- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (233 opinie)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (259 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Dwa lata bez przyłączeń do sieci gazowej? Jednak nie
Niedawno Polska Spółka Gazownictwa ogłosiła, że w latach 2022-2023 nie będzie podpisywać nowych umów przyłączeniowych. Do inwestorów zaczęły spływać pisma zawierające odmowę przyłączenia do sieci gazowych "z powodu braku warunków ekonomicznych". Realizacja i remonty budynków, które miały być ogrzewane gazem stanęły pod wielkim znakiem zapytania. Pojawiła się zapowiedź, że przyłączenia jednak będą realizowane.
Nasi czytelnicy dzielą się z redakcją swoją frustracją.
- Z budową mojego domu wszystko było już zapięte niemal na ostatni guzik. A nie było łatwo, bo przez procedurę przechodziliśmy w czasie pandemii, więc wszystko trwało znacznie dłużej. Warunki techniczne przyłączenia do sieci gazowej zostały wydane około roku temu, a teraz się okazuje, że nie ma szans na przyłączenie do sieci, mam się odezwać najwcześniej w przyszłym roku - napisał do redakcji nasz czytelnik.
Czy budowy zostaną wstrzymane?
Problem dotyczy całego kraju - zarówno budowanych domów indywidualnych, jak i większych inwestycji mieszkaniowych oraz niemieszkaniowych, w których do ogrzewania wykorzystany miał być gaz.
- Niestety do Polskiego Związku Firm Deweloperskich trafiają już informacje, że dotyczy to również sytuacji, w której inwestor dysponuje już warunkami przyłączenia wydanymi przez spółkę - potwierdza Sebastian Juszczak, ekspert PZFD.
W samym Trójmieście realizacja inwestycji deweloperskich z powodu decyzji Polskiej Spółki Gazownictwa jest zagrożona w mniejszym stopniu.
- To rzeczywiście jest bardzo duży problem, ale akurat deweloperów dotyczy on w mniejszym stopniu. Po pierwsze w wielu lokalizacjach Trójmiasta jest dostępna sieć miejska, do której deweloperzy przyłączają budynki, jeśli tylko jest taka możliwość. Po drugie raczej wycofują się oni z ogrzewania gazowego, bo staje się ono drogie. Problem wstrzymania przyłączeń dotyczyłby więc tylko peryferyjnie zlokalizowanych inwestycji deweloperskich, nie byłby w Trójmieście masowy. Natomiast osobom, które właśnie budują domy jednorodzinne odrzucane są wszystkie wnioski - opowiada jeden z trójmiejskich architektów, właściciel pracowni projektującej duże osiedla na terenie całego Trójmiasta. - Jakieś rozwiązanie musi się znaleźć, skoro jest w tym kraju takie parcie na rozwój mieszkalnictwa. Słyszałem, że w marcu mają być jakieś dofinansowania czy inne rozwiązanie.
Czytaj także: ceny gazu poszybowały
Właśnie absurdalna niespójność polityki państwa wróży, że środki na przyłączenia muszą się znaleźć.
- Problem dotknie przede wszystkim "Kowalskich", którzy na własną rękę decydują się na realizację budowy domu. Zgodnie z danymi GUS z 221 tys. mieszkań oddanych do użytkowania aż 74 tys. to inwestycje realizowane przez inwestorów indywidualnych. Patrząc na dotychczasową politykę rządzących, między innymi uchwalenie ustawy o domkach do 70 m kw., wierzę, że problem utrudnienia możliwości budowy własnego domu z uwagi na brak przyłączy gazowych zostanie sprawnie rozwiązany - dodaje Sebastian Juszczak.
Pieniądze jednak się znajdą
Problem ze wstrzymaniem przyłączeń wynika z tego, że spółka po prostu nie ma na nie pieniędzy. Z komunikatów przesłanych przez PSG do mediów wynika, że w latach 2022-2023 na przyłączenie do sieci nowych odbiorców przeznaczyła niemal 2 miliardy zł, jednak środki te zostały już wyczerpane.
Intensywne poszukiwanie rozwiązania zdaje się mieć finał, bo na stronie PSG pojawił się komunikat, który ucieszy wszystkich, którzy przyłączenie do sieci planują.
- Polska Spółka Gazownictwa pozyska dodatkowe środki finansowe, które pozwolą zawrzeć kolejne nowe umowy o przyłączenie do sieci dystrybucyjnej gazu ziemnego. W najbliższych dniach klienci, którzy w ostatnich tygodniach otrzymali odmowy przyłączenia do sieci gazowej, zostaną poinformowani przez Polską Spółkę Gazownictwa o możliwości przyłączenia się do sieci gazowej - czytamy na stronie PSG.
