• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Deweloperzy urządzają coraz więcej mieszkań "pod klucz"

Joanna Puchala
7 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Zlecenie wykończenia lub nawet urządzenia mieszkania "pod klucz" oznacza, że układ funkcjonalny mieszkania, rozmieszczenie elektryki i hydrauliki można zmienić bez obawy o utratę gwarancji od dewelopera. Zlecenie wykończenia lub nawet urządzenia mieszkania "pod klucz" oznacza, że układ funkcjonalny mieszkania, rozmieszczenie elektryki i hydrauliki można zmienić bez obawy o utratę gwarancji od dewelopera.

Do mieszkania wykończonego "pod klucz" można w zasadzie od razu się wprowadzić, bo ma podłogi, drzwi, łazienkę, zabudowę w kuchni i innych pomieszczeniach. Jeszcze kilka lat temu taki standard oddawanego klientowi mieszkania oferowało zaledwie kilku deweloperów, teraz prawie wszyscy. Dlaczego? Bo klienci chcą z tych usług korzystać, a oferta w tym zakresie jest coraz ciekawsza i coraz bardziej zindywidualizowana.



Zakup wykończonego mieszkania:

Wielu nabywców mieszkań zamiast przysłowiowych "czterech ścian" coraz częściej wybiera wizję swojego przyszłego życia. Świadczy o tym popularność mieszkań pokazowych od deweloperów, a w przypadku nieruchomości z rynku wtórnego usług home stagingu, który pomaga pokazać, jak można żyć w danym wnętrzu.

Na rynku pierwotnym, oprócz inspirujących wnętrz pokazowych, coraz częściej pojawia się także możliwość zakupu mieszkania z usługą wykończenia "pod klucz" czy wyboru urządzonego lokalu, gotowego do zamieszkania od zaraz.

To, co u nas nadal się rozwija, w wielu krajach europejskich od dawna jest standardem. W Wielkiej Brytanii oraz krajach skandynawskich zakup mieszkania bez bez takiej usługi okazałby się bardzo trudny. Podobnie jest w Niemczech i Czechach, gdzie wszystkie mieszkania, które trafiają na rynek, są w pełni wykończone. Niektóre z nich są dopasowywane do potrzeb i upodobań właścicieli pod względem funkcjonalności, użytych materiałów lub wyposażenia.

W Polsce usługi wykończenia "pod klucz" zaczęli wprowadzać najpierw deweloperzy z kapitałem zagranicznym w oparciu o doświadczenia z innych krajów. System ten jednak nie przyjął się - nieco wyższa stawka za metr kwadratowy wykończonego lokalu zniechęcała polskich klientów. Po latach sprzedaż wykończonych lokali przyjęła się w końcu w przypadku nieruchomości komercyjnych oraz aparthoteli, a od pewnego czasu segment ten coraz bardziej dynamicznie rozwija się w przypadku nowych mieszkań i domów. Osoby, które decydują się na takie rozwiązanie nie muszą się martwić terminami realizacji, dostępnością fachowców czy poszukiwaniem materiałów wykończeniowych.

Wykończone z gwarancją



Rozpoczęcie współpracy z architektem wnętrz już na etapie budowy osiedla w praktyce oznacza dla kupujących oszczędność czasu i pieniędzy: zaprojektowany na tak wczesnym etapie układ funkcjonalny, rozmieszczenie hydrauliki czy elektryki pozwala uniknąć burzenia ścian działowych, konieczności pokrycia kosztów zakupu materiałów czy opłacenia ekipy remontowej, która te zmiany wprowadzi na późniejszym etapie.

- Oznacza to również znacznie większe możliwości aranżacyjne. Przed rozpoczęciem budowy prawie dowolnie możemy zaplanować rozmieszczenie kuchni bądź łazienki, zaplanować rozwiązania techniczne, które na późniejszych etapach nie będą już możliwe. Jedną z najważniejszych kwestii przy tym jest zachowanie gwarancji dewelopera na wykonane prace w czasie budowy. Należy pamiętać, że ingerencja w instalacje czy istotne zmiany w lokalu po odbiorze może skutkować utratą gwarancji - mówi Adam Grzeszczak z ZAPP Aranżacje, firmy projektującej wnętrza pod klucz w inwestycjach dewelopera Budner Inwestycje.
Czytaj także: Wykończenie mieszkania pod klucz. Jeśli nie deweloper to kto?

Mieszkanie gotowe do zakupu i wprowadzenia



Zakup gotowego już mieszkania może być ciekawym pomysłem np. dla osób spoza Trójmiasta, które chciałyby tutaj kupić wakacyjne mieszkanie bez konieczności częstych wizyt i nadzorowania ekip remontowych. Przykłady takich inwestycji to pokoje condohotelowe w inwestycji Sol Marina w sąsiedztwie Wyspy Sobieszewskiej czy Wypoczynkowa w Jelitkowie, w której dostępny nabywcy mogą kupić m.in. urządzony apartament pokazowy.

- Stawiamy na jednostkowe apartamenty, zaprojektowane indywidualnie, zarówno pod kątem idei aranżacji, doboru kolorystyki, mebli i dekoracji. Za nasze projekty odpowiadają najlepsi trójmiejscy projektanci wnętrz. Klienci kupują gotowy koncept, a co najważniejsze mogą się wprowadzić od razu - mówi Iwetta Rusik, pełnomocnik zarządu spółki Kameralnie.
  • W przypadku mieszkania zakupionego z wykończeniem "pod klucz" po stronie kupującego pozostaje najcześciej zakup ruchomych mebli, lamp i dodatków.
  • W przypadku urządzonego mieszkania można wprowadzić się do niego od razu po zakupie.
  • Decydując się na urządzenie wnętrza "pod klucz" musimy poczekać aż zostanie ono wykończone.
  • Domesta w swoich realizacjach współpracuje z firmą SML, która urządza wnętrza pod klucz w trzech wariantach.
  • Najtańszy wariant jest dostępny od 799 zł za m kw. Najdroższy - od 1699 zł za m kw. Kalkulacje dotyczą mieszkania o pow. 75 m kw.
  • Najdroższy wariant uwzględnia kompleksowe urządzenie wnętrza.
  • Przykładowa realizacja kuchni w jednej z inwestycji Domesty.
  • Przykładowa realizacja łazienki w jednej z inwestycji Domesty.

