- 1 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (512 opinii)
- 2 5 najdroższych nieruchomości z ogrodem (40 opinii)
- 3 Barometr Cen. Działki rekreacyjne w regionie (27 opinii)
- 4 Rozbiórkę Srebrnego Młyna planowano od 2 lat (97 opinii)
- 5 Drobne naprawy. Ceny w Trójmieście (53 opinie)
- 6 W Trójmieście coraz więcej drogich apartamentów (87 opinii)
W trzecim kwartale tego roku w Gdańsku po raz pierwszy odnotowano najwyższy, bo 18-proc. wzrost średniej ceny mieszkań na rynku wtórnym.
- Spowodowany jest on przede wszystkim brakiem ofert i to zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym - tłumaczą autorzy raportu. Według nich najbardziej poszukiwane są obecnie mieszkania dwupokojowe.
Najpopularniejsze gdańskie lokalizacje to Przymorze, Oliwa, Zaspa oraz Żabianka, m.in. ze względu na bliskość wyższych uczelni i możliwość łatwego wynajęcia usytuowanych tam mieszkań. Metr mieszkania w tych dzielnicach kosztuje odpowiednio 4,818 tys. zł, 4,435 tys. zł, 4,434 zł oraz 4,828 tys. zł.
Dla porównania w tym samym czasie średnia cena metra kw. mieszkania w Krakowie wzrosła o 3,5-proc. a we Wrocławiu o 4,9 proc. Oprócz Gdańska kilkunastoprocentowy wzrost odnotowano także w Warszawie - 12,1 proc. W stolicy ceny mieszkań są oprócz tego dwukrotnie wyższe niż w Gdańsku i już tylko w nielicznych dzielnicach można znaleźć mieszkanie, gdzie metr kwadratowy kosztuje mniej niż 6 tys. zł, a średnia dla całego miasta wynosi ponad 8 tys. zł.
Opinie (24)
-
2006-10-17 08:22
po prostu szok, jak te ceny mieszkań poszły w górę:(
- 0 0
-
2006-10-17 09:04
to sie powinno kiedyś skończyc - przecież nawet nakręcanie kredytów ma swoje granice
- 0 0
-
2006-10-17 10:53
Mam wrażenie, że ceny mieszkań nakręcają pośrednictwa obrotu nieruchomościami. Nie dość, że mieszkania są bardzo drogie to jeszcze trzeba (a może jednak nie trzeba)zapłacić prowizję agencji pośrednictwa średnio w wysokości 2 % wartości mieszkania tylko za skojarzenie klienta z właścicielem mieszkania. Jestem w temacie ponieważ sprzedałam mieszkanie "bez pomocy" agencji i kupiłam też od osoby prywatnej i to nic trudnego a zaoszczędziłam około 5 tys. Co to za filozofia pójść do notariusza i banku, agencje i tak nie biorą odpowiedzialności za stan prawny mieszkania.Żałosne jest to, że ludzie w obawie przed swą nieudolnością powierzają sprzedaz mieszkań agencjom. Teraz faktycznie trudno jest kupić mieszkanie bez pośredników, a szkoda.
- 0 0
-
2006-10-17 13:02
pachnie indolencją....
..bo nie pośrednicy eskalują ceny mieszkań.Nie maja na to wpływu. Ceny ustalają właściciele.Pośrednik sprawdza wszystkie dokumenty aby zakup był CAŁKIEM bezpieczny.Ponadto są obowiązkowo ubezpieczeni od skutków "pomyłki", niechlujstwa itp.NIE jestem pośrednikiem, mam przyjaciół którzy pracują w pośrednictwie i akurat dobrze w miarę wiem jak to wygląda od kuchni.Sam zresztą też pracowałem w tym.Niejeden już kupił to, co było przez oszustów sprzedane kilkakrotnie.Oszczedzili prowizje, stracili dorobek życia.Znacie to? CHYTRY traci dwa razy(czasami więcej..)Warto trzeźwo popatrzeć, poczytać, dowiedzieć się...potem powielać niezdrowe opinie.Ale życzę powodzenia w samotnych rajdach po mieszkaniówce.
- 0 0
-
2006-10-17 13:21
a teraz jeszcze zafunduja nam podwyzki czynszy
tanie państwo, dla kogo?
I ceny mieszkań wzrosną.- 0 0
-
2006-10-17 14:42
krzysiek kgk
Zanim kupiłam używane mieszkanie też najpierw sprawdziłam jego stan prawny w księdze wieczystej, we wspólnocie, czy nie jest zadłużone w czynszach, opłatach za wodę itp.Cenę ustala właściciel, a potem jego oferta ukazuje się w mediach za pośrednictwem kilku agencji, które kłócą się "kto da więcej".
- 0 0
-
2006-10-17 14:48
Niedlugo będzie BUM i balonik cenowy pęknie
Coraz więcej zaczyna się mowic o tym, ze niedlugo powtorzy sie w Polsce scenariusz Hiszpanski. Balonik cen mieszkan tak napecznieje, ze w koncu sie przepelni, bedzie wielkie BUM i ceny mieszkan pojda 40% w dol. Tak wlasnie bylo w Hiszpani, gdzie najpierw ceny poszly do gory, a pozniej po 2 latach od wejscia do unii nastapila "korekta" o 40%.
A co do agencji to ja sie z tym zgadzam. Znajomy dal ogloszenie o sprzedaz to zaraz zaczely do niego dzwonic jedna po drugiej agencje, zeby "wycofal oferte, podniosl cene o 10% i pozowolil im to sprzedac". Poza tym jak sie kupuje mieszkanie to wiadomo, ze robi sie to u notariusza, ktory odpowiada za jakos tranzakcji i przelew robi sie po fakcie. Ja tak kupowalem mieszkanie i jakos w nim mieszkam bez problemow. A tak nawiasem mowiac to ja za swoje we wrzesniu 2005 dalem 2500 za metr...- 0 0
-
2006-10-17 15:32
2500 za metr? Gdzie tak tanio?
A gdzie można było kupić mieszkanie za 2500 zł za metr we wrześniu? Chyba jakieś z piecem do kapitalnego remontu lub na Kokoszkach albo jeszcze dalej...
- 0 0
-
2006-10-17 15:33
jak wyżej
Sorki, nie doczytałam, że w 2005 r.-wszystko jasne.:)
- 0 0
-
2006-10-17 16:30
kupno przez pośrednika
kupiłam mieszkanie w zeszłym m-ącu, moim celem było mieszkanie w niskiej zabudowie tj.max blok 4 P. ofert było sporo ale nie zawsze spełniały one moje oczekiwania. zazwyczaj właściciele chcieli więcej, niż mieszkanie było warte. w końcu znalazłam ofertę w pośrednictwie. oczywiście chciałam załatwić sprawę bez pośrednika, jednak okazało się to niemożliwe bo właściciele nie żyli a spadkobiercy mieszkali za granicą. jak widać nie zawsze można wszystko "załatwić" na własną rękę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.