"Czyste powietrze" będzie czyste
Problem stał się zagrożeniem nie tylko dla osób, które budują dom, czy deweloperów, którzy do sieci podłączyć planowali realizowane osiedla. Decyzja znacząco uderzyłaby także w osoby, które wnioskowały o środki z programu "Czyste powietrze", który między innymi przewiduje dofinansowanie wymiany tzw. kopciuchów na piece gazowe. Dane wskazują, że około połowa osób, która skorzystała z tego programu w skali kraju wymieniała stary kocioł węglowy na gazowy.
W 2018 roku obiecywano, że do 2022 roku 90 proc. Polaków uzyska dostęp do gazu, co między innymi przyczyni się do realizacji programu "Czyste powietrze". Wstrzymanie przyłączeń z tymi obietnicami nie współgrało.
Po ogłoszeniu wstrzymania przyłączeń na stronie programu pojawił się komunikat uspokajający osoby, które obawiały się utraty dofinansowania.
- [...] Ze względu na szereg sygnałów wskazujących, że występują liczne opóźnienia w podłączaniu beneficjentów do sieci gazowej, z winy operatora sieci, a wnioskodawcy przez to nie mogą dochować terminu realizacji przedsięwzięcia w Programie, określonego na etapie składania wniosku o dofinansowanie i podpisywania umowy, wprowadzony został zapis umożliwiający wydłużenie tego terminu [...] - czytamy na stronie programu.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-02-21 10:17
(8)
Do 2024 roku muszą na pomorzu zniknąć kopciuchy, a do 2026 piece na groszek i jak się to ma do braku przyłączeń gazowych? Zabraknie w Polsce drzew jak wszyscy będą palić pelletem! Państwo rządzone przez nieudaczników i bałwanów.
- 100 15
-
2022-02-21 12:10
Przecież odblokowano przyłączenia. (6)
Więc w czym problem? Ten miesiąc wstrzymania wniosków był taki kluczowy dla wszystkich przyłączeń krajowych?
- 5 10
-
2022-02-21 13:06
Napisali na odczepnego i tyle.
- 0 0
-
2022-02-21 12:44
mi odmawiają przyłącza juz piąty rok (3)
mam 1 kilometr do gazociągu, ale ciągle piszą, że nie podłączą, bo im się nie opłaca
- 10 1
-
2022-02-22 07:18
Kto się buduje 1km od cywilizacji
Niech nie oczekuje infrastruktury.
Albo rybka albo akwarium- 4 4
-
2022-02-21 14:29
dziwisz się ? (1)
Zapłać za ten odcinek to ci pociągną
- 6 5
-
2022-02-21 15:10
Płaci się za przyłącze, nie za odcinek w drodze
- 9 0
-
2022-02-21 12:12
Tak? To sprobuj sie podłączyc
- 12 2
-
2022-02-21 10:22
Pelet tez po kosmicznych cenach
- 15 0
-
2023-03-23 12:35
Gdynia w komunalnych
na odczepnego zamontuje ludziom piece elektryczne. Nie ważne że będą mieli ogrzewanie najdroższe z możliwych. Ważne że dla miasta będzie najtaniej. Mogli by podłączyć do opecu czy do gazu bo sieci mają dosłownie pod nosem ale po co. Ludzie się nie liczą. Ciekawe gdzie są z czynszu pieniądze. płacę regularnie, czynsz teraz wynosi 950 zł i mieszkam w gdyńskim chlewie. Na socjalach nieroby mają lepsze warunki. Klatka niemalowana od 40 lat, sufit spada na głowę. A wszystko to prawie w centrum Gdyni.
- 0 0
-
2022-02-21 12:52
Trzeba (4)
zainstalować piec do spalania opon ekologicznych tzn. tych z samochodów elektrycznych. Prosze mi nie dziekowac za pomysł.
- 95 5
-
2022-02-21 23:18
Dobre :))
Aż zrobiłem sobie screena :)
- 0 0
-
2022-02-21 19:55
Słuszną linię ma nasza partia rządząca i jej minister Sasin. (1)
Pierwszy raz w pokomunistycznej historii PGNiG nie będzie podłączać nowych klientów do sieci gazowej z braku pieniędzy. Tak się kończy ręczne sterowanie firmą.
- 13 0
-
2022-02-22 05:41
Ale za to się chwali elektrownią atomową z USA.
Która istnieje tylko na papierze, bo nawet nie powstał jeszcze prototyp.
- 5 0
-
2022-02-21 14:34
mam taki piec i palę w nim eko opony ale sąsiedzi zaraz robią zdjęcia na raport trójmiasto że pale śmieci
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.