Wykończenie pod klucz mieszkania w standardzie deweloperskim



Innym rozwiązaniem jest wykończenie zakupionego od dewelopera lokalu "pod klucz", zgodnie z projektem wykonanym dla konkretnego klienta. Coraz więcej kupujących mieszkania docenia możliwość współpracy z architektami wnętrz oraz inżynierami budowy, którzy czuwają nad pracą ekip wykończeniowych. Nie ma przy tym konieczności korzystania z narzuconych rozwiązań, można samodzielnie wybrać konkretne rozwiązania.

- Okres od momentu zakupu mieszkania z rynku pierwotnego, do momentu wprowadzenia się do niego spędza zazwyczaj sen z powiek wielu osobom ze względu na poszukiwanie najlepszego i optymalnego cenowo wykończenia. Aby ułatwić klientom proces wprowadzenia się do wymarzonego lokum, podjęliśmy współpracę z firmą SML, która ma w swojej ofercie trzy różne warianty wykończenia wnętrz pod klucz - mówi Katarzyna Palewska z Domesty.
Pakiety różnią się wyposażeniem poszczególnych pomieszczeń oraz ceną. Koszt urządzenia mieszkania o pow. 75 m kw. w SML zaczyna się od 799 zł kw. w przypadku pakietu S, w którego skład wchodzi: malowanie ścian i sufitów, ułożenie podłóg laminowanych i montaż listew przypodłogowych, montaż drzwi wewnętrznych, kompleksowe urządzenie łazienki, wklejenie lustra pomiędzy płytki. Nieco szerszy pakiet M uwzględnia szafy w zabudowie, zabudowę kuchenną, zabudowy G-K sufitów i karniszy oraz okładzinę ścienną typu lacobel pomiędzy szafkami kuchennymi. Cena takiego zakresu zaczyna się od 1299 zł za m kw. W przypadku najszerszego zakresu trzeba się liczyć z wydatkiem od 1699 zł za m kw. Oprócz powyższego zakresu uwzględnia meble ruchome, elementy dekoracyjne okien oraz detale.

W przypadku inwestycji dewelopera Kameralnie możliwy jest nie tylko zakup mieszkania gotowego do wprowadzenia, ale także wykończenie mieszkania pod klucz kupionego w standardzie deweloperskim. Aranżacja takich mieszkań przewiduje: wykończenie ścian, podłóg, schodów oraz pełne wyposażenie łazienki. Po stronie kupującego pozostaje zakup mebli, lamp oraz dekoracji.

  • Łazienka wykończona pod klucz z oferty dewelopera Dekpol.
  • Zamawiając wykończenie "pod klucz" nie trzeba także martwić się o zabudowę kuchni czy zabudowy w innych pomieszczeniach.
  • W łazienkach wykończenie obejmować może nie tylko ułożenie płytek na podłodze i ścianach oraz biały montaż, ale także wykonanie mebli na wymiar.
  • Indywidualizacja projektu polega nie tylko na wyborze materiału na podłogi czy koloru ścian, ale także tapet czy znaczących dekoracji wnętrza.
  • Wnętrza urządzone są zgodnie z preferencjami przyszłych mieszkańców.
  • Współpraca na etapie budowy osiedla z firmą projektową i wykonawczą pozwala wypracowanie najciekawszych rozwiązań, a także oszczędność czasu i pieniędzy dla kupujących.
  • Jedną z inwestycji, gdzie oferowane jest wykończenie "pod klucz" jest Oliva Koncept.
  • Ekolan wraz z marką Kameralnie umożliwia wykończenie wnętrz pod klucz lub zakup gotowego, urządzonego już mieszkania.
Taką ofertę swoim klientom proponuje również deweloper Dekpol. Wśród argumentów przemawiających za wyborem wykończenia pod klucz wymienia m.in. trudności z precyzyjnym oszacowaniem (a w efekcie przekroczeniem) budżetu wykończenia, trudności ze znalezieniem zaufanej ekipy remontowej, konieczność poświęcenia dużej ilość czasu na wybór materiałów wykończeniowych i logistykę związaną z ich dostarczeniem. Jest to tym trudniejsze, im większy jest lokal. Tymczasem Dekpol np. na osiedlu Pastelowe oferuje lokale o powierzchni ponad 100 m kw. Wykończenie tak dużego mieszkania można uprościć właśnie poprzez powierzenie jego wykończenia deweloperowi. Tak jak w większości firm jest ono dostępne w pakiecie podstawowym lub rozszerzonym.

Wyposażenie mieszkań w Trójmieście



Podobnie jest w Budner Inwestycje, gdzie mieszkania wykończone "pod klucz" mogą być dopasowane do indywidualnych preferencji klientów. Oprócz rozplanowania pomieszczeń, rozwiązań technicznych i doboru materiałów wykończeniowych osoby decydujące się na wykończenie "pod klucz" w inwestycjach tego dewelopera mogą skorzystać także z opcji wspólnego doboru wyposażenia oraz dodatków.

- Zależy nam na stworzeniu dla klientów warunków podnoszących ich komfort i satysfakcję na jak najwyższy poziom, dlatego już na etapie budowy rekomendujemy im współpracę z naszymi zaufanymi partnerami. Doświadczenie płynące z tak ułożonej współpracy z klientami dowodzi, że w ten sposób oferujemy im mieszkania wręcz szyte na miarę, spełniające nawet najbardziej wyszukane oczekiwania i powodujące, że nasi klienci są w pełni zadowoleni ze swojego nowego miejsca do życia - mówi Arkadiusz Zalaszewski, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu z Budner Inwestycje.

Miejsca

Opinie (352) 7 zablokowanych

  • deweloperzy sprzedają coraz mniej mieszkań (21)

    warto jeszcze taką informację dopisać bo sprzedaż bardzo mocno siadła

    • 16 12

    • (15)

      Sprzedaz troche spadla ale tylko w lokalizacjach z nizszej polki. Oglalem ostatnio inwestycje w Gdyni Redlowie po 11-13 tys za m2. Inwestycja nieduza bo 15 mieszkan. W ciagu 2 miesiecy sprzedali wszystko!

      • 1 2

      • sprzedaż bardzo spadła (14)

        praktycznie w każdej lokalizacji, co więcej te pseudo prestiżowe miejsca dostaną najbardziej, max 30% sprzedaży, reszta świeci pustkami

        • 3 0

        • (13)

          Inwestycja o ktorej pisalem nazywa sie Nocznickiego 4, po prostu sprawdz to sie przekonasz

          • 0 1

          • (12)

            nie przeczę, ale sprzedaż tej inwestycji to prawie trzy lata od momentu ogłoszenia możliwości kupna, czyli okres kręcenia bańki do marca 2020, w żadnym razie nie jest to miarodajny przykład, zresztą tam również część ludzi wycofała się z umów
            dzisiaj rynek jest inny, popyt spadł znacząco a aktywność marketingu deweloperskiego jest na najwyższych poziomach od lat

            • 2 0

            • (11)

              Z tego co napisali w prospekcie informacyjnym to nabyli dzialke w w 2018 a pozwolenie na budowe dostali w pazdzierniku 2020. Budowa rozpoczela sie w listopadzie 2020, a w styczniu juz nie bylo mieszkan. Wiec skad wzieles info ze inwestycja trwa 3 lata?

