w wyjnajmowanym apartamencie.
- 10 23
-
2018-07-02 00:35
regulamin i pilnować
a nie tylko łapa po kasę i hulaj dusza...
- 7 1
-
2018-07-01 19:07
czytaj ze zrozumieniem. nie chodzi tu o firmy
ale osoby prywatne.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.