              • 1 2

              • (2)

                Oferta jest od końca 2017 roku, jak na 15 mieszkań to bardzo długo okres sprzedaży a mówimy o czasie hossy. W dwa miesiące obecnym okresie nie ma opcji żeby cokolwiek sprzedać.
                No i co z tymi mieszkaniami gdzie wycofano się z umowy?
                Poza tym na stronach cały czas mieszkania do kupienia w tej lokalizacji.

                • 2 1

              • (1)

                Chyba piszesz nie o tej inwestycji. Oferta nie mogla byc od 2017 bo deweloper nabyl dzialke w 2019. A na ich stronie nie ma juz nic na sprzedaz. Sprawdz http://www.mrprojekt.com.pl i nie pisz bzdur!

                • 0 2

              • Potwierdzam bo też sprawdzałem tam - wszystko wyprzedane relatywnie szybko.
                Buduje się również podobnej wielkości budynek naprzeciwko szpitala w Redłowie. Cena nie była aż tak straszna (circa 11k/m2) ale za to słabe układy + mało okien i ciemno (no i zostały niskie piętra np. nad lokalem usługowym - nie polecam).

                • 0 0

              • (7)

                Sorki, pomylilem sie, dzialke nabyli w 2019 od osoby fizycznej (sprawdzilem w prospekcie i zalaczonym projekcie umowy deweloperskiej), nie mogli wiec oferowac tej inwestycji 3 lata temu!

                • 1 2

              • no widzisz (6)

                raz piszesz 2018 raz 2019, więc najpierw sprawdź sam
                poza tym żaden deweloper nie załącza projektu umowy deweloperskiej do prospektu i nie informuje klienta o terminach nabycia gruntu czy zdobycia pozwoleń :)))

                miałeś robić reklamę i budować przekonanie, że wszystko sprzedaje się na pniu a ty takie byki robisz :)

                • 1 1

              • (4)

                Poza tym dane dotyczace daty zakupu dzialki sa w ksiedze wieczystej oraz w projekcie umowy deweloperskiej. Nawet o tym niemasz pojecia!

                • 0 1

              • daj spokój (3)

                nie kompromituj się już, próbowałeś ale nie wyszło
                projekt umowy deweloperskiej załączony do prospektu :))) dawno się tak nie uśmiałem

                może kolejny razem ci się uda, tylko musisz się trochę przygotować bo inaczej znowu podziałasz na swoją szkodę :)

                • 1 1

              • (2)

                Kompromitujesz sie wylacznie Ty. Zajrzyj do ustawy deweloperskiej znajdziesz tam wzor prospektu informacyjnego wraz z wykazem zalacznikow. Wowczas sie przekonasz ze zabierasz glos na temat o ktorym nie masz zielonego pojecia. Nauka nie boli, sprobuj!

                • 1 1

              • tego już nie uratujesz (1)

                chcesz naganiać to się przygotuj następnym razem
                prospekt informacyjny jest częścią umowy deweloperskiej - rozumiesz???
                zapisz sobie najważniejsze pojęcia i daty żebyś się nie mylił
                nie musisz dziękować

                • 1 0

              • Prospekt dostajesz od dewelopera przed podpisaniem umowy deweloperskiej. Zalacznikiem do tego prospektu jest projekt umowy deweloperskiej. I ten sam prospekt jest pozniej zalacznikiem do juz podpisywanej umowy. Pozyorze jeszcze raz zebys poczytal sobie ustawe. Mozesz takze sprobowac kupic jakies mieszkanie na rynku pierwotnym to sie przekonasz.

                • 1 0

              • Projekt umowy deweloperskiej jest zalacznikiem do prospektu. Nie wiesz nawet tego, a starasz sie przepiwiadac trendy na rynku nieruchomosci. W pierwszym poscie pomylilem rok (to sie zdarza przy szybkim wpisywani) ale go sprostowalem. A Ty zamiast lapacmnie za slowka to po prostu wejdz na ich strone i sprawdz. A prospekt mam bo bylem zainteresowany kupnem, ale zanim sprawdzilem inwestycje to nie bylo juz czego kupic.

                • 1 1

    • Tak tak

      Tez weź sobie łyk harnasie i dalej sobie pomarz, nawet pracownik ochrony w biedronce może je mieć

      • 1 0

    • (3)

      dowody podaj, bo z tego co widzę to wszystko szybko w miarę schodzi u deweloperów

      • 7 5

      • ok (2)

        skoro z tego co widzisz wszystko szybko w miarę schodzi to znaczy że tak jest :))))

        • 4 1

        • A skoro tak jest to dlaczego.... (1)

          Na trojmiasto codziennie nowy artykuł jak to ludzie kupują za gotówkę/ tylko inwestycje za miliony /w większości wykończone pod klucz . Serio??? Czy ktoś chce abyśmy tak myśleli i rzucali się na te mieszkania z napompowanymi cenami bo zaraz nie będzie.

          • 5 1

          • to żart

            w rzeczywistości sprzedaż mocno spadła i ceny też powoli spadają, te transakcyjne a nie życzenia w ofertach, stąd wysyp tego rodzaju artykułów i zachęcanie do zakupów bo przecież ceny mogą tylko rosnąć, wszyscy kupują urządzają i są szczęśliwi :)
            im więcej takich zachęt tym gorzej ze sprzedażą

            • 6 6

  • Trochę mnie dziwi położenie telewizora na tym pierwszym zdjęciu. (5)

    On ma służyć jako dekoracja czy mamy go oglądać z boku?

    • 74 3

    • pamiętaj, że..

      Papier przyjmie wszystko ;) Architekt wszędzie wszystko umieści, pytanie czy będzie miało to związek z ergonomią ;)

      • 0 0

    • Urządzają za 20, 50 tysięcy

      A w cenę zakupu wrzucają 80 , 100 i dzbany się cieszą bo rata tylko 30 złotych większa przez 35 lat...

      • 7 4

    • Teraz (1)

      Teraz i tak wszyscy na kompie siedzą.

      • 19 0

      • na kompie oglądać film?

        to jak wypić piwo z koncernu tyskie

        • 17 4

    • Może fotografujący

      stoi nad drugą kanapą, której nie widać na zdjęciu. Inaczej to faktycznie bezsens.

      • 21 4

  • Fit Out

    Wprowadziliśmy się na gdyńskie mieszkanie plus. Wybraliśmy opcję wykończoną (łazienki, ściany i podłogi). Nawet w takim stanie, samo urządzenie mieszkania w podstawowe meble i zrobienie kuchni (Najtańsza castorama + AGD) wydaliśmy ponad 30k. Gdybyśmy chcieli się wprowadzić i rzeźbić w deweloperskim, musielibyśmy na te 88m2 wydać z 60 tyś minimum + rzeźbić 3-5 miesięcy w gołym betonie, utrzymywać w tym czasie 2 mieszkania itd. Uważam że podstawowe wykończenie jest jak najbardziej spoko, niektórzy nie mają czasu ani chęci się mordować z ekipami remontowymi które skasują jak za zboże a i tak często odwalą fuszerę. Jest jeszcze jedna rzecz. W Polsce ludzie nawet biedni mają odwalone chaty. Na zachodzie nawet milionerzy mają w domach skromniej. Mamy na tym punkcie hopla, musi być designersko i skandynawsko, pomimo że w skromnej Skandynawii nikt takich bibelotów nie widział. Taką mam obserwację odnośnie polskich mieszkań.

    • 5 0

  • hmm (1)

    ten kto chciał kupić mieszkanie to pandemia go nie dopadła dlatego ceny zostały na tym samym wysokim poziomie a nawet wzrosły bo home office powoduje, że człowiek chce wyjść z klitki. Zakup mieszkania to nie jest spontaniczna decyzja. Ciężko mają osoby które miały umowę o dzieło/ na zlecenie a takie osoby raczej nie ubiegały się o kredyty.

    • 1 0

    • LOL

      ceny zostały na tym samy poziomie a nawet wzrosły :)
      nie trzeba kryzysu, wy się sami wykończycie

      • 0 0

  • Grunt, że ceny mieszkań spadajo! Ludzie, już na wiosnę -30% w centum, -50% Przymorze, Wrzeszcz, (39)

    przedmieścia za darmo, a pod Gdańskiem jeszcze dopłacą, byleby nie stały miliony pustych mieszkań, których nikt nie chce kupić. Już na wiosnę!

    • 32 26

    • Co Janusz ból d? (7)

      Nie idzie sprzedaż, nie idzie wynajem a tu się "zainwestowało" z kredytu jak się okazuje na górce stąd przypuszam ten histeryczny wpis.

      • 7 9

      • Janusz wyje pod każdym artykułem od marca (4)

        musiał wpakować się w kawalerkę na krótkim z kredytu. Krótki nie istnieje, z długiego nie starcza na ratę kredytu a sprzedać nie może chyba że ze stratą.
        Wyje jak potępieniec, ale nie ma się co dziwić ceny na papierze + 3% a w realnej sprzedaży - 10%.
        Można mu tylko współczuć.

        • 10 6

        • co ty gadasz - akurat Janusze kupiły w większości za gotówkę (3)

          Mogą se postać nawet puste te chałupy...

          • 1 4

          • no tak moga stac puste, bo czynszów ani innych opłat jak sie nie mieszka to przeciez płacic nie trzeba, a ja durny myslałem ze trzeba...

            • 1 0

          • Nawet jak za gotówkę, to miało się zwrócić w 18 lat, a zwróci się w 28. Janusz może tego nie dożyć.

            • 3 0

          • może i za gotówkę

            ale wyje strasznie, musi okropnie cierpieć

            • 4 0

      • Hehe, jak tylko zobaczyłem tytuł posta, to od razu wiedziałem, że udzieli się pan schizofrenia paranoidalna, (1)

        ten co go mama tryksa zimnymi stópkami :)

        • 3 1

        • nie dość, że go mama tryka to jeszcze nie może sprzedać tej kawalerki od marca
          szkoda Janusza, ale tak się kończy kupowanie na górce i wiara w dochód pasywny na kredyt

          • 2 0

    • może nie ale płacenie w tej chwili (4)

      9-12 koła za metr na morenie to już jest lekka przesada

      • 12 2

      • jak było za 6-7 koła / m2, to też było za drogo (3)

        • 1 1

        • (2)

          9-12 to już historia, idziemy w 6-7

          • 1 3

          • Pensja 4,5-6 to już historia, idziemy w 3-3,5 (1)

            • 1 0

            • prawda

              a to jeszcze obniży popyt na mieszkania

              • 0 1

    • (22)

      Może nie tak drastycznie, ale zdziwko będzie, w Gdańsku ceny mieszkań dawno przebiły zdrowy rozsądek, problemem dla inwestorów mogą być prywatne domy studenckie i brak takiej ilości Ukraińców.

      • 4 12

      • Nie strasz nie strasz bo... (17)

        Zdziwko miało być jaka to pandemia i co? Mieszkania rok do roku podrożały jeszcze o 10%.
        Dlaczego? Przede wszystkim dlatego że spadły stopy %. I to jest główny czynnik - dopóki stopy nie pójdą do góry dopóty ceny nie spadną, no chyba że będzie kryzys stulecia. Ale wtedy ups, bez pracy i tak nie będzie Cię stać na mieszkanie.
        Reasumując jeśli nie stać Cię teraz nie będzie stać i wtedy gdy ceny spadną - kryzys jest dobry dla tych co mają pieniądze - wtedy kupują.

        • 17 4

        • Najem padł. Chętnych na lekarstwo (4)

          Ludzie przebierają, wybierając nowe z lepszym wyposażeniem i aktualnie niższa cena.

          Z drugiej strony inflacja zjada kasę więc ludzie wolą zainwestować w mieszkania

          • 8 3

          • Nie wolą. Woleli do 2019. Teraz wolą w grunty lub działki. (1)

            • 1 0

            • grunty i działki też powoli padaka

              • 2 0

          • I zakup mieszkania ma uchronić kasę przed inflacją?

            Opłaty notarialne na start do odrobienia, potem czynsz co miesiąc. Bez wynajmu gwarantuje to pewną stratę. Chyba, że wierzysz w 30% wzrost w ciągu 5 lat to może wyjdziesz na zero.

            • 7 5

          • inflacja zjada kasę :)

            kup mieszkanie i na stracie masz minus 10% a im dłużej tym gorzej

            • 5 8

        • (5)

          Obecnie nie ma kryzysu na rynku nieruchomości, ceny wzięte z sufitu, tylko powoli jeleni brakuje, jak zacznie się ulewać tymi nie wynajętymi apartamentami to będzie smród w całym trójmieście. Fakt bogaci kupują jak jest kryzys, ale w mieszkaniówce musimy jeszcze na niego poczekać. Najbardziej mi szkoda asów co pobrali niespłacalne kredyty, a jeszcze do tego jakieś Łostowice, Zakoniczyn czy inny Jasień o rejonach za obwodnicą nie wspomnę to mają kumulację.

          • 9 9

          • (4)

            Cen już lekko spadły a biorąc pod uwagę bezwładność tego rynku to i tak wyjątkowo szybka reakcja. O wiele bardziej spadła sprzedaż i to ich boli najmocniej.
            Obecna retoryka nagonki opiera się na bzdurnej manipulacji, że skoro przez 9 mcy nie spadło o 30% to nie spadnie już nigdy i będzie tylko rosło, do tego strasznie hiperinflacją i podobne bajki.
            Kto pamięta rok 2008 ten może zrobić sobie popcorn :)

            • 7 3

            • (3)

              w 2008 roku ceny mieszkan byly 2 krotnie bardziej przeszacowane niz dzisiaj :)

              • 1 0

              • (2)

                licząc siłę nabywczą osiągnęły podobny poziom po fali spadków, są nawet trochę wyższe niż 2008

                • 0 0

              • (1)

                aby kupic mieszkanie w 2007 potrzebne bylo 180 pensji, obecnie 108.

                • 1 0

              • coś mylisz

                2008 - m2 to 2.5-2.8 średniego wynagrodzenia netto
                2019 - m2 to 2.9 średniego wynagrodzenia netto

                dane właściwie nieaktualne, z bańki znowu schodzi powietrze

                • 0 1

        • Sugestywna opinia (4)

          Odnośnie stóp procentowych, to zastanawiam się czasem, kiedy ten sztuczny twór - > pieniądz będzie ciut droższy i podwyższą wreszcie stopy procentowe?
          Przecież odkładanie tej decyzji w czasie to łapanie się iluzji, że będzie dobrze bądź celowa zagrywka na grę na tani pieniądz.
          Rozumiem wieloczynnikiwość zagadnienia i bardzo chętnie przeczytałbym jakieś analizy wariantów dla gospodarki i poznał, jakie inflacyjne scenariusze wgl są możliwe.
          Ta wypadkowa działania gospodarki na codzień może być w przyszłości naszym gwoździem do trumny bądź uzależnienia się od kogoś z zewnątrz.
          A dwa, że i tak tania siła robocza przez inflację jest jeszcze tańsza - > inflacja większa niż wzrost kosztu pracownika/płac, czy jestem w błędzie?

          • 0 2

          • Tak (1)

            Panstwo ma duze koszty pozyczkowe to czemu ma pidwyzszyc stopy? Strzal w kolano.

            • 1 1

            • może nie mieć wyboru, np rosnąca inflacja wymusi podniesienie stóp procentowych

              • 1 0

          • trochę jesteś a trochę nie jesteś :) (1)

            wyższe stopy procentowe przy obecnym poziomie zakredytowania to może być dla wielu game over, jeśli na to nałożyć potężny kryzys gospodarczy.... wesoło nie będzie, ale jak słusznie zauważyłeś w końcu to musi nastąpić, swego czasu podobnie ubrano ludzi w kredyty frankowe
            jeśli złoty traci do EUR czy USD to siła robocza tańsza, sama inflacja nie jest tak prostym zjawiskiem jak się ją przedstawia a wzrost cen twarogu w owadzie wcale nie musi oznaczać hiperinflacji, to nie są lata 90
            otoczenie jest raczej deflacyjne, inflacja robi za straszak żeby przejąć tę górkę oszczędności jaką rodacy wypracowali w ostatnich latach

            • 4 1

            • Sugestywna opinia

              Game over w kontekście, że "kula śnieżna" o nazwie tani pieniądz w Polsce już się tak rozpędziła, że skutki jej gwałtownego zatrzymania byłyby dla wielu zbyt twardym resetem?
              A to później będzie "łatwiej", czy poprostu tani Kowalski ma łagodniej doczekać śmierci, kiedy nie będzie musiał już zarabiać na kogoś innego, bo sam zarabiając niewiele kokosów nie dozna ale "od do" wystarcza z drobnym kredytem do spłaty przy boku? Bądź większym... A wzrost cen dalej będzie większy niż wzrost jego płacy.. Kowalski świadomości zjawiska w którym uczestniczy może całkowicie nie mieć, a kula śniegu dalej przed siebie...
              Kredyty, wzmacnianie eksportu czy silnego popytu wewnętrznego...można różnie tanim pieniądzem różne kwestie wspomagać... szukam w głowie jednak zaprzeczenia, że tani pieniądz nie wspomaga pracownika a może i mu przeszkadza... a pracownik będąc pionkiem na cudzej planszy w niby swoim życiu i tak przez xy wspołzależnych będzie dalej guzik w życiu miał... nie tak jak Ci, co na tanim pieniądzu korzystają.
              No chyba, że zawsze będziemy chcieli być narodem z tanimi pracownikami z zawsze tanią walutą, to faktycznie stóp procentowych podnosić nie trzeba.

              • 1 1

        • ceny transakcyjne spadają to oczywiste

          naganiajcie, naganiajcie nie ma to żadnego znaczenia, ale może rozładujecie trochę stresu w ten sposób

          • 4 5

      • nic nie spadnie (3)

        idziemy w strone Europy. Mieszkania, szczegolnie w centrum, beda jeszcze drozsze, natomiast beda spadaly ceny wynajmu, wiec skonczy sie oplacalnosc wynajmowania 1 mieszkania.
        Pojawia sie firmy ktore beda mialy w ofercie kilkadziesiat, kilkaset mieszkan

        • 0 1

        • spadnie, już spada (2)

          od 30 lata idziemy w stronę Europy i jak narazie osiągnęliśmy 20% europejskiego poziomu wynagrodzeń i właściwie na tym się kończy gonienie EU, nie porównuj bogatych państw zachodu do półkolonii z tanią siłą roboczą, popyt leży i długo się nie podniesie, poza pojedynczymi przypadkami nie ma żadnych inwestorów zainteresowanych kupnem nieruchomości, to bajka powtarzana przez deweloperkę, były czasy wzrostów teraz idą spadki

          • 2 3

          • (1)

            masz wybor, albo idziesz na zachod albo na wschod.

            • 0 2

            • nigdzie nie idę, ceny za to wyboru nie mają przed nimi długi marsz na południe

              • 2 2

    • Biedny Janush. Myślał, że najemcy spłacą w 20 lat, a tu się okazuje, że hajs zobaczy w wieku 80 lat :D

      • 1 0

    • (1)

      Tak tak dadzą ci dzbanie mieszkanie za darmo !

      • 4 1

      • Musisz jeszcze obniżyć, może wtedy sprzedasz?

        • 1 1

  • Sensowne wykonczenie (20)

    Mieszkania teraz to minimum 4000-5000 za metr i to bez żadnych fajerwerków i przebudowy. Nie wiem czym robią te wykonczenie za 799, podłogi asfaltem a ściany wapnem?

    • 20 76

    • aha

      5 tys za metr ? Chyba jak masz wszystko w tropikalnym drewnie i marmurze. Zamknąłem się w 2 tysiącach w średnim/wysokim standardzie remontując stare mieszkanie wraz ze zmianą układu pokoi, wyburzaniem ściany i całą nową instalacją.

      • 0 0

    • bez przesady, za tysiaka sie da zrobic, za 2k zrobiłem calkiem wysokiej klasy wykonczenie

      niecale 2 tys, ze wszystkim, ze stanu developerskiego, wliczajac robocizne

      • 0 0

    • Dałeś się naciągnąć

      ja właśnie wykończyłem 100 m za 250k w bardzo wysokim standardzie. D

      • 0 0

    • Niezle cię naciągneli :) (6)

      Ale wazne ze klient zadowolony

      • 65 7

      • No chyba nie (5)

        Bo z kim nie gadam to sam stolarz to 120-150 tysięcy przy metrażach od 60 metrów do góry. No ale racja, możesz kupić kran z obi za 40 złotych a możesz kupić axora citerrio za 3500

        • 12 48

        • Taa

          I ta wylewka za 4k inaczej wode leje

          • 13 0

        • No jak sobie chcesz ściany w całym mieszkaniu wyłożyć stuletnim dębem to tak.

          Musisz szykować 150 koła

          • 19 3

        • Kran??

          Kupujesz baterię za 3,5k PLN i nie potrafisz się wysłowić po polsku? Niestety pieniądz nie spowoduje, że przestaniesz być wieśniakiem ;-)

          • 50 7

        • Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać

          • 37 6

        • dlatego najlepiej pośrodkować i kupować dobrych polskich producentów, a nie jakieś włoskie/niemieckie wymysły

          • 47 10

    • z 5000 przesadziles (1)

      ale faktem jest, ze wykonczenie ponizej 2500 za m2 to moze jakiegoś słoika po studiach jedynie zadowoli.

      • 7 25

      • bzdura za 2k/metr można zrobić porządnie, z dobrym sprzętem AGD (nie mówię o lodówkach zza Wielkiej Wody po 20k ) i normalnymi meblami i podłogami, tylko trzeba wyśrodkować

        • 15 6

    • (3)

      nie zgodzę się chyba, że lubisz przepłacać i zamiast normalnego prysznica za 1000 zł kupujesz od Grohe za 3x tyle, generalnie sensowne wyposażenie mieszkania to minimum 1500zł/m2 inaczej dostaniesz baterię do umywalki za 50 zł i WC za 300 zł

      • 24 2

      • Można się zmieścić w średnich cenach (2)

        Za średnie wyposażenie, ale porządne, jak się poszuka. I stolarz będzie za 20 tys nie 120. Tylko trochę trzeba się zaangażować.
        Robienie pod największy wypas mieszkanek 40m2 to bezsens, przyłożyć się można do 100m2 lub domu

        • 20 8

        • (1)

          a to jak mieszkasz w 40 metrach to musisz mieć "meble" z paździerza i panele za 20zł/metr? mi wystarczy 40 metrów i mam zrobione porządnie, co to za myślenie w ogóle, albo pałace albo nic :)

          • 12 3

          • Porządnie to ok.

            Mi chodziło o putinizację ze złotymi klamkami

            • 11 2

    • Chyba zapomniałeś dodać 1 zero (1)

      Złoto podrożało. Za tyle co napisałeś wystarczy tylko na pozłacane elementy, a to biednie będzie wyglądać jak zacznie wycierać się . Klamki, armatura tylko czyste złoto. W opcji delux jeszcze szczerozłoty kibel i bidet obowiązkowo.

      • 5 5

      • W rezydencji Putina sprzątasz?

        • 3 3

    • Czarna łazienka to pomyłka (1)

      Chyba, że mamy Panią która codziennie nam sprząta ślady po mydle, paście od zębów i kamienia.

      • 41 1

      • Teraz to standard deweloperski

        • 4 1

  • Za 600-800 zł/M2 robię standardowe wykonczenie (2)

    Developerka tyle mniej więcej kosztuje robocizna. Za materiały można już znaleźć większe widełki gdzie w górę to nieskończoność. W zeszłym roku robiłem w Gdyni mieszkanie ok.75m2 i wyszło za robociznę aż 2500zl od metra, ale tam projektant pojechał. Materiały i meble to nawet nie chce pytać.
    Tak więc widełki sa b.szerokie .
    Zawsze do usług ;)

    • 1 1

    • Robota (1)

      wysyłam zapytanie

      • 0 0

      • sam sobie?

        • 1 0

  • Czasy kredytowanej, detalicznej inwestycji w mieszkania pod wynajem dobiegły końca (15)

    Stopa zwrotu już poniżej 4% (czyli 25 lat czekania na hajs bez kredytu i jakieś 40 lat przy pełnym kredytowaniu), a docelowo będzie 2% jak na zachodzie. Coraz niższa stopa zwrotu doprowadzi do tego, że wynajem (tak jak na zachodzie) będzie dużo tańszy od zakupu i bardzo popularny, a zajmować się nim będą na dużą skalę w cywilizowany sposób banki, fundusze inwestycyjne i inwestorzy z dużą gotówką. Cała Januszeria zostanie wycięta w pień.

    • 12 1

    • Mam mieszkanie w pasie nadmorskim (7)

      kupione 9 lat temu. Latem wynająłem je turystom od połowy lipca do końca września. Stopa zwrotu 2,5% w 2,5 miesiąca. W tym roku mam już zajete wszystkie terminy od czerwca do września. Planuje zwrot 5%. Mieszkanie kupiłem za 500k, dziś ludzie błagają mnie żebym im sprzedał za bańkę. Dziękuje i pozdrawiam.

      • 0 3

      • no proszę (6)

        można? można!
        nie widzę żadnego powodu żeby mu nie wierzyć, robi 12.5 tys w 2.5 miesiąca a w pozostałe 9.5 miesiąca płaci z własnej kieszeni czyli wychodzi na zero, do tego remonty, podatki, opłaty i już jest na minusie
        ma rezerwację na kilka miesięcy w przód w czasie kiedy wszystko jest pozamykane i nikt nie wie kiedy luzowanie a kiedy kolejne obostrzenia, ale on już wie że zrobi 25 tysięcy! chociaż w poprzednim sezonie tylko 12.5, ale kto by się czepiał szczegółów
        mało tego, może zgarnąć 100% zysku sprzedając, jednak tego nie robi i woli co roku dopłacać i tracić
        wszystko jasne, spójne i logiczne

        • 5 0

        • Haha (5)

          mieszkałem w tym lokalu ostatnie 9 lat tam wiec nie ponosiłem żadnych kosztów, których mógłbym uniknąć. 2,5% zwrotu jest po odliczeniu wszystkich kosztów podatków i opłat w dwa i pół miesiąca. Roczny czynsz do wspólnoty i reszta kosztów zwraca mi się po 3 tygodniach wynajmu krótkoterminowego. Do czerwca mam najemcę na dlugi termin za ponds 2k. Ludzie teraz rzucają się na wynajem nad polskim beznadziejnym morzem szczególnie jak w czasie covid. mieszkania nie sprzedaje bo to żyła złota ;-)

          • 0 2

          • dobre! (3)

            ludzie wynajmowali mieszkanie z właścicielem w środku :)
            pomyśl o stand upie, tam możesz z takimi historiami zarobić realne pieniądze

            • 2 0

            • Najwyraźniej masz problem z czytaniem (1)

              ze zrozumieniem i nie zrozumiałeś ze właściciel mieszka już w innym lokalu xD

              • 0 1

              • rozumiem

                czyli te 12.5 tys zarobiłeś tylko raz, więc po odjęciu kosztów zostało ci 10k, które wygenerowałeś na mieszkaniu przez 10 lat :) Osiągnąłeś stopę zwrotu 0,2% rocznie :) Brawo!
                Na 25 tys masz nadzieję, bo pewności absolutnie żadnej.
                Jeśli utrzymasz ten biznes to już za 500 lat zwróci ci się zakup.

                • 1 0

            • sugestywna opinia

              A dodać należy, że jak napisze książkę/poradnik, jak to robi to zarobi dodatkowo x100 więcej, a nawet i x1000 więcej; co temu panu będę żałował. Ale coś wyczuwam, że pozostawia sobie to pisanie jako wisienkę na torcie swojej rentierki.
              Niech mu się wiedzie w zdrowiu i szczęściu !

              • 1 0

          • Pożyjemy, zobaczymy.

            • 0 0

    • ostatnia nadzieja deweloperki? (6)

      superinwestorzy z zachodu kupujący na potęgę dla 2% zysku :)))
      deweloperka to ostatnio największy dostawca LOL contentu

      • 1 0

      • Zapomniałeś o efekcie skali. Fundusze kupią albo zbudują całe osiedle pod wynajem po zupełnie innej cenie (5)

        I oni będą mieli stopę zwrotu znacznie wyższą. Detaliczni inwestorzy od tej dekady nie mają racji bytu w Polsce. Coś, co jeszcze w 2019 wydawało się genialną inwestycją, dziś jest finansowym samobójstwem.

        • 1 0

        • Ostatnie zdanie jest prawdziwe. (4)

          ...to co do marca 2020 wydawało się inwestycją dzisiaj jest samobójstwem, 100% zgody
          natomiast co do inwestorów kupujących całe osiedla to nie ma na to nawet promila szansy, musiałeś już obniżyć ceny żeby to uprawdopodobnić :) 2% to 2% od konkretnej kwoty a dzisiaj praktycznie każde aktywo daje znacznie większy zwrot od kwadratów

          • 1 0

          • Nie zrozumiałeś. (3)

            2% to jest na zachodzie i będzie w Polsce dzieląc cenę wynajmu metra przez cenę zakupu metra dla klienta detalicznego. Fundusze budując całe osiedle płacą o wiele, wiele niższą cenę za metr i stopę zwrotu mają większą. Marża dewelopera ich nie dotyczy + efekt skali przy masowym wykańczaniu i obsłudze.

            • 0 0

            • jednak zrozumiałem (2)

              naprawdę nie ma dla was dobrych prognoz na najbliższe lata, po prostu trzeba czekać na kolejną górkę a wcześniej przetrwać dołek
              Musisz wprowadzać kolejne pojęcia, już nie tylko stopa zwrotu ale i marża dewelopera, efekt skali, do tego dzielić cenę najmu metra przez cenę jego zakupu :)
              Nieruchomości w Polsce to nie jest obecnie inwestycja i nikt tu nie przyjdzie tego kupować, są zdecydowanie lepsze lokalizacje świecie niż bantustan z przeszacowanymi klockami, które przez najbliższe lata będą tracić na wartości.

              • 0 0

              • (1)

                Z kimś mnie pomyliłeś. Ja nie naganiam nikogo do zakupu. Jestem wręcz zdania, że sprzedaż już nie wróci do poziomu sprzed pandemii.

                • 0 0

              • Być może, pełno tu wystraszonych naganiaczy.
                Zgadzam się z tym, że sprzedaż długo nie wróci do poziomu z końca 2019, trend się odwraca.
                Zwróć też uwagę, że po sporych korektach w latach 2011-2014 czyli wtedy kiedy mieszkania były zdecydowanie tańsze, żaden fundusz się nimi nie zainteresował, nie było zbiorowych zakupów a wtedy były opłacalne. Dziś jesteśmy na szczycie górki, więc nikt tego nie kupi tym bardziej, że perspektywy najmu też są bardzo złe.

                • 1 0

  • Koszty wykończenia przez deweloperów to żart (13)

    W Polsce wykończenie przez dewelopera to nawet 100% drożej niż jak robimy to sami czyli nie jest to usługa, która ma na celu szybsze sprzedanie mieszkania. Chodzi o dodatkowy i to niemały zarobek.

    • 30 3

    • (7)

      Tak jest u nas ze wszystkim. W garkuchniach jest drożej, niż jak zrobimy sami, sprzątaczka żąda za sprzątanie więcej niż by wyszło, jakby się w domu sprzątało samemu, a taksówkarz chce więcej niż jakbyśmy sami wsiedli za kółko.

      Bo powinno być inaczej. Usługodawca powinien dopłacać Polakowi do usługi, ale nie, u nas tylko naciągacze i złodzieje.

      • 11 10

      • (1)

        To jest po prostu polskie, postsowieckie, wschodnie bieda myślenie. Wynika to z tego, że jesteśmy społeczeństwem wiejskim, gdzie wszystko robiło się samemu. Czesi np. są społeczeństwem mieszczańskim, dlatego nawet na zad*piach są karczmy wypchane ludźmi w dni robocze.

        • 0 1

        • Jeden kolega we Francji Francuz sam dach kładł w domu inny też Francuz sam kładł panele. A obydwaj zarabiają znacznie ponad przeciętną.
          Czy Francuzi to też biedne i wiejskie społeczeństwo?
          Strasznie z Ciebie zakompleksiony typ i tyle.

          • 1 1

      • Haha

        świetny komentarz. Polakowi dziewczyny do wynajęcia powinny płacić za wynajęcie

        • 0 1

      • (2)

        Człowieku tu chodzi o gigantyczną marżę dewelopera na wykończeniówce a nie o to żeby ci, którzy faktycznie te prace robią pracowali za darmo. Marża powinna nie być odczuwalna dla klienta, deweloper korzystał by z efektu skali przy logistyce, organizacjo i negocjacji z firmami podwykonawczymi. A u nas deweloper podwykonawcom płaci grosze , liczy po cenach jak firmy wykończeniowe na wolnym rynku i dorzuca marżę kilkadziesiąt procent

        • 9 2

        • (1)

          "Marża powinna nie być odczuwalna dla klienta"

          A więc jednak, deweloperzy, jadłopodawcy, sprzątacze i taksówkarze powinni pracować za marżę nieodczuwalną dla klienta.

          Polskość to stan umysłu - nam się należy!

          • 4 4

          • Aha to wg ciebie np duże sieciowe elktromarkety nic nie zarabiają bo sprzedają taniej niż małe sklepy.
            Januszostwo to stan umysłu - dużo zarobić, mało się narobić !

            • 3 2

      • Porównanie z garkuchnią o tyle nietrafne,

        że najczęsciej wykończenia nie robimy sami tylko je sami organizujemy. Dajemy zarobić wykonawcom ale nie tyle ile chcą, przyzwyczajeni do kilkudziesiącioprocentowych marż, deweloperzy.

        • 6 1

    • Jest tak tylko gdy w typowo polskim stylu nie wyceniasz swojego czasu (2)

      Polska to społeczeństwo wiejskie, które zlecenie usługi traktuje jako wyrzucanie pieniędzy w błoto. Polak wycenia swój czas na 0 zł. Czesi to społeczeństwo mieszczańskie, gdzie korzystanie z usług to norma.

      • 1 2

      • Mylisz się, jest wręcz przeciwnie. Polak potrafi liczyć. (1)

        I nie wycenia swojego czasu na 0zł. Kalkulacja jest prosta np. zwykłe panele laminowane na powierzchni 40m2. Koszt położenia 1200zł, czas pracy przeciętnego gościa 1 dzień. Rachunek jest prosty jak zarabiasz 1200zł lub więcej dziennie na rękę to zlecasz a jak mniej to robisz sam.
        Tak samo jest z zakupami i innymi usługami.
        Uważam, że Polaka jest dużo ciężej zrobić w balona wciskając mu mieszkanie pod klucz niż np Amerykanina, który nawet nie jest świadomy ile przepłaca. Stąd pewnie te Twoje rozgoryczenie i poniżanie swojej narodowości.

        • 1 0

        • Myślisz po wiejsku. Ludzie w cywilizowanych krajach, o ile sami nie są budowlańcami, nie zajmują się wykańczaniem swojego domu ani zakupem materiałów. Nie mają na to czasu i ochoty - od tego są specjaliści. Do fryzjera też nie chodzisz? Przecież możesz się ostrzyc w domu za free. Już nie wspomnę o wyrzucanie pieniędzy w błoto na restaurację.

          • 0 1

    • a co to Caritas ? (1)

      Choć nawet oni chyba też biorą swoją działkę

      • 0 0

      • A gdzie Caritas buduje/sprzedaje mieszkania?

        Dwaj, zapodaj przykład

        • 0 0

  • (5)

    'Przed rozpoczęciem budowy prawie dowolnie możemy zaplanować rozmieszczenie kuchni bądź łazienki, zaplanować rozwiązania techniczne, które na późniejszych etapach nie będą już możliwe. Jedną z najważniejszych kwestii przy tym jest zachowanie gwarancji dewelopera na wykonane prace w czasie budowy. Należy pamiętać, że ingerencja w instalacje czy istotne zmiany w lokalu po odbiorze może skutkować utratą gwarancji - mówi Adam Grzeszczak z ZAPP Aranżacje, firmy projektującej wnętrza pod klucz w inwestycjach dewelopera Budner Inwestycje.'

    Kupując mieszkanie odpowiednio wcześniej, na etapie tak znienawidzonej przez wielu 'dziury w ziemi' możemy z deweloperem tak pozmieniać instalacje i aranżację mieszkania, że potem przy robieniu wykończenia (własną ekipą) w nic nie ingerujemy i nie ma możliwości utraty gwarancji.

    • 3 3

    • (4)

      Wystarczy, że kupimy mieszkanie przed zabudową ścianek działowych i zmiany aranżacji są możliwe. Trzeba też pamiętać, że lokalizacja kuchni i łazienki nie może być dowolnie zmieniana, gdyż jest ściśle powiązana z usytowaniem pionów kanalizacyjnych

      • 5 1

      • (3)

        No ale ja nie mówię o jakichś śmiesznych ściankach działowych tylko właśnie o poważnych rzeczach. Ja przeniosłem kuchnię do zupełnie innego pomieszczenia, wiązało się to z poważnymi zmianami w wentylacji i instalacjach ale nie był to problem bo ustaliłem to jak dopiero szykowali się do fundamentów. I za zmiany zapłaciłem raptem 3000 zł a jakbym kupił gotowe to już bym nie mógł tego zrobić.

        • 1 4

        • (2)

          Tak, i że względu na Twoją zmianę zmieniono pion kanalizacyjny na wszystkich kondygnacjach i teraz wszyscy mają kuchnię tam, gdzie wcześniej miał być salon :)

          • 5 2

          • (1)

            Kto powiedział, że zmieniono pion kanalizacyjny?

            • 1 3

            • Czyli kuchnia jest w byłym salonie, a pion kanalizacyjny pozostał bez zmian, w drugim końcu mieszkania. Szkoda dalej dyskutować, bo być może dyskusja dotyczy zmian w kawalerce 25m2, a wtedy wszystko jest możliwe bez względu na etap budowy, w którym zakupiono kawalerkę :)

              • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane